EfneKarczma "Sokó³"

Miasto założone na cześć córki króla Bedusa, która w wieku dziesięciu lat oddała swój wzrok za lud. Uratowała go od zniszczenia. Efne otaczają liczne lasy, góry oraz wzgórza graniczące z Pustynią Nanher.
Zablokowany
Faurun
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 81
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Karczma "Sokó³"

Post autor: Faurun »

I¿ Faurun wyruszy³ z samego rana zdo³a³ doj¶æ do miasta przed po³udniem. Mieszkañcy powstawali, na targach by³ ju¿ ruch, u kowali s³ychaæ by³o d¼wiêk kutego metalu. ¦miechy, krzyki i pie¶ni jak w ka¿dym mie¶cie. Faurun spacerowa³ w t³umie zakryty p³aszczem spod którego jedynie po ramieniu sp³ywa³ z³oty warkocz. Nic siê tu nie zmieni³o do jego ostatniej wizyty. Poczu³ jak nap³ywaj± do niego wspomnienia. Przyjemne wspomnienia. Mija³y go biegaj±ce dzieci, wymienia³ ³agodne spojrzenia z kobietami, czu³ siê jakby trafi³ do jedynego miasta, które go nie zapomnia³o. Nie by³a oczywi¶cie to prawda. Nigdy nie zostawa³ w pamiêci zwyk³ych ludzi, jego obraz rozmywa³ siê niczym poranna mg³a i nigdy nie wraca³. Jednak mieszka³ tu jeden cz³owiek, mê¿czyzna który doskonale pamiêta³ postaæ Fauruna.

W koñcu po drobnym spacerze mê¿czyzna stan±³ u drzwi karczmy. Nad nimi wisia³ drewniany szyld z podobizn± soko³a, choæ elf zawsze siê ¶mia³, ¿e przypomina mu bardziej podsma¿onego kurczaka. Poni¿ej wypalony misternie napis "Karczma Sokó³". Uchyli³ lekko drzwi i ruszy³ do ¶rodka.
Karczma nie by³a zbyt du¿a mimo i¿ mia³a dwa piêtra. Lokal wynosi³ typowy gwar, krzyki, pijackie pie¶ni jak i k³ótnie. Faurun spokojnie podszed³ do karczmarza i u¶miechn±³ siê lekko.

- Czy móg³bym u ciebie zanocowaæ dobrodzieju?- Zapyta³ spokojnie. Mê¿czyzna spojrza³ na niego czujnie.

- A macie czym zap³aciæ? U mnie za darmo noclegu nie dostaniecie.- Odpowiedzia³ nalewaj±c do kufla piwa i podaj±c jakiemu¶ pijaczkowi.

- Niestety nie mam przy sobie krzty z³ota, ale mogê ci powró¿yæ.. ze smoczych kart.- Odpowiedzia³ elf po czym za¶mia³ siê pogodnie zdejmuj±c kaptur.

- Na brodê starego druida to¿ to wspania³y Faurun we w³asnej osobie!- Zawo³a³ pogodnie karczmarz na widok znanej mu bardzo dobrze twarzy.

- Ergon ¦mia³y. Nic siê nie zmieni³e¶ przyjacielu. Przyby³em ciê odwiedziæ bo mam ma³± sprawê, ale to potem.- Faurun wyci±gn±³ swoj± sakiewkê, ale zaraz powstrzyma³ go silna d³oñ Ergona.

- Mój drogi przyjacielu, by³bym cham gdybym za¿±da³ do ciebie pieniêdzy po tym co zrobi³e¶. Napijmy siê razem tak jak za dawnych czasów.- Elf skin±³ mu g³ow±. Po chwili pojawi³ siê przed nim kufel piwa. Eragon mia³ bujne kasztanowe w³osy chod¼ i na nich powoli pojawi³ siê siwych w³os z racje jego dostatniego weku. Bystre zielone oczy nigdy nie straci³y chêci walki tak samo jego silne ramiona i potê¿na sylwetka. Zrezygnowa³ jednak z biegania za potworami, ustatkowa³ siê i za³o¿y³ karczmê prowadz±c spokojne ¿ycie. Spokojne jak dla niego, bo nie by³o dnia kiedy nie trzeba by³o wyprowadzaæ jakiego¶ narwanego pijaka. Jednak czym¿e to jest w porównaniu z walk± o ¿ycie przeciwko stworom jakie wyda³a na ¶wiat ta ziemia?

