Wodospad Snów[Gdzieś koło wodospadu] Nowa przygoda

Wodospad Snów położony jest na granicy Szepczącego Lasu, niedaleko miasta Menaos. Wodospad jest schronieniem dla leśnych zwierząt, a w skale pod nim znajduje się grota którą zamieszkuje ogromny, ale przyjazny biały smok Zora. Dolina wodospadu jest pełna potliwych chochlików i zwierząt, czasem zaglądają tu druidzi w poszukiwaniu szkarłatnych grzybów, które można znaleźć tylko tutaj.
Dragonisa
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smokołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dragonisa »

Nie spodziewała się, że chłopak tak wystartuje z kopyta. Był już jakiś kawał dalej, a ona jeszcze była w tym samym miejscu. Wystrzeliła jednak jak z procy by szybko do niego podlecieć. Już w parę chwil zawisła w powietrzu obok niego.
-Nie widzę najlepiej, więc pilnuj mnie.
Mruknęła do niego jakby niezachwycona tym faktem, że musiała się przyznać do słabości. Jednak jej krótkowzroczność można było porównać do nosorożców. Do tego będąc w smoczej postaci jakoś się ta wada nasilała. No trudno tak już ma, a raczej na okulary jej nie stać. Poza tym widział ktoś kiedyś smoka w okularach!? Śmiech na pół krainy. Do tego z jej słuchem też było różnie, aż dziwne, że taka inwalidka jeszcze sobie radziła w buszu.
Awatar użytkownika
Sael
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 114
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Sael »

-Dobrze, wybacz, jeżeli chcesz to zwolnię... Jak powiedział tak zrobił teraz leciał wolniej, dużo wolniej.
-Dla czego źle widzisz? masz tak od urodzenia czy wada nasunęła się wraz z jakąś czynnością? Zapytał bezwzględnie
-Wybacz ale ja już tak mam że pytam o wszystko. Od urodzenia moi rodzice męczyli się ze mną. Zamilkł oczekując odpowiedzi na zadane pytanie
Dragonisa
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smokołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dragonisa »

-Problemy ze wzrokiem zaczęły się po przemianie. Najwidoczniej źle wykonany rytuał...
Sapnęła tylko nieco zrezygnowana. Dopóki była zwykłą, ludzką kobietą było wszystko z nią w porządku, no może poza urodą. Dopiero po rytuale stała się taka piękna, ale jak widać musiała za to zapłacić cenę wzroku i słuchu. Węch jak to każdy człowiek miała od zawsze kiepski, więc tu raczej zmian nie było. Leciała równo obok chłopaka, szybując. Tylko od czasu do czasu machnęła dwa razy skrzydłami by utrzymać odpowiednią wysokość lotu.
Awatar użytkownika
Sael
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 114
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Sael »

Lecieli tak chwilę w milczeniu po czym Sael powiedział
-Zaraz dolecimy. Chyba nie chcesz żeby ktoś zobaczył cię w tej formię więc zejdźmy na ziemię. Zaczął zmniejszać pułap aż wylądowali nieopodal miasta w lesie. Było tam cicho i ponuro. Sael zszedłszy na ziemię odwrócił się twarzą do Dragonisy i powiedział
-Dziwi mnie tylko jedno. Nie znasz mnie prawie w ogóle a pokazałaś mi swą smoczą formę... chociaż od początku wyczuwałem od ciebie dwie aury ale nie wiedziałem czy ta druga jest twoja czy wodospadu... Zamilkł i oczekiwał odpowiedzi.
Dragonisa
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smokołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dragonisa »

Złożyła skrzydła i zapikowała gwałtownie w dół. Wylądowała nieopodal chłopaka i zmieniła się szybko w kobietę. Westchnęła głęboko, jakby chcąc złapać oddech i podeszła bliżej Saela
-Nie wyglądasz na pogromcę smoków. I jak widać nim nie jesteś.
Odpowiedziała po chwili na jego słowa. Od początku wiedziała, że na pewno nim nie jest. Zaskoczył jednak ją tym, że zna magię ziemi. Wyglądał bardziej na nieco zagubionego romantyka.
Awatar użytkownika
Sael
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 114
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Sael »

-Od razu ostrzegam cię, że jeżeli napotkamy na naszej drodze jakiegoś człowieka mojego ojca to nie obejdzie się bez walki. Obiecaj mi, że wtedy uciekniesz... Wiem jak to brzmi ale nie chce cię narażać na niebezpieczeństwo... już ktoś zginął z mojego powodu i nie chce żeby się to znów powtórzyło. Powiedziawszy to ruszył w stronę bram miasta powolnym ale zdecydowanym krokiem, rozglądał się też po okolicy.
Dragonisa
Przybysz z Krainy Rzeczywistości
Posty: 90
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smokołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dragonisa »

-Potrafię też walczyć...
Odpowiedziała nieco poirytowana jego słowami. Miała by uniknąć walki? Trudno będzie. Jakoś tak lubiła się bić, chociaż do agresywny osób nie należała, co zresztą chłopak przekonał się na własnej skórze. Nic już więcej jednak nie powiedziała i w ciszy ruszyła za nim. Właściwie co to było za miasto? Może zaraz się dowie, bo trochę głupio było pytać.
Awatar użytkownika
Sael
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 114
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Sael »

Awatar użytkownika
Luther
Błądzący po drugiej stronie
Posty: 51
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek, z domieszką elfiej krw
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Luther »

Luther tymczasem obudził się jeszcze przed nieznajomymi. Nie musiał jednak na nich czekać, gdyż zauważył na horyzoncie charakterystyczną skałę, zaznaczoną na mapie. Nie musiał się więc pytać ich o drogęę i po krókim śniadaniu ruszył w odpowiednim kierunku. Miał teraz sprawę do załatwienia w Kryształowym Królestwie, a potem jeszcze jedną, na Równinach Theryjskich...

Ciąg Dlaszy: Luther
*
- Czy to ten moment, kiedy całe moje życie przesuwa mi się przed oczami?
NIE. TEN MOMENT BYŁ PRZED CHWILĄ.
- Kiedy?
TO MOMENT, rzekł Śmierć, POMIĘDZY PAŃSKIMI NARODZINAMI A PAŃSKIM ZGONEM.
"Prawda", Terry Pratchett
Zablokowany

Wróć do „Wodospad Snów”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości