Oglądasz profil – Lynessa

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Lynessa Quetta Saravana
Rasa:
Elf Pustynny
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
234 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Słaba, jasna lecz matowa emanacja o wyraźnym, żelaznym kolorze i obsydianowej poświacie. Gdyby się w nią wsłuchać to można usłyszeć szczękanie metalu, uderzenia młota i odgłosy walki. Zapach jej towarzyszący przywodzi na myśl długie, pustynne wędrówki. W dotyku jest twarda, giętka i ostra niczym najlepszy oręż, zaś w smaku jest ostra.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Lynessa
Grupy:

Skontaktuj się z Lynessa

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
11
Rejestracja:
11 lat temu
Ostatnio aktywny:
9 lat temu
Liczba postów:
22
(0.02% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Meot
(Posty: 20 / 90.91% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
Miasto spowite trucizną cz.II - Kuferek
(Posty: 14 / 63.64% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:stalowe mięśnie, wytrwały, odporny
Zwinność:zręczny, bardzo szybki, dokładny
Percepcja:dobry wzrok, dobry słuch, kiepski węch, przytępiony smak, przytępione czucie, słaby zmysł magiczny
Umysł:bystry, ineligentny, silna wola
Prezencja:piękny, nieokrzesany, charyzmatyczny

Umiejętności

JeździectwoBiegły
Skradanie sięOpanowany
UnikiMistrz
SzulerstwoPodstawowy
Targowanie sięPodstawowy
Zastawianie pułapekOpanowany
PłatnerstwoOpanowany
TorturowaniePodstawowy
TresuraPodstawowy
Władanie bronią białą (topór)Mistrz
Walka wręczMistrz
Bez żadnej broni

Cechy Specjalne

PrzetrwanieZaleta
Dzięki zamieszkiwaniu przez większość życia na pustyni, nauczyła się dawać sobie radę w naprawdę trudnych warunkach.
Odporność na gorącoZaleta
Skóra wystawiona na bezlitosne pustynne słońce uodporniła się na poparzenia. Nawet najgorętsza pogoda w Alaranii nie jest jej straszna. Może nawet chwycić nieco bardziej rozgrzane naczynia. Nie poci się również.
Wrażliwość na zimnoZaleta
Zimno, nie mówiąc o śniegu, nieco ją paraliżuje, spowalnia ruchy. Zdecydowanie unika wychodzenia na zewnątrz w taką pogodę
RegeneracjaDar
Jeden z dwóch magicznych darów od jej rodziców, rany goją się dosyć szybko.

Magia: Intuicyjna

Dziedzina SiłUczeń
Drugi dar od jej rodziców, plemiennych magów.

Przedmioty Magiczne

TopórZaklęty
Uderza z dużą siłą, cały zrobiony z metalu w trakcie walki zapala się ogniem
TarczaBaśniowy
Pokryta magiczną osłoną, odbija również słabsze i średnie magiczne pociski

Charakter

Lynessa jest niezwykle pewna siebie. Jako czempion plemienia Saravana, jest pewna, że mało kto jest godzien jej uwagi i przebywania w jej 

towarzystwie. Najważniejszą miarą dla niej jest fizyczna siła, brutalność i zdolność do walki. W pogardzie ma słabych i chorych, powinni
umrzeć
ponieważ nie mają tego co trzeba w dzisiejszym świecie. Jest bardzo wierna swojemu plemieniu, a jedyne co przestrzega, poza respektem dla
nielicznych silniejszych niż ona, to prawo, tradycja Saravany oraz lojalność wobec nich. Ustanowione przez kogo innego prawa mają nikłe
znaczenie. Arystokratów uważa za wymoczków. Nie będzie traktować Cię poważnie jeśli nie zademonstrujesz jej swoich siły i mocy. Często
chadza do tawern i bierze udział w różnego rodzaju bójkach i awanturach. A w pojedynkach ceni sobie pokonanie silnych przeciwników
powiększając respekt przed nią samą i jej plemieniem. To właśnie jest głównym motorem jej działań. Siłę fizyczną ceni bardziej niż magię,
jednak
odczuwa respekt przed silnymi magami. Kto jednak raz udowodni jej swoją wartość, ten może liczyć na przyjaźń i szacunek z jej strony.
Jeżeli
jesteś w stanie znieść jej częste wychwalanie swojego plemienia pod niebiosa i zyskałeś jej szacunek, to trafił Ci się całkiem ciekawy kompan
do
rozmowy.

