Oglądasz profil – Ascalon

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji















- Brak Avatara -

Ogólne

Godność:
Ascalon Sampere
Rasa:
Kotołaki
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
50 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Aura o przeciętnej sile i wyraźnych barwach cyny i żelaza, roztacza rubinową poświatę. Wokół niej nie słychać niczego, co by wskazywało na pochodne magii. Wydziela woń mokrej sierści. W dotyku aura jest twarda ale i niezwykle giętka. Jej powierzchnia zaś jest gładka, a jej krawędzie wyjątkowo ostre. W smaku zaś lepka i słona.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Ascalon
Ranga:
Błądzący na granicy światów
Wiek:
29
Grupy:

Skontaktuj się z Ascalon

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
10
Rejestracja:
10 lat temu
Ostatnio aktywny:
10 lat temu
Liczba postów:
17
(0.02% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Świątynia Deszczu
(Posty: 14 / 82.35% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Budynek Świątyni Deszczu] I co dalej?
(Posty: 14 / 82.35% wszystkich postów użytkownika)

Podpis

Halt: Coś się dzieje?
Will: Na razie nic. Z resztą sam tłumaczyłeś, że atak o świcie jest mało prawdopodobny i że należy ich się spodziewac raczej około południa.
Halt: Tłumaczyłem, tłumaczyłem. Zawsze jednak może się okazać, że zachowają się w sposób najbardziej oczywisty, mniej dbając o tłumaczenie.
Will: Czy też, żeby ująć to prościej: oni spodziewają się, że ja będę się spodziewał z ich strony postępowania takiego a takiego, toteż postąpią dokładnie odwrotnie, gdyż nie będą myśleć, że przyjdzie mi to do głowy; ale jako że mógłbym uważać, iż wiem, jaki jest ich tok myślenia, postąpią jednak w sposób numer jeden, ponieważ spodziewają się, że ja się tego nie spodziewam.
Halt: Wiesz co, kusi mnie jedna rzecz. Otóż mam ochotę poprosić cię, żebyś powtórzył ten wywód.
Will: To mogłoby okazać się trudne.

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:raczej silny, wytrwały, wytrzymały
Zwinność:niezwykle zręczny, bardzo szybki, precyzyjny
Percepcja:wyostrzony wzrok, czuły słuch, wyostrzone czucie, wyczulony na magię
Umysł:bystry, ineligentny, silna wola
Prezencja:piękny, godny, charyzmatyczny

