Nowa AeriaBiblioteka

Podczas Wielkiej Wojny Aeria została zrównana z ziemią, jedyne co po niej pozostało to sterta gruzów. Zanim Wielka Armia dotarła do miasta Król ewakuował ludność w góry, sam zaś zginą broniąc bram miasta. Po wojnie Aerczycy postanowili odbudować miasto, dziś na jego gruzach powstała Nowa Aeria - piękne, przyjazne, nowe miasto, niesplamione jeszcze żadną wojną.
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Biblioteka

Post autor: Xena »

Dzieñ by³ ¿ywy i radosny. Ludzie pl±sali w rozgor±czkowaniu opatuleni ciep³ymi futrami. Wampirzyca paradowa³a w czarnej spódnicy, mocno zasznurowanym gorsecie, oraz lekkim p³aszczyku. Twarz skry³a pod woalk± wyp³ywaj±c± niczym potok z czarnego toczka. Wygl±da³a niczym ¿a³obnik, w tej d³ugiej spódnicy upiêtej misternie na wysoko¶ci jej po¶ladków. Kruczoczarne w³osy l¶ni³y w dziennym s³oñcu, pier¶cieñ delikatnie po³yskiwa³ na palcu. By³ magiczny, zabezpieczony silnymi zaklêciami, tylko w³a¶ciciel móg³ go zdj±æ, bo inaczej jego cia³o spopiela³ ogieñ i jakby przera¼liwe zimno zamra¿a³o jego cia³o.

Xena u¶miechniêta, ¿e po trzech tysi±cach lat znów ujrza³a s³oñce. Wesz³a z niewielkim impetem do Biblioteki. S³ysza³a o tym miejscu od ludzi bywaj±cych w Prze¿ytku i ich przypuszczenie okaza³y siê s³uszne. Co¶ dziwnego czai³o siê w tym budynku, wyczuwa³a dok³adnie t± aurê i te dziwne ssanie w ¿o³±dku.
Portal. Przesz³a przez ladê i uroczo u¶miechnê³a siê do starej bibliotekarki. Jej srebrne w³osy opada³y na przygarbione czasem ramiona. Odwzajemni³a u¶miech i rzek³a cicho, jakby do siebie, lecz Xen doskonale to us³ysza³a.
- Zapraszam do mojego królestwa.


Xena przechodzi³a siê po gmachu, które cudownie pachnia³ staro¶ci±, kurzem i sta³o w niej tyle ksi±g czekaj±cych tylko by je przeczytaæ. Pokrêci³a siê trochê by stworzyæ pozory zaczytanej, zakochanej biblofilki, lecz po chwili czmychnê³a cicho na ma³e krêcone schody prowadz±ce do podziemi.

St±d dochodzi³y najbardziej wyczuwalne drgania. Przesz³a kawa³ek zakurzonej bibliotecznej piwnicy i znalaz³a siê w miejscu gdzie koñczy³ siê korytarz.
Oho! Iluzja! Wymamrota³a pod nosem zaklêcie i dotknê³a ¶ciany, która jakby nigdy nic ust±pi³a przed ni±. Wesz³a do ukrywanej czê¶ci biblioteki. Znalaz³a siê jakby w jakiej¶ ¶wi±tyni, gdzie w miejscu o³tarza zia³a ogromna dziura. Portal do Otch³ani.

Zaczê³a starannie go badaæ zaklêciami, które p³ynê³y przez jej g³owê potokiem s³ów i fraz nie znanych wiêkszo¶ci ¶miertelników. Otoczy³a pewnego demona my¶lami, z jego aury wyczyta³a, ¿e jest raczej nieszkodliwy. Postanowi³a go sprowadziæ, lecz tylko jego. Zostawi³a dla niego klucz, który tam w Otch³ani pojawi³ siê przed jego nosem. ¦wieca z wyrytym jego imieniem - Meridion. Zamknê³a portal, zostawiaj±c tylko jedno miejsce dla niego.

