Oglądasz profil – Anakles
Ogólne
- Godność:
- Anakles
- Rasa:
- Nemorian
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 98 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Dość silna aura o cynowej barwie i rubinowej poświacie. Wydziela nietypowy, ciężki do rozpoznania zapach. Wywołuje w głowie dziwne dźwięki i głosy, powoduje również wrażenie czegoś obcego i niezidentyfikowanego. Towarzyszą jej także krzyki agonii i rumor spadających głazów. W dotyku dość twarda i sztywna, a w smaku słona.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | raczej silny, odporny |
---|---|
Zwinność: | zręczny, flegmatyczny, niedokładny |
Percepcja: | dobry wzrok, czuły słuch, szczątkowy węch, pozbawiony smaku, przytępione czucie, czuły zmysł magiczny |
Umysł: | bystry, ineligentny, Łatwy do złamania |
Prezencja: | Ładny, godny, charyzmatyczny |
Umiejętności
Rytualizm | Biegły |
---|---|
Taktyka | Opanowany |
Odnajdywanie portali | Opanowany |
Szulerstwo | Podstawowy |
Jeździectwo | Opanowany |
Torturowanie | Mistrz |
Kreomagowanie | Biegły |
Demonologia | Mistrz |
Fizyka | Podstawowy |
Etykieta | Mistrz |
Matematyka | Podstawowy |
Długi miecz | Biegły |
Mowa demonów | Biegły |
Cechy Specjalne
Regeneracja | Dar |
---|---|
W wypadku śmiertelnej rany może zmienić swe ciało na zupełnie nowe, by żyć nadal, jednakże potrafi tak zrobić ograniczoną ilość razy. | |
Mowa Umysłu | Zaleta |
Może porozumiewać się z inną osobą posiadającą ten dar samym umysłem | |
Teleportacja | Fenomen |
Potrafi przenieść się natychmiast z miejsca na miejsce |
Magia: Rytuały
Dziedzina Ziemi - Kruszenie kości | Uczeń |
---|---|
Dziedzina Zła - Zadawanie bólu | Nowicjusz |
Dziedzina Demonów - Podróż do otchłani | Mistrz |
Przedmioty Magiczne
Łańcuch ze znakiem rodu | Tajemny |
---|---|
dziedziczony po ojcu, pomaga kontrolować piekelnych i demony, o słabszej woli. Użycie tego artefaktu, kosztuje sporo energii. |
Charakter
Niezwykle tajemniczy, nie zdradza swych sekretów nikomu, najbardziej nawet zaufanemu przyjacielowi. Jest dumny i inteligentny, lecz nie lubi dzielić się
pomysłami z nikim. Nie ma w zwyczaju pomagać potrzebującym,
czy rannym - wszystko co robi, służy wyłącznie jego celom. Jeśli nie widzi w czymś pożytku dla siebie ucieka, zmieniając swą postać na niematerialną, by
następnie pojawić się na drugim końcu świata.
Wygląd
Wysoki, przystojny mężczyzna z kruczoczarnymi włosami do ramion. Ponieważ wychowywał się jako arystokrata, porusza się z wyższością, zadzierając
wysoko głowę, przeświadczony, iż jest lepszy od innych. Ubiera się
zawsze w wytworne ubranie, najczęściej jest to skórzana, czarna kurtka, spodnie w tym samym kolorze oraz wysokie, sznurowane buty do kolan. Nosi
także czarny, podszyty czerwonym materiałem płaszcz, a na
serdecznym palcu lewej ręki ma złoty sygnet ze szmaragdem, po czym poznać można, iż należy do Nemorianów.
Historia
Urodziłem się w niezwykle bogatym i posiadającym wpływy rodzie Karronley. Całe me dzieciństwo stanowiło istną bajkę. Jako arystokrata uczyłem się
dworskiej etykiety, władania mieczem, czy jeździectwa natomiast
mając niejakie zdolności magiczne posiadłem podstawy demonologii, rytualizmu oraz kreomagowania. Od najmłodszych lat szkolono mnie, bym pewnego
dnia stał się głową rodu, a ponieważ nigdy biedy nie zaznałem,
mogłem pozwolić sobie na indywidualnego nauczyciela, który nauczył mnie podstaw matematyki, fizyki a także taktyki. Zrobił nawet coś więcej, coś co
zupełnie odmieniło moje życie. Ponieważ pochodził on z niskiej sfery,
zainteresował mnie inną rzeczywistością, w której nie trzeba było stosować dworskiej etykiety, udawać przesadnie uprzejmego, czy starannie dobierać
słowa. Rzeczywistość, gdzie nie potrzeba maski. Zacząłem o niej
marzyć, a gdy podrosłem zacząłem wymykać się do świata zwykłych obywateli, a potem nawet więcej - zacząłem obcować z marginesem społecznym,
mogąc tam żyć jak chciałem. Nauczyłem się tam oszukiwać, odbierając
demonom ich majątek tylko dzięki memu umysłowi, a że wychowałem się na dworze nie było mi równych w kłamstwie. Lecz po pewnym czasie i to przestało
mi wystarczać. Zacząłem myśleć o Aralanii, krainie stworzonej z
łuski Prasmoka, o której czytałem w wielu księgach. Zacząłem studiować sztukę wykrywania portali, by po paru latach móc nareszcie skorzystać z jednego
z nich, dawno zapomnianego i znaleźć się nareszcie w kraju mych
marzeń.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Anakles
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Pola na uboczu wioski]Podróż bez celu
Gdy zacisnął już palce na pierścieniu, kobieta szarpnęła się, skutecznie odsuwając się od niego. Zaklął, stracił bowiem równowagę i przez parę cennych sekund, balansował, by ją odzyskać. W tym czasie kobieta zd… - 37 Odpowiedzi
- 20781 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Pola na uboczu wioski]Podróż bez celu
Cholera! Znów nie poszło tak jak chciał! Jego wyobraźnia tak się wysiliła, wymyślając dziwną nazwę, a wszystko zmarnowało się przez tą kobietę! Powinna się go przestraszyć, może puścić, a przynajmniej przestać … - 37 Odpowiedzi
- 20781 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Pola na uboczu wioski]Podróż bez celu
Anakles poczuł jak włosy jeżą mu się na karku. Co zrobić? Jak ukryć przed nią swoją tożsamość, jednocześnie zachowując życie? Sprzedawała trucizny. W tym celu z pewnością wiele podróżowała. Ale jak wiele? Czy z… - 37 Odpowiedzi
- 20781 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-