Strona 1 z 7

Skąd macie... swoje nicki?

: Nie Mar 20, 2011 3:48 pm
autor: Arven
Skąd macie...nicki?
Chciałbym się dowiedzieć jak wynajdujecie imiona dla swoich bohaterów - tych pierwszo, jak i drugoplanowych. Skąd bierzecie inspirację, jak je tworzycie (może) w umyśle? Może ktoś je wam podpowiada, albo po prostu znajdujecie przez Google? :D

Ja pokusiłem się o wykorzystanie wizerunku Galanotha
To postać z gry FLASH, internetowej. Resztę jakoś dopisałem sobie sam :)

Re: Skąd macie...?

: Nie Mar 20, 2011 3:59 pm
autor: Liwian
Yasi to skrót od nazwisku Lucivara Yaslany z mojej ulubionej serii fantasy. Skojarzył mi się z aniołem, gdyż on również miał skrzydła. Resztę wymyśliłam sama.

Tejla jest imieniem, które wymyśliłam samodzielnie. Tak samo jak Liwian. Te postaci nie były znikąd zaczerpnięte. Jeżeli komuś coś przypominają (tak Arven chodzi mi o ciebie) to czysty zbieg okoliczności ;D

Re: Skąd macie...?

: Nie Mar 20, 2011 9:48 pm
autor: Gardenia
Trudno powiedzieć. Po prostu zastanawiam się "Czy mi się podoba, czy wzbudza moją sympatię, czy pasuje do postaci".
Gardenię wybrałam bo Maie powiązane są z naturą a poza tym lubię kwiatki doniczkowe. No i byłam ciekawa jak to wypadnie. Nigdy wcześniej nie nazwałam postaci jak kwiatek doniczkowy. -,-

Re: Skąd macie...?

: Nie Mar 20, 2011 11:08 pm
autor: Aishele
Ja mój nick wymyśliłam kilka lat temu, w czasach początków mojej przygody z fantasy, krótkotrwałej fascynacji Władcą Pierścieni i w okresie prób napisania równie epickiego dzieła (na samo wspomnienie nie wiem, czy się śmiać, czy spłonąć rumieńcem wstydu xP). Aishele miała być w każdym razie jedną z bohaterek owego dzieła. Imię wymyśliło się, gdy na grzbiecie jakiejś książki w biblioteczce ciotki znalazłam nazwisko autorki: Aichele, po czym zmieniłam jedną literkę, żeby było piękniej. I podoba mi się na tyle, że stosuję je w internecie prawie wszędzie.

Gardenia, imię Twojej postaci nieodmiennie kojarzy mi się ze świetną piosenką Buena Vista Social Club "Dos Gardenias" : http://www.youtube.com/watch?v=rublV5LQ ... re=related :)

Re: Skąd macie...?

: Wto Mar 22, 2011 8:08 am
autor: Aphrael
Wszystkie moje postacie mają imiona z książek, każda z innej serii. Nie wiem, dlaczego. Sama wymyśliłam kilka fajnych, ale jakoś... bardziej mi pasowały imiona z książek :)
Miri i Aph są w całości moim wymysłem (jedynie Laskę Aphrael zrobiłam zainspirowana książką). Wymyślałam je na bieżąco, przy tworzeniu KP. Postać Megaery jest zaczerpnięta z książki, choć trochę ją pozmieniałam :)

Re: Skąd macie...?

: Pią Mar 25, 2011 2:23 pm
autor: Trenaas
Coż... muszę przyznać, że imiona moich postaci to losowo wybrane litery, które potem składam, by jako tako to brzmiało :P

Re: Skąd macie...?

: Pią Mar 25, 2011 6:26 pm
autor: Aurill
Aurill... hm... dawno dawno temu natknęłam się na jakiś wyraz (też imię i pozmieniałam kilka literek :D

A co do reszty hm... zazwyczaj spisuje imiona z książek lub filmów fantasy :D

Re: Skąd macie...?

: Pią Mar 25, 2011 11:49 pm
autor: Anzhela
U mnie zwykle takie postacie drugoplanowe mniej ważne otrzymują nicki ze strony Warpstone. W zakładce download mamy imperialne(niemieckie), Bretońskie(Francuskie), Kislevskie(Rosyjskie) i jeszcze mam jakieś dwa co odpowiadają za Hiszpanie i Włochy. Wystarczy tylko otworzyć na jednej i dobrać pasujące imię.

Ale jak już wymyślam jakiś bardziej wyróżniających się bohaterów, którzy mają występować przez dłuższy czas to najczęsciej wchodzę na stronkę Behind the name i tam systemem ukrytych znaczeń poszukuje podobających mi się imion. Czasami korzystam też z translatorów w różnych językach. Próbuje nawiązywać do mitów, postaci historycznych, jakiś głębszych znaczeń.

Podam kilka przykładów:
Anzhela Stein "Schrattenwald" - rosyjski odpowiednik Angela, samo imię oczywiście kojarzy się z Aniołem. Trochę banalne ale cóż, było się młodym to też głupim. Stein to znaczy kamień, czyli moja bohaterka miała być twarda. Schrattenwald wyszło z jakiegoś połączenia nazwisk z Warpstona, głównie chodziło o taki niemiecki charakter nazwiska.

