Kai jest nieśmiała i strachliwa przez swoje przeżycia. Jest opiekuńcza, czego nauczyła się przy młodszym rodzeństwie. Przez jej doświadczenia z eksperymentowaniem stara się być wyjątkowo ostrożna w zawieraniu nowych przyjaźni. Od czasu ucieczki panicznie boi się nekromancji i czarnej magii (Brian uczył jej niektórych zaklęć czarnej magii). Bardzo ostrożnie obchodziła się z rzucaniem jakichkolwiek zaklęć. Kai jest samotniczką. Przebywanie samej nigdy jej nie przeszkadzało. Dziewczyna jest bardzo pomocna, pomoc osobom biednym zawsze dawała jej satysfakcję. Kailia to bardzo skromna osoba, nie lubi się wywyższać ani przechwalać. Jest osobą bardzo sentymentalną, dlatego często tęskni za swoim dawnym domem. Kai unika ryzyka. Nie lubi spontanicznych sytuacji, które mogą doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji.

Za życia wyglądała zupełnie zwyczajnie. Miała jasną cerę, nosiła białe sukienki do kolan. Miała czarne włosy i niebieskie oczy. Była wysoka w stosunku do swojego wieku. Jednak po nieudanym eksperymencie  zamieniła się jedynie w istotę o osobliwym wyglądzie. Nosiła szarą podartą sukienkę. Swoje ciało uważała za tak brzydkie, że postanowiła je zabandażować. Jej włosy po przemianie stały się białe niczym mąka, a oczy zmieniły kolor na brudny odcień złota. Na nogi zakłada ciemne buty ze skóry, które udało się jej ukraść podczas podróży. Z jej dawnej, zawsze wesołej twarzy na zawsze zniknął uśmiech.

Kai wychowała się w małej wsi niedaleko Danae. Dziewczyna miała trzech braci i cztery siostry, ich rodzice nie byli w stanie wyżywić całej rodziny. We wsi pewnego dnia pojawił się nieznany nikomu mag z miasta, który przedstawił się jako Brian i zainteresował się Kai. Zaproponował jej rodzicom, że zabierze dziewczynę ze sobą do miasta, aby mogła się tam kształcić. Obiecał uczyć ją magii. 
Matka i ojciec od razu przystali na jego propozycję, dostrzegli w tym szansę na lepszą przyszłość dla swojej córki. Wyjechała z Brianem do Valladonu. Ta podróż była dla Kai bardzo ciężkim przeżyciem. Została zabrana z rodzinnego domu w całkiem obce strony, nie wiedziała, kiedy znów zobaczy swoich bliskich. 
Przybywszy do Valladonu, zastała tam budowle z drewna. Zamieszkała w kamienicy Briana. Na początku nauka magii u mężczyzny była dla niej niemal przyjemnością, ale z czasem zauważyła, że Brian interesuje się nekromancją, co trochę zaniepokoiło dziewczynę. W domu dość często pojawiały się dziwne osoby, a nauczyciel magii opuszczał coraz częściej lekcje z Kai. 

I wszystko się posypało. Brian rozpoczął eksperymenty na Kai. W wyniku nieudanego doświadczenia dziewczyna została istotą niezwykle potępioną w świecie ludzi - lichem. Nieumarła przestała przydawać się Brianowi, a ten chciał ją zabić, aby jego doświadczenia nie wyszły na jaw. Kai jeszcze tego samego dnia uciekła. Wiedziała, że Brian nie przestanie jej szukać. Podróż przez miasta trwała bardzo długo. Postanowiła udać się do Szepczącego Lasu. Nie było jej łatwo podróżować w swojej nowej postaci. Przechodząc przez miasto Menaos spotkała kobietę o imieniu Seyli, która bardzo pomogła przetrwać jej drogę. Dała jej schronienie na kilka dni, a później Kai udała się w dalszą drogę do szepczącego lasu.