Oglądasz profil – Nicolas
Ogólne
- Godność:
- Nicolas Drawn
- Rasa:
- Wampir
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 127 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Przeciętnej siły błyszcząca, chłodna i jasna srebrno- żelazno- rtęciowa emanacja roztaczająca szmaragdową poświatę. W smaku słodkawa, zarówno słona, jak i bardzo kwaśna, choć bywa też łagodna. Słychać wokół niej kakofonię dźwięków. Aura może zmienić natężenie oraz barwę zupełnie bez powodu i nagle. Pojawiają się też głosy, które samoczynnie znikają. Obecna jest też cisza, w której toną wszystkie inne dźwięki. W dotyku twarda, strasznie elastyczna i lepka, posiada ostre brzegi, aksamitna. Pobudza węch silnym odorem świeżej krwi, powoduje, że w ustach tworzy się metaliczny posmak.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | silny, wytrwały, wytrzymały |
---|---|
Zwinność: | bardzo zręczny, błyskawiczny, dokładny |
Percepcja: | sokoli wzrok, czuły słuch, czuły węch, szczątkowy smak, b. wyostrzone czucie, wyostrzony zmysł magiczny |
Umysł: | bystry, błyskotliwy, Żelazna wola |
Prezencja: | piękny, szarmancki, przekonywujący |
Umiejętności
Polowanie | Mistrz |
---|---|
Przetrwanie | Mistrz |
Skradanie się | Biegły |
Tropienie | Biegły |
Torturowanie | Biegły |
Anatomia | Opanowany |
Uniki | Opanowany |
Pływanie | Opanowany |
Wspinaczka | Opanowany |
Alchemia | Opanowany |
Cechy Specjalne
Hipnoza | Zaleta |
---|---|
Sprawia, że jego ofiara wpada w trans i wykonuje jego polecenia. | |
Regeneracja | Dar |
Jego rany goją się bardzo szybko. | |
Zmiana w nietoperza | Dar |
Może przemienić się w nietoperza, co umożliwia mu również latanie pod tą postacią. | |
Wampiryzm | Zaleta |
Boi się światła i pije krew, jest też wrażliwy na srebro. | |
Rozmawianie ze zwierzętami | Zaleta |
Potrafi rozmawiać ze zwierzętami. |
Magia: Inkantacje
Chaosu | Uczeń |
---|---|
Pustki | Uczeń |
Przedmioty Magiczne
Okrągły pierścień | Zaklęty |
---|---|
Tymczasowo chroni przed promieniami słonecznymi. |
Charakter
Zwykle ponury, nieumiejący cieszyć się życiem. Bywa egoistyczny i zły, choć w środku jest osobą wrażliwą, mogącą pomóc innym. Często dla własnych korzyści, lecz zostało w nim jeszcze trochę dobra z czasów przed przemianą, które niekiedy ukazuje. Jest podejrzliwy w stosunku do innych, czasami złośliwy i wredny. Zraniony i pęknięty w środku po dramatycznych wydarzeniach, o których chciałby zapomnieć. Nie może patrzeć, gdy silniejsi znęcają się nad słabszymi, ponieważ sam tego doświadczył. Podróżuje po świecie w poszukiwaniu zemsty i ukojenia. Jego jedynym strachem jest sam strach. Obawia się go i tego, co może z nim zrobić.
Wygląd
127-letni mężczyzna o kruczoczarnych włosach, które sięgają mu do ramion. Jest bardzo szczupły, mierzy 180 cm, oczy czarne. Bardzo silny fizycznie i wytrzymały na ból. Okrywa się starym płaszczem. Nosi plecak, w którym przechowuje swoje przedmioty. Przy pasie trzyma stalowy miecz oraz sztylet. Porusza się z gracją, a jego strój sprawia wrażenie, jakby nie stąpał po ziemi, lecz delikatnie sunął w powietrzu. Często trzyma głowę spuszczoną w dół, rzadko się uśmiecha, na jego twarzy panuje zazwyczaj nieodgadniony dla innych smutek. Mówi powoli, z dużą dbałością o słowa, głosem cichym, zmuszającym słuchacza do skupienia.