- I co tam u ciebie Ergonie? Widzê, ¿e karczma nadal stoi, cieszê siê ogromnie. A jak twoja ma³¿onka?- Spyta³ spokojnie obejmuj±c chudymi palcami szk³o kufla.

- Ah spokojne lata nadesz³y jak widzisz. Karczma jako¶ siê trzyma, mo¿na tu zarobiæ na utrzymanie bez biegania za potworami. ¯ona ma siê dobrze na ca³e szczê¶cie, zdrowie nam dopisuje. Poza tym doczeka³em siê potomka, m³okos jeszcze, ale widaæ po nim, ¿e te¿ go ci±gnie w ¶wiat. A co u ciebie? Gdzie ciê wywia³o na te wszystkie lata niespokojny wietrze?- Rozpoczê³a siê d³uga opowie¶æ Fauruna pe³na ¶miechu jak i smutku. Stara³ siê zawrzeæ w s³owach wszystkie rzeczy jakie do¶wiadczy³ i wszystkich ludzi jakich pozna³. Wiedzia³ wszak, ¿e Ergon uwielbia³ s³uchaæ smoczych opowie¶ci.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara nie mia³a wiêkszych problemów z przej¶ciem przez bramy miasta. Od jednego z przechodniów dowiedzia³a siê jak ów miasto siê nazywa - Efne. Teraz ju¿ wiedzia³a w której czê¶ci Alaranii siê znajduje. Có¿... podró¿ w stronê Smoczej Prze³êczy trochê jej zajmie, ale nie ma innego wyj¶cia, musi odwiedziæ Zorê.

Sz³a g³ówn± ulic± miasta, w poszukiwaniu jakiej¶ karczmy, musia³a znale¼æ miejsce w którym mog³aby przemy¶leæ wszystko co siê sta³o, odpocz±æ, a pó¼niej wyruszyæ w dalsz± drogê.

W koñcu dostrzeg³a szyld z napisem "Karczma Sokó³". Powoli uchyli³a drzwi do pomieszczenia i wesz³a do ¶rodka. Usiad³a przy pierwszym wolnym stoliku niedaleko drzwi, nie zdejmuj±c p³aszcza, niekoniecznie chcia³a by kto¶ tutaj wiedzia³ kim jest.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Faurun
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 81
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Faurun »

Rozmowa sz³a im wyj±tkowo mi³o w weso³ej przyjacielskiej atmosferze. Kiedy drzwi zaskrzypia³y sygnalizuj±c kolejnego przybysza karczmarz przerwa³ na chwilê wywód o czasach, jak jeszcze biega³ z drewnianym mieczem i smarkami pod nosem udaj±c wielkiego ³owczego. Nie przygl±da³ siê jednak d³ugo owej istocie i¿ nie wyczuwa³ by sprawiaæ mog³a problemy.

Równie¿ i Faurun na chwilê zwróci³ wzrok w tamtym kierunku.

- Widzê, ¿e ruch macie spory pomimo tej wisz±cej kury co siê ogniem zajê³a na twoim szyldzie.- Za¶mia³ siê ciep³o widz±c jak Ergon wygra¿a³ mu palcem. Zawsze tak by³o gdy temat dotyczy³ szyldu.

- Eh, Faurunie to ju¿ nie s± czasu dzielnych herosów. Nasze pokolenie posz³o na spoczynek a m³odsi teraz powariowali, mówiê ci. Ju¿ ma³o który inwestuje w miecz, wszystkie dzieciaki w magiê siê bawiæ chc± a przecie¿ wiesz jak ¶liski to temat. Chwila nieuwagi i dziecko stracone.- Westchn±³ zmartwiony po czym odstawi³ wycierany przed chwil± kufel i podszed³ do Niary.

