Góra Przeznaczenia ⇒ Skąd macie... swoje nicki?
-
- Błądzący na granicy światów
- Posty: 22
- Rejestracja: 10 lat temu
- Rasa:
- Profesje:
- Kontakt:
Z prawdziwego imienia Viktor, co kojarzy się z słowem Victory więc zwycięstwo. Końcówkę dodałem kierując się postacią z Diablo Imperiusem.
-
- Przybysz z Krainy Rzeczywistości
- Posty: 85
- Rejestracja: 10 lat temu
- Rasa: Przeklęty człowiek
- Profesje:
- Kontakt:
Bo lubię szarlotkę na ciepło z gałką lodów waniliowych i listkiem mięty obok <3
Kelyn - w języku celtyckim - w dosłownym tłumaczeniu "Święta", a jak ktoś za bardzo zalezie za skórę to "Ostrokrzew".
Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
- Lullasy
- Mieszkaniec Sennej Krainy
- Posty: 136
- Rejestracja: 10 lat temu
- Rasa: Eugona
- Profesje: Służący , Kurtyzana
- Kontakt:
Otóż dawno, dawno temu...
Stop - nie będę przynudzał streszczę wam to tak, by nikt nie umarł ze starości czytając to
Na początku była gra komputerowa, a w grze postać (kobietę), którą mianowałem imieniem Dream. Do samej postaci, jak i jej imienia, przywiązałem się dosyć mocno. -> Następnie, kolejna gra. By uczcić Dream, nazwałem główną bohaterkę Lullaby. Do niej jeszcze mocniej się przywiązałem, niż do poprzedniej. -> I tak oto, powstało imię Lullasy, na swój pokręcony sposób, honorujące dwie ważne dla mnie, fikcyjne postacie
Stop - nie będę przynudzał streszczę wam to tak, by nikt nie umarł ze starości czytając to
Na początku była gra komputerowa, a w grze postać (kobietę), którą mianowałem imieniem Dream. Do samej postaci, jak i jej imienia, przywiązałem się dosyć mocno. -> Następnie, kolejna gra. By uczcić Dream, nazwałem główną bohaterkę Lullaby. Do niej jeszcze mocniej się przywiązałem, niż do poprzedniej. -> I tak oto, powstało imię Lullasy, na swój pokręcony sposób, honorujące dwie ważne dla mnie, fikcyjne postacie
Hmm... jeśli chodzi o nicki do moich postaci to Kaina nazwałem od imienia postaci z Final Fantasy 4. Z Arciem jest inna sprawa bo to imię pochodzi od mojej fanowskiej postaci z mojego fan fica (jeszcze nie napisałem )
- Antar
- Szukający drogi
- Posty: 47
- Rejestracja: 9 lat temu
- Rasa: Wampir
- Profesje: Pirat
- Uwagi administracji: Użytkowniczka ma prawo posiadać w sumie 10 kont, z czego jeden slot, jest slotem dodatkowym, otrzymanym jako nagroda, za długie i sumienne wykonywanie pracy moderatora.
- Kontakt:
Mój wampir ma dość chłodne usposobienie Najzimniej jest na Antarktydzie dlatego ten nick jest skrótem od tego kontynentu
Woodren:
Gdy tworzyłem pierwszą postać, chciałem, aby była jak najbardziej podobna do samego mnie. Stąd słabe pływanie i większość cech charakteru. Oczywiście trochę się wyidealizowałem(głownie przez wygląd).
W gimnazjum mówili na mnie "Drewno"(za całokształt) stąd pierwszy człon nicku. Drugi powstał, bo samo "Wood" brzmiało moim zdaniem trochę głupio.
Nazwisko wziąłem z któregoś z internetowych generatorów nazw.
Jeżeli chodzi o imię konia, to moją główną inspiracją był jeden z odcinków "Włatców Móch", w którym wystąpiła koza o imieniu Leon.
Yorick:
Tutaj miałem zamiar zrobić postać, która będzie tak "czarna i śmierciowa", jak tylko się da.
