Strona 1 z 1

Niezapowiedziana wizyta.

: Pią Gru 09, 2011 8:57 pm
autor: Ayathell
Odział wkroczył do pieczar prowadzony przez młodą drowkę. Elfy lekko pochylone do przodu z bronią gotową do użycia, przemieszczały sie za swoja przywódczynią niezwykle szybko. Cóż w końcu znajdowali sie na terenie jakże bardzo przypominającym ich "dom". Wreszcie oddział zatrzymał się w niewielkiej sali. W powietrzu dało sie czuć zapach spalenizny a na posadzce walały sie ludzkie i centaurze kości. Ayathell uniosła lekko dłoń zatrzymując swoich ludzi, którzy natychmiast rozpierzchli sie po komnacie zajmując dogodne pozycje do obrony. Elfka uniosla kusze atomatyczna na wysokość biodra i stopą odwróciła leżący u jej nóg czerep. "Smoki rozbiły oddział nieumarłych" . Jej oczy świeciły czerwienią w ciemności kiedy ostrożnie, bezszelestnie i zwinnie przesuwała się naprzód.