- Co¶ podaæ mo¿e? Napitek jaki albo jad³o?- Jego g³os by³ przyjazny i spokojny, w koñcu nie ka¿dy od razu musi tu byæ z³oczyñc± czy naci±gaczem. Faurun nie zainteresowa³ siê rozmow±. Jego my¶li odp³ynê³y gdzie¶ daleko do jego problemów. Wszak nie przyby³ tu by wspominaæ stare dzieje. Ma swój cel i jego powinien siê trzymaæ.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara spojrza³a na karczmarza przyjaznym i ciep³ym wzrokiem jak to mia³a w zwyczaju.

- Tak, chcia³abym... zje¶æ jaki¶ obiad, najlepiej co¶ prostego. I... zapytaæ czy mo¿na u Was przenocowaæ? - powiedzia³a swoim delikatnym i d¼wiêcznym g³osem, a na jej usta wyp³yn±³ ¿yczliwy u¶miech.

Karczmarz zrobi³ na dziewczynie pozytywne wra¿enie. Grzecznie odpowiedzia³ jej, ¿e strawa zaraz zostanie przyniesiona i ¿e ma do wynajêcia jeden z mniejszych pokoi. Niara podziêkowa³ mu kolejnym u¶miechem.

W karczmie nie by³o zbyt wielu ludzi, jednak przy stoliku od którego odszed³ karczmarz siedzia³ jeden z go¶ci wyra¼nie zaprzyja¼niony z gospodarzem. Niara przygl±da³a siê mu z uwag±, wyra¼nie kogo¶ jej przypomina³. Siedzia³ jednak ty³em do niej i nie by³a w stanie powiedzieæ czy to faktycznie kto¶ kogo zna, czy te¿ zupe³nie obca jej osoba.

Z zamy¶lenia wyrwa³ j± g³os sympatycznego karczmarza, który przyniós³ posi³ek. Niara podziêkowa³ grzecznie i zap³aci³a od razu za strawê i za nocleg, po czym zamiast zacz±æ je¶æ znów jej my¶li skierowa³y siê w stronê postaci siedz±cej przy stoliku karczmarza. Przypomnia³o jej siê jak pozna³a Meridiona... Jak podchmielony przysiad³ siê do niej w pewnej karczmie i wyra¼nie wzi±³ j± za panienkê lekkich obyczajów. Dzi¶, na my¶l o tym dziewczyna u¶miechnê³a siê sama do siebie, jednak wtedy nie by³o to takie zabawne.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Faurun
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 81
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Faurun »

Z zamy¶lenia obudzi³ go powracaj±cy przyjaciel. Obdarzy³ go spokojnym u¶miechem i odezwa³ gdy ten zacz±³ szykowaæ strawê.

- Masz tu prace, nie bêdê zajmowa³ ci czasu. Pozwól jednak bym wieczorem z tob± porozmawia³ drogi przyjacielu. Mam pewn± delikatn± sprawê do omówienia i potrzebna mi twa pomoc.- Doda³ po chwili i nadpi³ swoje piwo w sumie o którym ca³kowicie zapomnia³. Karczmarz kiwn±³ g³ow± chod¼ w sumie jemu by³o obojêtne to czy Faurun z nim rozmawia, w koñcu jego ¿ona zawsze mo¿e mu pomóc.

- Nie martw siê, pó¼nym wieczorem go¶cie znikaj± wtedy porozmawiamy sami.-Odpar³.

Gdy Ergon ponownie odszed³ nios±c posi³ek do stolika i Faurun zainteresowa³ siê nowo przyby³± istot±. Chwilê siê jej przygl±da³ i wtedy zrozumia³, ¿e przecie¿ j± zna³. Jak móg³ od razu nie rozpoznaæ owej dziewczyny?

- "Znów co¶ mi przypomina o tym, ¿e siê starzejê.."- Westchn±³ w my¶lach przybieraj±c lekki u¶miech. Zabra³ swój kufel i w paru krokach sta³ ju¿ przy stoliku Niary.

- Mogê siê przysi±¶æ i potowarzyszyæ ci tego wieczoru?- Zapyta³ spokojnie. Mimo gwaru jego g³os nie zanika³, by³ wyra¼ny, ale nie g³o¶ny. Zastanawia³ siê czy jego twarz zmieni³a siê od tamtego czasu. Czy go rozpozna. Czy po raz kolejny zosta³ zapomniany niczym wiatr? Nie dziwi³oby go to, wiêc wola³ od razu nie rzucaæ siê w objêcia jak dobry znajomy.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Tym razem z zamy¶lenia wyrwa³ j± inny, jakby znany g³os, jednak nie by³ to karczmarz... Podnios³a g³owê i... nie mog³a uwierzyæ w³asnym oczom. Faurun... Jej ¼renice rozszerzy³y siê na widok przyjaciela, a twarz rozpromieni³ u¶miech.