Orpheus Reventlow - Obcojezyczny odpowiednik Orfeusza, nawiązanie do mitu. Reventlow to szlachecki ród bodajże z Danii. Jakiś Conrad albo Ditlev był chyba kanclerzem tego kraju. stąd też ojciec tego bohatera nazywa się Conrad Ditlev Revenlow.

Malaika - Malak, znaczy anioł. Tu tez nawiązanie do anioła. xd Heh, ja chyba tego nie kontroluje z tymi anielicami. Każda moja bohaterka ma być cudowna niczym Anielica. xd

Kazimir Shengeli. - Kazi znaczy "To destroy", Mir znaczy " Peace". Dobre imię dla barbarzyńcy xd. Shengeli miało wydać się takie północne, nie pamiętam czy miało jakieś głębsze znaczenie.

Qliphoth - Sprawdźcie sobie na wiki co to jest. Moim zdaniem dobre dla jakiegoś złego bohatera.

Ascension - wniebowstąpienie, czysta praca z translatorem xd

Animaphanes - Wyszło z Theophanes - Phanes to znaczy pojawiać się a Theos to Bóg, podmienione na Anima wywodzące się z Animus - dusza.

Roxalena - Jej imienniczka pochodziła z rusi czerwonej. Również według niektórych źródeł Anastazja Lisowska. Trafiła do niewoli tatarskiej a potem stała się długo jedyną żoną sułtana Sulejmana, któremu urodziła potomka. Ponoć jej osoba spowodowała łagodną politykę wobec polski w tym okresie.

Nastassja Gronemeyer - Anastazja pochodziło chyba od zmartwychwstania chyba, Gronemeyer to chyba kolejna zasługa Warpstone.

Daragon - Najcudowniejszy nick, bo wymyśliłem go za czasów dzieciństwa i najczęściej się nim posługuje jak mogę. Wyszło przez pomyłkę jak chciałem napisać Dragon, wyszło potem Dargon a potem Daragon.

Re: Skąd macie...?

: Sob Mar 26, 2011 10:27 am
autor: Rachel
Ja mam różnie. Rachel to mój taki nick wielostronowy. Wziął się stąd, że kiedy na angielskim uczyliśmy się o konstrukcjach I prefer i I'd rather ja I'd rather przeczytałam jako "I'd rejczel" i pan o anglisza podchwycił (on ogólnie nam wszystkim przezwiska wymyślał. Jedna z moich koleżanek była "Grzybkiem", inna "Dżagodą" (naprawdę nazywała się Jagoda), a my wszyscy japacykami). Klasa również podchwyciła to przezwisko no i szybko stałam się Rachel. Teraz używam tego jako pseudominu.

Z kolejnymi postaciami było różnie. Death wzięła się z pomysłu na pewną książkę, której niestety niegdy nie wcieliłam w życie. Postać jednak bardzo mi się podobała, powróciła też później (niestety, i ten projekt szybko upadł), aż w końcu postanowiłąm umieścić ją na tym forum. Ogólnie, pierwowzór wywodził się z książki sf-fantasy. Teoretycznie akcja miała się odbywać w przyszłości, gdzie niezwykle popularna jest wirtualna rzeczewistość. Główna bohaterka miała przechodzić tam przez zwykłe dni w przyszłościowej szkole, ale przede wszystkim grała w grę rpg fantasy (nazwy nigdy nie wymyśliłam).

To miała być taka gra, w której nie wybiera się sobie postaci, tylko gra się samym sobą, a dopiero w trakcie odkrywa się swoje zdolności i wreszcie klasę. Główna bohaterka miała okazać się, po wielu przygodach, śmiercią. Musiała być więc niewykrywalna i niewrażliwa na ataki (stąd antymagia i ukrycie aury). Można ją było pokonać jedynie fizycznie, ale i to nie powinno być zbyt łatwe, prawda? Nie wszystko, co przypisywałam tamtej postaci posiada Death, ale i tak jestem z tego zadowolona. Co do "drugiej Death" to miał być taki świat fantasy, nieco Granicę przypominający. Tam bohaterka miała być człowiekiem (no dobra, nie człowiekiem, ale kimś pododbnym) z krwi i kości. Na końcu miała spotkać prawdziwą Śmierć i ta miała do niej powiedzieć "Ukradłaś moje imię" czy coś takiego. Jakkolwiek tamten świat przetrwał i właśnie piszę o nim książkę, niestety, pierwotny pomysł Death, a także kilku innych postaci, upadł. Za to to poddało mi myśl, by umieścić Death na Granicy i ta-da!

