Oglądasz profil – Lika
Ogólne
- Godność:
- Lika Grass
- Rasa:
- Maie Lasu
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 17 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Barwa tej silnej emanacji przybiera głównie barachitowy odcień ze srebrnymi dodatkami w postaci zawijasów sprawiających wrażenie jakby się poruszały. Bije od niej wspaniały, szafirowy blask napawający optymizmem. Wydaje różne dźwięki, począwszy od szeptu liści łączonym z zawodzeniem wiatru. Zmienia się on na zmysłowy głos mówiący cichutko coś do ucha. Nagły grzmot znikąd może wystraszyć i przerazić jednakże pojawiająca się wesoła melodia wprawia w błogi stan. Natomiast stały, głęboki ton pozostawia po sobie coś tajemniczego. Niesie woń kwiatów oraz miodu powodując, iż w wyobraźni pojawia się obraz kwiecistej polany w lesie. Powłoka jest twarda jednakże tu i ówdzie nieco miększa. Nieśmiało ukazuję ostre brzegi, bojąc się, iż ktoś zauważy, że gdzieniegdzie są nieco stępione. Kusi aksamitnością i gdy uda się jej dotknąć można się zawieść, gdy ujawni się występowanie pewnej chropowatości. Lepi się do podniebienia dość silnie, ale ma coś suchego w swym posmaku.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | raczej silny, wytrwały, delikatny |
---|---|
Zwinność: | zręczny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, czuły słuch, pozbawiony czucia, wyostrzony zmysł magiczny |
Umysł: | bystry, błyskotliwy, Łatwy do złamania |
Prezencja: | olśniewający, godny, szarak |
Umiejętności
Metereologia | Biegły |
---|---|
Medycyna | Podstawowy |
Botanika | Podstawowy |
Zielarstwo | Opanowany |
Jeździectwo | Opanowany |
Cechy Specjalne
Teleportacja | Dar |
---|---|
Postać może się teleportować na małe odległości, na jakieś 2 - 4 km. Narazie & | |
34 | Klątwa |
Klątwa | |
Przemiana w inną formę | Dar |
Postać może zamienić się w np. zwierzę, roślinę, inną rasę czy nawet formę bezcielesną. | |
Uleczanie | Fenomen |
Postać może leczyć rośliny, zwierzęta i inne rasy dzięki swojej energii. | |
Posiadanie skrzydeł | Dar |
Postać ma skrzydła dzięki, którym może latać. | |
Dziwne reagowanie na prawdziwe złoto | Skaza |
Postać reaguje w bardzo dziwny sposób, gdy dostrzeże prawdziwe złoto. Nie zawsze tak samo, niewiadomo od czego to zależy. Najczęściej ucieka i coś mruczy sama do siebie lub krzyczy histerycznie. Kiedy już widzi złoto to nie myśli logicznie. |
Magia: Intuicyjna
Ziemi | Nowicjusz |
---|---|
Dobra | Nowicjusz |
Emocji | Uczeń |
Energii | Nowicjusz |
Powietrza | Uczeń |
Przedmioty Magiczne
Krople Przeciwności | Tajemny |
---|---|
Naszyjnik. Dwie kropelki - jest biała, druga czarna. Jeśli jedna z połówek trafi w niepowołane ręce, prawdziwemu właścicielowi może się coś stać. Ying Yang w smutne dni właściciela nadarza go pokojem i spokojem. | |
Runiczny Talizman | Baśniowy |
Chroni właściciela przed złem i wojną. Na nim znajdują się przedziwne znaki, których nikt nie umie odczytać. |
Charakter
Miła i zawsze roześmiana. Przyjmuje większość rzeczy ze spokojem, jednak są takie, które mogą nieźle wytrącić ją z równowagi. Kieruje się co czas czym innym, raz to zdobywaniem przyjaźni, raz szukaniem jakichś rzeczy. Boi się rzeczy z prawdziwego złota, bo gdy jest przy takowym przedmiocie wariuje. Jest odpowiedzialna, często sama by chciała wszystko zrobić, ale jest bardzo delikatna, więc czasami lęka się, że z tego powodu coś jej się stanie.
