Re: Niebezpieczne zlecenie. Nie zastanawiała się nad tym, dlaczego usiadła na krześle obok chłopaka, a nie na tym po drugiej stronie stołu. Było jej wszystko jedno, gdzie usiąść, dlatego wybrała to miejsce, które po prostu znajdowało się …
Re: Niebezpieczne zlecenie. Załatwiła w łazience wszystko, co załatwić chciała. Jeszcze przed wyjściem kilkakrotnie spojrzała w lusterko, aby upewnić się czy jej wygląd nadal jest tak perfekcyjny. Teraz sobie przypomniała, że nie odpowied…
Re: Niebezpieczne zlecenie. Rzadko coś jadła, no ale skoro mogła pochłaniać tony pożywienia i zachować przy tym swą idealną figurę, to żadnym posiłkiem nie pogardzi. Na dodatek przekonała się, że w tej karczmie mają całkiem dobre jadło, w…