S³ysza³a od swojego towarzysza o jego wyczynach i wiedzia³a jak bardzo chcia³ wróciæ. Da³a mu wiêc takow± mo¿liwo¶æ. Wróci³a na górê i siêgnê³a po jak±¶ ksiêgê, zaopatrzon± tytu³em "Uzdrawianie". Dzieñ p³yn±³ spokojnie po ¶cianach tañczy³y wytworne jêzyki s³onecznego ¶wiat³a. Xena zdjê³a toczek i po³o¿y³a go obok ksiêgi, jej w³osy po³yskiwa³y czerni±, w¶ród wiekowych, zakurzonych ksi±g. Jej alabastrowe d³onie jakby z namaszczeniem g³adzi³y ka¿d± stronê. Kocha³a ksi±¿ki, a przede wszystkim zawart± w niej wiedzê.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Ashura
Rasa:
Profesje:

Post autor: Ashura »

Nowa Aeria. Miejsce znane jedynie demonowi z niewielkiej wizyty, któr± z³o¿y³ tutaj jego nosiciel. W jego g³owie pojawi³a siê milion my¶li, a w nich jedna do¶æ istotna. Klucz do dawnego królestwa i mo¿liwo¶æ przywo³ania kolejnych braci i podw³adnych. Szybkim krokiem uda³ siê w stronê miasta. Przemieszcza³ siê niezwykle szybko, szybciej ni¿ jakikolwiek powóz. W krótkim czasie znalaz³ siê przed miejsk± bibliotek± przyjmuj±c postaæ przystojnego mê¿czyzny po poci±gaj±cych rysach. Krótko przystrzy¿on± bródk±, szarymi w³osami, czarnych oczach, ubranego w czarny, gustowny, elegancki strój szlachecki z granitowym p³aszczem. Bez s³owa min± bibliotekarkê udaj±c sie w stronê pokoju z demoniczn± energi±.

Nagle kto¶ zablokowa³ portal. Jedynie jedno miejsce do przej¶cia. W dodatku, dla okre¶lonego demona. Jakie¶ parszywej istoty, która jedynie nazywa sam± siebie demonem. Z³o¶æ nap³ynê³a, a cia³o otoczy³o siê czarnymi p³omieniami. Jednak demon sie uspokoi³. Odszuka³ niæ magiczn±, która prowadzi³a do osoby rzucaj±cej owo zaklêcia. By³a to kobieta. Wampir, choæ o nietypowych cechach. Lekko siê przyjrza³ po czym zbli¿y³ siê do niej.

-Witaj istoto nocy. - odpar³. - Posiadasz nad zwyczaj ciekawe ... umiejêtno¶ci.
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

Czu³a jak obok niej przemyka jaki¶ demon. Oho! Co¶ siê ¶wiêci. Nie myli³a siê. Podnios³a znad ksiêgi spojrzenie lodowatych oczu. Mê¿czyzna by³ ca³kiem przystojny, choæ wiedzia³a, ¿e to tylko z³udzenie.
- Witaj nieznajomy, owszem posiadam takowe, lecz có¿ Ciê tu przywiod³o? Czy¿by¶ chcia³ wróciæ tam sk±d przeby³e¶? - powiedzia³a jednym tchem. Zankou popad³ w dziwny zd³awiony ¶miech.
Xena zastanawia³a siê czy bêdzie musia³a otworzyæ portal, co wi±za³o siê z nap³ywem demonicznych istot. Jej rêka lekko g³adzi³a karty papieru,
na której piêknym ozdobnym drukiem napisane by³y zaklêcia lecz±ce drobne rany, siedzia³a nad nimi ju¿ kilka godzin zapamiêtuj±c wszystko co siê da³o.
Dzieñ powoli mia³ siê ku zachodowi,
na ¶cianach biblioteki zatañczy³a krwistoczerwona po¶wiata. Tylko oczy wampirzycy nieruchomo wpatrzone w demona,
skrzy³y siê zimnym niebieskim odcieniem.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Ashura
Rasa:
Profesje:

Post autor: Ashura »

Spojrza³ na wampirzycê podnosz±c lekko lew± brew. Wyczuwa³ demona, który z ni± przebywa³. Nie by³ pewny jego si³y, ale by³ przekonany, ¿e jest w stanie sobie poradziæ tak z ni±, jak i z nim. Na s³owa o powrocie jego czarne serce rozbawi³o siê. Jakby kto¶ powiedzia³ najlepszy dowcip w ostatnim czasie.

