Oglądasz profil – Selina

Ogólne
- Godność:
- Selina
- Rasa:
- Człowiek, bard.
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 21 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
W tej słabej emanacji wyjątkowe jest to, iż do połowy została ona oblana miedzianym, lśniącym kolorem, który rzuca się jako pierwszy. Druga część aury, niższa, posiada cynowy odcień, będący powoli zalewany i przyćmiewany poprzez odcień dominujący u góry. Przyjemny topazowy blask poświaty, zdaje się chaotycznie nasilać i słabnąć współgrając z uczuciami właściciela. Niesie ze sobą cudowną woń perfum, która gwałtownie miesza się z ludzkim potem. Powierzchnia charakteryzuje się tym iż jest miękka i łatwo ją złamać. Gnie się też z dużą łatwością i ochoczo prezentuje ostre zakończenia. Rozsądnym jest na nie uważać. Szczególnie gdy gładka powłoka kusi i umiejętnie ukrywa chropowate brzegi, wykorzystując swą elastyczność. W smaku lepi się do podniebienia, niekiedy natomiast wywołuję suchość w ustach. Pozostawia po sobie pikantny posmak parzący w język.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | niezbyt wytrwały, delikatny |
---|---|
Zwinność: | szybki, dokładny |
Percepcja: | czuły słuch, pozbawiony zmysł magiczny |
Umysł: | bystry, błyskotliwy, silna wola |
Prezencja: | piękny, nieokrzesany, charyzmatyczny |
Umiejętności
Śpiew | Biegły |
---|---|
Od dzieciństwa umila czas wszystkim dookoła śpiewem. | |
Gra na instrumentach | Biegły |
Potrafi grać na lutni, lirze, harfie i fletni. | |
Flirt | Opanowany |
Od najmłodszych lat nie stroniła od mężczyzn, właściwie ze względu na ojca wychowywała się wśród nich, toteż poznała ich upodobania. Potrafi wstrzelić się w daną rolę i wykorzystuje to przy pierwszej, lepszej okazji. | |
Taniec | Opanowany |
Aktorstwo | Biegły |
Często przydaje jej się na scenie, by rozruszać towarzystwo. |
Cechy Specjalne
Klątwa | |
Magia:
Nowicjusz | |
Przedmioty Magiczne
Mroczny | |
Charakter
Dziewczyna, poza wielkim umiłowaniem do sztuki, zapamiętywana była w chwilowym sąsiedztwie ciągłym rozrabianiem. Nigdy nie było jej tam, gdzie być powinna i łatwo wpadała w kłopoty, często z premedytacją. Ta nieokrzesana i nieodpowiedzialna natura pozostała jej do dziś. Wciąż ma słabość do facetów, od których powinna trzymać się z daleko, wciąż jest małym, prowokacyjnym łobuzem - przy tym, tak uroczym, że czasem ciężko mieć jej cokolwiek za złe. Ciągle uśmiechnięta, zawsze pełna energii i skora do tańcowania. Jest strasznie ciekawska, ale nigdy tego nie okazuje. Stara się założyć na siebie maskę zdystansowanej i panującej nad sytuacją. Wynika z tego ciągła kpina, często odbierana przez innych negatywnie. Prawdopodobnie reprezentuje syndrom Piotrusia Pana. Ucieka przed odpowiedzialnością i pracą. Gdy tylko może, bawi się, wyleguje, odwiedza zabawy, gdzie nieraz umila gościom czas swoim śpiewem.
Wygląd
Młoda kobieta nie należy do najwyższych. Z jej 165 centymetrami wzrostu nikomu nie imponuje, natomiast jej uroda to już inna sprawa. Pochodzi z rodziny, raczej niebrzydkiej, natomiast żadna z jej czterech sióstr, nigdy nie przyciągała uwagi tak skutecznie, jak Selina. Czy to za sprawą ładnego ciała, czy ładnej buzi, zawsze jej ojciec musiał odganiać spod domu niechcianych absztyfikantów. To prawda, że nie może równać się z elfkami czy wampirami, natomiast wśród ludzi dostaje zawsze sporo atencji.rnCzarne, błyszczące włosy do ramion ładnie kontrastują z bladą cerą i dużymi, zielonymi oczami. Obok jej rumianych policzków, były jedynymi kolorowymi elementami na jej twarzy. rnSwoje niewątpliwie niestworzone do pracy fizycznej ciało okrywa zazwyczaj materiałami lekkimi, uwielbia otaczać się kolorami jasnymi. Przy czym stroni raczej od gorsetów, ponieważ od zawsze lubiła czuć się swobodnie. Stąd rozchełstane koszule, niczym nieprzykryte, rozpięte włosy.
Historia
Dziewczyna przyszła na świat 21 lat temu, sama właściwie nie wie gdzie. W pewnym momencie i jej rodzice zapomnieli zupełnie. Dziwna sprawa, a wynikała z koczowniczego stylu życia. Jej matka należała do najwybredniejszych i całe jej życie polegało na przenoszeniu się z miejsca na miejsce. Jej ojcu - przeciętnemu kupcowi było to nawet na rękę. Gdy poznali się, automatycznie postanowili się pobrać i zrobić sobie dzieci, najlepiej piątkę! Pamiętali więc, skąd pochodziła jedna córka, syn, druga córka... ale kto by się tym przejmował gdy na świat przychodziło ich czwarte czy piąte dziecko?
Dzieciństwo miała wesołe. Pełno dzieci naokoło, ciągłe podróże, psocenie się wszystkim. Mówi się, że podróże kształcą, dlatego też wyrosła na bardzo inteligentną kobietę. Jej starsze rodzeństwo miało już zupełnie dość przenoszenia się z miejsca na miejsce i pozakładali rodziny, gdzieś w miastach odwiedzonych po drodze. Ona natomiast wciąż, zapatrzona w ojca jak w obrazek mieszkała właściwie w wozie. Niedługo po tym, jak jej ostatnia siostra porzuciła ten styl życia, matka ciężko zachorowała. Choroba postąpiła bardzo szybko i kobiecinie się zmarło. Po jej śmierci pochowała ją z ojcem gdzieś przy polnym szlaku i ruszyli dalej, w żałobie. Od tego wydarzenia minęły lata i oboje, pamiętając o kobiecie, która uczyniła ich życie tak ciekawym, potrafią czerpać z niego i bawić się, gdy nadarzy się okazja. Wciąż podróżują, nie rozłączają się, ale i dają sobie pełną swobodę.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Selina
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Dwór Daedrica Var'Talisa] Bal
Wiedziała, że nie wypada jej zapytać się o drogę, a zresztą nawet nie była pewna, czy znalazłaby w sobie wystarczająco odwagi, by zaczepić któregoś z gości. Wszyscy wyglądali na zajętych, rozmową, zalotami, pol… - 22 Odpowiedzi
- 17207 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Dwór Daedrica Var'Talisa] Bal
Jego rozbicie na logiczne argumenty podobało jej się, więc jedynie kiwnęła głową i oswobodziła go z kobiecego, ciepłego uścisku. Więc żegnaj, prawe skrzydło, bardzo miło w Tobie grało. - Z całą pewnością, jest… - 22 Odpowiedzi
- 17207 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Dwór Daedrica Var'Talisa] Bal
Gdy zbliżył się do niej i niemalże szeptał jej do ucha, przeszły ją dreszcze, ale zachowała zimną krew i jedynie z dystansem podniosła brwi w górę. Na jej twarzy zagościł ładny uśmiech, ułożony z rzędu białych … - 22 Odpowiedzi
- 17207 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-