Wygląd
Lika jest dość wysoką, i szczupłą osobą. Jej często roześmianą twarz zdobią oczy, ale nie są to normalne oczy. Są tak soczyście limonkowe, że można uważać je za soczewki. Pod nimi zarumienione policzki i drobne piegi dodają uroku. Nad nimi grzywka zwykle zaczesana w bok o pięknej, ciemno - brązowej barwie, same włosy sięgają jej dalej niż do kolan. Zwykle rozpuszczone powiewają na wietrze swoimi krętymi lokami. Na szyi wiszą dwa naszyjniki - talizman i Ying Yang. Jej jasną skórę zdobią zwiewne suknie, najczęściej pomarańczowe lub zielone. Porusza się ona z gracją, mówi ze spokojem. Ubiera się jak już wspomniałam w sukienki, więc ubiór również ma szlachetny.
Historia
Od urodzenia prawie nie ma zmysłu dotyku, czy jak ktoś woli czucia. Mimo to nauczyła się kilku przydatnych rzeczy. Uwielbiała i dalej uwielbia przyrodę - chyba to nic dziwnego, przecież to maie lasu. Jej mama była znachorką, mała bardzo lubiała patrzeć jak przyrządza napary, leki, jak zbiera się i rozróżnia rośliny. Do dzisiaj bardzo interesuje się botaniką i zielarstwem, medycyną. Jako mała dziewczynka - kochała pomagać mamie, chciała być taka jak ona, snuła domysły, że będą razem pomagać ludziom. Niestety pewnego dnia jej rodzice pojechali gdzieś na koniach i już nie wrócili. W tedy zaczęła interesować się końmi - jedynymi przyjaciółmi. Owszem, miała tylko gdzieś pięć, może siedem lat, ale przebywała w ich towarzystwie cały czas. Nie bała się, że takie duże zwierzęta zrobią krzywdę takiej malutkiej istotce. Głaskała je, czesała, przystrajała w kwiaty. Kiedy urosła próbowała jeździć konno, oczywiście najpierw nie wychodziło jej to najlepiej, ale w końcu się w miarę nauczyła. Jej ojciec zajmował się, o dziwo, domem. Gotował, prał, sprzątał - mama kompletnie by się do tego nie nadawała. Czasami wychodził z małą Liką oglądać chmury, słońce, czasami kropelki deszczu. Stąd jej zainteresowanie - meteorologia. Tak, zaczęła się tego uczyć po śmierci jej rodziców, gdy miała jakieś dwanaście lat. W tedy też zaczęła lekko panować nad swoimi mocami, ba, dopiero je odkryła. Z zamiłowania do pogody jedną z najbardziej wyuczonych mocy było powietrze. W księgach czytała, że dzięki tej mocy można panować nad pogodą. Pojawiła się też magia emocji. Lika uwielbiała rzeczy nie do końca zbadane, czy też według niej niewiarygodne. Emocje, sny i takie zjawiska.. To tak bardzo ją ciągnęło. Miała parę innych mocy, ale nie były one jakieś wielkie czy zachwycające. Co do śmierci jej rodziców - małą znalazła w domu sąsiadka i przygarnęła do siebie. Nie sprawiała ona wielkich kłopotów, całe dnie w zasadzie nie było jej w domu. Cały czas wierzy, że jej mama i tata ciągle żyją i są gdzieś daleko, ale są.
Jej prawdziwa historia dopiero się zacznie.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Lika
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Arranta] Niespodziewani goście
Lika lekko się zaśmiała, ale starała się to stłumić udawanym kaszlem. Śmiech był spowodowany tym, że niebianin się przewrócił. Gdy tu szła również widziła, że chyba zrobił to samo. Jeśli byłaby bardziej wredna,… - 10 Odpowiedzi
- 6844 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Arranta] Niespodziewani goście
Ten brak czucia, jak ona tego nienawidzi. Wolałaby czuć ten cały ból po upadku, przynajmniej umiałaby określić czy czegoś sobie nie zrobiła. Na szczęście miała chociaż trochę czucia w nogach, trochę. Umiała się… - 10 Odpowiedzi
- 6844 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Arranta] Niespodziewani goście
Lika plątała się po magicznej krainie od jakiegoś czasu, jednak nie miała jeszcze żadnej przygody, nie nawiązała kontaktów, ogółem, szukała sobie nowego miejsca na świecie. Doszła tym razem do polany, znajdując… - 10 Odpowiedzi
- 6844 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-