Umiejętności

Otwieranie zamkówOpanowany
Ascalon nabył umiejętność na przestrzeni lat i wciąż ją doskonali, w jego fachu jest to naprawdę przydatna sztuka.
PolowanieBiegły
Koczowniczy tryb życia zmusił naszego bohatera do opanowania trudnej sztuki polowania.
PrzetrwanieBiegły
SkrytobójstwoMistrz
Sampere szkolił się u najleszych mistrzów w kraju, chcąc zostać mistrzem w swoim fachu, a gdy tego dokonał i przewyższył nauczycieli zabił wszystkich chcąc zostać jedynym.
Sporządzanie truciznOpanowany
Poza nauką skrytobósjtwa, szkolił się także w tworzeniu trucizn, czasami bowiem nie jesteśmy w stanie użyć ostrza, a w tedy trzeba ruszyć głową.
TropienieMistrz
Nieraz zanim ostrze dosięgnie celu należy go najpierw wytropić, najlepszymi nauczycielami są zwierzęta i to właśnie od nich kotołak postanowił pobierać lekcje.
Unieszkodliwianie pułapekOpanowany
W jego życiu nie raz zdażało się, że ktoś postanowił nie niego zapoować używając mnie lub bardziej wymyślnych sposobów, z czasem nauczył się w pewien sposób rozbrajać poszczególne mechanizmy, dzięki czemu złapanie go stało się jeszcze trudniejsze.
Zastawianie pułapekOpanowany
Jeśli coś rozbroiłeś musisz wiedzieć jak to też złożyć, przynajmniej tak myśli nasz bohater, dlatego właśnie nauczył się wykorzystywać mechanizmy wroga przeciwko jemu samemu.
GimnastykaOpanowany
Jest to forma relaksu, której uczy się całkowicie samodzielnie, z czasem może wykorzysta to jakoś do swoich własnych celów.
TorturowanieOpanowany
Ascalon lubi zadawać ból, ale czasami zadaje go zbyt dużo przez co przez co delikwent umiera, dlatego torturowanie opanował w dość niewielkim stopniu.
ZielarstwoOpanowany
Żeby zrobić dobrą truciznę trzeba wiedzieć z czego ją zrobić dlatego na równi z ich wytwarzaniem Sampere szkolił się w poszukiwaniu odpowiednich do tego ziół.
AnatomiaBiegły
Zadać śmierć jednym ciosem to podstawowa zasada każdego skrytobójcy, a żeby to zrobić musisz wiedzieć gdzie najlepiej uderzyć, dlatego nauczyciele tak wiele uwagi poświęcili na nauczeniu go gdzie jest serce.
BestiologiaPodstawowy
Nie raz przyszło mu się mierzyć z istotami, które w żadne sposób nie przypominały człowieka, albo innej znanej mu rasy. Z tego powodu spędził wiele godzin na studiowaniu ksiąg aby poznać chociaż podstawy, nie zamierza, jednak na tym poprzestać.
NaturianizmPodstawowy
Podróżując po świecie poznał wiele ras, ale nigdy nie był zbyt chętny do ich poznawania.
PrawoOpanowany
Chcąc uniknąć kary trzeba wiedzieć co się zrobiło, Sampere nie raz poświęca czas wolny na studiowaniu prawa.
Władanie bronią białą: sztylety, rapierMistrz
Kim byłby skrytobójca bez broni. Mężczyzna najwięcej czasu ze swoich szkoleń poświęcił na zaznajamianie się z bronią i tym jak się nią posługiwać.
UnikiBiegły
Po za władaniem bronią trzeba też wiedzieć jak jej unikać, te lekcje szły praktycznie na równi z nauką walki.

Cechy Specjalne

Zdolności rasyDar
Ascalon posiada wszystkie nadzwyczajne umiejętności jakie cechują kotołaki.
PamięćZaleta
Niesamowita pamięc Sampere sprawia, że wystarczy jeden rzut oka, aby wszystkie potrzebne, jak i nie potrzebne szczegóły utkwiły mu w głowie.
MetamorfozaDar
Z powodu licznych eksperymentów pewnego alchemika, mężczyzna posiadł umiejętność jaką szczycą się inni ziennokształtni, a mianowicie posiadł zdolność przemiany. Forma, którą przybiera to postać nieco wyrośniętego kota dachowego, niby nie groźne stworzenie, ale spróbuj takie złapać...
OburęcznośćZaleta
Nasz bohater już od urodzenia wykazywał wrodzoną zdolność do posługiwania się dwoma rękoma. Teraz opanował już do perfekcji tą zdolność co nie raz daje mu przewagę zarówno w walce jak i w życiu codziennym.
Mowa zwierzątZaleta
Postać potrafi porozumiewać się ze zwierzętami.

Magia: Intuicyjna

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Pierścień prawdyBaśniowy
Zwykły prosty pierścień, przypominający trochę obroczkę ślubną, wykonany z onyksu, wzmacniany magią opiera się wszelakiej sile fizycznej. Jego działanie jest proste, kiedy rozmówca dotknie czarnego kruszcu, pierścień natychmiast łączy się z jego aurą i gdy ten tylko spróbuje choć minimalnie nagiąć prawdę zawarta w kamieniu magia wychwyci to i lekko zaciśnie się na palcu kotołaka dając mu znak, że ktoś próbuje go oszukać.
Amulet sprawiedliwościZaklęty
Umiejscowiony na szyii zakręcony wisior z nefrytu w mocno zielonym kolorze, lekko przezroczysty, kiedy ktoś się dłużej przyjrzy może odnieść wrażenie jakby kamień pochłaniał wszystko dookoła, a gdy uda się komuś go dotknąć jest zimny jak lód, nawet w największych upałach. Jego moc pozbawia wszystkie, istoty, rośliny i przedmioty swojej magii, na krótki czas około pięciu minut. Działa wyłącznie na słabszych przeciwników, ale i ci silniejsi zostają osłabieni, co pozwala w jakiś sposób wyrównać z nimi walkę. Amulet nie działa, jednak sam z siebie, aby aktywować jego moc należy pochwycić go prawą dłonią i wypowiedzieć słowo Iustus.

