Oglądasz profil – Seiren
















- Brak Avatara -

Ogólne

Godność:
Seiren Meredith
Rasa:
Ludzie
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
22 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Seiren
Ranga:
Błądzący na granicy światów
Grupy:
Płeć gracza:
Kobieta

Skontaktuj się z Seiren

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
7
Rejestracja:
7 lat temu
Ostatnio aktywny:
7 lat temu
Liczba postów:
23
(0.02% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Opuszczone Królestwo
(Posty: 22 / 95.65% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Pustkowia] Czarny kot i cudze złoto
(Posty: 22 / 95.65% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:niezbyt silny, niezbyt wytrwały, odporny
Zwinność:zręczny, precyzyjny
Percepcja:dobry wzrok, dobry słuch, wyostrzony węch, wyostrzony smak, przytępione czucie, pozbawiony zmysł magiczny
Umysł:pojętny, ineligentny, silna wola
Prezencja:piękny, godny, szarak

Umiejętności

RysunekMistrz
PiekarstwoBiegły
PływanieOpanowany
KrawiectwoBiegły
Otwieranie zamkówMistrz
KaligrafiaBiegły

Cechy Specjalne

Klątwa

Magia:

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Mroczny

Charakter

Seiren to osoba szczera, zawsze mówi prawdę choćby była ona najgorsza i okrutna. Uważa, że każdy zasługuje na szczerość chociaż czasem potrafi zranić ona po prostu nie umie kłamać. Nie toleruje kłamstwa ani oszustwa zwłaszcza drażni ją fakt gdy ktoś próbuje wykorzystać te złe cechy wobec niej lub jej bliskich. Jest uczciwa i pracowita, uważa że ciężką pracą można osiągnąć na prawdę wiele. Chętna i skora do pomocy potrzebującym, przyjaciołom i bliskim nie biorąc nic w zamian. Nie obchodzą jej bogactwa czy inne kosztowności. Lubi pomagać z czystego serca. Ufa sobie samej jak i bliskim osobą w jej życiu ale co do obcych ma czasem mieszane uczucia. Nie jest zbyt ufna wobec tych, których nie zna i nie zdradza zbyt wiele o sobie lecz po bliższym poznaniu to dziewczyna o złotym sercu. Czasem na jej twarzy zakwitnie uśmiech, lecz powaga to chyba widok codzienny  jest bardziej osobą spokojną. Opanowana nawet w najtrudniejszych chwilach, starająca się zatrzymywać zdrowy rozsądek. Stara się ukrywać emocję jednak otwiera się dla tych najbliższych. Inteligenta i bystra z niej dziewczyna. Można na niej polegać jest osobą zaufaną, lubi słuchać niż gadać. Raczej cicha z niej osoba chyba, że ma coś do powiedzenia. Wierna i oddana najbliższym, jest gotów poświęcić życie za tych, których kocha za wszelką cenę chce chronić najbliższych nawet jeśli miała by sama na tym ucierpieć. Nie na widzi się poddawać dlatego wszelakie trudności na swej drodze pokonuje, czasem długą drogą lecz silna wola sprawia iż poddanie się nie wchodzi w grę. Upartość również tutaj występuje. Lubi gdyż ktoś szanuje jej zdanie nawet jeśli jest ono bardzo odmienne wtedy i ona szanuję zdanie danej osoby. Potrafi kochać, płakać i śmiać się lecz nie zawsze jest to potrzebne. Odpowiedzialna za własne błędy, czyny i wybory jakie dokona lub dokonała w sowim życiu.