- Faurun! Co Ty Tu robisz?... Jak... Jak... to mo¿liwe... - by³a oszo³omiona ale tak¿e niezwykle szczê¶liwa, ¿e widzi znajom± twarz, od tak dawna na jej drodze nie stan± nikt ze starych znajomych. Podnios³a siê z krzes³a i zbli¿y³a do elfa, chc± go u¶ciskaæ, jednak nie wiedzia³a czy powinna. Spojrza³a na niego pytaj±cym wzrokiem...
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Faurun
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 81
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Faurun »

A jednak zosta³ zapamiêtany mimo tak nag³ego znikniêcia. To wyj±tkowo mi³e uczucie sprawi³o i¿ u¶miechn±³ siê rado¶niej ni¿ dotychczas sobie pozwala³. Co¶ w niej by³o co sprawia³o, ¿e jej towarzystwo by³o... koj±ce? Faurun zmiesza³ siê w ¶rodku zadziwiony w³asnymi wywodami. Wszak wiedzia³ doskonale jaki wp³yw na innych mog± mieæ istoty z tak± aur±. Sk±d te¿ zdziwienie? Fascynacja?

Przytuli³ do siebie dziewczynê delikatnie, ale niezwykle ciep³o po czym spojrza³ jej w twarz.

- Niara, mi³o ciê znów spotkaæ na swej drodze. Przybywam tu odwiedziæ starego przyjaciela.- Odpowiedzia³ jej spokojnie i razem z ni± zasiad³ przy stoliku. Jego równie¿ przepe³nia³a rado¶æ i¿ spotka³ dziewczynê choæ nie przywi±zywa³ siê tak bardzo do innych.

- Ciê¿ko przyznaæ, ¿e siê nie zmieni³a¶ od ostatniego naszego spotkania.. moje oczy potrafi± dostrzec, ¿e twoja uroda jeszcze bardziej rozkwit³a mimo i¿ nie s± ju¿ tak bystre jak dawniej.- Za¶mia³ siê cicho.

- Pewnie masz wiele pytañ. Proszê, ¶mia³o... mam dzi¶ ca³y dzieñ i pewnie jeszcze jutrzejszy tutaj zadomowiê. Naprawdê nie spodziewa³em siê, ¿e spotkam ciê w takim miejscu.. ale nie zbadane s± wyroki kart...- Doda³ po chwili i znów wzi±³ ³yka ze swojego kufla.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

dziewczyna na prawdê cieszy³a siê z widoku znajomej twarzy. Odwzajemni³a u¶cisk elfa, po czym zasiedli razem do stolika. S³ucha³a z zaciekawieniem s³ów Fauruna. Mia³ racje wiele siê wydarzy³o od ich ostatniego spotkania.

- Tak siê ciesze ¿e Ciê widzê - zaczê³a spokojnie - Od bardzo dawna nie spotka³am nikogo ze starych znajomych. Po rozstaniu z Meridionem i Rizochim zosta³am tylko ja i Kyrie, a pó¼niej i my musia³y¶my pój¶æ, ka¿da w inn± stronê. Pewnie ciekawi Ciê co robi³am przez ca³y ten czas. Otó¿ uda³o mi siê doj¶æ do celu podró¿y, pó¼niej wybudowa³am dom w okolicach Ekradonu. A co robiê tutaj... có¿... sama dobrze nie wiem... w sutek pewnego... spotkania, jakim¶ cudem znalaz³am siê w Planach, a pó¼niej tutaj... Wiele by opowiadaæ... - urwa³a, po czym zaczê³a ponownie.

