Granica

To może spotkajmy się około 16.00 pod fontanną na rynku, a potem gdzieś pójdziemy usiąść, w zależności od tego ile nas będzie i jakie będą warunki atmosferyczne? Frigg wspominała o jakiejś fajnej miejscówce z jedzeniem i piwem albo o pizzerii, więc może to będzie kierunek dla nas! Też jeszcze zgłębię temat gdzie dałoby się pójść tak, by pieseł mógł siedzieć z nami
Też z tego co widzę większość to albo lokalesi albo osoby, które i tak nie zamierzają nocować, więc nie ma chyba sensu robić rezerwacji grupowej, bo grupa się zwyczajnie nie zbiera xD Gdyby ktoś miał problem coś sobie znaleźć, trzaskać do mnie na sb albo inne prywatne kanały, to podam namiary na sprawdzone hostele

A nie dałoby rady wcześniej, np. 14-15? O 19.13 mam ostatni (najbardziej odpowiadający mi ze względu na finanse i Talara) pociąg, więc prawdopodobnie najpóźniej o 18.30 zwijalibyśmy się na dworzec. (chyba że to strasznie daleko od dworca spacerkiem i ucieczka o 18 to by była najpóźniej). Jak coś ja będę we wrocku prawdopodobnie już o 9.18 albo 11.39 jakby ktoś był wcześniej i chciał potowarzyszyć albo wspólnie czekać

Ja planuję być koło 12 we Wrocławiu i nocować na miejscu. Jak ktoś jeszcze się chce w ciągu dnia poszlajać (nigdy nie zwiedzalam Wrocławia, więc warto skorzystać) albo ogarnąć nocleg gdzieś w jednej okolicy, żeby wracać nocą stadnie, dajcie wiadomość na . Warto wymienić się sensowniejszymi kontaktami
BTW, jeśli nie macie nic przeciw, zamierzam zabrać ze sobą karcianke czy dwie, jakbyśmy się zasiedzieli do późna.

Hm... Wiem o kilku osobach, które mogą tylko wieczorem, sama jak będę to ta 16.00 to takie moje optimum... Najwyżej będzie rotacyjnie~ Trzeba się tylko wymienić telefonami by się znaleźć xP

Niestety w ten dzień pracuje, bede dostepna dopiero od 17. Postaram sie wyjsc wczesniej z pracy, przebrac w lazience w galerii xD i do Was podjechac takze max 17:30 bede na Rynku

Ja będę dostępny dopiero późnym wieczorem od 19-20, więc pewnie spotkamy się tylko z nocującymi i lokalnymi bywalcami. Bycie upadłym zobowiązuje, tylko wychodzę jak słońce zachodzi xD

Jakby co już wszystko wiem, nie będzie mnie, wyjazd.

Ja powinnam być 17/17:30, w zależności od tego czy dotrę bez problemów, czy też się zgubię albo przybędę z Żabą xP

Będę o 15.30 we Wrocławiu, o ile PKP nie zawiedzie tak jak to było w przypadku zlotu w Poznaniu. Z racji tego, że docieramy na miejsce w bardzo różnych godzinach, sugeruję wymienić się kontaktami przez , by potem się znaleźć.
Z tego co widzę sporo osób zamiaruje być dopiero w godzinach wieczornych, więc niech oficjalnym początkiem zlotu będzie pojawienie się pierwszego Granicznika z Wrocka, czyli Żaby, która ma ogarnięte jakieś miejscówki i wskaże nam takie miejsce, gdzie posadzimy zadki aż nas nie wyrzucą xD Wcześniej zakładam pewną mobilność i zgadywanie się na telefon

Proszę jeszcze raz osoby, które na 100% pojawią się 7 lipca na zjeździe. Muszę popatrzeć na restauracje gdzie się zmieścimy wszyscy z piesełem, a mam dwie fajne restauracje, które chyba przypadną nam do gustu! Oraz bar w razie dalszej wędrówki po ewentualne driny możecie zgłaszać mi to tutaj w postach, na pw, albo na gg, zrobię sobie listę. Chciałabym żebyśmy wszyscy się zmieścili xD

Niestety odpadam

Będę ja i Vealikaso

Jednych chciałbym poznać, a z innymi spotkać się ponownie, ale niestety mnie nie będzie

Wychodzi na to że jednak nie za bardzo jestem w stanie udać się tam z wami. Połączenia kolejowe nie są jakoś szczególnie dobre stąd gdzie mieszkam i gdybym zdecydował się przyjechać miałbym czas od 12 do 16, a to tylko od pociągu do pociągu. Byłoby nawet w porządku gdybyście też byli w tych godzinach, ale większość jest znacznie później i z tego co widzę nawet byśmy nie zdążyli się poznać. Przy okazji ceny biletów też nie wyglądają zbyt zachęcająco. Z tych właśnie powodów niestety mnie tam nie będzie szkoda bo naprawdę chciałem się pojawić.

Potwierdzam obecność moją (Wenszu, kierownik do spraw genderu i (nie)równouprawnienia) oraz Erremira (Gołomp, po prostu gołomp)

Około 17 wyjedziemy z opola w stronę wrocłwawia, więc spodziewajcie się nas adekwatnie później

Wojenka tymczasem jest na wczasach w Chorwacji - czyli niestety nie będzie jej z nami - więc nie zdziwcie się, jak będę robił wszystkim zdjęcia co pięć sekund na miejscu - Poprosiła bowiem o raport ze spotkania