Oglądasz profil – Badhorn
Ogólne
- Godność:
- Badhorn Stadn
- Rasa:
- Kaer Nathaerin
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 681 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Cynowo-srebrna aura o dużej sile i obsydianowej poświacie. Wokół niej panuje głęboka cisza przerywana przez trzask płomieni, jęki torturowanych i złożona kakofonię dźwięków. Wydziela dziwny, nieokreślony zapach. W dotyku jest ostra, twarda i giętka a w smaku łagodnie gorzka.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | silny, raczej wytrwały, wytrzymały |
---|---|
Zwinność: | zręczny, szybki, dokładny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, czuły słuch, pozbawiony węchu, pozbawiony smaku, pozbawiony czucia, wyczulony na magię |
Umysł: | pojętny, ineligentny, b. silna wola |
Prezencja: | brzydki, godny, przekonywujący |
Umiejętności
Targowanie się | Opanowany |
---|---|
Tropienie | Biegły |
Bestiologia | Biegły |
Piekielnologia | Biegły |
Pismo runiczne | Opanowany |
Władanie bronią białą | Biegły |
Miecz | |
Uniki | Opanowany |
Przetrwanie | Biegły |
Tresura | Opanowany |
Czytanie aur | Opanowany |
Cechy Specjalne
Regeneracja | Dar |
---|---|
Badhorn potrafi zregenerować w stanie spoczynku rany o średnim stopniu zaawansowania, cięższe rany są regenerowane w kilka dni - aktywność opóźnia koniec procesu. | |
Osuwanie się w cień | Dar |
Badhorn znika w cieniu, dzięki czemu bardzo trudno go dostrzec, chyba, że ma się znakomity wzrok. | |
Zmiana położenia ognia | Zaleta |
Badhorn potrafi rozstąpić ogień na dwie części, aby wykorzystać to na przykład do swobodnego przejścia przez ścianę ognia. | |
Telepatia | Dar |
Badhorn porozumiewa się ze swoimi pobratymcami za pomocą telepatii, potrafi to zrobić również z innymi stworzeniami, jak i swoim psem. | |
Wiedza tajemna | Dar |
Badhorn zna największe tajemnice świata, dzięki jego wieloletniemu doświadczeniu. |
Magia: Intuicyjna
Dziedzina chaosu | Adept |
---|---|
Dziedzina Zła | Uczeń |
Dziedzina Ognia | Mistrz |
Dziedzina Pustki | Adept |
Przedmioty Magiczne
Miecz Otchłani | Baśniowy |
---|---|
Z pozoru zwykły, zardzewiały miecz, choć to on daje mu większe możliwości i zdolności - zwiększa je. Rzadko się tępi oraz jest nie do złamania - może to zrobić wyłącznie magia o niezwykle wysokim poziomie. |
Charakter
Badhorn jest spokojnym demonem, który omija szerokim łukiem wszelkie konflikty, choć jeżeli ktoś mu rzuci wyzwanie - przyjmuje je z chęcią. Mimo, iż tego
nie okazuje, kieruje nim chęć nieuzasadnionej zemsty, dlatego właśnie poświęcił swoje życie nauce dziedzin magii. Jest całkowicie obojętny wobec wszelkich
spraw, które go nie dotyczą, a największym uczuciem darzy swojego towarzysza. Jego największą obawą jest śmierć, choć bardziej zmartwiłaby go
śmierć jego kompana, z którym związał swoje życie. Nigdy nie miewa radosnych myśli, jest nadzwyczaj poważny i surowy pod każdym względem.
Można go zdecydowanie uznać za tajemniczą postać.
Wygląd
Badhorn jest wysokim na ponad 8 stóp i chudym, męskim przedstawicielem swojej rasy. Zdecydowanie nie można uznać go za umięśnioną osobę, jest jak to
się mówi zapadnięty. Na jego twarzy nie można dostrzec ani nosa, ani ust, a oczy wbrew temu jak wygląda reszta przedstawicieli jego gatunku, są o
kolorze czarnym - bez wyrazu, spiczaste uszy podkreślają jego inność, a liczne zmarszczki na twarzy spore doświadczenie życiowe. Tego wszystkiego
jednak nie widać, gdyż na twarzy często nosi maskę. Jego skóra niegdyś była w kolorze pomarańczowym, teraz jest o kolorze szaro-czarnym. Ani na
głowie, ani na skórze nie można dostrzec żadnego włosa. Nie mówi, gdyż nie ma ust - porozumiewa się za pomocą telepatii. Z pozoru porusza się ociężale,
choć gdy natrafi na zagrożenie, potrafi ulotnić się w kilka sekund. Najczęściej ma na sobie zbroję z lekkiego metalu, na której można ujrzeć zarówna na
plecach, jak i na ramionach wystające kolce, które mają służyć mu za skuteczną obronę.
Historia
Badhorn urodził się w ciemnym budynku Otchłani, jego ojcem był Harath'Dar, a matką Dhara'Kha. Jak wielu z przedstawicieli jego gatunku, on również był
wyrzucony na głęboką wodę niemalże w pierwszych latach jego życia - musiał radzić sobie ze wszystkim przy pomocy ojca, który pomagał mu tylko wtedy,
kiedy było to konieczne. Po 30 latach życia, Badhorn udał się do krain, w których spotykał swoich pobratymców, często o setki lat starszych od niego. Nie
można stwierdzić, iż kroczył on ścieżką zła - jak sam myślał, robił to, co jest dla niego słuszne i konieczne. To właśnie dziesiątki lat po rozpoczęciu wędrówek
po krainie Otchłani, demon spotkał swego ojca, który był ciężko ranny. Po porozumieniu się, syn odkrył, iż Harath'Dar wpakował się w tarapaty, a napadł
na niego inny demon, którego nigdy nie znał, lecz jak sam twierdził, nie był jego pobratymcem. Tak też przez kilka miesięcy, Badhorn opiekował się ojcem,
który w zamian uczył go tajników magii oraz pomagał w rozwijaniu wrodzonych umiejętności. Po roku nadszedł czas rozłąki, a młody Kaer Nathaerin udał
się do Piekielnych Otchłani, tam też przez niemalże sto lat nabywał doświadczeń, które zwykłemu śmiertelnikowi zajęłyby wiele pokoleń. Tam również
spotkał Piekielnego Psa, który niemalże natychmiast go zaatakował. Demon oczywiście bronił się, co spowodowało zranienie stworzenia, które następnie z
przyczyn, których nie rozumiał on sam, zostało przez niego opatrzone, a następnie uzdrowione. Zwierzę z Otchłani okazało się wdzięczne, w jakimkolwiek
tego słowa znaczeniu w tym wypadku i stało się od tego czasu wiernym kompanem Badhorna. Tak wiec po setkach lat, syn Harath'Dara wrócił do Otchłani,
gdzie okazało się, iż jego ojciec zmarł ze starości - miał 912 lat, a matka nie chciała z nim się porozumieć. Jeżeli można nazwać to bólem, to właśnie spotkało
wtedy demona, po tym incydencie, aby go ''znieczulić'', postanowił on poświęcić swoje życie nauce dziedzin magii. Przez całe te lata i mordercze przygody i
wędrówki, zmienił się nie do poznania. Aktualnie Kaer Nathaerin wychodzi od czasu do czasu na powierzchnię, a jego jedynym celem jest aktualnie zemsta i
udoskonalanie się.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Badhorn
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Uliczka za karczmą] Złość, niedowierzanie i obita ścian
Próby zalotów kobiety wobec młodego (może tylko z pozoru) mężczyzny nie zrobiły większego wrażenia na demonie. Wiedział jak upiory potrafią się zachowywać, a to zawsze mogłoby być dla niego jakąś formą … - 12 Odpowiedzi
- 8897 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Uliczka za karczmą] Złość, niedowierzanie i obita ścian
A więc kobieta poprosiła go o swojego rodzaju pomoc... Nie miał wątpliwości, że niczym by mu się nie odwdzięczyła, ale czy kiedykolwiek ktoś mu czymkolwiek odpłacił? Zwykle zdobywał informacje siłą, nie… - 12 Odpowiedzi
- 8897 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Uliczka za karczmą] Złość, niedowierzanie i obita ścian
Ta kobieta najwyraźniej myślała, że skoro jest Kaer Nathaerin, to wie i potrafi wszystko... Ale tak niestety nie było, rzekł więc: - Może i mam dużą wiedzę i jestem doświadczony magicznie, ale mój najb… - 12 Odpowiedzi
- 8897 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-