- A co u Ciebie? Tak nagle znikn±³e¶? Pewnie w Twoim ¿yciu wydarzy³o siê równie du¿o jak w moim - mówi³a z u¶miechem -Wiec mówisz ze odwiedzasz przyjaciela, a gdzie zamierzasz siê udaæ pó¼niej? ... ach... - urwa³a znowu - przepraszam je¶li zadajê niedyskretne pytania.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Faurun
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 81
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Faurun »

- Rozumiem wiêc ka¿de z was posz³o w swoj± stronê? Có¿ los bywa kapry¶ny, czasem pcha nas w objêcia innych a czasem z nich wyrywa.- Faurun z uwag± s³ucha³ ka¿dego s³owa dziewczyny.

- Plany? A wiêc wróci³a¶ do anio³ów. Co do mnie? Przepraszam niezmiernie za moje nag³e znikniêcie, mia³em pewne...problemy i musia³em po¶piesznie je rozwi±zaæ. Nie zd±¿y³em nawet siê po¿egnaæ mimo i¿ bardzo chcia³em. I nie przejmuj siê, twoje pytania s± czym¶ normalnym i nie widzê problemów by na nie odpowiedzieæ.- Jego usta nie traci³y tego do¶æ tajemniczego i uprzejmego u¶miechu. Dopi³ swój trunek i lekko westchn±³.

- Nie mam planów na dalsz± podró¿, jestem jak wiatr wêdrujê tak jak poprowadzi mnie los. Ale wracaj±c do twojej opowie¶ci. Nie masz ju¿ ¿adnych kontaktów z reszt±? Nie wiesz co siê z nimi sta³o? Widzia³em to i owo i siê zastanawia³em czy jeste¶ w stanie potwierdziæ chod¼ cieñ informacji.- Jego b³yszcz±ce oczy przygl±da³y siê twarzy Niary. Tak jakby chcia³ zapamiêtaæ na nowo wszystkie rysy dziewczyny.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara u¶miechnê³a siê delikatnie i poprawi³a zapiêcia p³aszcza.

- Tak... Mo¿na uznaæ ¿e wróci³am do grona anio³ów. Kiedy¶ kto¶ powiedzia³ mi ¿e ¶mieræ jest dopiero pocz±tkiem i tak w³a¶nie by³o. Mo¿e to zabrzmi dziwnie, ale... umar³am... jakim¶ cudem jednak trafi³am do Planów i odzyska³am swoje anielskie przymioty. Zyska³am tez du¿o wiêcej ni¿ mia³am wcze¶niej. Zapewne wiesz i¿, anio³y s± albo nie¶miertelne, albo d³ugowieczne, nale¿ê do tych drugich i prze¿y³am ju¿ bardzo wiele, mimo i¿ mój wygl±d siê nie zmienia, narastaj± jedynie wspomnienia i do¶wiadczenie - mówi±c o tym wszystkim z jej twarzy nie znikn±³ delikatny u¶miech, mimo i¿ by³y to rzeczy do¶æ smutne, wydawa³o siê jakby zmierza³a do niezwykle optymistycznego zakoñczenia.

- Po wygnaniu, tu na ziemi do¶wiadczy³am jedynie bólu i cierpienia, jednak postanowi³am siê nie podawaæ i nie zmieniaæ, dziêki temu teraz znów jestem anio³em, a nawet kim¶ wiêcej. Mój Pan obdarzy³ mnie wolno¶ci± i zawsze bêdê mu za to wdziêczna, jednak teraz mam swoj± przestrzeñ, ograniczon± jedynie w³asnymi przekonaniami. Mam nadzieje ¿e moje skrzyd³a tym razem ponios± mnie w dobra stronê i nie pope³niê b³êdów z przesz³o¶ci.

Nasta³a chwila ciszy, dziewczyna westchnê³a cicho i spojrza³a po sali, przypominaj±c sobie dawnych towarzyszy, po czym podjê³a.