Historia
Urodziłem się w niewielkiej wiosce położonej na zboczu wzgórza. Żyłem w zamożnej, aczkolwiek niebogatej rodzinie. Wystarczało nam jednak na wszystko, czego potrzebowaliśmy. Mój ojciec zajmował się handlem, matka natomiast zajmowała się domem i opieką nade mną i moją siostrą. Moje dzieciństwo wspominam z wielką radością, były to wspaniałe czasy, do których niejednokrotnie chciałbym powrócić. W wieku 22 lat opuściłem moją rodzinę, by rozpocząć życie z moją śliczną żoną. Była naprawdę wspaniała, tak delikatna, tak niewinna. Dwa lata później urodziła się nasza córeczka. Były moim największym skarbem. Niedługo po moich 27 urodzinach, ktoś postanowił jednak mi je odebrać. Ktoś zabrał mi całe moje szczęście, wszystko, co było ważne w moim życiu. Pod osłoną nocy wtargnęli do naszego domu. Z początku myślałem, że to tylko kilku niegroźnych pijaków, którzy pokrzyczą i odejdą. Jednak tak się nie stało. Wyważyli drzwi i wpadli do środka. Wampiry. Była ich trójka. Dwóch mężczyzn i kobieta. Do dziś nie wiem, jak mogła w tym uczestniczyć, jak mogła na to patrzeć. Czy będąc takim, nic się nie czuję ? Byłoby dobrze być takim jak ona. Na pewno nic nie czuła. Rzuciła się na mnie, podczas gdy dwoje jej towarzyszy skoczyło na moją żonę i córkę. Próbowałem zrobić cokolwiek, walczyć. Udało mi się odciąć dłoń kobiecie. Pamiętam jej wrzask i gniew, w jaki wpadła. Była dla mnie zbyt silna. Nie byłem w stanie nic zrobić. Mocno mnie poturbowała, ale nie pozwoliła mi stracić przytomności. Kazała mi patrzeć, jak dwoje jej przyjaciół najpierw brutalnie gwałci moją żonę, a następnie wysysa z niej każdą kroplę krwi. Nie mogłem się ruszyć, nie mogłem nawet krzyczeć. Jedyne co mogłem to patrzeć. Następnie kobieta wzięła w dłonie moją małą córeczkę. Podeszła do mnie powoli, kucnęła i przysunęła jej twarz do mojej. Widziałem jej śliczne niebieskie oczy. Takie same jak jej matki. Minęło kilka sekund i kobieta wbiła w nią swoje kły. Patrzyłem, jak z jej oczu ucieka życie, jak stają się puste. Słyszałem jej ostatnie tchnienie. Do dziś rozbrzmiewa w moich uszach. I widok tych ukochanych oczu, które stają się tak zimne, tak martwe, cały czas stoi przed moimi oczami. Jest ze mną zawsze, nawet w snach. To nie był jednak koniec. Później zaatakowali mnie. Wtedy chciałem, żeby mnie zabili. Gdybym mógł powiedzieć cokolwiek, błagałbym ich na kolanach, by rozszarpali mnie na strzępy, bo nie miałem już żadnego powodu, dla którego miałbym chcieć żyć. Ale nie mogłem. Przemienili mnie. Do dziś nie wiem dlaczego. Dlaczego zostawili mnie żywego? Czy miała to być zemsta za odciętą rękę ? Czy to miała być kara ? Bym przez całe dalsze życie musiał mierzyć się z tym bólem i cierpieniem ? Nie wiem. Wiem tylko, że to mnie zmieniło. Od tego czasu podróżuję po całym świecie. W tym czasie nauczyłem się wielu rzeczy. Jako wampir musiałem wyszkolić w sobie zdolności, które umożliwiły mi zdobywanie pożywienia. Na swej drodze spotkałem swego czasu pewnego starego mistrza. Nauczył mnie trochę magii oraz podarował zaczarowany pierścień, który chroni mnie przed słońcem. Pewnego razu w czasie polowania w lesie spotkałem też kruka Alfreda, który stał się moim wiernym towarzyszem. Od 100 lat dążę tylko do jednego. Do zemsty. Chcę ich odnaleźć, trenuję, by być jak najsilniejszym, gdy ich spotkam. Jeśli ktoś nie dopadł ich przede mną. Mam nadzieję, że nie. Chcę dostać ich żywych. Tylko tak mogę się zemścić. A tylko zemsta może przynieść mi ukojenie.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Nicolas
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: Wodospad Prawdy
Nie pobiegł za nią. Nie tym razem. Zrobił wszystko co było w jego mocy, ale jak długo miał jeszcze próbować. Dziewczyna nie chciała by z nią poszedł więc zostawił ją w spokoju. Usiadł nad brzegiem wodospadu i z… - 96 Odpowiedzi
- 43441 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Wodospad Prawdy
Zdziwiła go jej reakcja. Spodziewał się raczej, że będzie na niego wkurzona, że zacznie go atakować. A zachowywała się tak jakby przed chwilą nic nie powiedział. I chciała odejść. Bez niego. Przez głowę przelat… - 96 Odpowiedzi
- 43441 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Wodospad Prawdy
Nie przyznawała się do tego, ale wiedział, że musi coś do niego czuć. Cokolwiek. Inaczej by do tego nie doszło. - Ja też się bardzo zmieniłem - powiedział - Od czasu mojej przemiany nie dbałem o nic ani o niko… - 96 Odpowiedzi
- 43441 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-