Oglądasz profil – Akzorn
Ogólne
- Godność:
- Akzorn Bone
- Rasa:
- Wilkołak
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 23 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Tutejsza cyna jasno połyskuje młodością. Jej metaliczne barwy przenikają wyraźne, choć niedominujące pasma żelaza, tworząc stosunkowo prostą, ale wyrazistą mieszankę kreującą obieżyświata. Subtelny i nienatarczywy szafir wychylający się zza stopów współgra z umiarkowanie przyjaznym wrażeniem, jakie wywołuje ta emanacja. Chociaż nie uświadczysz tutaj żadnych dźwięków, nie zdążysz odczuć ich braku gdy w nos uderzy cię intensywna woń mokrej sierści i wilgotnej ziemi, udeptanego traktu. Początkowo w dotyku aura nie wyróżnia się niczym szczególnym. Dopiero po chwili pokaże swoją wyraźnie twardą naturę o giętkich i ostrych krawędziach. Smak zaś, jest podobnie charakterny i z lepkością przywiera do podniebienia, pozwalając wyczuć soczyście gorzkie nuty przeplatające się z pikanterią, pozostawiające po sobie wspomnienie jeszcze chwilę po opuszczeniu aury.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | silny, wytrwały, odporny |
---|---|
Zwinność: | zręczny, bardzo szybki, dokładny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, czuły słuch, czuły węch |
Umysł: | pojętny, ineligentny, silna wola |
Prezencja: | przeciętna |
Umiejętności
Pływanie | Opanowany |
---|---|
Polowanie | Opanowany |
Przetrwanie | Opanowany |
Skrytobójstwo | Opanowany |
Prawdziwa domena jego mistrza. Potrafił on dobrze przekazać swoją wiedzę. | |
Sporządzanie trucizn | Podstawowy |
Tropienie | Opanowany |
Zastawianie pułapek | Opanowany |
Wspinaczka | Podstawowy |
Anatomia | Opanowany |
Władanie bronią białą (topory, miecze, sztylety) | Opanowany |
Gdy dostanie do rąk parę toporów rozpoczyna się piekło. |
Cechy Specjalne
Przemiana w hybrydę | Dar |
---|---|
W czasie pełni zamienia się w hybrydę, zwiększa to jego siłę, odporność, szybkość i wytrwałość. Zmysł węchu jest wtedy wyjątkowo wyczulony. | |
Widzenie w ciemności | Dar |
Nie przeszkadza mu brak światła lub jego znikome źródło. | |
Regeneracja | Zaleta |
Drobne rany potrzebują chwili, większe od kilku dni do kilku tygodni. | |
Żądza mordu | Skaza |
Potrzebuje krwi/surowego mięsa. Po około tygodniu bez nich staje się agresywny, traci panowanie nad sobą. |
Magia:
Nowicjusz | |
Przedmioty Magiczne
Mroczny | |
Charakter
Osoby szkolonej na zabójcę nie jest tak łatwo oduczyć pewnych nawyków. Cichego stawiania kroków, uderzania w słabe punkty, oszukiwania w czasie walki. Dla swoich przeciwników jest bezwzględny.
Jest porywczy i wybuchowy, lecz lojalny i szczery wobec swoich kompanów. Lubi prowadzić z nimi długie rozmowy przy ognisku, paląc fajkę i wpatrując się w płonące szczapy.
Optymista który stara się pomagać innym, choć czasami dopiero po uiszczeniu pewnej opłaty. W życiu kieruje się tym, co uważa za słuszne, nie tym co uważają inni.
Nie ma konkretnego celu w życiu. Na razie pozostaje nim podróżowanie z bratem Arnuflem - zwiedzanie świata i polowanie na piekielnych, co jest misją mnicha.
W czasie podróży czasem znika na nawet 2-3 dni, następnie wracając ze zwierzyną, skórami i tym czego brakowało (dzięki swoim umiejętnościom jest w stanie szybko znajdować wioski, różne przedmioty i polować. Niezbędne są tu wyczulony słuch, węch i widzenie w ciemności).