Schadow - to imię jest wyjaśnione w KP. Sam pomysł na postać również wziął się z powyższego projektu książki (taj drugiej, w prawdziwym świecie fantasy). Początkowo to miała być złodziejka ze zdolnością niewidzialności, którą Death spotkałaby przy jakiejś okazji. Na Granicy początkowo też chciałam ją jako taką umieścić, jednak podczas tworzenia KP zastanowiłam się i zmieniłam ją na wróżkę. Sama nie jestem pewna dlaczego. Kiedyś sniło mi się, że jestem wróżką (taką właśnie kwiatową), która potrafi przybierać ludzką postać (kto się śmieje?!), ale nie mam pojęcia dlaczego skojarzyło mi się to Schadow.

Dalej jest Angela. Przy tej postaci głównie chodziło mi o Luciana. Imię się wzięło stąd, że kiedyś byłam na takim przedstawieniu teatralnym, pt. "Król Jeleń" (czy coś koło tego) i tam właśnie była Angela, wyglądająca bardzo podobnie do mojej postaci. No i stąd nick. Ernei wymyśliłam sama, chodziło mi o imię nietypowe, egzotyczne, ale też sugerujące młodość czy wręcz dzieciństwo. Czy mi wyszło, osądźcie sami.

Re: Skąd macie...?

: Pon Kwi 04, 2011 9:00 pm
autor: Felippe
Jak na razie to na tym forum "wymyśliłem" tylko jedno imię - swoje, i z tego, co mi wiadomo to Felippe jest imieniem powszechnie używanym w hiszpańskojęzycznych krajach (aczkolwiek mogę się mylić). Generalnie imion nie szukam, tylko myślę, co kojarzy mi się z konkretną postacią i często tłumaczę sobie to na jakiś język, który nie jest polskim czy angielskim (lubię za to łacinę, czasem używam też francuskiego). Nie zawsze jestem taki kreatywny i "kradnę" imiona, które gdzieś posłyszałem :P

Re: Skąd macie...?

: Wto Kwi 05, 2011 12:49 pm
autor: Riell
Riell Er Nael powstała w mało kreatywny sposób, bo z tabelek do Warhammera C: Zazwyczaj jednak sama wymyślam imiona swoim postaciom. Po prostu gdy mam już zarys charakteru i wyglądu postaci nadaję jej jakiś "tytuł" a potem tłumaczę to na jakiś ciekawy język (raz tłumaczyłam na elficki... Wiecie, ze można znaleźć takie słowniki!). Jeśli jakaś postać ma być bardziej standardowa po prostu zastanawiam się nad wyborem z pośród zagranicznych znanych mi imion .

Re: Skąd macie...?

: Śro Kwi 27, 2011 9:02 pm
autor: Akkarin
Ja swoje imię zaczerpnąłem z trylogii "Czarnego maga" trochę informacji można znaleźć tutaj:
ciocia wikipedia Mam parę innych imion w zanadrzu, ale jakoś mi nie pasowały.

Re: Skąd macie...?

: Pią Maj 06, 2011 2:45 pm
autor: Angie
Mój nick powstał od skrótu imienia Angelina ;)

Angelina = Angie ;)

Re: Skąd macie...?

: Sob Cze 04, 2011 11:34 pm
autor: Airandill
Zapożyczone z innej strony internetowej od pewnego użytkownika :D

Re: Skąd macie...?

: Czw Cze 09, 2011 1:38 am
autor: Medard
Zacznijmy od początku. Nazwisko postaci zaczerpnąłem z klasyki gatunku autorstwa Josepha Sheridana Le Fanu. Późniejsze nawiązania występują m.in. w WFRP. Imiona także musiały pasować do konwencji i pochodzenia nazwiska, więc wybrałem takie, które uważałem za klimatyczne i w miarę rzadkie jeśli chodzi o tego typu gry. Drugie nazwisko wymyśliłem, korzystając z personaliów moich postaci na innych forach. To chyba tyle.

Re: Skąd macie...?

: Pią Cze 10, 2011 1:11 am
autor: Yasmerin
Yasmerin początkowo miała brzmieć Mesmerin, ale odkryłam obecność Mesmera na forum, podobieństwo było niestety zbyt wielkie. Pomodziłam, pomodziłam, wyszła Yaśka. Tutaj imię dobierałam tak, by było jednocześnie długie, ale też fajnie się skracało. W zasadzie imię wymyślone dla tego forum i tej postaci.
Ach, Yaśka często podaje fałszywe imiona. Najważniejsze z nich jest Zaius - czyli jedna z moich wielu ksywek w realu. Ogółem lubię wplatać moim postaciom różne takie smaczki, które ogarną tylko ludzie znający mnie bliżej ;)

Ita natomiast to dużo dłuższa historia, miałam bardzo wiele postaci o tym imieniu. Tak nazywała się moja pierwsza postać <łezka w oku>. A imię nie zostało wymyślone, znalazłam je jeszcze w czasach gimnazjalnych w książce z imionami świętych ;p Na bierzmowanie szukałam sobie czegoś nietypowego i znalazłam, a ponieważ mi się podobało, używałam go czasem w ten czy inny sposób.
I tak, dałam skąpo ubranej demonicy pozbawionej moralności imię świętej, która znana była ze swego cnotliwego życia... XD

A Seiran to imię postaci z anime które kiedyś oglądałam, nic specjalnego ale pasowało mi jakoś do tej nowej postaci ;)