-Hahaha. - rozbrzmia³ ¶miech po bibliotece. - Wracaæ? A po có¿ mam wracaæ. Ten ¶wiat o wiele bardziej mi siê podoba.

Post±pi³ kilka kroków i zdj±³ ksi±¿kê z pu³ki. Nie zwraca³ uwagi, jaki to egzemplarz, ani co sob± przedstawia. Przewertowa³ strony, po czym rozpu¶ci³ ksi±¿kê w mroku posy³aj±c j± w jedynie jemu znane miejsce. Lekko przekrzywi³ g³owê.

-Czy pragniesz powrotu do dawnej siebie?
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

Powiod³a za nim wzrokiem, intrygowa³o j± jego zachowanie, ot po prostu przechadza³ siê po bibliotece, jak gdyby by³ zwyk³ym ¶miertelnikiem.
- Lecz czy Ty podobasz siê temu ¶wiatu? - zapyta³a, a na jej w³osach zatañczy³y ostatnie promienie ¶wiat³a dziennego.
Jednym ruchem zapali³a kulk± energii ¶wiecznik z grubymi ¶wiecami, które rozja¶ni³y to miejsce, w którym siê znajdowali,
oczy demona nie wyra¿a³y nic poza ciemn± pustk±. Zamknê³a ksiêgê o uzdrawianiu i usiad³a na blacie sto³u, lubi³a
patrzeæ rozmówcy w twarz, w koñcu mog³a to byæ ich ostatnia rozmowa. U¶miechnê³a siê do mê¿czyzny, nie czu³a siê skrêpowana w jego towarzystwie.
- Przesz³o¶æ to pewien rozdzia³ w moim ¿yciu, który kto¶ zakoñczy³ za mnie. I pragnienie do powtórnego jego napisania jest jak mglista iluzja, któr± ucz± siê rozmywaæ najmniej zdolni adepci. - Jej cera wygl±da³a osza³amiaj±co w ognistej po¶wiacie, w oczach b³ysnê³y dziwne ogniki.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Awatar użytkownika
Meridion
Lord Demon
Posty: 448
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Przemieniony
Profesje: Mędrzec , Władca , Wędrowiec
Kontakt:

Post autor: Meridion »

Xena poczu³a w umy¶le szarpniêcie, gdy demon któremu zostawi³a otwarte przej¶cie postanowi³ skorzystaæ z okazji. W chwilê potem portal rozb³ys³ ciemn± purpur± - kolorem, kojarzonym przez znawców z niebem w Otch³ani - i wynurzy³ siê z niego przybysz, który zawis³ na moment w powietrzu, po czym opad³ majestatycznie na jedno kolano tu¿ obok wrót.

Jego sylwetka skryta by³a pod smoli¶cie czarnym p³aszczem, który ukrywa³ przed wzrokiem ¶miertelników ka¿dy kawa³ek jej cia³a, a mo¿liwe to by³o dziêki d³ugim rêkawom i g³êbokiemu kapturowi. W chwilê pó¼niej, tkanina p³ynnie zmieni³a kolor w ciemnozielony. Nici tego stroju, zrobione by³y z magii.

Demon - a nie podlega³o w±tpliwo¶ciom ¿e tym w³a¶nie jest owa istota - podniós³ siê wolnym ruchem z ziemi i dumnie wyprostowa³, po czym spojrza³ swymi zimnymi, szmaragdowymi oczami wprost na Xenê.

- Któ¿ mnie wzywa? - zapyta³ g³êbokim g³osem, w g³êbi umys³u uwa¿aj±c to za... do¶æ zabawne powitanie, z którym spotka³ siê na kartach kilku ksi±g, do¶æ w±tpliwej warto¶ci.
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