Wygląd

Pierwsze co rzuca się w oczy kiedy patrzy się na Lynessę to jest wysoki wzrost i bujne blond włosy. Po kilku następnych sekundach w oczy 

rzucają się potencjalnemu obserwatorowi wyjątkowo dobrze zarysowane mięśnie szczególnie na ramionach, brzuchu i udach. Ogólnie całe
ciało jest
muskularne. Jej oczy mają piaskowy kolor, kiedy ktoś patrzy prosto w nie może z łatwością wyobrazić sobie parzące słońce pustymi oraz
brutalność
i bezwzględność wojowniczki. Jest pewna siebie i takim też krokiem się porusza. Mówi głośno i donośnie. Jej ulubionym kolorem jest złoty,
który
współgra z kolorem jej oczu oraz włosów, dlatego też jej zbroja jak i zwykłe ubrania mają taki kolor. Niezbyt często ubiera się jednak w coś
innego
niż zbroja.

Historia

Lynessa przyszła na świat w oazie pustynnych elfów plemienia Savarana na skraju pustyni Nanher. Jej rodzice byli plemiennymi magami, 
pragnęli
by
ich córka została magiem tak jak i oni. Ona jednak już najmłodszych lat wykazywała inne, silniejsze predyspozycje niż magia. Już w wieku
sześciu
lat okazało się, że potrafi dźwigać bardzo ciężkie przedmioty, dużo cięższe niż chłopcy w jej wieku, nie mówiąc nawet o dziewczynkach.
Dlaczego?
Nie wiadomo. Nie było w tym żadnej magii, była nawet sprawdzana pod tym kątem. Po prostu taka się urodziła, sama z siebie była niezwykle
silna. Przez kolejne kilka
lat
uczona była magii przez rodziców, na szczęście wybrali taką dziedzinę, która chyba najlepiej współgrała z jej umiejętnościami, potrafiła
przycisnąć
przeciwnika grawitacją czy utworzyć magiczną zbroję. Jednak magia to było to co pociągało Lynessę. Na walki wręcz i miecze czy topory
rozgrywające się na pustynnych piaskach mogła patrzeć godzinami, a nawet dniami. Jej całe plemię czciło fizyczną siłę, która miała być
uwieńczeniem umiejętności pustynnego elfa. Mając dwadzieścia lat zapisała się do szkoły walki wręcz, nieco później również wzięła do ręki
broń.
Jej
miłość do topora była miłością od pierwszego wejrzenia. Prawie całą swoją uwagę poświęcała na naukę ataku, obrony i uników toporem i
tarczą.
Mając niesłychanie dużą siłę potrafiła powalić na ziemię przeciwników, nawet jeśli odparowali jej cios. Kilka razy zdarzyło się, że gorzej
zrobiona
tarcza lub miecz przeciwnika po prostu pękały. Nigdy nie czuła się lepiej jak podczas walki toporem. Jej pierwsze sto lat życia minęło na
przenoszeniu się z miejsca na miejsce ze swoim plemieniem oraz nieustanny doskonaleniu się w walce. Zdobywała coraz większe
doświadczenie i
z
czasem stałą się najlepsza w swoim plemieniu. Mężczyźni podziwiali ją i szanowali, z tego prostego powodu, że wiedzieli, że są gorsi.
Pojedynkowała się z reprezentantami innych pustynnych plemion na międzyplemiennych spotkaniach. Nigdy nie przegrała. Rada Starszych
nadała
jej tytuł czempiona Saravany, który z dumą nosi do dzisiaj. Wkrótce po jej 112 urodzinach wybuchła I wojna Saravany. Wojna to może za
dużo
powiedziane, była to seria bitew jej plemienia z oddziałem piekielnych, jednak tak właśnie nazywana jest w historii plemiennej. Tuż przed
ostatnią
