Strona 3 z 3

Re: Zbójnicy w oazie

: Wto Sty 10, 2012 1:53 pm
autor: Lentir
Lentirowi z oczu zniknęła dziewczyna. Pewnie gdzieś się ukryła -pomyślał. Nagle w jego skroniach pojawił się ból.
Zaczął dotykać głowy nic mu się nie stało. Krew nie ciekła, głowa była cała. Więc to musi być magia albo coś psychicznego - pomyślał.
Usiadł po turecku i w skupieniu przeganiał ze swojego umysłu dość dziwną magię. Sam posiadał mnóstwo takich sztuczek magicznych działających na umysł. Miał silna wolę co też ułatwiało problem.
Przegonił zła magie z umysłu.

Re: Zbójnicy w oazie

: Śro Sty 11, 2012 6:36 pm
autor: Lentir
Pozbył się magi ze swojego umysłu. Zawołał w stronę swojego człowieka:
-Hank! Chodź tutaj mam nowe rozkazy. Odeślesz ludzi do swoich domów, dając im sakiewkę brylantów i worek złota. Niewolnice wypuścisz. Kiedy wszystko będzie gotowe i nikogo nie będzie w pobliżu dasz mi znać. Aha i wszystko co najemników mają zabrać - powiedział.

Jego ludziom zwijanie obozu zajęło trochę czasu, gdy wszystko było już gotowe dał im znać, że mogą odjechać. Zostały po nich tumany kurzu. Uklęknął i wypowiedział zaklęcie chaosu niszczące ogrodzenie dawnego obozowiska. Nawet nie było widać, że był tutaj kiedykolwiek jakiś obóz. Zagwizdał pojawił się jego koń.

Wsiadł na tornado i w galopie krzyknął do kobiety, która gdzieś się ukryła:
-Bywaj!
Odjechał gnany nowa przygodą.

Ciąg dalszy: http://forum.granica-pbf.pl/viewtopic.p ... 315#p25315