Wygląd

Od małej dziewczynki była już drobną osóbką z czasem wyrosła z niej piękna smukła kobieta nie była zbyt wysoka ale też i nie niska, miała około sto siedemdziesiąt wzrostu. Po twarzy widać, że jej uroda jest na prawdę godna podziwu wydaje się jakby była zrobiona z najdroższej porcelany taka dokładna w każdym detalu. Nieduże oczy są pięknie podkreślone przez długie i gęste rzęsy a błękit oczu podkreśla tylko to wszystko. Mówi się, że czasem poprzez oczy można dostrzec prawdziwą naturę człowieka a patrząc w te oczy co zobaczysz? Brwi maja odrobinę ciemniejszą barwę niż włosy jednak to nie ma dużego znaczenia. Nos mały i zgrabny. Usta kobiety są nieco duże i pełne zawsze w kolorze kremowym a białe jak śnieg ząbki sprawiają, że uśmiech staje się najpiękniejszym darem na świecie. Uwielbia swoje długie śnieżnobiałe włosy są proste i gęste więc może je czesać godzinami. Zawsze są rozpuszczone się gające dokładnie do połowy jej pleców. Seiren należy do osób z jasną karnacją, właściwie zawsze uważała że pasuje do niej taki jasny odcień skóry. Będąc małą dziewczynką była raczej chudsza od swoich rówieśników, teraz była szczupła lecz nie chuda jak kiedyś. Jej ciało przybrało na wadzę ale w rozsądnym znaczeniu tego słowa. Talia była kobieca i powabna podchodząca nieco pod talię osy jednak nie przesadnie. Została również obdarzona przez naturę krągłościami więc mogła być dumna z tego co życie jej podarowało. Młoda mająca zaledwie dwadzieścia jeden wiosen posiadaczka zgrabnych nóg, które rzadko ukazuje. Patrząc na jej dłonie widać, że dba o nie są zadbane a szczupłe palce są zakończone długimi paznokciami. Ubrania, które nosi to zazwyczaj zwykłe proste suknie dla prostych kobiet. Długa biała suknia robiona prostym krojem a pod nią gorset, który zapewnia utrzymanie i stabilność no i oczywiście jest wygodny.

