Re: [Lochy] *Zjeść, powiadasz?* - pomyślał wilk, niestety na niekorzyść innych, Zortlay miał doskonały słuch, wynikało to z tego, iż w tym momencie był krzyżówką psa i człowieka, a jak wiadomo, te zwierzęta mają wyczulone …
Re: [Lochy] Minęło parę minut od rozpoczęcia pożaru, ogien coraz szybciej się rozprzestrzeniał a do budynku wkraczało coraz więcej strażników, jedni nie zwracali uwagi na szlajającego się Wilkołaka byli bardziej zajęci poż…
Re: [Lochy] Przemiana w Wilkołaka trwała dosłownie sekundę, spiął wszystkie mięśnie i gwałtownie rzucił się do przodu, wyrywając przy tym obręcze trzymające łańcuchy. Spojrzał na długi kawał metalu zwisający z jego dłoni. …