Wygląd
Chyba każdy w swoim życiu miał okazję zobaczyć człowieka. Inaczej sprawa ma się z wilkołakami. Mało kto je widział, a jeśli już to najczęściej nieświadomie, ponieważ swą wilczą formę ukazują jedynie w nocy, podczas pełni księżyca. W innych przypadkach wyglądają jak zwyczajni ludzie, toteż praktycznie nie da się ich odróżnić.
Akzorn w ludzkiej postaci posiada długie, kruczoczarne włosy, zwykle schowane pod kapturem skórzanego płaszcza. Ma duży, lekko skrzywiony nos, cienkie, wyraziste brwi, małe, brązowe oczy. Jego pociągłą twarz zdobi krótko przycięta kozia bródka. Mówi szybko, czasem chaotycznie jednak ma ciepły głos.
Ma prawie 6 stóp wzrostu i jest szczupły. Po jego posturze bardzo trudno domyślić się, że jest nadzwyczaj silny. Lubuje się w długich, skórzanych płaszczach. Stawia długie kroki, lecz robi to uważnie i cicho. Nosi wysokie za kostkę buty. Przepasany jest ciężkim, grubym pasem z żelazną klamrą. Do pasa przytwierdzone są 2 jednoręczne topory. Podczas podróży Akzorn podpiera się kijem. Podczas wszelakich odpoczynków pali swoją ulubioną fajkę, którą zawsze ma przy sobie.
Po przemianie jego wzrost minimalnie zwiększa się. Mięśnie zwiększają swoją powierzchnię, a co za tym idzie, Akzorn otrzymuje przyrost siły. Twarz zamienia się w pysk, z którego wystaje długi czerwony jęzor. W miejscu zwykłych, ludzkich zębów pojawiają się ostre, wilcze kły. Paznokcie wydłużają się, tworząc silne szpony.
Prawie całe jego ciało jest pokryte srebrzystym, szorstkim i przyjemnie ciepłym futrem. Jedynie wzdłuż kręgosłupa, aż do zakończenia ogona, ciągnie się pas w kolorze czarnym. Uszy zmieniają kształt i położenie, przyjmując ostatecznie kształt podobny do wilczych. Białko oczu staje się lekko żółte, a tęczówki krwistoczerwone.
Kiedy zbliża się pełnia, Akzorn zdejmuje buty, aby szpony ich nie rozerwały. Płaszcz jest na tyle duży, że można go nosić bez przeszkód. Po przemianie jego głos jest niski i chrapliwy.Gdy jest zdenerwowany zaczyna warczeć. Czasem zdarza się, że zaczyna wyć, żeby przepłoszyć zwierzynę, dać komuś znak lub nawiązać kontakt z innymi wilkołakami w pobliżu. Dźwięk ten rozchodzi się na wiele mil.
Historia
Akzorn przyszedł na świat w małej rolniczej wiosce. Jego rodzice byli biednymi rolnikami, uprawiali pszenicę i ziemniaki. Nie posiadali oni żadnych specjalnych zdolności. Pewnego razu, gdy dziewięcioletni chłopiec bawił się na polanie, zaatakował go wilk, a dokładniej wilkołak w zwierzęcej postaci (prawdopodobnie oszalał poprzez nadużywanie artefaktu pozwalającego na utrzymywanie wilczej formy poza czasem pełni. Również w ciągu dnia). Przy następnej pełni dostał drgawek i gorączki, zaczął rzucać się po pokoju. Jego ciało pokryło srebrne futro, twarz zamieniła się w pysk, z którego wydobyło się z wycie. Objawił się u niego dar wilkołactwa. Przestraszony Akzorn wybiegł z domu, żeby zobaczyć się w stawie. Zobaczył go tam stary rybak. Pobiegł on do wioski opowiedzieć starszyźnie o tym co zobaczył.
