Bazgroły Gulnan
: Śro Lip 10, 2013 6:21 am
Jak na razie jeden, bo akurat go napisałam.
Jak zastygły kwiat
z zarumienionymi płatkami
nie wiedzą co to świat
nie wiedzą gdzie błądzić oczami
szukają w źrenicach miłości
ale głupi, jakże niedorośli
nie umieją odszukać nawet radości
tak niedoświadczeni i prości
bezładnie szukający delikatności
patrzący przez pryzmat namiętności
a tak naprawdę pełni złości
całują rozrywając do kości
głos odbija się pustym echem
nic już nie znaczy, bo to tylko słowa
czym jest? może śmiechem?
nieważne, to tylko moja mądra głowa
Jak zastygły kwiat
z zarumienionymi płatkami
nie wiedzą co to świat
nie wiedzą gdzie błądzić oczami
szukają w źrenicach miłości
ale głupi, jakże niedorośli
nie umieją odszukać nawet radości
tak niedoświadczeni i prości
bezładnie szukający delikatności
patrzący przez pryzmat namiętności
a tak naprawdę pełni złości
całują rozrywając do kości
głos odbija się pustym echem
nic już nie znaczy, bo to tylko słowa
czym jest? może śmiechem?
nieważne, to tylko moja mądra głowa