- Pyta³e¶ mnie o resztê naszych wspólnych towarzyszy... Có¿... Nie widzia³am ich prawie od roku. Po przej¶ciu przez Góry Druidów do³±czy³ do nas Zora. Ja i Kyrie zosta³y¶my zabrane przez niego na Wyspê Syren, Meridion i Rizochi zostali gdzie¶ u podnó¿a gór. Wiem tylko tyle ¿e Zora prosi³ ich by odwiedzili Ekradon, jednak ¿adnego z nich nie widziano w tym mie¶cie. Tigra jak sam wiesz zosta³a w Grydani zabawiaj±c siê z jakim¶ przystojnym wie¶niakiem, od tamtej pory nie mam o niej wie¶ci. A Kyrie... có¿... nie mam pojêcia co siê z ni± sta³o... mam nadzieje ¿e nadal jest w¶ród nas... Rizochi i Meridion najprawdopodobniej poszli w ró¿ne strony, doskonale wiesz jak bardzo siebie nie znosili - doda³a z u¶miechem. - A moj± historie ju¿ znasz, odzyska³am Artemis, wybudowa³am dom, umar³am i teraz znalaz³am siê tutaj.

A Ty Faurunie, nie wiesz co siê dzieje z reszt±? Mo¿e mia³e¶ z nimi jaki¶ kontakt?
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Faurun
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 81
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Faurun »

- Ciszê siê, ¿e u³o¿y³o ci siê ¿ycie... mo¿na w sumie powiedzieæ, ¿e ustatkowa³o. Gratulujê i ¿yczê by¶ zazna³a w nim teraz ju¿ jedynie spokoju.- U¶miechn±³ siê ciep³o. Chwilê zastanawia³ siê nad s³owami Niary odno¶nie reszty. Zmru¿y³ oczy.

- Nie spotka³em nikogo. Jedyne na czym mogê polegaæ to moje karty. Nie daj± one jednak konkretnych informacji, wiêc nie mogê zapewniæ o ich losie. Wszak wró¿by nigdy nie odczytuje siê jednoznacznie. Co wiem to to, ¿e droga naszej zagubionej anielic... chod¼ nie jestem pewien, ¿e mo¿na o niej tak dalej mówiæ. Przesz³a jak±¶ przemianê, nie wiem pod jakim wzglêdem. Mog³a by¶ fizyczn± lub psychiczn±.. mog³a te¿ jedynie zmieniæ wygl±d. Ale wracaj±c do drogi powoli zbli¿a siê ona do naszego Rizochiego. Ten jednak ma przed sob± wyzwanie. Nie wiem niestety jakie. Co do Meridiona.. có¿ ¶lad po nim zagin±³. Nie by³em w stanie przeczytaæ jego losu. Co¶ mi w tym przeszkadza³o, aura, magia.. nie umiem odpowiedzieæ. To smutne bo by³ wyj±tkowo ciekaw± i przydatn± istot±... A Tigra? Jej los jest ma³o interesuj±cy.- Odpowiedzia³ przygl±daj±c siê kropelkom na szkle kufla.

Oboje nie zauwa¿yli jak powoli zbli¿a³ siê wieczór a go¶cie jeden po drugiem znikali zostawiaj±c na sto³ach puste kufle i talerze. Ca³y ten ba³agan przyby³a z kuchni posprz±taæ brunetka w ¶rednim wieku o wyj±tkowo ³agodnej twarzy i kr±g³ej budowie. Jedynie bystre, roz¶wietlone oczy ukazywa³y jej energiczn± naturê. Po chwili do dwójki podszed³ karczmarz.

- Czy¿by¶ zna³ tê m³od± damê Faurunie? Pozwól pani, ¿e siê przedstawiê. Ergon ¦mia³y, do us³ug.- Mê¿czyzna uk³oni³ siê zgrabnie i uca³owa³ d³oñ Niary po czym poklepa³ ra¼nie elfa po plecach niemal zwalaj±c go z krzes³a. Wszak Faurun przy budowie Ergona zdawa³ siê drobny i chudziutki.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara u¶miechnê³a siê po raz kolejny przyja¼nie do karczmarza, po czym przenios³a wzrok na Fauruna.

- Có¿... faktycznie jest ju¿ pó¼no, ale jako¶ nie czuje siê zmêczona. Zastanawiam siê czy nie wyruszyæ w podró¿ ju¿ dzisiaj... - powiedzia³a jakby mimo woli.