bitwą dostała od Rady Starszych swoją magiczną tarczę. W trakcie bitwy wykazała się zarówno umiejętnościami jak i brawurą zabijając
ogromną
liczbę żołnierzy wroga, co więcej sama własnoręcznie po prostu rozszarpała na kawałki jednego z wyższych dowódców wroga. Wypatrzyła go
ponieważ miał topór który ją zaintrygował. Ten topór również dzierży do dziś. Pierwsza wojna została wygrana jednak nie bez strat. Jej
rodzice
zginęli. Nie miał już kto uczyć ją magii wobec czego znalazła inne zainteresowanie - płatnerstwo. Po kolejnych treningach czy walkach
potrafiła
siedzieć u płatnerza i przyglądać się co robi i słuchać co mówi długimi godzinami. Dowiedziała się wiele o metalach, a i sama zaczęła
wytwarzać
broń. W poszukiwaniu innych wyzwań wyruszyła po raz pierwszy poza pustynię. Wkrótce je wycieczki stały się bardziej regularne, a celami
wypraw
były miasta Elisia, Efne a nawet Nowa Aeria. Po drodze przesiadywała w karczmach grając w karty i wdając się w bójki. Niejednokrotnie
zwykłego
awanturnika zabiła jednym uderzeniem. W samych miastach brała udział w pojedynkach i turniejach zarówno tych legalnych jak i nie. Rzadko
przegrywała, a nawet jeśli wtedy sięgała po magię, żeby wyjść obronną ręką z opresji. Uczyła się kolejnych trików i zdobywała
doświadczenie. W
ten sposób minęło dobre 90 lat. Na walce i doskonaleniu się, ze swoim toporem stała się prawie jednością. Wtedy to miała miejsce II wojna
Savarany, z połączonymi siłami piekielnych i nieumarłych. Jako dożywotni
czempion znalazła się w ścisłym gronie dowódców. W trakcie tej wojny dwa razy zrobiła coś co uznano, za bohaterstwo. Raz obroniła miejsce
gdzie
schroniły się kobiety i dzieci, drugi raz uratowała większą część Rady Starszych. Do tytułu czempiona dodano tytuł Obrońcy Savarany, choć
Lynessa wyrzuca sobie, że dowódcy wrogiej strony uciekli, oraz, że nie uratowała wszystkich członków. Wyruszyła ze swojego plemienia w
świat
pragnąc zdobyć więcej chwały i uznania dla siebie jak i dla swojego plemienia. Gdyby jednak wytropiła i zabiła przywódców to też by było
dobrze...
  • Najnowsze posty napisane przez: Lynessa
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: Miasto spowite trucizną cz.II - Kuferek
    Lynessa zawsze dobrze obserwowała swoich przeciwników przed walką i tak było i tym razem. Wiedziała, że jej przeciwnik jest magiem wobec czego nie powstrzyma się od magicznego uderzenia. Kątem oka widziała, że …
    54 Odpowiedzi
    31575 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: Miasto spowite trucizną cz.II - Kuferek
    Elfi mag... Lynessa była mimo wszystko zniesmaczona lekko faktem, że za wszystkim stoi jej daleki kuzyn. Tyle problemów i spotkanie z piekielnym właśnie przez niego. Pustynna elfka sama miała wielką skrócić z t…
    54 Odpowiedzi
    31575 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: Miasto spowite trucizną cz.II - Kuferek
    Lynessa po tym, co przeszła, miała olbrzymie trudności z wykrzesaniem z siebie choćby odrobiny zaufania do jakichkolwiek nieumarłych, czy piekielnych po tym jak ich połączone siły dwukrotnie zaatakowały jej ple…
    54 Odpowiedzi
    31575 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post