Oglądasz profil – Araenyell
Ogólne
- Godność:
- Araenyell Isoxethe Jaderit Lohigan
- Rasa:
- Kotołak
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 19 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Średniej siły aura. Na tle innych wyróżnia ją żywo cynowa barwa obficie wymieszana ze złotymi i miedzianymi refleksami. Poświata rozlewa się na tle ferii barw ciemnym obsydianem dopełniając wrażeń wzrokowych. Dźwięków nie uświadczy się tu żadnych, aura milczy niezależnie od tego jak długo się słucha co utrudnia odczytanie jej prawdziwej natury. Wydziela wyraźny zapach sierści i mokrej ziemi. W dotyku jest gładka jak lustro, a przy tym miękka i dosyć giętka. Co do wrażeń smakowych, aurę cechuje przede wszystkim nieznośna słoność.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | niezbyt silny, wytrwały, wrażliwy |
---|---|
Zwinność: | niezwykle zręczny, bardzo szybki, precyzyjny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, czuły słuch, wyostrzony węch |
Umysł: | pojętny, ineligentny, b. silna wola |
Prezencja: | piękny, arytokratyczny, charyzmatyczny |
Umiejętności
Skradanie się | Podstawowy |
---|---|
Araenyell potrafi się skradać, jednak w małym stopniu - nie jest zbyt silna, ani odporna, co przeszkadza jej w większym opanowaniu skradania się. | |
Skrytobójstwo | Podstawowy |
Szpiegostwo | Opanowany |
Szulerstwo | Opanowany |
Uniki | Opanowany |
Aktorstwo | Podstawowy |
Gimnastyka | Mistrz |
Taniec | Biegły |
Krawiectwo | Opanowany |
Cechy Specjalne
Bezszelestne poruszanie się | Dar |
---|---|
Araenyell porusza się bardzo cicho, mało kto potrafi ją usłyszeć. | |
Wspinaczka | Dar |
Jest mało rzeczy, po których dziewczyna by się nie wspięła. | |
Orientacja w terenie | Dar |
Zna kierunki świata, wie gdzie są (nawet jeśli jest gdzieś w lesie, czy w innym miejscu ograniczającym widoczność), właściwie nie może się zgubić. | |
Zwiększona zwinność | Dar |
Kocica jest po prostu o wiele bardziej zwinna niż większość istot. Potrafi wykonywać różne akrobacje, od przewrotów przez gwiazdy aż do stania na rękach. | |
Widzenie w ciemnościach | Dar |
Araenyell ma wyostrzony wzrok nawet gdy jest ciemno. |
Magia: Intuicyjna
Nowicjusz | |
Przedmioty Magiczne
Mroczny | |
Charakter
Araenyell lubi samotność. Nie przepada za podróżowaniem w grupie i nie słucha się innych ludzi. Zawsze chodzi własnymi drogami, jak to zresztą
mają w zwyczaju koty. Kotołaczka jest egoistką - myśli tylko o sobie i nie naraża swojego życia aby kogokolwiek uratować. No chyba, że ktoś
zapracuje na jej uznanie, ale jest to właściwie niemożliwe. Dziewczyna jest aseksualna, nie zawraca sobie głowy żadnymi miłosnymi bzdurami. Ma
taki sam stosunek do kobiet jak i do mężczyzn - wszystkich nie lubi jednakowo. 23-latka nigdy nie owija w bawełnę - jeżeli ma coś powiedzieć to
mówi to prosto z mostu, nie zwracając uwagi na to, czy będzie to bolesne czy radosne dla drugiej osoby. Araenyell jest zwolenniczką stoicyzmu.
Nie lubi okazywać swoich emocji, na wszystko reaguje spokojnie, przez co trudno odgadnąć, czy zmiennokształtna jest w danej chwili szczęśliwa,
przestraszona, czy może zdziwiona. Na świecie jest tylko jedna rzecz, którą panna Lohigan kocha - taniec. Uwielbia tańczyć i robi to od małego, a
swoje umiejętności łączy w walce bezpośredniej tworząc mieszankę wybuchową.
Wygląd
Araenyell jest dosyć wysoką dziewczyną. Jej cera jest blada, a włosy są czarne i długie - sięgają aż do pleców. Dziewczyna jest bardzo zgrabna -
jej sylwetka przypomina klepsydrę. Twarz kotołaczki jest trójkątna. Jej duże czoło wraz z brwiami przykrywa grzywka. Niżej są oczy, które pełnią
rolę znaku rozpoznawczego. Wyglądają co najmniej dziwnie - jedno przypomina oko kota, a drugie człowieka. Nos jest całkiem duży, a usta
szerokie. Araenyell porusza się niczym modelka - chodzi wyprostowana, kręcąc pośladkami i ruszając rękoma. Dziewczyna jest bardzo rozciągnięta
- bez problemu zrobi szpagat, przewrót, czy gwiazdę.