Roze¶mia³a siê wdziêcznie.
To Ci dopiero gratka, trzy demony w jednym miejscu.
- Witaj mój drogi. Có¿ wzywam Ciê ja aby darowaæ Ci wolno¶æ, tutaj na ziemi. Wiele o Tobie s³ysza³am od...Mojego towarzysza i jego podw³adnych, wiêc postanowi³am Ci pomóc. - u¶miechnê³a siê dziarsko.
- Ale mam te¿ jedn± ma³± pro¶bê. Czasem zerknij co robi± ludzie, którzy próbuj± mnie unicestwiæ. I w razie czego daj im nauczkê. - przes³a³a mu my¶lowo obraz, dwóch je¼d¼ców konnych i cz³owieka w dziwnym kapeluszu.
Ale¿ jestem niekulturalna... Nazywaj± mnie Xena. - powiedzia³a zmartwionym g³osem. Jego oczy by³y przecudowne, tak zachwycaj±ce swoim kolorem, ¿e gdyby wampirzyca oddycha³a to zabrak³oby jej teraz tchu. Spojrza³a na demona, który przyby³ w to miejsce wcze¶niej, skry³ siê gdzie¶ miêdzy rega³ami.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Awatar użytkownika
Meridion
Lord Demon
Posty: 448
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Przemieniony
Profesje: Mędrzec , Władca , Wędrowiec
Kontakt:

Post autor: Meridion »

Wiele o mnie s³ysza³a? Co¶ mi siê wydaje, ¿e ostatnio cieszê siê zbytni± popularno¶ci± jak na mój gust. - pomy¶la³ uwa¿niej przygl±daj±c siê kobiecie, która go wezwa³a. By³a piêkna, aczkolwiek zd±¿y³ si ju¿ przyzwyczaiæ do tego, i¿ wiêkszo¶æ potê¿nych kobiet - a to i¿ do takich nale¿y nie ulega³o w±tpliwo¶ci - w³a¶nie tak wygl±da, niemniej mia³a swój urok. Aczkolwiek... - kontynuowa³ swoje rozmy¶lania - ...tym razem mo¿e to nawet i lepiej, skoro nie wygl±da na wrogo nastawion±. Przynajmniej narazie.

- Witaj... Xeno. - opowiedzia³ bardziej przyjaznym ni¿ wcze¶niej, choæ wci±¿ ostro¿nym, tonem, po czym sk³oni³ siê jej i przedstawi³: - Jestem Meridion, mag, demon, wêdrowiec, poszukiwacz. Chocia¿ to ju¿ zapewne wiesz. Dziêkujê Ci za Tw± "pomoc" i nie omieszkam siê odwdziêczyæ, gdy tylko nadarzy siê ku temu okazja. - W tym momencie zrobi³ krótk± przerwê i pos³a³ w jej stronê delikatny u¶miech. - A teraz powiedz mi proszê, kim s± Ci dwaj... towarzysze? - to powiedziawszy skinieniem g³owy wskaza³ w kierunku pozosta³ych w pomieszczeniu osób, od których tr±ci³o "delikatn±" nutk± otch³ani.

Demony? Taak... dwa inne demony. Zreszt± ka¿de, s± "inne" je¶li porównywaæ je do mnie. Na có¿ tej kobiecie a¿ tyle istot spoza tego ¶wiata? I jaki one mog± mieæ interes w pomaganiu jej? Zostali do tego zmuszeni? Có¿, zapewne za chwilê siê tego dowiem. Byæ mo¿e wcale nie jest taka mi³a, jak± siê stara wydawaæ
Ashura
Rasa:
Profesje:

Post autor: Ashura »

W umy¶le demona rozbrzmia³ ¶miech, który lekko wydoby³ siê na ¶wiat. Powolnym krokiem zbli¿y³ siê do siedz±cej kobiety. Lekko nachyli³ siê nad ni±, aby jego oczy zrówna³y siê z jej. By³a niezwykle interesuj±ca. Mo¿liwe, ¿e w przysz³o¶ci przyda³aby siê mu do pewnych celów.

-Czy ja siê podobam temu ¶wiatu? - odpar³ rozbawiony. - Nie muszê. Ten ¶wiat jest jedynie ... etapem na drodze dalej. Ma³ym podpunktem na drodze do czego¶ wiêkszego.

Mówi±c powoli mrok zacz±³ d³awiæ ¶wiat³o. Energia Ashury powoli powraca³a do dawnego, pe³nego stopnia. Radowa³o go to. Blask ¶wiecznika mala³a. Nagle jednak powróci³ do pierwotnego stanu. Demon u¶miechn±³ siê. Poczu³ osobê, któr± pozna³ w tym ¶wiecie do¶æ dawno. Nie mniej jednak wiedzia³ kim jest oraz dlaczego tym jest.