Imię wziąłem z postaci z League of Legends. Tamtejszy Yorick jest ghulem, który za życia był grabarzem.
Nazwisko jest wariację imienia "Athelstan", który jest jedną z ciekawszych postaci w serialu "Vikings"(zajebisty serial tak btw).
Pozostałe nazwy biorą się wprost z łaciny: Mortem - śmierć, Obscurum - niejasny(według mnie brzmi lepiej niż obscuritas-ciemność).
Raavik:
Tutaj pojawia się cała masa nawiązań do "Vikings".
Imię jest wzięte z serii "Dragon Age" - Raavik jest wariacją imienia Varrik.
Wszystkie nawiązania do "Wiikingów" to: Kattegat - miejscowość, w której rozgrywa się większość akcji serialu, Rollo - jedna z głównych postaci, Torstein Haraldson - miana innych postaci z tego serialu, Lagertha - kolejny główny charakter.
Dla rodaków mojego krasnoluda Valhalla jest tym samym, czym była dla prawdziwych wikingów.
Nazwa kruka jest zupełnie przypadkowa. Randomowe, angielskie słowo które dobrze brzmiało.
Corvo:
Imię i nazwisko to połączenie mian głównych postaci filmu "Dziewiąte Wrota"(również zajebisty) i gry "Dishonored".
Imiona mistrza mojej postaci zostały tak dobrane, aby jego inicjał nawiązywał do pewnego znanego pisarza. Imiona kolejno wzięły się od: nazwy sklepu, bohatera średniowiecznej pieśni i połączenia maga wody z Gothica z elfim dowódcą z sagi "Wiedźmina".
Szef wywiadu Meotu, który przez chwilę rozmawiał z Corvo'em ma przypadkowe imię, a jego nazwisko jest stworzone na podobieństwo Vattiera de Rideaux, który był szefem wywiadu w Nilfgaardzie.
Nazwisko de Arstag wymyśliłem tak, aby było podobne do nazwiska Jakuba de Aldersberga(postaci z gry "Wiedźmin") . Imię Robert wziąłem, bo pasowało mi do rycerza, Rupert znalazł się tam, ponieważ potrzebowałem kolejnego miana na "R". Imię Maria jest nawiązaniem do Milvy.
Nazwą psa jest zapisana po angielsku onomatopeja szczekania(przynajmniej dla mnie każdy pies robi "łuf". W życiu nie słyszałem, żeby jakiś pies robił: "hau". Ale ja jestem jakiś dziwy.)
Uff, trochę się rozpisałem. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi tym, że nie zająłem się tylko imieniem postaci, a wszystkimi nazwami własnymi z KP.
Gdy tworzyłem pierwszą postać, chciałem, aby była jak najbardziej podobna do samego mnie. Stąd słabe pływanie i większość cech charakteru. Oczywiście trochę się wyidealizowałem(głownie przez wygląd).
W gimnazjum mówili na mnie "Drewno"(za całokształt) stąd pierwszy człon nicku. Drugi powstał, bo samo "Wood" brzmiało moim zdaniem trochę głupio.
Nazwisko wziąłem z któregoś z internetowych generatorów nazw.
Jeżeli chodzi o imię konia, to moją główną inspiracją był jeden z odcinków "Włatców Móch", w którym wystąpiła koza o imieniu Leon.
Yorick:
Tutaj miałem zamiar zrobić postać, która będzie tak "czarna i śmierciowa", jak tylko się da.
Imię wziąłem z postaci z League of Legends. Tamtejszy Yorick jest ghulem, który za życia był grabarzem.
Nazwisko jest wariację imienia "Athelstan", który jest jedną z ciekawszych postaci w serialu "Vikings"(zajebisty serial tak btw).
Pozostałe nazwy biorą się wprost z łaciny: Mortem - śmierć, Obscurum - niejasny(według mnie brzmi lepiej niż obscuritas-ciemność).
Raavik:
Tutaj pojawia się cała masa nawiązań do "Vikings".