Następnego dnia pod jego domem pojawił się tłum ludzi z widłami, kosami i pochodniami. Rodziców zamordowano, a dom spalono. Zranionemu w nogę chłopcu udało się uciec do lasu. Krótki czas po tym zdarzeniu, zdruzgotanego Akzorna przygarnął do siebie myśliwy o imieniu Kaetl. Opatrzył mu ranę i wysłuchał opowieści dziecka. Ten opowiadał ją ze łzami w oczach, a po jej zakończeniu szybko zasnął. Stary człowiek zaczął traktować go jak syna.
Po kilku latach po tym tragicznym zdarzeniu zaczął uczyć chłopca swego fachu, oraz tego co praktykował poza ludzkimi spojrzeniami. Mężczyzna był płatnym zabójcą. Mimo podeszłego wieku nauczył młodzieńca wielu przydatnych rzeczy. Walka była ćwiczona od poranka do późnego wieczora, początkowo do utraty przytomności. Wstawanie przed świtem, w środku nocy? Było to normalne, Akzorn musiał być zawsze przygotowany na pomysły swego ojczyma. Przetrwanie samotnie, bez żadnych narzędzi, choćby noża w ciemnym lesie? Kaetl, często zostawiał w nim swego przybranego syna samotnego, na dzień, dwa, tydzień. Obserwował wtedy z gęstwin, i choć wiedział, że będzie to dla chłopaka ciężkie i traumatyczne, przyda mu się. Wyrobi sporo dobrych cech i umiejętności. Wyrzucanie za burtę na środku jeziora, rzeki, wyprawy w góry bez sprzętu, biegi na przełaj, to była codzienność. Po latach dało to dobre rezultaty. Dzięki temu treningowi Akzornowi nie były obce czynności takie jak polowanie, tropienie czy wspinaczka.
Po śmierci starego, już nie chłopiec, a mężczyzna, przyodziany w ulubiony skórzany płaszcz, z dębowym kijem w dłoni i parą porządnych toporów przy pasie, wyruszył w podróż. Latami przemierzał równiny Alaranii, wykonując różne pomniejsze zadania. To na zlecenie upolował jakąś sarnę, to człowieka... Wszystko zmieniło się, kiedy pewnego deszczowego poranka spotkał mnicha, podążającego tą samą drogą. Stali się oni swoimi nieodłącznymi towarzyszami. Polując na piekielnych przeżyli wiele przygód, nieraz ocierając się o śmierć.
Aktualnie wciąż przemierzają tą piękną krainę, pisząc nowe rozdziały swojego życia.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Akzorn
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Ostatni Bastion] Misja: Zabij lub sam zginiesz
- Naprawdę niezła ta kaczka! - zakrzyknął Akzorn do swojego przyjaciela, wgryzając się w soczyste mięso. Mnich odpowiedział mu uśmiechem. Osobliwa grupa podróżników siedziała przy ognisku w cieniu drzew otaczaj… - 2 Odpowiedzi
- 3012 Odsłony
- Ostatni post 5 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Miasto i las w pobliżu] W poszukiwaniu odpowiedzi
- To jakaś paranoja.- mruknął do słaniającej się na nogach Sery. - W całym swoim życiu nie widziałam jeszcze czegoś takie... - przerwała, wymiotując. Akzorn uśmiechnął się szyderczo. Było to jakieś parę godzin … - 18 Odpowiedzi
- 9686 Odsłony
- Ostatni post 5 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Miasto i las w pobliżu] W poszukiwaniu odpowiedzi
Akzorn siedział oparty o powalone drzewo i pustym wzrokiem patrzył w kawałek papieru. Oddychał płytko, w jego głowie myśli kotłowały się bez większego celu - "Co ja mam teraz zrobić?" - pytanie to wyłaniało się… - 18 Odpowiedzi
- 9686 Odsłony
- Ostatni post 5 lat temu Wyświetl najnowszy post
-