Re: Róża bez kolców. Heliusa obudził silny ból, dochodzący z ramienia. Otworzył powoli swe oczy i zobaczył że leży na zimnej posadzce a z jego ramienia ciecze krew. Syknął z rwącego, ostrego bólu chwytając się jednocześnie w miejsc…
Re: Róża bez kolców. Helius czuł jak narastający gniew spowija jego duszę. Ciepła i silna energia płynęła przez jego krew, powodując, że druid stracił kontrolę nad swoim organizmem. W głowie buzowało mu od myśli, słów, ruchów które…
Re: Róża bez kolców. Leczenie tak ciężko pobitej i poranionej istoty nie jest łatwe, w dodatku w tak wielkiej presji ze strony oprychów. Najpierw zajął się powierzchownymi ranami, które zajmowały mało czasu leczenia, by uśmierzyć b…