Imię jest wzięte z serii "Dragon Age" - Raavik jest wariacją imienia Varrik.
Wszystkie nawiązania do "Wiikingów" to: Kattegat - miejscowość, w której rozgrywa się większość akcji serialu, Rollo - jedna z głównych postaci, Torstein Haraldson - miana innych postaci z tego serialu, Lagertha - kolejny główny charakter.
Dla rodaków mojego krasnoluda Valhalla jest tym samym, czym była dla prawdziwych wikingów.
Nazwa kruka jest zupełnie przypadkowa. Randomowe, angielskie słowo które dobrze brzmiało.
Corvo:
Imię i nazwisko to połączenie mian głównych postaci filmu "Dziewiąte Wrota"(również zajebisty) i gry "Dishonored".
Imiona mistrza mojej postaci zostały tak dobrane, aby jego inicjał nawiązywał do pewnego znanego pisarza. Imiona kolejno wzięły się od: nazwy sklepu, bohatera średniowiecznej pieśni i połączenia maga wody z Gothica z elfim dowódcą z sagi "Wiedźmina".
Szef wywiadu Meotu, który przez chwilę rozmawiał z Corvo'em ma przypadkowe imię, a jego nazwisko jest stworzone na podobieństwo Vattiera de Rideaux, który był szefem wywiadu w Nilfgaardzie.
Nazwisko de Arstag wymyśliłem tak, aby było podobne do nazwiska Jakuba de Aldersberga(postaci z gry "Wiedźmin") . Imię Robert wziąłem, bo pasowało mi do rycerza, Rupert znalazł się tam, ponieważ potrzebowałem kolejnego miana na "R". Imię Maria jest nawiązaniem do Milvy.
Nazwą psa jest zapisana po angielsku onomatopeja szczekania(przynajmniej dla mnie każdy pies robi "łuf". W życiu nie słyszałem, żeby jakiś pies robił: "hau". Ale ja jestem jakiś dziwy.)
Uff, trochę się rozpisałem. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi tym, że nie zająłem się tylko imieniem postaci, a wszystkimi nazwami własnymi z KP.
"Nie ma czegoś takiego jak medium. Są tylko ludzie, którzy potrafią się otaczać wystarczającą ilością debili." - Miecio Mietczyński
-
- Błądzący na granicy światów
- Posty: 19
- Rejestracja: 9 lat temu
- Rasa:
- Profesje:
Zanmato
To nazwa najpotężniejszego ataku w grze Final Fantasy X.
Używany jest przez aeona o imieniu Yojimbo (jap. 用心棒, Yōjinbō - strażnik, ochroniarz), którego możemy sobie dożywotnio "wynająć", płacąc określoną, często niemałą sumę (optymalna to 250-300k Gil, taka waluta w grze).
Co więcej, trzeba również zapłacić naszemu ochroniarzowi za zaatakowanie przeciwnika (a to rzuci nożykami, potnie kogoś kataną, bądź pośle swego pieska do boju), przy czym to on sam wybiera sposób walki, zależny też od kwoty i przywiązania do Yuny (przywoływaczka, dzięki której możemy użyć aeonów w bitwie).
PREZENTACJA ATAKU
To nazwa najpotężniejszego ataku w grze Final Fantasy X.
Używany jest przez aeona o imieniu Yojimbo (jap. 用心棒, Yōjinbō - strażnik, ochroniarz), którego możemy sobie dożywotnio "wynająć", płacąc określoną, często niemałą sumę (optymalna to 250-300k Gil, taka waluta w grze).
Co więcej, trzeba również zapłacić naszemu ochroniarzowi za zaatakowanie przeciwnika (a to rzuci nożykami, potnie kogoś kataną, bądź pośle swego pieska do boju), przy czym to on sam wybiera sposób walki, zależny też od kwoty i przywiązania do Yuny (przywoływaczka, dzięki której możemy użyć aeonów w bitwie).
PREZENTACJA ATAKU
Ostatnio edytowane przez Zanmato 8 lat temu, edytowano łącznie 1 raz.
