Kusi, oj bardzo kusi. Stuka palcami o blat, jęczy i stęka, szlaja się od ściany do ściany, przesadza z trunkami, mówi jedno, drugie myśli, a za trzecie się zabiera. Nie ma mowy, by wzięła odpowiedzialność za siebie i swoje czyny. Ogólnie, to dla niej nigdy nie ma problemu - Świat jest dla niej wielgachną piaskownicą do zabawy, a wszyscy napotkani ludzie są jednorazową atrakcja, o ile będą ciekawi, bo jak nie są, to smutno, bo nie atrakcja. Coś leży i błyszczy, to weźmie i nie odda lub perfidnie ukradnie. Lubi odsłaniać swoje ciało, nie peszą ją męskie spojrzenia i uwielbia dawać dwuznaczne znaki i nigdy nie wiadomo czy naprawdę chce się zabawić czy znowu zrobić z kogoś durnia. Uwielbia wszystko komentować, a uszczypliwe uwagi pełne elokwencji sprawiają, że towarzyszy doprowadza do szczękościsku i napadów dreszczy na plecach oraz morderczych chęci względem niej samej. I jeszcze: bawi, uczy i dostarcza rozrywki.

Rude włosy opadają na ramiona i krągłe, przyjemnej wielkości piersi... A tak naprawdę, to jak zawieje, to wchodzą do oczu ust i nosa. Na bladej twarzy, pod mocno ciemnymi brwiami, mieści się para ciemnych, brązowych oczu. Posiada prosty nos z łagodnym, zaczerwienionym czubkiem. Niżej znajdują się pełne wiśniowej czerwieni usta, co skrywają dwa rzędy bielusieńkich zębów, które lubi szczerzyć.

Wiele pokoleń temu, szczęśliwi mieszkańcy Wyspy Ognia poczuli, co znaczy prawdziwe nieszczęście. Stalowy Tytan dosłownie ściskał żelazną ręką mieszkańców, aż ich głowy rozbryzgiwały się od nacisku. Przez kilka wieków wielu piromanów podejmowało próby zgładzenia go. Niestety sami umierali, a wraz z każdym poległym nieszczęśnikiem uchodziła z ludzi szansa na powrót do starego życia. 

Klan Aug od wielu pokoleń władał nadzwyczajną magią, a poddając się rytuałom i ofiarując swe życie Bóstwu Ognia Pierwotnego, zyskiwano na sile. Celem klanu było utrzymanie dziedzictwa magii ognia i trzymanie Kryształu Płomieni w honorowym miejscu na wyspie. 

Linda, która wywodziła się z głównej gałęzi nie tylko Klanu, a całej rodziny. Odziedziczyła po przodkach potężny talent magiczny i dostęp do mocy, której nie mogły mieć inne osoby mieszkające na wyspie. Dodatkowo, była Dzieckiem Starego Boga, którego przyjście przepowiadano od początków istnienia ludzkiego życia. Od dzieciństwa uczono ją kontrolowania mocy Kryształu Płomieni.
Kiedy przyszedł czas starcia Lindy z Klanu Aug ze Stalowym Tytanem, ta dostając w dłonie Kryształ uciekła, Skazując tym samym całą krainę na pewną zagładę, a siebie na potępienie.