Historia

Seiren przyszła na świat w jednej z podróży swoich rodziców, którzy nie spodziewali się, ze podczas drogi poród nastąpi tak szybko. Nie zdołali dotrzeć do miasta więc byli zdani tylko na siebie i urodziła się zdrowa dziewczynka. Wiedzieli, że muszą dotrzeć do pobliskiej ludzkiej wioski, ponieważ obawiali się ataku ze strony jednej z ras. Nie ufali innym od siebie, byli wobec nich nastawieni wrogo. Ze względu na dziecko osiedlili się na jakiś czas w danej wiosce dopóki Seiren nie osiągnie wieku gdzie będzie mogła podróżować o własnych siłach. Starali się zapewniać to co najlepsze swojej córce i zawsze przestrzegali ją przed obcymi aby nigdy nie była zbyt ufna wobec takich osób. Bali się o nią i o jej przyszłość. Odkąd sięgać pamięcią było z niej bystre i mądre dziecko, starała się być niezależna i samodzielna nawet jeśli wpadała w kłopoty umiała bardzo szybko z nich wybrnąć. Lubiła czytać książki i nie miała za wielu przyjaciół, była bardzo ładną młodą damą ale nie przepadała za towarzystwem chłopców po za tym bardziej interesowało ją rysowanie. Miała do tego na prawdę spory talent, rodzice byli tym nieco zaskoczenie ale uznali, ze córka ma w sobie wyjątkowe umiejętności, które być może przydadzą się jej w życiu. Dni, miesiące i lata mijały a Seiren rosła będąc już nieco starsza i pojawiła się u niej ciekawość jak to u dzieci bywa. Poznała swoich rówieśników i tak zaczęła się jej przygoda za otwieraniem zamków. Pojmowała wiele rzeczy na prawdę szybko i nie trzeba było długo czekać na małe rezultaty takich przygód po kryjomu. Razem z matką robiły pyszne wypieki jej matka była z zawodu piekarzem dlatego często razem z córką piekły, uwielbiała ten cudowny zapach roznoszący się po całym pokoju. Chcieli aby córka umiała czytać i pisać więc każdego dnia solidnie uczyli ją pisania jak i czytania. Paru mieszkańców osady znało się w dziedzinie kaligrafii więc za prośbą rodziców zgodzili się uczyć ją w każdej wolnej chwili. Rodzice jednak zdecydowali się opuścić osadę i wyruszać dalej w podróż więc trzeba było rozstać się ze wszystkimi i pójść w swoją stronę. Mieli wyruszyć z samego rana lecz właśnie w nocy doszło do tragedii. Na wioskę napadła zupełnie inna i niebezpieczna rasa, która bez powodu zaczęła zabijać ludzi jakby to była dobra zabawa. Natychmiast rodzice Seiren postanowili ukryć swoją córkę i zakazali się jej ruszać z danego miejsca dopóki nie usłyszy, ze na zewnątrz jest cicho i spokojnie. Posłuchała, zawsze ich słuchała ale wtedy, wtedy nie powinna.
Czekała, słyszała krzyki więc zasłoniła uszy, płakała i bała się. Zasnęła. Gdy się obudziła było cicho więc wyjrzała, zobaczyła zniszczone domy i dużo krwi bardzo dużo. Krzyczała i wołała jednak była cisza. Znalazła ciała swych rodziców były całe we krwi, poszarpane wręcz rozerwane. Uciekła z osady jako jedyna żywa z tamtej masakry. Przez ponad dwa dni szła nie wiedząc dokąd idzie lecz nie potrafiła zawrócić, nie mogła. Była głodna i spragniona. Doszła do innej wioski lecz tam uznali ją za bezdomną przybłędę więc błąkała się prosząc o coś do jedzenia lub jakieś pieniądze. Raz się udawało raz nie w końcu kto miałby interesować się bezdomnym dzieciakiem? Pewnego dnia została złapana i porwana przez ludzi, którzy sprzedawali młode dziewczyny dla innych aby te zarabiały dla nich lub były ich zabawkami. Przez własną urodę skazała sama siebie. Jako jedyna była najmłodsza z dziewczyn miała zaledwie dziesięć lat, była przerażona. Jednak wykupiła ją pewna kobieta, która później powiedziała, że zwraca jej wolność i powinna opuścić tą osadę jak najszybciej. Nie posłuchała tym razem. Zaczęła za nią chodzić. Kobieta również podróżowała więc wioskę opuściła ciągnąc za sobą ogon. Przez jakiś czas irytowała się gdy tylko ona próbowała do niej podchodzić na znaczną odległość kobieta od razu zakazywała jej aby ta w ogóle zbliżała się do niej jednak upartość Sei była większa. Na początku była dla niej chłodna potem dawała jej trochę jedzenia i wody a czasem pozwoliła podróżować ze sobą jednak uznała, że jeśli chce jej towarzyszyć ma się jej słuchać i być cicho. Słuchała.
Po upływie czasu przywiązały się do siebie i chociaż nie było tego widać to w głębi duszy stały się sobie bardzo bliskie. Kobieta nazywała się Lysana i była demonem. Tak naprawdę demon i człowiek nigdy nie powinni ze sobą współpracować. Jednak rasa nie poróżniła je i chociaż rodzice nigdy nie byli dobrze nastawieni do innych ras to córka postanowiła postąpić inaczej i zapoczątkować zupełnie coś innego. Pod okiem swej nowej opiekunki kształciła swe umiejętności stając się coraz bardziej silna i wytrwała. Lysana stała się dla niej kimś więcej niż przyjaciółką czy siostrą z czasem zdarzało jej się wołać do niej matko. Z początku nie było to dla demona akceptowalne lecz okazało się, że istnieje coś takiego jak miłość nawet u demona.
Obecnie Seiren ma dwadzieścia dwa lata i razem ze swoją opiekunką sprzed lat podróżuje wiernie i oddanie. Wyrosła z niej piękna i urodziwa kobieta. Z czasem umiejętności przydały się jej w życiu tak jak wierzyli w to jej rodzice, wiedziała, że nigdzie nie zagrzeje stałego miejsca. Nie miała pojęcia co przyniesie jutro ale uznała, że świat ma wiele do odkrycia i tylko czeka aby ktoś zechciał tam zajrzeć.
  • Najnowsze posty napisane przez: Seiren
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Pustkowia] Czarny kot i cudze złoto
    Zwolnił kroku? To dobrze. Nie to żeby miała narzekać czy coś, ale nie zamierzała cały czas biec po za tym po co się tak spieszyć? Mają jeszcze trochę czasu. Właściwie w towarzystwie tego złodzieja pocałunków cz…
    44 Odpowiedzi
    17572 Odsłony
    Ostatni post 7 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Pustkowia] Czarny kot i cudze złoto
    Właściwie koszyk pełen kwiatów został na miejscu gdzie wcześniej spędzili noc. To nie było nic drogiego ani wartościowego więc żadna strata materialna to nie była, a kwiatów jest dużo po drodze. Nawet nie wiedz…
    44 Odpowiedzi
    17572 Odsłony
    Ostatni post 7 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Pustkowia] Czarny kot i cudze złoto
    Ciekawe co miał jej do powiedzenia po czymś takim. Znali się krótką praktycznie jeden dzień, ale miała dziwne wrażenie, że przypadli sobie do gustu. Chociaż Seiren i tak zaprzecza temu wszystkiemu. Na dodatek j…
    44 Odpowiedzi
    17572 Odsłony
    Ostatni post 7 lat temu Wyświetl najnowszy post