-
- Błądzący na granicy światów
- Posty: 19
- Rejestracja: 8 lat temu
- Rasa: Mahińczyk
- Profesje:
- Kontakt:
No, ja mam bardzo ciekawą genezę nicku Murzynka...
Mianowicie...
Em... ymmmm...
No właśnie.
Siedziałem i myślałem. Tak sobie myślałem, jak tutaj wymyślić ciekawe, dość egzotyczne imię dla Murzynka i bam! Znalazłem.
Mianowicie...
Em... ymmmm...
No właśnie.
Siedziałem i myślałem. Tak sobie myślałem, jak tutaj wymyślić ciekawe, dość egzotyczne imię dla Murzynka i bam! Znalazłem.
- Siglind
- Błądzący na granicy światów
- Posty: 13
- Rejestracja: 9 lat temu
- Rasa: Czarodziej
- Profesje: Mag , Badacz , Szlachcic
- Kontakt:
SIGLIND
Nick Siglind jest imieniem głównej bohaterki z książki Osadnicy z Catanu, i tak mi się spodobał, że stosuję go na wielu stronach.
LORIA
Nie wiem do końca jak. Tak myślałam, i myślałam, i wymyśliłam imiona rodziców smoczycy
(Lia - twórczość własna i Gleadr - z Eragon) i dalej myślałam, i myślałam... i wymyśliłam Lorię
OGÓLNIE
Mam dość dużą łatwość do wymyślania nazw i wogóle. Myślę, że dla osób mających problem z takim czymś jest czytanie dużej ilości ksiązek i potem przekształcanie różnych nazw np. Rivendell - Rimvell na jakieś masto elfickie itp.
Nick Siglind jest imieniem głównej bohaterki z książki Osadnicy z Catanu, i tak mi się spodobał, że stosuję go na wielu stronach.
LORIA
Nie wiem do końca jak. Tak myślałam, i myślałam, i wymyśliłam imiona rodziców smoczycy
(Lia - twórczość własna i Gleadr - z Eragon) i dalej myślałam, i myślałam... i wymyśliłam Lorię
OGÓLNIE
Mam dość dużą łatwość do wymyślania nazw i wogóle. Myślę, że dla osób mających problem z takim czymś jest czytanie dużej ilości ksiązek i potem przekształcanie różnych nazw np. Rivendell - Rimvell na jakieś masto elfickie itp.
Nick Chors - pochodzi z mitologi słowiańskiej i oznacza boga słońca.
Lentir - nazwa od lentilek.
Sidus - moja nowa postać, znalezione w nazwach łacińskich, oznacza węża.
Lentir - nazwa od lentilek.
Sidus - moja nowa postać, znalezione w nazwach łacińskich, oznacza węża.
Tiw- Jedno z wielu imion nordyckiego boga Tyra
- Konrad
- Błądzący na granicy światów
- Posty: 10
- Rejestracja: 7 lat temu
- Rasa: Upadły Anioł
- Profesje:
- Kontakt:
Konrad Barbatos:
Konrad to imię wywodzące się z od staroniemieckich słów "kuoni" ("silny","śmiały","dobry") i "rath" ("rada"), co w połączeniu daje "ktoś, kto dobrze radzi". Wahałem się między Konradem, a łacińskim Conradusem. Konrad wygląda bardziej anielsko
Barbatos to imię upadłego anioła, którego wywołuje się, by był mediatorem między ludźmi. Wszyscy znają wyższych w hierarchii, więc nie chciałem wziąć imiebia kogoś popularniejszego, kto bogo domena byłaby bliższa działaniu Konrada mego.
Konrad to imię wywodzące się z od staroniemieckich słów "kuoni" ("silny","śmiały","dobry") i "rath" ("rada"), co w połączeniu daje "ktoś, kto dobrze radzi". Wahałem się między Konradem, a łacińskim Conradusem. Konrad wygląda bardziej anielsko
Barbatos to imię upadłego anioła, którego wywołuje się, by był mediatorem między ludźmi. Wszyscy znają wyższych w hierarchii, więc nie chciałem wziąć imiebia kogoś popularniejszego, kto bogo domena byłaby bliższa działaniu Konrada mego.