Historia
Araenyell nigdy nie poznała swoich rodziców. Jedyną po nich pamiątką, którą kocica posiadała, był ręcznik z wypisanymi jej imionami oraz
nazwiskiem, w który była owinięta po przyjściu na świat. Dziewczyna bez matki i ojca musiała sobie radzić od pierwszych dni swojego życia,
urodzona została od razu zostawiona gdzieś w lesie. Była zdana tylko na siebie. Sama zdobywała pożywienie, początkowo podróżując jako kot, a
później stopniowo uczyła się funkcjonować jako człowiek. Gdy oswobodziła się ze swoim dziewczęcym ciałem nauczyła się tworzyć sobie ubrania z
materiałów dostępnych w lesie. Kotołaczka wolnego czasu miała bardzo mało, jednak jeśli znalazła się jakaś przerwa między robieniem strojów, a
zdobywaniem jedzenia, dziewczyna poświęcała ją na naukę gimnastyki, tudzież tańca, które to zresztą łączyła ze sobą. Po kilku dniach Lohigan
polubiła wyginanie się do tego stopnia, że zaczęła inne rzeczy zaniedbywać, przez co spędziła niejedną noc niedojedzona. Araenyell nie
przejmowała się tym zbytnio, taniec stał się jej pasją. Zajmował jej dużo czasu, momentami aż za dużo. Przypominam, że kotołaczka wszystkie
swoje chwile spędzała w lesie, a gdzie las, tam i zwierzyna, a gdzie zwierzyna, tam i myśliwi. Ludzie są lepsi i gorsi, myśliwych to także dotyczy.
Nie ważne, czy był on taki czy taki, przed każdym Araenyell zdążała uciekać w formie kota. Raz jednak tak zajął ją taniec, że nie zauważyła, jak
pewien mężczyzna ze strzelbą powoli się do niej zbliżał. Był to osobnik niemłody, wyglądał na jakieś 45 lat. Miał wobec kocicy nieczyste myśli,
zresztą dziewczyna trochę wyglądała jak panna lekkich obyczajów - kocie uszy, koci ogon i kocie pazurki. A posuwający się w jej stronę człowiek
najwyraźniej nie był zaznajomiony ze światem różnych nietypowych stworzeń, więc w żaden sposób nie mógł się domyślić, że kobieta, do której się
obecnie zbliżał jest stworzeniem niezwykle zwinnym. Posiadacz strzelby złapał Lohigan w pasie, ogłuszył ją swoją bronią i szczęśliwy zabrał ją do
jakiegośś mało luksusowego domku, znajdującego się nie tak daleko od lasu, który najprawdopodobniej był jego miejscem zamieszkania. Przywiązał
ją linami do łóżka i wyszedł na chwilę z pokoju. W tym momencie Araenyell ocknęła się. Nie wiedziała jakim sposobem znalazła się w tym miejscu,
ale była pewna, że musi z niego uciekać. Liny nie stanowiły problemu dla jej kocich pazurów, bardziej obawiała się coraz wyraźniejszych kroków
zbliżających się do pokoju, w którym obecnie przebywała. Nie zdążyła nawet dotknąć lin, a w drzwiach pojawił się myśliwy. Mężczyzna rzucił się na
kotołaczkę z uśmiechem na twarzy, ale jeden, porządny kopniak kolanem w krocze spokojnie wystarczył, aby dziewczyna zdobyła czas na
przecięcie pazurkami liny. Zboczeniec próbował ją jeszcze gonić, ale ona wykorzystując swoje umiejętności akrobatyczne bez problemu uciekła.
Mimo, iż teraz była bezpieczna, wiedziała, że nie może pozostać w tym lesie, w tym miejscu. Zabierając ze sobą jedzenie wyruszyła przed siebie,
byle dalej od lasu.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Araenyell
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Blisko rzeki] Poranek
Araenyell spokojnie wysłuchała opowieści Qualciasa. Dziewczyna zorientowała się, że staruszek coś kręci i nie mówi jej całej prawdy. Chciała wyskoczyć do niego z pretensjami, ale w ostatniej chwili się powstrzy… - 59 Odpowiedzi
- 34768 Odsłony
- Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Blisko rzeki] Poranek
- A bierz to sobie, mnie to się do niczego nie przyda. - Kotołaczka rzuciła kostur w stronę alchemika. Nie był jej do niczego potrzebny, a nie chciała w żaden sposób rozzłościć czarodzieja. Lubiła denerwować in… - 59 Odpowiedzi
- 34768 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Blisko rzeki] Poranek
Araenyell wraz ze swym ujawnieniem wprowadziła niemiłą atmosferę. Wiedziała o tym i bardzo jej się to spodobało. Mogłaby starać się dobrze wypaść, zachowywać się miło, ale po co? Zauważyła nieufne spojrzenie En… - 59 Odpowiedzi
- 34768 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-