Charakter

Pomimo swojego wyglądu jest sympatyczny i miły, lubi pomagać nie oczekując czasami nic w zamian, dobrze traktuje kobiety i dzieci, nie lubi 

niepotrzebnej przemocy, a wszystko co robi, jest skierowane jak sam twierdzi ku wyższemu dobru. Bardzo trudno idzie mu zdobyć zaufanie ludzi,
a wszystko z powodu jego mrocznego wyglądu, wielu ludzi myśli, że jeśli tylko się odwrócą to wbije im nóż w plecy i okradnie, a każde pytanie z
jego strony traktują jak przesłuchanie, z którego mogą nie wyjść cało. Uwielbia się bawić i rozmawiać, często się śmieje oraz uwielbia tańczyć,
kiedy widzi jak ktoś w jego okolicy jest smutny lub przygnębiony zatrzymuje się aby jej pomóc. Czasami określa się go mianem
nieodpowiedzialnego, ale lojalnego przyjaciela na całe życie...

Powiedzmy sobie teraz szczerze, kto z was uwierzył w te bzdury? Jeśli jest choć jedna taka osoba to niech lepiej już teraz zacznie uciekać bo
gdy Ascalon się pojawi, nie pozwoli jej długo pożyć, ten człowiek jest absolutnym zaprzeczeniem słowa - PRAWO. Jako płatny morderca,
przyjmuje zlecenia wedle własnego widzi misie, choć na jedną rasę poluję zawsze i praktycznie za każdą cenę... Magowie! Nienawidzi wszystkich:
czarodziejów, czarownic, wróżek, medium, nekromantów, ani żadnej innej istoty, która posiada wrodzone talenty magiczne. Jeśli chcecie
dowiedzieć się czegoś więcej przeczytajcie jeszcze raz to co zapisałem wam wyżej i spróbujcie wyobrazić to sobie w mrocznej scenerii...

Wygląd

Na tej przeklętej planecie nie znajdziesz chyba nikogo, kto potrafiłby dokładnie określić jak wygląda Ascalon w ludzkiej postaci, po przemianie na 

jego twarzy widnieje czarna jak sadza maska z małymi idealnie okrągłymi otworami na oczy, oraz drobną kratką w miejscu ust. Powiadają, że
kiedy ujrzysz jego twarz, czeka Cię rychła śmierć, ale jeszcze nikt tego nie potwierdził, a każdy kto próbował na niego zapolować, już nigdy nie
wracał, a więc, czy ten fakt sam w sobie nie jest dowodem... na to odpowiedzcie już sobie sami. Co do jego postury, to nie wyróżnia się niczym,
choć plotki jakie rozsiewa pospólstwo, a także większość zamożnie urodzonej szlachty nie raz zaskakiwały nawet jego samego. Podobno wygląda
jak wielki ogr z ostrymi kłami i łapami tak potężnymi, że na raz pochwycić dwa tuziny jabłek, a siłą dorównuje największym herosom z legend.
Niestety rzeczywistość nawet w ułamku nie jest tak kolorowa, jego wzrost to około sześć i pół stopy, szczupły, jednak jak na kociego potomka
przystało niesamowicie gibki i zwinny, jego ciało to same mięśnie bez grama zbędnego tłuszczu. Niestety mało kto może pochwalić się, że
kiedykolwiek widział to doskonałe ciało, ponieważ Ascalon praktycznie nie pokazuje się wśród ludzi, a jeśli już jest do tego zmuszony to zawsze
okryty czernią swojego płaszcza od stóp, aż po głowę. Jedyną odkrytą częścią ciała są jego dłonie, długie palce zakończone ostrymi jak brzytwa
pazurami, pokryte są licznymi bliznami, jednak skóra wciąż wygląda na młodą i delikatną jakby nigdy nie poznała, czym jest ciężka praca.
Zapewne zastanawiacie się co z ogonem? Cóż, nikt nigdy go nie widział, Sampere zawsze skrywa go pod koszulą, a odsłania tylko jeśli jest mu
naprawdę potrzebny co wcale nie zdarza się tak często. W jego wyglądzie są dwie charakterystyczne cechy... długie spiczaste kocie uszy
ukryte pod bujną krótko strzyżoną grzywą ciemno kasztanowych włosów i ziejące złotem ślepia, które przeszywają drugą osobę na wskroś jakby
pragnęły wedrzeć się w głąb jej duszy.
Porusza się zawsze delikatnie i cicho, zupełnie jakby przez całe życie skradał się do swojej ofiary, nawet gdy ucieka przed pogonią, zachowuje
grację i piękno jak na wyniosłego kotołaka przystało.
Nie jest zbyt rozmowny, choć jeśli będzie trzeba potrafi odnaleźć się w każdym towarzystwie i zawsze trzyma rękę na pulsie gdyby przyszło mu
się wypowiedzieć w jakiejś kwestii, czy to podczas rozmowy z chłopami, czy wysoko postawionymi szlachcicami i książętami.
Ubiór jego to jeszcze prostsza sprawa, kolorystyka opiewa na czerń i szarość, mocna wzmacniana, w niektórych miejscach, metalowymi płytkami
skórzana kurtka posiada mnóstwo ukrytych kieszeni przepasanych rzemykami, dzięki czemu chowane przedmioty są umocowane w jednej pozycji
i łatwo dostępne. Pod tym nosi ciemnoszarą podniszczoną koszulę z bawełny, zapinaną pod szyją dwoma miedzianymi guzikami, spodnie także nie
są pierwszej jakości, ale nie posiadają dziur, wykonane z ciemnego materiału służą naszemu bohaterowi już ładnych kilka lat. Najbardziej zadbane
są jego buty, wysokie oficerki wojskowe, posiadają mechanizm, który pozwala na wysunięcie, dwóch ostrzy umiejscowionych pod prawymi
palcami i lewą piętą, jedyne co trzeba zrobić to odpowiednią stuknąć nimi o siebie.

Kiedy przybierze formę kota zdarza się, że pozostaje w niej nawet kilka dni, a to głownie z powodu wyglądu, który pozwala na bezpieczne
podróżowanie po ulicach niektórych miast, a nawet dostanie się do wielu pilnie strzeżonych pomieszczeń i budynków, w których nie rzadko
przebywają jego cele. Jak na kota przystało jest niewielkich rozmiarów, czasami nawet można go pomylić z młodym jakiejś kocicy. W tej formie
ma okrągła głowę i wielkie złote ślepia, pozwalające widzieć zdecydowanie lepiej niż innym zwierzętom, a już przede wszystkim ludziom. Jako kot
posiada gęsto pręgowane brunatne futro o jasnej sierści na brzuchu i końcówce ogona zakończonej na czarno, z tego też powodu ludzie
uważają go za zwykłego dachowca i nie zwracają na niego żadnej uwagi, właśnie dlatego może się wałęsać po mieście nawet pod okiem
strażników.

Historia

Jego życie nie było lekkie, jako syn najbardziej poszukiwanych przestępców w kraju musiał cały czas uciekać i walczyć o przetrwanie, ojciec wraz z 
matką wpajali mu wszystkie umiejętności jakie sami posiadali aby mógł sobie poradzić w tym okrutnym świecie. Żyli tak wiele lat, zmieniając miejsce
zamieszkania przynajmniej kilka razy w roku, co w sumie im tak bardzie nie przeszkadzało, a nawet pozwalało rozwinąć u małego kotołaka instynkty
potrzebne do przeżycia. Z czasem oboje dostrzegli jak nauka i treningi zaczynają przynosić owoce, a ich syn w zastraszającym tempie przyswaja
nową wiedzę. Kiedy Ascalon osiągnął dojrzałość, a jego umiejętności stale rosły, rodzice byli z niego dumni, ale sielanka nie trwała zbyt długo...

Poszukiwania trwały nieustająco, a z czasem, kiedy rodzina wciąż przyjmowała zlecenia, zaczęli także przybywać wrogowie, którzy bynajmniej nie
byli zwykłymi ludźmi. Któregoś dnia na ich drodze stanął mag, pewny swych mocy rozpoczął walkę, jednak szybko poległ nie znając tajemnicy
rodziny Sampere. Ojciec naszego bohatera posiadał pewnego rodzaju naszyjnik, który pozwalał wyrównać nieco walkę z parającymi się magią,
czarodziejami. Amulet sprawiedliwość przekazywany z pokolenia na pokolenie, dawał użytkownikowi pewnego rodzaju nietykalność, słabi
przeciwnicy, całkowicie tracili swoje moce, a ci potężniejsi zostawali nieco osłabieni, choć wciąż potrafili być śmiertelnie niebezpieczni. Błyskotka
pozwalała na starcia ze wszystkimi magicznymi istotami, ale pewnego dnia szczęście opuściło kotołaki, które trafiły na maga tak potężnego, że
nawet amulet nie był w stanie mu zaszkodzić. Walka była zażarta, kule ognia latały w powietrzu niczym miotane przez smoka, pogoda szalała, a z
grobów wstawali umarli, rodzice Ascalona próbowali wszystkich sposobów, ale w końcu musieli ustąpić przed tak potężnym przeciwnikiem. Padli
martwi kilka godzin po ucieczce, lecz wcześniej zdołali przekazać synowi ostatnią wolę, a także powiedzieli jak działa amulet. Matka oddała mu
także pierścień, który otrzymała od męża w prezencie ślubnym, jego moc pozwalała wychwycić każdego kłamcę, co nie raz dawało jej przewagę w
interesach. Gdy oboje wykonali ostatni oddech, Sampere jako ostatni członek rodziny postanowił sobie, że uśmierci wszystkich magów, jacy
istnieją w tym świecie, a także wypełni wolę swoich rodziców, jaką było pomszczenie ich pamięci, jednak to nie mag był jego celem, a
zleceniodawca zadania.

Przez kolejne lata zmiennokształtny wędrował po krainach zdobywając doświadczenie i wiedzę o całym świecie, często musiał z tego powodu
przesiadywać nad książkami po kilka godzin, a w międzyczasie pracował jako najemny morderca. Tym razem zawędrował do Alaranii, miejsca które
podobno posiada największą różnorodność ras na całym świecie licząc, że tutaj odnajdzie zabójce jego swoich rodziców i informacje o
zleceniodawcy, a także zarobi co nieco i wyrżnie kilku czarodziejów.
  • Najnowsze posty napisane przez: Ascalon
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Budynek Świątyni Deszczu] I co dalej?
    Nawet nie zwrócił uwagi na jego wyciągniętą dłoń, odwrócony w kierunku półki udawał wielce zaciekawionego sposobem, w jaki została oprawiona trzymana przez niego księga. Słyszał jednak wszystko, co do niego pow…
    66 Odpowiedzi
    33139 Odsłony
    Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Budynek Świątyni Deszczu] I co dalej?
    Stał spokojnie, obserwując dwójkę osobników i od czasu do czasu rzucając spojrzenie na walające się dookoła rzeczy. Już znalazłem dwie książki, które interesowały pewnego kronikarza kilka dni temu, gdybym wiedz…
    66 Odpowiedzi
    33139 Odsłony
    Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Budynek Świątyni Deszczu] I co dalej?
    Przestał rozmyślać, wspominać, planować, kombinować przestał robić cokolwiek, poza trwaniem w ruchu i oddychaniem, nawet oczy miał już zamknięte i poruszał się tylko przy pomocy czucia, wciąż był uważny, ale ni…
    66 Odpowiedzi
    33139 Odsłony
    Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post