Syl to jedna z postaci w The Elder Scrolls IV, a właściwie z dodatku Drżące Wyspy. Kto przechodził, powinien ją skojarzyć.
Wygląd, charakter i historię wymyślam sama. Uwielbiam tragizm, więc nie było trudno.
Wygląd, charakter i historię wymyślam sama. Uwielbiam tragizm, więc nie było trudno.
- Namir
- Błądzący po drugiej stronie
- Posty: 60
- Rejestracja: 7 lat temu
- Rasa: Lisołak
- Profesje:
- Kontakt:
Jejku! Tyle postaci, a jeszcze nie zdradziłam pochodzenia ich imion!
Frigg – uwielbiam nordyckie imiona, już nie mówiąc o tym, że imię to zahacza o nordycką mitologię. Jest to „Patronka ogniska domowego, małżeństwa i porodów.” i ojciec mojej driady chciał w ten sposób naznaczyć, że jego córka będzie kimś zupełnie innym, właśnie taką patronką (i szkolił ją na taką dobrą opiekunkę). Pragnął by nigdy nie stała się swoją matką, ale jak historia później zechciała się potoczyć – przez długi czas była kimś jeszcze gorszym w mniemaniu Hergilsa, choć tuż przed śmiercią zrozumiał, że to jego córka była niewinna.
Niviandi – nie mam dla tego imienia głębszego znaczenia, po prostu mi się podobało xD czyli coś co pasuje Niv hahah xD musi być ładne, ładnie brzmieć i dobrze się kojarzyć. Szukałam na szybko zamiennika na jej pierwsze pierwotne imię, które wszystkim źle się kojarzyło. Imię „syrenie”(Laufey) też nie ma głębszego znaczenia, chciałam żeby zaczynało się na L xD ale może je wykorzystam jeszcze do tych głębszych znaczeń…
Deithwen – „biały płomień” zapożyczone słówko z „Wiedźmina”, wybrane ze względu na wygląd (jest rasowo białym liskiem) lub też Kelebrin – to samo tylko oznacza „srebrny”.
Kvaser – to imię również pochodzi z nordyckiej mitologii, a wyjaśnienia dlaczego akurat tak a nie inaczej jest nawet w KP. Cytat: „Ze względu na jego siłę pojednania, nadano mu przydomek Kvasir (Kvaser). Legendy głoszą o istocie powstałej ze śliny dwóch potężnych plemion, tuż po ogłoszeniu rozejmu między nimi każdy z uczestników napluł do kotła. Owa postać posiadała taką wiedzę, że z łatwością mogła odpowiedzieć na każde pytanie. Została zabita przez dwóch karłów. Mordercy zmieszali jego krew z miodem tworząc miód pitny. Napój ten zaś wówczas ogłoszono symbolem mądrości i poezji.” To nie kropka w kropkę legenda o Kvaserze, delikatnie ją zmodyfikowałam (na potrzeby świata Alaranii), ale ogół ten sam
Francine – bo postać ta kojarzy mi się z francuską ! i ma nawet w moim wyobrażeniu taki akcent francuski, stąd też genialnie z jej ust musi brzmieć imię Francine *__* ale nie pamiętam czy jest to francuskie imię czy nordyckie… a może nawet staroangielskie… Jeszcze to jej poczucie wyższości i berecik na głowie lubi nosić… No po prostu to imię do niej totalnie pasuje!
Kavika – kiedyś, na jakimś generatorze imion, trafiłam na Kavikę. Z początku pomyślałam, że to imię będzie genialnie współgrać z jakimś facetem, takim cwaniaczkiem, jakoś mi tam męsko brzmiało w pierwszych chwilach. Później znalazłam avatar i stwierdziłam, że to imię jest dla niej! Jeszcze skrót Kavka, kojarzy się z kawą, z jej kawowymi oczami ,no wszystko chciało by nadać jej to imię <3
Wiladye – potrzebowałam twardego, zdecydowanego imienia (jako podzwierciedlenie charakteru) i literka „W” przychodziła mi tu na myśl. Wiladye z resztą jakoś brzmieniem pasuje mi do Nadeyi, jej siostry więc nie było opcji, by nazwać inaczej centaurzyce!
Shantti – pseudonim artystyczny, oj bardzo długo…ale to przepotwornie długo szukałam dla niej tego pseudonimu. Chciałam żeby kojarzył się z pustynią, ale nie z haremem ani z burdelem, a to było trudne xD Jest to z resztą człon imienia (podajże jakiegoś hebrajskiego? Nie pamiętam). Całość brzmiała Ashantti (albo jakoś tak ;x)
Namir – bo tak było w historii Leili xD jego drugie imię, którym się posługiwał (gdy zapomniał o swym pierwotnym) Verka brzmi po prostu mega sexi <3 Jeszcze niby takie babskie imię, a tu cwany lis :3 zakochałam się, nie ma co tłumaczyć <3
Pliszka – jako, że jego siostra jest Skowronkiem (Skowronek – rzeczownik męski) to jej brat musiał też mieć jakąś nazwę od ptaszyny i wzorowałam się na żeńskim zakończeniu, czyli z literką a (Pliszka – rzeczownik żeński) – żeby tak fajnie, przeciwstawnie było~ <3 A akurat ten rodzaj zwierzęcia, bo pliszki same budują gniazda nad wodą, a z historii wynika, że sam przywlókł się do Arturony, która jest nad Morzem Cienia.
Cedr – chciałam krótkie imię: jest, męskie: jest, zainspirowane jego zawodem: jest to nazwa drzewa, początkowo o tym zapomniałam, ale pamiętam, że postać ogólnie zainspirowana jest na podsatwie moich zajęć z pielęgnacji i tam były właśnie między innymi kąpiele z dodatkiem cedru.
Frigg – uwielbiam nordyckie imiona, już nie mówiąc o tym, że imię to zahacza o nordycką mitologię. Jest to „Patronka ogniska domowego, małżeństwa i porodów.” i ojciec mojej driady chciał w ten sposób naznaczyć, że jego córka będzie kimś zupełnie innym, właśnie taką patronką (i szkolił ją na taką dobrą opiekunkę). Pragnął by nigdy nie stała się swoją matką, ale jak historia później zechciała się potoczyć – przez długi czas była kimś jeszcze gorszym w mniemaniu Hergilsa, choć tuż przed śmiercią zrozumiał, że to jego córka była niewinna.
Niviandi – nie mam dla tego imienia głębszego znaczenia, po prostu mi się podobało xD czyli coś co pasuje Niv hahah xD musi być ładne, ładnie brzmieć i dobrze się kojarzyć. Szukałam na szybko zamiennika na jej pierwsze pierwotne imię, które wszystkim źle się kojarzyło. Imię „syrenie”(Laufey) też nie ma głębszego znaczenia, chciałam żeby zaczynało się na L xD ale może je wykorzystam jeszcze do tych głębszych znaczeń…
Deithwen – „biały płomień” zapożyczone słówko z „Wiedźmina”, wybrane ze względu na wygląd (jest rasowo białym liskiem) lub też Kelebrin – to samo tylko oznacza „srebrny”.
Kvaser – to imię również pochodzi z nordyckiej mitologii, a wyjaśnienia dlaczego akurat tak a nie inaczej jest nawet w KP. Cytat: „Ze względu na jego siłę pojednania, nadano mu przydomek Kvasir (Kvaser). Legendy głoszą o istocie powstałej ze śliny dwóch potężnych plemion, tuż po ogłoszeniu rozejmu między nimi każdy z uczestników napluł do kotła. Owa postać posiadała taką wiedzę, że z łatwością mogła odpowiedzieć na każde pytanie. Została zabita przez dwóch karłów. Mordercy zmieszali jego krew z miodem tworząc miód pitny. Napój ten zaś wówczas ogłoszono symbolem mądrości i poezji.” To nie kropka w kropkę legenda o Kvaserze, delikatnie ją zmodyfikowałam (na potrzeby świata Alaranii), ale ogół ten sam
Francine – bo postać ta kojarzy mi się z francuską ! i ma nawet w moim wyobrażeniu taki akcent francuski, stąd też genialnie z jej ust musi brzmieć imię Francine *__* ale nie pamiętam czy jest to francuskie imię czy nordyckie… a może nawet staroangielskie… Jeszcze to jej poczucie wyższości i berecik na głowie lubi nosić… No po prostu to imię do niej totalnie pasuje!
Kavika – kiedyś, na jakimś generatorze imion, trafiłam na Kavikę. Z początku pomyślałam, że to imię będzie genialnie współgrać z jakimś facetem, takim cwaniaczkiem, jakoś mi tam męsko brzmiało w pierwszych chwilach. Później znalazłam avatar i stwierdziłam, że to imię jest dla niej! Jeszcze skrót Kavka, kojarzy się z kawą, z jej kawowymi oczami ,no wszystko chciało by nadać jej to imię <3
Wiladye – potrzebowałam twardego, zdecydowanego imienia (jako podzwierciedlenie charakteru) i literka „W” przychodziła mi tu na myśl. Wiladye z resztą jakoś brzmieniem pasuje mi do Nadeyi, jej siostry więc nie było opcji, by nazwać inaczej centaurzyce!
Shantti – pseudonim artystyczny, oj bardzo długo…ale to przepotwornie długo szukałam dla niej tego pseudonimu. Chciałam żeby kojarzył się z pustynią, ale nie z haremem ani z burdelem, a to było trudne xD Jest to z resztą człon imienia (podajże jakiegoś hebrajskiego? Nie pamiętam). Całość brzmiała Ashantti (albo jakoś tak ;x)
Namir – bo tak było w historii Leili xD jego drugie imię, którym się posługiwał (gdy zapomniał o swym pierwotnym) Verka brzmi po prostu mega sexi <3 Jeszcze niby takie babskie imię, a tu cwany lis :3 zakochałam się, nie ma co tłumaczyć <3
Pliszka – jako, że jego siostra jest Skowronkiem (Skowronek – rzeczownik męski) to jej brat musiał też mieć jakąś nazwę od ptaszyny i wzorowałam się na żeńskim zakończeniu, czyli z literką a (Pliszka – rzeczownik żeński) – żeby tak fajnie, przeciwstawnie było~ <3 A akurat ten rodzaj zwierzęcia, bo pliszki same budują gniazda nad wodą, a z historii wynika, że sam przywlókł się do Arturony, która jest nad Morzem Cienia.
Cedr – chciałam krótkie imię: jest, męskie: jest, zainspirowane jego zawodem: jest to nazwa drzewa, początkowo o tym zapomniałam, ale pamiętam, że postać ogólnie zainspirowana jest na podsatwie moich zajęć z pielęgnacji i tam były właśnie między innymi kąpiele z dodatkiem cedru.
- Anetheron
- Błądzący na granicy światów
- Posty: 17
- Rejestracja: 9 lat temu
- Rasa: Smok
- Profesje:
- Kontakt:
Myślałem nad nickiem dla tej postaci około 2 godzin. Dosłownie! W końcu wymyśliłem... Anetheron wydawał się nickiem idealnym dla mojego smoka. Byłem dumny, że udało mi się go wymyślić. Jak się okazało, to moja podświadomość podsunęła mi go, gdyż Anetheron był jednym z Upiornych Władców w grze Warcraft III. Jest to gra mojego dzieciństwa i przegrałem w nią naprawdę setki godzin. Nawet mi przez myśl nie przeszło, że zgapiłem ten nick z tej właśnie gry. Nie mogłem tego przeżyć i przymierzałem się do jego zmienienia, ale ostatecznie został. Na szczęście dzisiaj już mi to nie przeszkadza xD
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości