Strona 2 z 2

Re: [Dolina Umarłych] Z góry zapisane przeznaczenie

: Pon Gru 14, 2015 5:00 pm
autor: Camelia
        Zbladła. Wyobrazić sobie coś, dla czego mogłaby budzić się co rano? Coś radosnego, wesołego, jej najlepsze wspomnienie? Bardzo prosta rada, aczkolwiek niewykonalna dla Camelii. Ona nie posiadała takich wspomnień; każda osoba, którą niegdyś kochała, zdradziła ją. Ona nie ma szczęśliwych wspomnień. Nabrała powietrza, starając się nie dać po sobie znać tego przerażającego faktu.
Słuchała słów Jonatana. Milczała. Zdała sobie sprawę, że za bardzo się do niego przywiązała, przez co rozłąka jest dla niej ciężka. Ale może to nawet dobrze? Prędzej czy później skrzywdziłaby go, a może nawet zabiłaby. Przyjmowała te informację do świadomości ze stoickim spokojem i głową spuszczoną w dół.
        Pokręciła przecząco głową, gdy wilkołak zaproponował jej, by wzięła konia. Zwierzę za nią nie przepadało, a ona podczas podróży sama mogła się przemienić; innymi słowy, Nocna Mara tylko by ją spowolniła. Przez całą wypowiedź Jonatana, nie odezwała. Miała paskudne wrażenie, że mogłaby spróbować go zatrzymać, a to byłoby już zbyt samolubne z jej strony. Westchnęła tylko.
        - Będę tęsknić – szepnęła ledwo słyszalnie. - Żegnaj, Jonatanie – dodała, przemieniając się w postać kolibra. Nim się obejrzała, leciała już w przeciwnym kierunku.

Ciąg dalszy: Camelia