-Meridion. - u¶miechn±³ siê staj±c prosto. - Nie spodziewa³em siê spotkaæ ciê tutaj. Zaprawdê interesuj±ce. Czy wci±¿ pragniesz wiêcej potêgi? Mo¿e czego¶ nowego.

Jego wzrok wróci³ ponownie na Xene. Ona równie¿ przejawia³a sob± co¶ ... demonicznego. Tak ... w niej te¿ drzema³ ... demon. W porównaniu do niego, by³a to raczej ... inna wie¼ z istot± materialn±. Lekko przekrzywi³ g³owê. Na jednej rêce stworzy³ iluzjê ojca dziewczyny, na drugiej ... kogo¶ innego. Wampirzyca doskonale zna³a jednak ow± postaæ ... wygl±da³ jak Hergish. Iluzje równie szybko rozwia³y siê.

-Przesz³o¶æ jest iluzj±. - odpar³ demon. - Ale czy owa iluzja nie czyni nas tymi, kim jeste¶my dzisiaj. Czy owa iluzja nie zmieni³a ciê ... w POTWORA.
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

- Jeden z nich mi towarzyszy od kilkunastu wieków, drugi obecny tutaj jest tworz±cym iluzje, mi nieznajomym. - zwróci³a siê do Meridiona ¿yczliwym tonem i spojrza³a znacz±co na tego drugiego. Zeskoczy³a ze stolika obcasy wyda³y lekkie stukniêcie.
- Wydaje Ci siê ¿e jestem potworem? A ile Ty z³a wyrz±dzi³e¶? Zrobimy sobie ma³y turniej "Kto jest lepszy w zabijaniu". - za¶mia³a siê lekko - Mam kogo¶ nienawidziæ za to, ¿e fanatycznie wielbi³ wampiryzm? Kilka wieków temu wybaczy³am, ale popatrz mój demonie czy¿ ludzie nie s± w stosunku do siebie bardziej potworni? Gwa³c±, zabijaj±, rabuj±, krzywdz± siebie nawzajem nawet s³owami! Potwór, a co czyni nas tak potwornymi? - od³o¿y³a ksiêgê na miejsce, okna spowi³a lekka mgie³ka wieczoru. W bibliotece nie by³o nikogo wiêcej poza ni± i dwoma demonami w ludzkiej postaci, ten co siedzia³ w niej zagadkowo milcza³.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Podró¿ dziewczyny by³a do¶æ d³uga, ale w koñcu dotar³a do miasta. Sz³a powoli dzier¿±c mocno w d³oni swoja laskê. By³a trochê zmêczona, ale musia³a wykonaæ powierzone jej zadanie. Spaceruj±c ulicami miasta us³ysza³a rozmowê dwóch mê¿czyzn odno¶nie biblioteki pod któr± aktualnie stali. Dziewczyna zatrzyma³a siê. Ogarn±³ j± jaki¶ dziwny smutek. Teraz kiedy jest niewidoma ju¿ nigdy nie przeczyta ¿adnej ksi±¿ki. Sta³a tak chwilê po czym wesz³a do ¶rodka. Od razu poczu³a przyjemny zapach starego papieru. Sz³a powoli miêdzy rega³ami dotykaj±c opuszkami grzbiety ksi±g. U¶miechnê³a siê ciep³o. Dotyka³a ich po raz ostatni. W¶ród jej kroków jedynie laska uderzaj±c o pod³ogê roznosi³a po bibliotece ciche d¼wiêki.
Awatar użytkownika
Meridion
Lord Demon
Posty: 448
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Przemieniony
Profesje: Mędrzec , Władca , Wędrowiec
Kontakt:

Post autor: Meridion »

Meridion nieznacznie skin±³ Xenie g³ow± w podziêce za jakotakie nakre¶lenie mu obrazu zaistnia³ej sytuacji. Z tego co my przed chwil± powiedzia³a, wynika³o, i¿ jest d³ugowieczn± istot±. Ciekawe w jaki sposób j± uzyska³a? Nie wyczuwam od niej tej jak¿e charakterystycznej nutki otch³ani, tak wszechobecnej u przedstawicieli "mojego" gatunku, aczkolwiek to wcale nie musi oznaczaæ, i¿ nie jest demonem. Demony to do¶æ obszerne pojêcie. Meridion skrzywi³ siê na my¶l o tym, ¿e jego samego mo¿na do nich zaliczyæ. Lecz je¶li za³o¿ê, ¿e pochodzi z tego ¶wiata to kim¿e mo¿e byæ? Potê¿n± magini±? Na to wskazywa³oby ³atwo¶æ z jak± mnie tu sprowadzi³a. Nie zauwa¿y³em by zbyt siê tym zadaniem zmêczy³a, zwa¿aj±c ¿e znajdowa³em siê w ma³o dostêpnym miejscu Otch³ani. Lecz czy jej d³ugowieczno¶æ to wrodzony dar czy te¿ nabyty? Je¶li zdoby³a go dziêki swym staraniom, to zapewne jest teraz nieumar³a lub w jaki¶ sposób b³ogos³awiona przez tych przeklêtych bogów, je¶li za¶ wrodzony... to istnieje zbyt du¿o mo¿liwo¶ci, bym siê móg³ siê domy¶leæ odpowiedzi. Zapewne wkrótce siê dowiem, miejmy nadziejê, ¿e w delikatny sposób.

Meridion cofn±³ siê nieznacznie w ty³, gdy Xena zajê³a siê rozmow± z Ashur±. Mia³ nadziejê, ¿e dziêki temu bêdzie mniej wystawiony na ich uwagê, chod¼ w±tpi³ czy milcz±cy demon odwróci od niego sw± uwagê.

Co do jej towarzyszy... niezbyt w smak mi ich obecno¶æ. Mog± okazaæ siê niebezpieczni, nawet bardziej ni¿ sama magini. Muszê ca³y czas na nich uwa¿aæ, a jednocze¶nie poszukaæ sposobu, wypl±tania siê z tej jak¿e k³opotliwej sytuacji - to pomy¶lawszy, Wêdrowiec delikatnie siêgn± swymi magicznymi zmys³ami wokó³ i zacz±³ badaæ miejsce w którym siê znalaz³, jednocze¶nie ca³y czas bêd±c ¶wiadomym jego najbli¿szego otoczenia. Wymaga³o to nie lada wysi³ku. Mia³ nadziejê, ¿e zgromadzeni nie zauwa¿± jego poczynañ.
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

Nagle pojawi³ siê Zankou. Stan±³ obok Meridiona i spojrza³ na niego spod bujnie falowanych w³osów. Stali w ma³ej odleg³o¶ci od Xeny i tamtego demona, tak by mogli w spokoju porozmawiaæ.
- Czegó¿ jeszcze tutaj szukasz Cieniu? Da³a Ci wolno¶æ i niewiele ¿±da w zamian. Zastanawiasz siê kim jest? I kim do stu tysiêcy demonów ja jestem? Zw± mnie Zankou, mo¿e co¶ o mnie s³ysza³e¶ mo¿e i nie. My¶lê jednak ¿e w Otch³ani przetrwa³y jakie¶ legendy o jak¿e zbyt ambitnym demonie. - mówi³ to spokojnie patrz±c gdzie¶ w pustkê, miêdzy rega³ami. Xena spojrza³a siê na niego lekko u¶miechaj±c, lubi³a kiedy przybiera³ t± postaæ, jego zadziorne loki, dawa³y mu wygl±d jakiego¶ anio³a, choæ by³ zupe³n± jego odwrotno¶ci±.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Ashura
Rasa:
Profesje:

Post autor: Ashura »

Demon uwa¿nie przygl±da³ siê ca³emu przedstawieniu. Coraz bardziej zaczyna³o mu siê podobaæ. Wampirzyca, jej demoniczny towarzysz i Meridion. Wszystko stawa³o siê coraz lepsze. Odpowiednie rozdanie kart i uda mu sie wykorzystaæ to ca³e niezwyk³e towarzystwo na w³asn± korzy¶æ.

