Aura jest silna, srebrno-żelazna, Roztacza głęboką, szmaragdową poświatę. Pachnie świecami i pergaminem. W dotyku jest lekko sztywna i ostra. Dźwięk, jaki wydaje można określić jedynie jako stały ton. Jest gorzka.
Jest to cecha wrodzona jego rodu. Technika polegająca na nałożeniu pieczęci na połać ziemi wokół Saela po czym wyżej wymieniona zostaje naznaczona pentagramem. Po nałożeniu pieczęci z ziemi poprzez strzelanie palcami wylatują pociski które rosną w siłę wraz z opanowaniem kolejnych dziedzin magii.
Magia: Rozkazy
Ziemi
Adept
Wody
Uczeń
Ognia
Nowicjusz
Przedmioty Magiczne
Księga umiejętności magicznych rodu Musirall
Zaklęty
Jest to księga, w której zapisane są wszystkie tajemne techniki magiczne rodu Musirall. Sael opanował tylko kilka z nich. Pozostało mu jeszcze wiele do nauki.
Bezdenna torba
Baśniowy
Mieszczą się w niej wszystkie przedmioty, których Sael potrzebuje w codzinnym życiu. Jest w niej dużo racji żywnościowych, bukłaków z wodą zwykłą jak i tą ognistą, mnóstwo sakiew ze złotem, oraz przedmioty codziennego użytku. Ten sam czar, który sprawia, że torba jest praktycznie bez dna, sprawia również, że jest stosunkowo lekka.
Charakter
Sael to człowiek, który pomoże każdemu, kto tej pomocy rzeczywiście potrzebuje. Jest spokojny, uprzejmy, nigdy nie podnosi głosu. Nie uważa
kłótni jako kłótnie, lecz jako wymianę poglądów, nawet jeśli osoba, z którą prowadzi konwersację jest nieuprzejma. Zawsze stara się pomagać
słabszym i chronić ich w miarę możliwości. Potrafi przekonywać ludzi do różnych rzeczy, ale nigdy nikogo do niczego nie zmusza. Jest
niepoprawnym romantykiem, dla kobiety, która zdobędzie jego serce jest w stanie zrobić wszystko, oraz dać jej wszystko czego tylko zapragnie.
Poza tym Sael jest flegmatykiem, zawsze ma na wszystko czas, jest leniwy.
Wygląd
Sael to wysoki, szczupły, lecz niezbyt wysportowany mężczyzna o jasnej karnacji. Jego włosy bezwładnie opadają mu niekiedy na błękitne oczy.
Praktycznie zawsze ma założony kaptur, który zakrywa jego piękną i młodą twarz z lekkim zarostem. Niekiedy zauroczy kilka niewiast swym
szarmanckim uśmiechem, dla którego głowę straciła już niejedna. Jego ciało zawsze okrywa ten sam płaszcz zimowy, bez względu na pogodę.
Niekiedy spod tegoż płaszcza wyłaniają się ciężkie, wysokie, skórzane buty z twardą, wysoką podeszwą. Nosi ze sobą również niewielką torbę,
która w magiczny sposób mieści w sobie więcej rzeczy, niż normalnie można by było do niej włożyć.
Historia
Sael urodził się w zamożnej szlacheckiej rodzinie. Od dziecka był szkolony przez swego ojca w różnych dziedzinach magii żywiołów, lecz młodzieniec nie był w stanie okiełznać sił natury. Jednak jako nastolatek po długich i żmudnych próbach zdołał poruszyć kamień, którym rozbił szybę domostwa. Ojciec Saela był zadowolony z wyników jego pracy. Zdecydował, że jeżeli chłopak będzie intensywnie trenował to na pewno opanuje tę sztukę. Zamykał go na całe dnie w ciemnej piwniczce tylko ze świecą i kazał ćwiczyć jego magiczne umiejętności. Sprzeciwiała się temu matka Saela, która twierdziła, że nie musi on być potężnym magiem tak jak jego ojciec, że chłopak powinien cieszyć się życiem, przebywać ze swymi rówieśnikami, a nie zmuszać się do wysiłku, który był ponad jego siły. Nastały dla niego lepsze czasy. Prawie pełnoletni znalazł wielu przyjaciół, a przez to, że był niecodziennej urody, to i dziewczęta go nie odstępowały. Wielu adoratorkom złamał serce, gdy pewnego popołudnia spotkał przepiękną ciemnowłosą Ferorę. Cały świat już dla niego nie istniał, interesowała go tylko jego wybranka. Całe dnie spędzali razem. Sael kochał ją tak mocno, że przy każdym rozstaniu on stał i patrzył smutnym wzrokiem jak jego ukochana wraca do wioski. Dopiero gdy znikała za wzgórzem nieopodal ich stałego miejsca spotkania, on wracał do treningu. W przeddzień jego osiemnastych urodzin opanował jedną z najpotężniejszych umiejętności dziedzicznych jego rodu. Jako prezent urodzinowy ojciec nauczył go inkantacji dzięki której zawarł pakt z ziemią. Następnego dnia odbył się bal. Zaproszone zostały inne zamożne rodziny szlacheckie. Był to dzień, w którym ojciec Saela miał mu przedstawić jego narzeczoną o czym młody mężczyzna nie wiedział. Nadszedł wieczór. Po toaście na zdrowie solenizanta na salę weszła piękna, blond włosa córka arystokraty. Zdezorientowany Sael stał twarzą w twarz z jego przyszłą żoną, nawet o tym nie wiedząc. - Mam na imię Klaire, nasi ojcowie zdecydowali, że mnie poślubisz. Będę zaszczycona zostając twoją żoną. - Te słowa wstrząsnęły chłopakiem tak bardzo, że przestraszony wybiegł z sali. W głowie kłębiły mu się tysiące myśli, lecz to co wydarzyło się później nie było do przewidzenia.
Nikt poza nim samym nie zna dalszej części jego historii. Lecz ta kształtuje się nadal i nikt nie wie, kiedy los przewidział jej koniec.
Najnowsze posty napisane przez: Sael
Odpowiedzi
Odsłony
Data
Re: [w drodze] Wyprawa na Szlak Ziół W czasie, gdy Gwen rozkładała swój szałas, Sael zabrał się za rozpalanie ognia. Poszedł poszukać chrustu, a gdy wrócił, ułożył starannie krąg z kamieni, które znalazł przy strumyku, a następnie wewnątrz okręgu …
Re: [w drodze] Wyprawa na Szlak Ziół Sael jechał tuż obok Gwen i przysłuchiwał się jej opowieściom. Czas mijał szybko. Słońce stało już wysoko. Zaczęło się robić ciepło, zapowiadał się upalny dzień. Mag po raz pierwszy od dłuższego czasu postanowi…
Re: [Menaos] Postój w mieście Sael szedł przez chwilę w milczeniu, ze wzrokiem utkwionym w dal. Nie chciał nic mówić, bo myślał, że Gwen jest na niego zła za to, jak ją potraktował przy handlarzu. Gdy jednak elfka zaczęła mówić, mag od razu…