Oglądasz profil – Daren
W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
- Brak Avatara -
Ogólne
- Godność:
- Daren
- Rasa:
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 0 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Dość silna, matowo-cynowa aura, o szmaragdowej poświacie. Roztacza wokół siebie delikatny zapach lasu. Bije od niej niesamowite ciepło. Manifestuje się pojedynczym, głębokim tonem, lekko buczącym, w który wpleciona jest delikatna melodia elfich pieśni. Jest niezwykle aksamitna w dotyku, w smaku zaś słodkaPołączone profile
Atrybuty
Krzepa: | silny, wytrwały, delikatny |
---|---|
Zwinność: | bardzo zręczny, szybki, perfekcyjny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, czuły słuch, kiepski węch, czuły zmysł magiczny |
Umysł: | pojętny, błyskotliwy, b. silna wola |
Prezencja: | piękny, godny |
Umiejętności
Gra na lutni | Arcymistrz |
---|---|
Jazda wierzchem | Mistrz |
Łucznictwo | Mistrz |
Gra na fletni | Mistrz |
Skradanie się | Biegły |
Miecze jednoręczne | Biegły |
Otwieranie zamków | Opanowany |
Uniki | Opanowany |
Kradzież kieszonkowa | Podstawowy |
Opatrywanie ran | Podstawowy |
Wróżbiarstwo | Podstawowy |
(Tak na dobrą sprawę, to wróżbiarstwo Daren opanował na poziomie poniżej podstawowego...) |
Cechy Specjalne
Talent do muzykowania | Dar |
---|---|
Daren od urodzenia wykazywał niezwykłe predyspozycje do muzykowania. Grę na lutni i flecie opanował w zaledwie tydzień. | |
Mowa zwierząt | Zaleta |
Mimo, iż Daren nie mógł pojąć arkanów magii, od urodzenia wykazywał umiejętność rozmowy ze zwierzętami, toteż matka szlifowała u niego ten atut. | |
Mowa pradawnych | Zaleta |
Od urodzenia Daren obracał się w towarzystwie pradawnych istot, toteż ich mowa nie jest mu obca (tj. elfy, smoki i czarodzieje). |
Magia: Inkantacje
Nowicjusz | |
Przedmioty Magiczne
Mistyczna fletnia | Baśniowy |
---|---|
Jest to bardzo tajemniczy instrument. Po zagraniu jakiejś melodii, można z jej pomocą przyzwać dusze zmarłych zza światów, bądź ukazać na oczy wspomnienia swoje, bądź kogoś innego. Tylko Daren zna te melodie i nie używa fletni zbyt często. |
Charakter
Trudno określić charakter Darena jednym słowem. Jest to lubujący naturę młodzieniec, któremu w głowie tylko pieśni, kobiety i wojaże. Oczywiście potrafi być poważny, gdy wymaga tego sytuacja. Przeważnie jest jednak rozgadanym, śmiałym i wiecznie uśmiechniętym, elfim minstrelem szukającym przygód.
Wygląd
Wysoki młodzieniec o błękitnych oczach i długich, blond włosach. Jego cera jest całkiem jasna, tylko kolor wokół oczu sprawia, iż chłopak wygląda jakby się nie wyspał, albo coś brał. Zamiłowanie do konnej jazdy i kilku sportów sprawiło, że Daren nabrał trochę mięśni. Nie są one jednak widoczne, gdy chłopak ma na sobie ubrania.
Historia
Daren urodził się na dworze bogatych, elfickich szlachciców. Jego ojciec był zahartowanym w boju, lecz opiekuńczym wojownikiem, a matka znaną wróżbiarką. Gdy chłopiec przyszedł na świat, w domu rodziny Alvarene nie było końca radości i wesela. Daren był bowiem jedynym dzieckiem tego małżeństwa. Kiedy chłopiec miał sześć lat, posłano go do szkoły. Nie był może najlepszym uczniem, ale nauczyciele nie skarżyli się na niego. Wraz z nauką, ojciec uczył syna fechtunku, a matka podstaw zielarstwa, alchemii i magii. Tego, co uczyła go mama, Daren zupełnie nie rozumiał. Rodziciele młodego elfa zrozumieli wówczas, iż ich syn będzie mógł liczyć tylko na wrodzony talent do magii, o ile takowy posiadał. Na dworze matki i ojca młodzieniec przygrywał sobie na różnych instrumentach. Pewnego dnia jego "brzdąkanie" usłyszała jedna służka i od razu doniosła ojcu o ukrytym talencie chłopca. Rodzice odetchnęli z ulgą, gdyż obawiali się, że ich syn stanie się zakałą dla rodziny, nie mając żadnego talentu. Po wielu latach nauki pod okiem rodziców i nauczycieli, Darena zaczął intrygować świat. Ruszył więc w pełną przygód podróż po całej Alaranii. Na życie zarabiał graniem i... złodziejstwem. Jednak jemu odpowiadało takie życie.
Po niedługim czasie tułaczki, zaszedł aż na pustynię Nanher. Tam od śmierci z braku wody uratował go Łucznik Żywiołów Mon-Adhur i jego widmowa wilczyca, Szangrin. Powiadał, że był jedynym z ludu centaurów, toteż wielkie było zdziwienie jego i Darena, gdy do ich obozowiska zawędrowała jeszcze dwójka pół ludzi, pół koni w asyście ognistej wróżki. Nim wyruszyli w dalszą podróż, dołączyła do nich także kobieta wilkołak, Elianan. Mon-Adhur pomógł jej kontrolować klątwę i w wyrazie wdzięczności, Elianan postanowiła mu towarzyszyć. Pewnego dnia grupa rozdzieliła się. Mon-Adhur, Elianan i Daren poszli do zatopionego miasta, a dwoje centaurów i wróżka opuścili pustynię. Powiedzieli sobie, że jeszcze się spotkają.
W zatopionym mieście, grupa, w której był Daren, poznała feniksa Shredera oraz tajemniczą kobietę, Morko. Stoczyli wiele bojów zarówno z ghulami, jak i z żywymi szkieletami wewnątrz jednej z prastarych świątyń. W takim właśnie chramie Mon-Adhur wyzwolił swoją moc, która pogrzebała jego i nogi młodego elfa pod stertami gruzu.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Daren
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Opuszczone obozowisko] Ucieczka
Uśmiechnął się szeroko, po czym rzekł. - W porządku. Teraz pokażę ci jak wyglądałem podczas ceremonii ślubnej mojego brata - oblizał wargi szybkim ruchem języka i znów zaczął grać. Muzyka, która wydobyła się z … - 15 Odpowiedzi
- 6296 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Opuszczone obozowisko] Ucieczka
Po chwili muzyka ucichła. Angela mogła poczuć, jak coś podrywa ją do góry, po czym ląduje na ławce koło Darena. Wokół nich nie było już wsi, tylko obozowisko i las. - Niezłe, nie? - rozpromienił się elf, obraca… - 15 Odpowiedzi
- 6296 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Opuszczone obozowisko] Ucieczka
Chłopak uśmiechnął się. - W porządku! Przecież nie o to chodzi, żebyś z tego lasu wyszła brzemienna, nieprawdaż? - zaśmiał się lekko. - A teraz chodź, pokażę ci coś... Wziął ją za rękę i podbiegł w stronę ognis… - 15 Odpowiedzi
- 6296 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-