- Wybieram siê do Zory, bardzo dawno go nie widzia³am, poza tym czuje, ¿e dzieje siê z nim co¶... dziwnego. Nie potrafiê tego wyja¶niæ, mo¿e to przeczucie, a mo¿e to medalion daje mi znaæ - mówi±c to chwyci³a w d³oñ medalion sp³ywaj±cy w jej dekolt. - Boje siê o niego... nie potrafiê tego wyja¶niæ, dlatego chcia³abym wyruszyæ jak najszybciej.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Faurun
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 81
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Faurun »

U¶miech Fauruna lekko zanikn±³ mimo i¿ nie by³o to widoczne.

- Ma panienka u nas pokój do dyspozycji w razie czego.- Odezwa³ siê karczmarz po czym po³o¿y³ d³oñ na ramieniu elfa.

- Je¶li bêdziesz mnie szuka³ jestem w kuchni...- Doda³ spokojnie, uk³oni³ siê nisko i odszed³. Faurun przytakn±³ g³ow± po czym ponownie jego oczy przygl±da³y siê twarzy anielicy.

- Zora... rozumiem. Có¿ wielka szkoda, ¿e nasze drogi rozejd± siê tak szybko. S±dzi³em, ¿e jednak spêdzimy razem... trochê wiêcej czasu. Rozumiem jednak, ¿e siê martwisz chod¼ s±dzê, ¿e niepotrzebnie. Smoki maj± to do siebie, ¿e potrafi± zadbaæ o swoje... potrzeby.- Jego u¶miech przybra³ dziwny kszta³t jakby ¶mia³ siê sam ze swoich s³ów. I by³a to po czê¶ci racja, Niara nie mog³a wiedzieæ, ¿e przedstawiciel owej rasy w³a¶nie przed ni± siedzi. Wyci±gn±³ d³oñ i uj±³ ni± delikatnie palce dziewczyny po czym uca³owa³ przymykaj±c oczy.

- Nie ¶miem ciê zatrzymywaæ, kobieta nigdy nie powinna chodziæ zmartwiona, a je¶li twoja podró¿ to naprawdê jedyny sposób by smutek znik³ z twej twarzy tym bardziej nie mogê ciê zatrzymaæ droga Niaro.- Pu¶ci³ jej d³oñ i powsta³.

- Mam nadziejê jednak, ¿e zostaniesz tu na noc. Niebezpiecznie podró¿owaæ samotnie o tej porze. Wy¶pij siê, nabierz si³. Jestem pewien, ¿e to teraz ci niezbêdne.- Doda³ spokojnie i cicho po czym sikn±³ g³ow±. Jego twarz jak zwykle nie przejawia³a jakichkolwiek emocji. Wszystkie skryte by³y za mask± ³agodnego u¶miechu. Chcia³ jeszcze porozmawiaæ z Ergonem nim spocznie w swoim pokoju. Wszak potrzeba mu jaki¶ map odno¶nie Smoczej Prze³êczy, a kto inny jak nie on bêdzie takowe posiada³? Nie ma miejsca gdzie jego noga by nie stanê³a. Faurun siê zastanawia³ czasem czy i do czelu¶ci piekie³ nie zszed³ z ciekawo¶ci.
Dopiero po chwili z³apa³ siê na tym i¿ zamy¶lony wci±¿ wpatrywa³ siê w dziewczynê. Przymkn±³ oczy jakby zadowolony z czego¶.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

- Tak... wiem, ¿e smoki potrafi± o siebie zadbaæ, mimo to czuje, ¿e dzieje siê z nim co¶ bardzo z³ego. Có¿... pewnie masz racjê drogi Faurunie, nie powinnam podró¿owaæ w nocy, górskie trakty s± niebezpieczne i pe³ne "niespodzianek". Nie raz ju¿ siê o tym przekona³am, a jednak nadal wpadaj± mi do g³owy nieroztropne pomys³y, nie powinnam nara¿aæ siê na niebezpieczeñstwo, nawet je¶li mam z³e przeczucia. Niestety je¶li chodzi o Zorê bywam nie obliczalna, za bardzo kocham tego smoka, zbyt wiele mu zawdziêczam. Nie da siê zapomnieæ tych wszystkich lat, które z nim spêdzi³am. - westchnê³a cicho, ale na jej ustach szybko pojawi³ siê delikatny uciech - Nie ma co martwiæ siê na zapas, wszystko na pewno siê u³o¿y. Ech... widzisz Faurunie, chyba przez ostatnie wydarzenia sta³am siê optymistk± - obejrza³a siê przez ramiê by spojrzeæ przez okno, ksiê¿yc ¶wieci³ niesamowicie mocno, a nocne niebo zdawa³o siê rozp³ywaæ, by³o ju¿ naprawdê pó¼no, dziewczyna wsta³a powoli by udaæ siê na spoczynek. Przesz³a obok stolika, by podej¶æ do Fauruna.

- ¦pij dobrze - powiedzia³a i pochyli³a siê by uca³owaæ towarzysz w policzek, po czym uda³a siê na piêtro, do pokoju.

Ci±g dalszy: Niara
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Faurun
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 81
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Faurun »

Faurun u¶miechn±³ siê ciep³o. Dawno nie spotka³ takiej mi³o¶niczki smoków. To by³o mi³e bo w sumie jego rasa czêsto kojarzy³a siê z czym¶ gro¼nym i ludzie od nich stronili. Za¶ ta dziewczyna by³a inna.

- Na pewno, los mimo i¿ kapry¶ny czasem i s³u¿y. Dobrej nocy. Mam nadziejê, ¿e zobaczymy siê rano.- Ten drobny gest, niewinny przyjacielski poca³unek dziwnie na niego wp³yn±³. Nigdy nie zaprz±ta³ sobie g³owy takimi uczuciami jak mi³o¶æ a po¿±danie dawno wygas³o w jego ciele i po wielu latach ani razu nie powróci³o. Tym razem po jego g³owie przesz³y dziwne, niezrozumia³e my¶li, które podsumowa³ zd³awionym w duszy ¶miechem.

Kiedy dziewczyna zniknê³a ze schodów Faurun podszed³ do kuchni. Niewielkie pomieszczenie, w którym stary karczmarz siedzia³ na drewnianym sto³ku i pali³ zniszczon± ju¿ przez czas fajkê. Zamy¶lony wpatrywa³ siê w niewielkie okienko, przez które zagl±da³ b³yszcz±cy zalotnie ksiê¿yc. Jego zmêczone oczy przenios³y siê na elfa.

- Widzê, ¿e panienka zostaje u nas na noc. To mi³o, szkoda by dziewczê wilki zagryz³y gdzie¶ na le¶nej drodze. Wiesz drogi Faurunie, latami zastanawia³em siê czy jeszcze tu zawitasz. Zastanawia³em siê czy i tym razem przywieje ciê niespokojny wiatr razem z jakimi¶ k³opotami. I za ka¿dym razem wmawia³em sobie, ¿e pójdê z tob± razem, jak dawniej stawimy czo³a niebezpieczeñstwu... ale jestem ju¿ stary. Mam ¿onê i m±drego syna. Nie mogê ich zostawiæ wiêc... je¶li przychodzisz po pomoc ja niestety muszê ci odmówiæ.- U¶miechn±³ siê ciep³o. Faurun podszed³ do Ergona i po³o¿y³ d³oñ na jego ramieniu.

- Jestem rad, ¿e mog³em ciê znów zobaczyæ. Nie martw siê o mnie. Przyby³em tym razem po wskazówki nie twoje silne ramiê. Nie potrafi³bym ciê naraziæ na takie niebezpieczeñstwo. chodzi mi o mapy Smoczej Prze³êczy. Wierzê, ¿e posiadasz jakie¶.- Faurun szepta³ wyj±tkowo spokojnie. Wyprostowa³ siê i a¿ krêgos³up mu zatrzeszcza³. Zapomnia³, ¿e ludzkie cia³o jest naprawdê nie przystosowane do spania na ziemi. Ergon zamy¶li³ siê ponownie po czym wsta³ ciê¿ko na nogi.

- Jutro rano wszystko ci przygotujê. A teraz id¼ wy¶pij siê. Jak znam twoje zapêdy pewnie jeste¶ w drodze pod tygodni.- Za¶mia³ siê pogodnie i przytuli³ przyjaciela poklepuj±c go plecach. Oboje mê¿czy¼ni rozeszli siê ka¿dy w swoj± stronê. Smok ruszy³ po schodach do góry w kierunku swojego pokoju.

Ci±g dalszy Faurun
Zablokowany

Wróć do „Efne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości