Oglądasz profil – Hoshi
Ogólne
- Godność:
- Hoshi Chiyo Endo
- Rasa:
- Kotołak
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 333 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Pod topazową poświatą kryje się magiczna mieszanka trzech soczystych kolorów. Barachit przeplata się namiętnie z cynową barwą, która przerywana jest silnym żelazem. Szept liści odbija się głucho między wysokimi pniami, a w tym tajemniczym lesie wyczuć można zapach kociej sierści. Gładka, a zarazem twarda powłoka wygina się z niezwykłą łatwością, tworząc ostre krańce ostrzegające przed niebezpieczeństwem. Gorzki smak lepi się uparcie do podniebienia. Jednak w tym wirze doznań można odnaleźć kwaśną nutkę.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | raczej silny, wytrwały, wytrzymały |
---|---|
Zwinność: | niezwykle zręczny, błyskawiczny, dokładny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, czuły słuch, wyostrzony smak, wyostrzone czucie |
Umysł: | bystry, ineligentny, silna wola |
Prezencja: | olśniewający, godny, przekonywujący |
Umiejętności
Rysunek | Biegły |
---|---|
Umiejętność tworzenia szkiców lub rysunków. Zainteresowanie z dawnych lat, szkolona przez prawie całe swoje życie przez różnych malarzy, w różnych miastach. Gdy miała na to wolny czas, rozwijała dalej swoje zainteresowanie. Posiada wiele niedokończonych prac. | |
Taniec | Opanowany |
Znajomość różnego rodzaju tańców towarzyskich. W swoim zawodzie bardzo przydatna cecha, by wtopić się w tłum, gdy praca tego wymaga na uroczystym przyjęciu. | |
Pływanie | Opanowany |
Otwieranie zamków | Biegły |
Jeżdziectwo | Opanowany |
Polowanie | Opanowany |
Przetrwanie | Opanowany |
Skradanie się | Biegły |
Skrytobójstwo | Biegły |
Szpiegostwo | Biegły |
Tropienie | Biegły |
Wspinaczka | Podstawowy |
Szulerstwo | Opanowany |
Alchemia | Opanowany |
Tresura | Opanowany |
Anatomia | Biegły |
Geografia | Opanowany |
Władanie bronią biała | Arcymistrz |
Sztylety. | |
Łucznictwo | Podstawowy |
Uniki | Biegły |
Aktorstwo | Mistrz |
Poezja | Opanowany |
Dawne zainteresowanie, przeobrażone w pomysł pisania własnego dziennika, czy też krótkich opowiadań. |
Cechy Specjalne
Regeneracja | Dar |
---|---|
Leczy lekkie rany, a dłuższe regenerują się po dłuższym czasie (miesiącu czy tygodniu). | |
Przemiana w kota | Dar |
Zdolność nie tylko zamiany uszu z ludzkich w kocie i pokazanie puszystego ogonka koloru włosów. Potrafi także zamienić się w prawdziwego słodkiego czworonoga-kota. | |
Cechy specjalne dla danej rasy | Zaleta |
Przemiana w kota, bezszelestne poruszanie się i widzenie w ciemności. | |
Mowa zwierząt | Dar |
Postać potrafi porozumiewać się ze zwierzętami. Jest to zdolność, a nie umiejętność, ponieważ rozmowa ze zwierzętami wymaga czegoś więcej niż tylko poznania specyficznego języka. |
Magia: Intuicyjna
Powietrza | Mistrz |
---|---|
Magia kontroli nad powietrzem, wiatrem, pogodą. Nauczyła się go podczas jednym z wielu misji. Dzięki swojemu mistrzowi Anafowi, doszła do wysokiego poziomu magii, jednak nie dla niej było panować tylko nad czarami. |
Przedmioty Magiczne
Płaszcz | Zaklęty |
---|---|
Płaszcz, który zmienia się wraz z otoczeniem (Przykład: Gdy jest zimno, płaszcz zamienia się w futrzany). | |
Sztylety Agralusa | Tajemny |
Sztylety mają pochwę zdobioną szafirami. Rękojeść jest czarna, z dodatkiem szafirów. Jest ona prosta, na końcu widnieje twarz demona. Gdy pierwszy raz sięgnęła go, poczuła jakby więź, coś cudownego. Wyciągnęła go z pochwy. Ostry metal. Na obu ostrzach jest napisane imię demona. Nawet na skórze zauważyła nazwę: Ostrza Agralusa. | |
Naszyjnik | Baśniowy |
Chroni przed magią z bliskiej odległości. |
Charakter
Mroczna przeszłość zmieniła ją z niewinnej dziewczyny w zabójcę bez skrupułów, doskonała informacjonistkę i świetną łowczynię. Kobieta zamknięta w sobie, skryta, podchodzi z dystansem do każdego obcego. Ufa sobie i tylko sobie z braku przyjaciół stała się oschła, wyrafinowana, a jej wzrok jest zimny jak lód. Miłość to dla niej słowo dawno zapomniane. Jednak zło to pojęcie względna… W środku to dziewczyna próbująca przetrwać, a z zewnątrz wyrafinowana i zimna.
Wygląd
Chyio to piękna, wysportowana kobieta, o wysokim wzroście i pociągających kształtach. Jej ciało zasłania, stalowa, zbroja. Naramienniki miały charakterystyczny i oryginalny kształt, były zakrzywione na końcach, dzięki temu przy każdym zetknięciu z wrogiem mogła zadawać mu większy ból. Na dłoniach nosiła stalowe rękawice, z zakrzywionymi i ostrymi szponami na palcach... Nosi skórzane spodnie i nakolanniki o chropowatej fakturze i kolcami, które mogą perfekcyjnie pokąsać ciało przeciwnika. Posiada również buty dopasowane do zbroi z ostrym szpicem.
Cała zbroja ma na sobie ślady długoletniego używania, gdzieniegdzie widać zaschniętą krew, na kolanach jest widocznie przetarta, przez co bardziej błyszcząca. W niektórych miejscach można dostrzec delikatne wgniecenia powstałe od uderzenia klingi. Jak już wiadomo, jej ciało jest niewidoczne dla postronnych, więc skupmy się na twarzy. A warto na nią spojrzeć, ponieważ Chyio jest kotołakiem, ma charakterystyczną, dziką urodę i nie chodzi tylko o uszy, które potrafi zmieniać na ludzkie. Co pozwala jej na bliższe kontakty z obiema rasami… Najpiękniejszym elementem są jej dumne niebieskie oczy, które od dłuższego czasu nie wyrażają innej emocji niż pogarda. Ma mocno podkreślone kości policzkowe, które współgrają z dużymi, pełnymi ustami, które często układają się w sadystycznym uśmieszku. Taką twarz zdobią metaliczno-niebieskie włosy, które zazwyczaj są rozpuszczone, a na prawym boku splecione w kilka drobnych warkoczy przy głowie.
Historia
Dziennik Chiyo:
05 X 1273 Przełęcz Górska
Od czego zacząć? W porządku. Nazywam się Chiyo Kotone Hoshiko Endo. Jestem informacjonistką, szukam pewnej kobiety, w końcu to moja praca, nie spodziewałam się jednak, że będzie tak ciężko. Jestem sama, gdzieś w górach, nie znam dokładnie swojego położenia. Był ze mną mój narzeczony, jest kochany, chciał mi pomóc wykonać zlecenie, ale teraz go tu nie ma. Nie wiem kiedy i gdzie zniknął. Po prostu. Nie mogę się teraz poddać, pomimo tego, że mogę polegać tylko na sobie.
09 X 1273 Zlodowacony szczyt
Jest źle, bardzo źle. Od ostatniego wpisu nie spotkałam żywej duszy, to zwykła lodowa pustynia. Co gorsza, żadnych postępów w sprawie tej zaginionej kobiety. Muszę znaleźć pomoc, przeceniłam swoje siły. Muszę stąd zejść, błądząc po górskich szczytach, nie znajdę nic pożytecznego. Schodzę niżej, spotkałam watahę wilków, nie próbowały atakować, ale musiałam je zabić, 4 dni żywienia się roślinnością dały się we znaki, miałam odchodzić, ale usłyszałam ciche pomiaukiwanie gdzieś z krzaków. Gdy się zbliżyłam, coś wbiło mi się w łydkę. To był ryś, jeszcze mały ryś, próbował się bronić, był równie przerażony jak ja. Był pogryziony, pewnie te bestie mu to zrobiły, ale nigdy więcej nie będą miały okazji. Wzięłam go ze sobą i nazwałam Asper.
13 X 1273 Las nieopodal wioski
Udało nam się zejść z góry, z Asperem już lepiej, już chodzi i zaczyna normalnie jeść. Skoro już tutaj jestem, to czas na poszukanie Neo — mojego narzeczonego.
Później tego samego dnia:
Już znam prawdę, nie jest ona miła dla moich uszu. Mój Neo nie żyje, jakiś chłop znalazł jego ciało. Dałam mu pieniądze, by go pochował, ja nie miałam na to siły. Asper... tylko ty mnie teraz trzymasz przy życiu, mój drogi koteczku..
14 X 1273 Karczma
Zdałam sobie sprawę ze swojego położenia, teraz mam tylko kota, i swoją pracę. To na niej muszę się teraz skupić, teraz wiem, że Neo tylko mi w niej Przeszkadzał. Muszę zebrać myśli, popytać ludzi, a jeśli ktoś mi przeszkodzi — zabić. Tylko martwi nie zdradzają tajemnic.
02 XI 1273 Trakt leśny
Wróciłam do fachu. Cieszę się, mam czym zająć umysł, uwolnić go od przeszłości. Dobrze się czuję, trzymając sztylet w dłoni. Śledztwo w końcu brnęło do przodu, ale pociągnęło za sobą ofiary. Byłam na to przygotowana, wiedziałam, że jeśli mam się w to zagłębić, to zostawię po sobie krwawy ślad. Myślałam, że to będzie trudniejsze, a jednak zatapianie noża w czyimś gardle, nie stanowi problemu, moje sumienie albo nie istnieje, albo nie ma zamiaru Ingerować w czyny. Jest jeszcze jedna opcja; może po prostu mój umysł przyćmiewa żądza krwi, której nabawiłam się wraz z pierwszym wyprutym sercem.
Później, tego samego dnia:
Po ponad miesiącu żmudnych poszukiwać znalazłam tę kobietę. Nie rozumiem, dlaczego nikt przede mną, nie zdołał tego zrobić. Aczkolwiek zamknięcie jej w cmentarnej krypcie, mogło niejednego zniechęcić do poszukiwań. Wybieram się po moją nagrodę.
24 XI 1273 Miejsce pobytu nieznane
Dobrze, może trochę przesadziłam, mają mnie. Ale nie toleruje, kiedy ktoś próbuje mnie oszukać i targować się ze mną o nagrodę, a w dodatku podzielił się ze mną cenną informacją. Dziewczynę, której szukałam, chcieli po prostu zabić osobiście, nikt jej nie porwał, ona uciekła, ratowała się, i ukryła tam, gdzie nikt nie będzie jej szukał. Musiał za to ponieść karę, skoczyłam w jego kierunku, ale zdążył się uchylić i moje ostrze dosięgnęło tylko jego ręki. Leżała na ziemi odcięta zaraz za łokciem. Mam nadzieję, że ten sukinsyn się wykrwawił. Jeśli jednak nie, to fakt, że teraz tu siedzę i w żaden sposób nie potrafię się stąd wydostać, pójdzie na marne.
05 XII 1273 Cmentarzysko
Asper, koteczku, kocham cię. Dzięki tobie jestem wolna, warto było uczyć cię aportować, nawet pomimo tego, że klucze do celi to nie patyk. Wydostałam się. Nie wybaczę tym ludziom, że mnie tu zamknęli, wzięłam moją broń i z dziką rozkoszą zaczęłam rozlewać szkarłatną ciecz. Niektórzy uciekali, inni próbowali się bronić. Bez znaczenia. Wszyscy umierali tak samo. Znalazłam go, znalazłam mężczyznę, który zlecił mi odszukanie tej dziewczyny. Błagał o litość, zarzekał się, że nikt się nie dowie, co tu się stało, że mi zapłaci, ile zechcę. Gardzę takimi ludźmi. Schyliłam się i zacisnęłam dłonie na jego żałosnym gardle. Tylko zmarli nie zdradzają tajemnic...
-
- Najnowsze posty napisane przez: Hoshi
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Miasto] Najpierw interesy, potem przyjemności.
** Wstała z łóżka i wyprostowała się, rozciągając swoje ciało. Gdy otworzyła oczy zauważyła, że jest u siebie w domu. Na górze druidów. -Jak to możliwe?-zapytała samą siebie. Odwróciła się do tyłu, by obudzić S… - 44 Odpowiedzi
- 294 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Miasto] Najpierw interesy, potem przyjemności.
Chciała czy nie musiała przyznać, iż była przewrażliwiona na punkcie seksu i uczuć. Nienawidziła emocji, które górują nad umysłem. To był jeden wielki koszmar! Już wolała serie morderców, którzy by wpadli przez… - 44 Odpowiedzi
- 294 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Miasto] Najpierw interesy, potem przyjemności.
Jednak była beznadziejną aktorką przy nim, co sprawiało, że czuła się jakoś dziwnie słabo. Jednak tylko przez chwilę odczuła to dziwne uczucie bezradności. Chwilę później mężczyzna zasugerował seks. Nie do słow… - 44 Odpowiedzi
- 294 Odsłony
- Ostatni post 9 lat temu Wyświetl najnowszy post
-