Za bycia prostym aniołem.Pełna gracja, cechy szlachcica i pełno przyjaznych słówek.Miły i zarazem silny do bólu, często pokazujący swoje uczucia i aurę, bardzo przyjazny i piękny zarazem dla każdego.Często unikający walki, oczywiście, jeżeli nie było wyboru, wyjmował miecz i ranił w imię stwórcy.Odwaga, powaga i wyrozumiałość, te cechy doprowadziły go na sam szczyt siły i zdobycia zarazem potężnego artefaktu, walczył zawsze do końca, honorowo, poważny zawsze był nie zachowywał się jak małe dziecko.



Za bycia upadłym.Dalej zachowuje powagę oraz odwagę, nie można już powiedzieć o nim tego, że jest piękny z powodu braku oczu, jak i skrzydła.Jego charakter nie uległ zmianie za bardzo, zachowuje wszelkie zasady moralne, często przyjazny i miły. Jednak teraz zachowuje się też złowrogo do świata, często unika walk, jak i nieporozumień.Dalej prowadzi pokój, w jego własnej wersji często unika innych aniołów, wyrwał się z otchłani i żyje z ludźmi, elfami i innymi rasami ukrywając swoje pochodzenie, podając się za człowieka ukaranego przez boga za swe grzechy.

Za bycia zwykłym aniołem biała szata, silna budowa, piękne oczy koloru błękitnego, blond włosy.Silna budowa wszelkie ubrania często okryte świetlistą aurą, miecz i tarcza znajdywały się w lewej ręce.Często nosił też różne zbroje, bogato zdobione lub też zwykłe.Sylweta wtedy dość dobra, widać było, że anioł by bardzo umięśniony, jak i wytrzymały.



Jako upadły anioł, ciemna szata, oczy zakryte czarną opaską z powodu utraty oczu. Włosy straciły blond kolor, teraz są białe z małymi odcieniami szarości.Do tego amulet na szyi, miecz i tarcza znajdujące się na plecach.Brak również jednak skrzydła, drugie za to przyjęło kolor czerwieni.Cera już nie taka promienna bardziej, zwyczajna jak u elfów czy ludzi.Znacznie słabsza budowa niż przed stanie się upadłym.

Młody Marcos urodził się w niebie, przez 21 lat był wychowywany i uczony walki, wszyscy jego wychowawcy, opiekuni szanowali go, a on zawsze mówił prawdę, dawał z siebie wszystko.Często chwalony i nagradzany za swoje decyzje, co było dziwne, bo nigdy nie popełnił błędu w dzieciństwie przez to, gdy ukończył wiek 21 lat, skończył naukę i został aniołem światła.Wkrótce dostał swoje pierwsze rozkazy, tam wydawała się, że sytuacji nie da się zmienić jego zdolności, jak i pomoc ludziom, doprowadziły rozejmów lub prostych negocjacji.Zawsze wykonywał wszelkie polecenia i został z czasem mianowany duchem światłości.Był podziwiany w niebie za swoją postawę, siłę i odwagę.Oczywiście nie każdemu się to podobało, dla tego diabły i stwory z piekła wrobili go w coś, co jest wielkim wykroczeniem.Stwory piekieł zorganizowały pewne zamieszanie, te stwory opętały ludzi i niszczyli miasto, Marcos został wysłany z misją pokojową, by ludzie się uspokoi. Oczywiście wszystko poszło wyjątkowo gładko, Marcos nie zauważył, że ludzie są opętani.Marcos wrócił, do nieba tam powiedział, że wszystko się uspokoiło.Na następny dzień miasto było totalnie zrujnowane, na dodatek w rzeczach Marcosa znaleziono przedmioty demoniczne, najpewniej któryś mieszkaniec mu je podłożył.Za to został skazany na karę śmierci.Jednak postawił stawić opór, jako iż należał chyba do najsilniejszych z całego nieba, dostał bardziej surową karę.Stracił wzrok oraz jedno skrzydło, został ogłoszony upadłym aniołem piekła i został wysłany do piekła.

Żył w piekle 5 lat pozbawiony wzroku i skrzydła oraz swojego honoru i dumy, został mu amulet piekła, który został po błogosławiony, miał mu przypominać o jego nowej ścieżce i dawnych latach.Życie w piekle było dla niego wielką nauką, tam wyczulił większość zmysłów, nic nie jadł dla tego jego postawa i postura zmizerniały.Przez te pięć lat ćwiczył i ćwiczył, by wydostać się z otchłani piekieł.Przez kolejne lata wreszcie udało mu się opuścić piekło, dziwnym trafem natrafił od razu gdzieś w dalej w lasach świętujących mieszkańców, schował on skrzydło i tam posilił się posiłkiem, pomimo tego jego ciało stało się już ludzkie. Potrzebowało jedzenia i wody.

Od opuszczenie piekła jego misją stało się unikanie aniołów i niesienie własnego pokoju.Od tego czasu ukrył swoje istnienie i chodzi jako niewidomy udający pokrzywdzonego młodzieńca, który stracił wzrok. Jednak dalej zachowuje swój charakter, oczywiście też zachował tu nie co swojej urody, niestety nikomu już nie wspomni o swoich wyczynach czy sile, jaką kiedyś miał.