-Ludzie potworami. - odpar³ spokojnie stawiaj±c kilka kroków w bok. - Tak, s± gatunkiem, który niezbyt ró¿ni siê od nas, demonów. Niezbyt ró¿ni siê od piekielnych. S± tacy sami. Dla w³asnego celu ... - mówi±c to spojrza³ na Meridiona - ... zrobi± wszystko. Nie wa¿ne jaka bêdzie cena.

Ashura ujrza³ pojawiaj±cego siê przed Meridionem towarzysza wampirzycy. Wiêc to by³ on, Zankou. Ciekawe. Nie s³ysza³ nigdy o tym demonie. Najwyra¼niej wraz z podró¿± miêdzy ¶wiatami w ciele m³odego szermierza, zmieni³o siê wiêcej ni¿ my¶la³. Nie przejmowa³ sie tym. U¶miechn±³ siê lekko.

-Pysznie. - odpar³ sam do siebie spogl±daj±c w stronê dziewczyny. - Gra kto lepiej zabija. Mmm ... moja ulubiona. - doda³ demon. - Ale nie po to tutaj siê zjawi³em. Nie mam zamiaru zabijaæ, ani ciebie, ani tych dwóch. Powiedzmy, ¿e chcia³bym raczej pozyskaæ wasze ciekawe umiejêtno¶ci. Moja oferta ...

Nagle demon zatrzyma³ siê w pó³ zdania. Poczu³ kolejn± osobê. J± równie¿ zna³. Anielica ... nie. Ju¿ nie anielica. Cz³owiek o wyj±tkowych zdolno¶ciach. Ponad to, posiadaj±cy wiê¼ z Dziedzicem. Interesuj±ce.
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

Roze¶mia³a siê.
- Oferta?! A có¿ ja najemnik? - u¶miechnê³a siê do niego, na³o¿y³a toczek na g³owê i zaci±gnê³a woalkê na twarz. Spogl±da³a na niego z pod p³owy materia³u z lekkim rozbawieniem. Pomimo humoru, zaintrygowa³a j± jego oferta.
- Nawet nie znam Twego imienia, nie mam pojêcia co zmajstrowa³e¶ i do czego Ci potrzebna trzy tysi±cletnia wampirzyca z baga¿em demonicznych do¶wiadczeñ, a przede wszystkim co zyskam. - u¶miechnê³a siê z³owieszczo i spojrza³a na Zankou, który u¶miechn±³ siê ironicznie s³ysz±c s³owa tamtego. Wyg³adzi³a suknie i poprawi³a w³osy, który zal¶ni³y w nik³ym blasku ¶wiecy. Opar³a siê o stó³ i wbi³a lazurowe, kusz±ce spojrzenie w demona.
- Wiêc na czym mia³aby polegaæ moja...pomoc?
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Podczas spaceru dziewczyna us³ysza³a rozmowy. W sumie to nie by³a jej sprawa i nie chcia³a siê wtr±caæ, ale czu³a co¶ w ¶rodku. Tam by³o co¶ co zna³a.. a mo¿e kto¶? Ma³o jej zosta³o z jej anielskiego instynktu jednak tym razem nie chcia³a odej¶æ obojêtna. Podesz³a trochê bli¿ej jednak nie wychyla³a siê. Po raz ostatni uderzy³a lask± o pod³o¿e tym razem jednak jak rozchodzi siê fala od wrzuconego w staw kamienia od laski Kyrie przesz³a po pod³odze magiczna fala. Pozwala³o to jej na sekundê zobaczyæ co siê dzieje, a raczej co siê stanie za chwilê. Ka¿da istota chod¼ trochê wyczulona na magiê doskonale rozpozna te wibracje, oczywi¶cie na ludzi to nie dzia³a³o, ale dziewczyna nie przypuszcza³a, ¿e ma do czynienia z kim¶ innym. Kiedy przed 'oczyma' Kyrie stan±³ obraz zdziwi³a siê. To nie by³o to czego siê spodziewa³a. Dwie ju¿ wcze¶niej znane jej sk±d¶ aury. Nie potrafi³a jednak przywróciæ w pamiêci czyje by³y. Sta³a opieraj±c siê plecami o rega³. Jej oddech chod¼ niemy przy¶pieszy³. Co¶ jej mówi³o, ¿e wpakowa³a siê w k³opoty.
Zablokowany

Wróć do „Nowa Aeria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości