Oglądasz profil – Steus
Ogólne
- Godność:
- Steus Arios
- Rasa:
- Czarodziej
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 900 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Bardzo silna, srebrna aura, którą otacza nikła szmaragdowa poświata. Aura jest niemal zupełnie pozbawiona blasku, co wraz z roznoszącym się w okół zapachem starych ksiażek sprawia, iż wydaje się ona bardzo stara. W okół słychać się odgłos grzmotów i potężnych uderzeń młota o kowadło. Dźwięki te mieszają się i nakładają na siebie wzajemnie, przez co niektórzy mogliby powiedzieć, że to boski kowal wykuwa pioruny. Osoby próbujące bliżej przyjrzeć się tej aurze mogą do tego odczuć jak ich skóra drętwieje, a jakaś niewidzialna siła próbuje zrzucić ich z nóg. W dotyku jest ona giętka i bardzo miękka, ale przy tym ostrzejsza niż nie jedno ostrzePołączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | niezbyt silny |
---|---|
Zwinność: | zręczny, perfekcyjny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, wyczulony na magię |
Umysł: | bystry, błyskotliwy, Żelazna wola |
Prezencja: | charyzmatyczny |
Umiejętności
Alchemia | Biegły |
---|---|
Zielarstwo | Biegły |
Sporządzanie trucizn | Biegły |
Czytanie Aur | Biegły |
Pismo runiczne | Biegły |
Odnajdywanie portali/źródeł magii | Biegły |
Kreomagowanie | Biegły |
Cechy Specjalne
Czytanie w myślach | Zaleta |
---|---|
Postać potrafi odgadnąć myśli i nastroje istot znajdujących się w pobliżu. | |
Mowa Smoków | Zaleta |
Postać podczas długich studiów nauczyła się płynnie władać mową smoków. | |
Zamknięty umysł | Zaleta |
Postać nauczyła się wytwarzać wokół swojego umysłu bariery, która uniemożliwia zaglądanie do niego, skutkiem czego odczytywanie jej myśli, nastrojów, a także aury jest znacznie utrudnione, a w pewnych przypadkach nawet niemożliwe. | |
Regeneracja | Dar |
Rany postaci zasklepiają się o wiele szybciej niż u przeciętnych stworzeń, drobne rany znikają już po chwili, natomiast te naprawdę poważne już po kilku dniach, zamiast miesiącach. | |
Teleportacja | Dar |
Postać osiągnęła poziom wtajemniczenia w dziedzinach magicznych, który umożliwił jej błuskawiczne przenoszenie się w inne miejsce za pomocą siły swojego umysłu. |
Magia: Inkantacje
Energii | Mistrz |
---|---|
Mocy | Mistrz |
Przedmioty Magiczne
Pierścień czystości | Baśniowy |
---|---|
Pierścień reagujący na próbę fizycznego kontaktu. Jeśli ktoś próbuję dotknąć Steusa, pierścień wysyła delikatny impuls energetyczny, który przypomina słabe porażenie prądem. | |
Miecz bez ostrza | Baśniowy |
[loteria] Miecz wiecznie schowany w pochwie. Waży tyle co normalne ostrze, ale zawsze jak zostaje dobyty, znika. Twórca broni twierdzi, że źle nałożył runy i miecz jest bardzo wstydliwy. |
Charakter
Dziwny z niego czarodziej, naprawdę nietypowy. Zachowuje się, jakby dopiero wczoraj się urodził, a przecież jest starcem. Wierzy chyba każdemu, kogo spotka, każdemu też ufa, przez co nie raz i nie dwa popadł w tarapaty i pewnie w najbliższym czasie nie przestanie w nie popadać, ale zawsze z nich wychodzi, czego nie można powiedzieć o osobach, które weszły mu w drogę. Do tego bardzo otwarty - z każdym rozmawia, z każdym żartuje, każdemu pomoże, ale nikomu nie pozwala się dotknąć, a jak ktoś to zrobi... lepiej nie mówić - warto tylko wiedzieć, że wtedy dopiero można zobaczyć, co Steus potrafi zrobić - oczywiście wszyscy wiedzą, że jest magiem, ale rzadko można zobaczyć, jak używa potężnej magii, dlatego często ludzie go trochę lekceważą - aż do czasu, kiedy pokazuje na co go stać, a potrafi wiele. Jest też znakomitym alchemikiem i niektórzy przychodzą do niego, żeby zrobił im leki albo inne eliksiry, a on zawsze się zgadza i to za darmo - prosi tylko o przyniesienie własnych składników. Ma swój kodeks moralny, który nie każdy rozumie. Nie je mięsa, nikomu nigdy nie pozwala się dotykać, ani sam nikogo nie dotyka bez rękawiczek. Naprawdę dziwny z niego czarodziej. Jeden z gatunku ludzi, którzy jeszcze nie wiedzą, czy chcą być wcielonym dobrem, czy złem, a przez to niebezpieczny, no co tu dużo gadać - po prostu nie do końca poczytalny.
Wygląd
Steus wygląda jak typowy przedstawiciel swojej rasy - jest wysokim, szczupłym starcem, z długą siwą brodą i równie długimi włosami. Jego bladą twarz zdobią liczne zmarszczki. Ma szaroniebieskie oczy, które sprawiają wrażenie braku jakiejkolwiek barwy. Posiada tylko jedno ubranie - prostą białą szatę z kapturem, pod którym zwykle ukrywa swą twarz. Charakterystycznym elementem jego stroju są rękawiczki z białej skóry, których nigdy nie ściąga. Na nogach nosi długie buty z miękkiej skóry.
Historia
Steus przyszedł na świat w małym, ukrytym w górach Dasso zakonie Nietykalnych. Twórcy tego miejsca wierzyli, że magowie powinni zgłębiać tylko dziedziny magii związane bezpośrednią z jej istotą, że tylko korzystanie z czystej energii pozwala na wykorzystywanie w pełni potencjału jaki w niej drzemie, zaś wszelkie inne jej dziedziny stanowią jedynie manifest, żałosne odbicie możliwości Mocy i Mistycyzmu, które stanowią źródło magii.
Steus Arios od dnia narodzin wychowywany był właśnie w tym duchu. Jego życie od zawsze wypełnione było studiowaniem magii oraz rozwijaniem umiejętności, które pozwalają na lepsze jej poznanie. Wychowywany był w hermetycznym zakonie, z którego nigdy nie pozwalano mu wychodzić - znał tylko innych Nietykalnych, a jedyna wiedza, jaką posiadał, to ta, którą mu przekazywano w zaciszu sal lekcyjnych. W zakonie wpojono mu też kodeks moralny, który stworzony został, aby ułatwić jego wyznawcom użytkowanie magii, czarodzieje Ci wierzyli bowiem, że tylko czyste ciało stanowi dla magii przewodnik, który nie zakłóca jej przepływu i pozwala na nieskrępowane jej używanie. Kodeks obejmował trzy zasady - zakaz spożywania pokarmów mięsnych, zakaz bezpośredniego kontaktu z innymi żywymi istotami oraz zakaz posiadania zbędnych dóbr materialnych. Przestrzeganie tych zasad miało stanowić klucz do uzyskania potęgi nieznanej istotom śmiertelnym. W tym miejscu należy wspomnieć, że same narodziny Steusa stanowiły złamanie kodeksu, dlaczego więc pozwolono na taki precedens? Otóż cała doktryna Nietykalnych była wówczas stosunkowo świeża i tak naprawdę żaden z jej założycieli oraz wyznawców nie przeżył całego swojego życia w absolutnej czystości, więc żaden z nich nie miał możliwości osiągnięcia celów, które były założeniem powstania zakonu. Dlatego podjęto decyzję, że należy pozwolić starym wyznawcom na posiadanie potomstwa, aby dać nowemu pokoleniu szansę na dostąpienie chwały. Tak też się stało - na świat przyszło wówczas dziesięcioro czystych dzieci, które miały zostać wychowane w duchu absolutu i potęgi, a jednym z nich był Steus.
Jego dzieciństwo nie było łatwe - od rana do wieczora członkowie zakonu sprawdzali, że czy przestrzega kodeksu, czy zachowuje czystość, był infiltrowany do tego stopnia, że jakiekolwiek niepożądane zachowanie było niemożliwe. Wszelkie dnie spędzał na nauce, nie miał ani chwili wytrwania. Steus nie był wychowany w Zakonie, on został w nim stworzony - był tak naprawdę w pełni syntetycznym tworem, któremu pokazano tyle świata i wiedzy, ile dawało pewność, że nigdy nie złamie zasad, które mu narzucono, stworzono dla niego hermetyczny świat, w którym wszyscy zdawali się wierzyć w słuszność takiego życia, jak więc Steus miał w nie nie wierzyć i się buntować?
Obudzenie z tego letargu nastąpiło dopiero, kiedy Steus skończył 900 lat. Zakon został odkryty przez czarodziejów, którym nie spodobały się metody w nim stosowane i jego istnienie zostało zagrożone. Nietykalni postanowili więc uciec i przenieść się w inne miejsce, aby nikt nie sprzeciwiał się ich doktrynie i nie zakłócił rozwoju Dziesięciorga, jednak nie udało się to - nim Nietykalni zdążyli się ewakuować, w zakonie zjawili się ludzie, którzy chcieli ich upadku. Wtedy właśnie Steus został oswobodzony.
Wybawiciele Steusa sądzili, że dając mu wolność, dają mu szczęście i ratują go, nie zdawali sobie sprawy, że zostawiając go samemu sobie narażają go na wielkie niebezpieczeństwo. Arios nie miał zielonego pojęcia o prawdziwym świecie - nikt nigdy nawet mu o nim nie opowiadał, a nagle został zmuszony do funkcjonowania w nim i życie na własny rachunek.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Steus
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Miasto i okolice] Zabłąkana dusza
- Moja magia opiera się na energii, więc to oczywiste, że działa inaczej. Każda szkoła wymaga innej osobowości, innych czynników, które muszą zaistnieć, aby wszystko powiodło się zgodnie z zamierzeniami. Moje c… - 11 Odpowiedzi
- 8949 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Powrót Loterii Granicowej!
To ja poproszę 19. WYGRANA: Miecz bez ostrza [Zac] – Miecz wiecznie schowany w pochwie. Waży tyle co normalne ostrze, ale zawsze jak zostaje dobyty, znika. Twórca broni twierdzi, że źle nałożył runy i miecz je… - 39 Odpowiedzi
- 22053 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Miasto i okolice] Zabłąkana dusza
-Oczywiście, że nie jestem na nic chory. A dotyk - nawet zdrowej osoby - przenosi rzeczy, które mogą bardzo zaszkodzić, chociażby przez zakłócenie aury - każda istota ma swoją energię, która zbliżając się do en… - 11 Odpowiedzi
- 8949 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-