Równina Maurat[Równina} Gdzieś w drodze do Demary.

Równina rozciągająca się od Gór Dasso, aż po Warownie Nandan -Ther, zamieszkała przez istoty wszelkiego rodzaju, jednak jej ogromne przestrzenie są przede wszystkim krainą dzikich koni, które galopują w bezkresie jej zieleni w poszukiwaniu swoich braci.
Awatar użytkownika
Requie
Błądzący na granicy światów
Posty: 18
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Pradawny Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Requie »

         Requie zbudziła się dopiero po tym, jak z jednej z jodeł spadła szyszka, niesubtelnie uderzając czarnego gada w głowę. Smoczyca powoli wstała, przeciągnęła się i ziewnęła, wydobywając z siebie przy okazji dość groźny pomruk.
         Już zorientowała się, że jest sobą - absolutną sobą z ostrymi pazurami i długim zwinnym ogonem. Nie dziwiło ją wcale, że Mantusa nie ma w pobliżu. Takie przebudzenie mogło go nieco zdziwić, gdyż prawdobodobnie nie nawykł do wieczorów w towarzystwie zionącej ogniem bestii.
         Gadzina przeszła się wokół miejsca niedawnego noclegu. W okolicy nie było niczego nadzwyczajnego.Ot, wzgórze na skraju lasu. Gdyby nie swąd jeszcze lekko tlącego się paleniska, możnaby przypuszczać, że nie było tam żywej duszy.
         Smoczyca rozłożyła potężne, błoniaste skrzydła i machnęła nimi kilkakrotnie. Jej ciężkie cielsko uniosło się w górę i już szybowało między koronami drzew. Lot dawał Requie niewypowiedzialną przyjemność. Nie obierała żadnego konkretnego kierunku, jednak chłodne powietrze opływające jej skrzydła sprawiało, że nie miało to szczególnego znaczenia.

Ciąg dalszy: Requie
Zablokowany

Wróć do „Równina Maurat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość