Oglądasz profil – Kass

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Kass Urmankalaar Ne’Fas
Rasa:
Smok Lodu
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
987 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Silna aura, z której bije cynowo-srebrna barwa, z domieszką miedzi. Wydziela lekką, rubinową poświatę. Roztacza ciężki zapach, męczący zmysły. Wokół niej usłyszeć można szmer wody i trzask płomieni, dominującym akcentem jest jednak zawodzenie wiatru. W dotyku jest niezwykle twarda, sztywna, ma ostre krawędzie. Smakuje natomiast gorzko, choć łagodnie, czasem można poczuć też odrobinę pikantności i kwaśności.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Kass
Wiek:
35
Grupy:

Skontaktuj się z Kass

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
12
Rejestracja:
12 lat temu
Ostatnio aktywny:
12 lat temu
Liczba postów:
3
(0.00% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Księga Boskich Praw
(Posty: 2 / 66.67% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
Prośby o sprawdzenie KP
(Posty: 1 / 33.33% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:silny, wytrwały, nie do zdarcia
Zwinność:niezwykle niedokładny
Percepcja:Ślepy, wszechsłyszący, czuły węch, wyczulony na wibracje, czuły zmysł magiczny
Umysł:bystry, błyskotliwy, b. silna wola
Prezencja:Ładny

Umiejętności

Polowanie [smocza postać]Biegły
Walka bronią [kostur]Podstawowy
Wiedza TajemnaMistrz
Czytanie AurBiegły
PoliglotyzmOpanowany
Odnajdowanie źródeł magiiBiegły
Gra na instrumencie [Flet poprzeczny]Opanowany
Gra na istrumencie [Lutnia]Opanowany
PływaniePodstawowy

Cechy Specjalne

Latanie [smocza postać]Dar
Zdolność lotu w swej prawdziwej postaci.
Lodowy Oddech [smocza postać]Dar
Zamraża, bądź spowalnia przeciwników i ofiary.
PrzemianaDar
Zdolność do przemiany w człowieka.
Mowa SmokówZaleta
Potrafi posługiwać się mową swoich pobratymców.

Magia: Rozkazy

PowietrzaMistrz
Magia, której poświęcił najwięcej swego czasu. Podstawowa forma obrony i ataku w każdej niemal sytuacji, od walki jeden na jednego po wielkie bitwy.
OgniaNowicjusz
Magia, której zna podstawy i usilnie stara się ją „poprawić”, jednak chwilowo nie może znaleźć odpowiedniego nauczyciela.
WodyAdept
Magia, której używa w kombinacji z magią powietrza. Rzadko korzysta z samej tylko magii ziemi.

Przedmioty Magiczne

Kolczyk dźwiękuBaśniowy
Kolczyk, wzmacniający zdolność słuchu noszącego. Prosty, złoty, wpięty w prawą małżowinę uszną.
Pierścień AdenaTajemny
Pierścień wzmacniający moc wodnych zaklęć właściciela. „Odziedziczony” po śmierci jego nauczyciela magii.

Charakter

Sam nie określiłby się mianem złego, jednak każdy, kto będzie patrzył na jego czyny z boku, uzna go za takowego. Jest... Pragmatyczny. Dąży do jedynego celu, jaki ma dla niego znaczenie: odzyskanie wzroku. Jeśli uzna, że zniszczenie świata jest do tego celu niezbędne... Cóż, bez świata można się obejść, jeśli będą potrzebne do tego Twoje buty, a nie będziesz się z nimi chciał rozstać... Bez cudzego życia też można się obejść.


Ciężko wyprowadzić go z równowagi, jednak ciągłe nawiązywanie w rozmowie do wyglądu kogoś czy czegoś, kolorów, odcieni i wszystkiego, co nawiązuje do zmysłu wzroku, raczej prędzej niż później doprowadzi do walki.

Nie przepada za swoją „smoczą” postacią i częściej przebywa w ludzkiej formie. Tą pierwszą pozwala sobie przybrać, gdy jest to niezbędne do przetrwania bądź, gdy jest wysoko w „swoich” górach.

Wygląd

Wielki, srebrny smok, o całkowicie białych oczach, niewidzących nic. Cała postawa tej wielkiej bestii świadczy o godności, o potędze i sile.


W swej ludzkiej postaci wygląda na człowieka w wieku około 20 - 21 lat i wzroście 175 cm i białych włosach. Nie można powiedzieć, żeby sylwetką przyciągał uwagę osoby dowolnej płci. Ani przesadnie umięśniony, ani zagłodzony. Ot, dbający o kondycję mężczyzna. Uwagę natomiast zwraca jego strój (już na pierwszy rzut oka sprawiający wrażenie niedopasowanego pod względem wizualnym. Niby wszystko w odcieniach szarości, a jednak... Za dużo tych odcieni. Cóż można rzec, kolor nigdy nie był dla niego kryterium wyboru), oraz jego oczy, całkowicie białe, pozbawione źrenic i tęczówek, co jest cechą wspólną z jego smoczą formą.

Historia

I. „Pozbądź się go... I tak nie przeżyje”.

To są pierwsze słowa wypowiedziane przez własnego ojca zaraz po urodzeniu Urmankalaara. Żaden potężny wojownik, a zwłaszcza smok, nie chce mieć upośledzonego dziecka. Zwłaszcza, kiedy to upośledzenie sprowadza się do niemożności dokonywania przez owo dziecko podstawowych czynności... Walka, polowanie, przetrwanie. Oczy bez źrenic, bez tęczówek, bez jakiegokolwiek życia i funkcji poza „byciem” w oczodołach. Prawdziwa tragedia, która dotknęła go bardziej, niż mogłaby go dotknąć własna śmierć.

Matka jednak postanowiła dać mu szansę. Szansę na przetrwanie. Przez następne trzy setki lat jej syn starał się jej to wybaczyć. We wczesnym wieku zrozumiał, że różni się od innych smoków. Że one „widzą”. Że dla nich świat nie jest czernią wypełnioną dźwiękami, zapachami... Wibracjami, jakie tworzy ubranie ocierające się o skórę, czy tarcie łuskę o łuskę. Dziesięć lat spędził pod opieką swojej rodzicielki. Dziesięciolecie, wypełnione brakiem miłości ze strony ojca, nieszczęściem jego matki i drwinami każdej innej istoty własnej rasy.

II. Aden.

Pradawny, czarodziej... Przyjaciel jego matki i chyba jedyna osoba, którą pokochał młody smok. „Wziął” pod opiekę młodego smoczka, kiedy jego matka postanowiła się go wyprzeć. Może przekonał go do tego diament wielkości pięści, a może chęć obserwowania jak dojrzewa smok? A może zwyczajna ciekawość badacza przyrody, który dostał unikatową możliwość uczynienia ze smoka kogoś na kształt własnego chowańca? Nie wie tego nikt. Faktem pozostaje jednak to, że po jakimś czasie zaczął darzyć Urmankalaara uczuciem, którym zazwyczaj obdarza się własne dziecko. Miłością. Przez następne pięć wieków był mentorem, wychowawcą i jedynym przyjacielem smoka, któremu nadał nowe imię. Imię, które stało się dla niego jedynym prawdziwym i używanym... Kass.
Pięć wieków nauki, magii powietrza, setki, tysiące pojedynków stoczonych pomiędzy sobą przy jej użyciu. Pięć wieków wspólnego poszukiwania remedium na ułomność „syna”, jakim obdarzył go przypadek. Pięć wieków stresu i przygód, w których nie raz i nie dwa, trzeba było uciekać na smoczym grzbiecie, gdy wychowanka poniósł temperament. Prawdopodobnie najlepsze lata życia Kassa. Stracone bezpowrotnie wraz ze śmiercią „ojca”. Nie żadną tragiczną, mroczną czy tajemniczą. Taką... Zwyczajną. Ze starości. Na kim wtedy dokonać zemsty, kiedy nie ma mordercy? Na bogach? Na gwiazdach? Na niebie? Na nikim...

Możliwe właśnie, że to żal, po stracie Adena uczynił z młodego wówczas smoka amoralnego drania, niemającego rozeznania pomiędzy dobrem a złem. Jeśli czegoś pragniesz, bierz, bo nie wiesz, kiedy nadejdzie Twój czas.

III. Kass Ne’Fas.

Zbierając ze sobą jedyne dwie rzeczy, mające jakakolwiek wartość osobistą, Kass wyruszył w świat. Jedynie pierścień swojego nauczyciela, stworzony i używany przez niego, oraz kolczyk... Tylko i aż tyle, zabrał ze sobą na swą wędrówkę. Pierścień mający zwiększać moc jego magii wody i kolczyk mający poprawiać naturalnie już rozwinięte zdolności słuchu. Za mało? Wystarczająco wiele.

Następne cztery setki lat spędził samotnie, podróżując, szukając lekarstwa na swą ułomność i ucząc się nowych rzeczy. Nie zawsze przydatnych czy koniecznych, ale jednak sprawiających mu przyjemność (w końcu, na co komu umiejętność gry na flecie?).
  • Najnowsze posty napisane przez: Kass
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data