Oglądasz profil – Ezekjel

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Ezekjel Ranzz
Rasa:
Pół - Elf
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
75 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Aura elfa ma przeciętną siłę. Jest koloru żelazno-cynowego. Oba te kolory przeplatają się miedzy sobą w równych proporcjach, a poza nimi nie da się dostrzec innych barw. Postać o tacza aura o szmaragdowej barwie. Gdy się w nią wsłuchać można usłyszeć odgłosy rozmów, i śmiechu, co wskazuje na znajomość magii życia. Zapach jaki wokół siebie roztacza można opisać jako... dziwny. Jak inaczej nazwać mieszankę zapachu lasu i krwi? Elf nie jest wampirem, więc ta druga woń wskazywałaby jednocześnie na jego mieszaną krew, przeszłość i wyszkolenie w zakresie skrytobójstwa. W dotyku aura jest niezwykle gładka i układa się w ostre kształty, które mogą zranić. Z kolei w smaku jet bardzo ostra, a smak lepi się do języka.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Ezekjel
Grupy:
Płeć gracza:
Mężczyzna

Skontaktuj się z Ezekjel

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
8
Rejestracja:
8 lat temu
Ostatnio aktywny:
8 lat temu
Liczba postów:
23
(0.02% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Szepczący Las
(Posty: 13 / 56.52% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[W sercu lasu] Trening łucznictwa
(Posty: 13 / 56.52% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:raczej silny, raczej wytrwały, wrażliwy
Zwinność:niezwykle zręczny, błyskawiczny, perfekcyjny
Percepcja:dobry słuch, kiepski węch, wyostrzone czucie
Umysł:pojętny, ineligentny, silna wola
Prezencja:Ładny, godny

Umiejętności

JeździectwoBiegły
SkrytobójstwoOpanowany
PolowanieBiegły
Pismo runiczneOpanowany
ZielarstwoMistrz
ŁucznictwoMistrz
Ojciec od dzieciństwa uczył go sztuki łucznictwa. Jego talent objawił się dopiero po dłuższym czasie.
Władanie bronią białąBiegły
UnikiBiegły

Cechy Specjalne

Uczulenie na miódWada
Po spożyciu miodu ciało jego pokrywa się swędzącymi krostami
Strach przed ciemnościąSkaza
Panicznie boi się ciemnych miejsc, i tego co może się w nich czaić.
Czytanie w myślachZaleta
Ezekjel nigdy nie dowiedział się jak nabył tą umiejętność, ale po skupieniu potrafi czytać w mysłach osób o słabszej woli.

Magia: Inkantacje

ŻyciaAdept
Poznał magię życia, studiując ją u leśnego druida. Używa jej głównie do leczenia.

Przedmioty Magiczne

Leśna TunikaBaśniowy
Tunika wygłuszająca wszelki hałas spowodowany krokami właściciela. Nie działa odwrotnie. Wygląda na wiecznie nową, choć przeżyła swoje lata. Jest koloru ciemnozielonego.

Charakter

Ezekjel jest inny, niż podpowiadałby Jego wygląd. Wbrew pozorom jest porywczy, często sypie wulgaryzmami łatwo ulega gniewowi, lecz w sytuacji, gdy nie jest narażony na gniew, zachowuje się spokojnie. Panicznie boi się ciemności, oraz tego, co jego zdaniem czai się w niej. Często miewa koszmary, w których znajduje się w płonącym domu, lub w ciemnym lesie. W obu przypadkach słyszy paniczne nawoływania, skierowane do niego imieniem. Przed oczami staje mu kobieta, która zmienia się w okropnego upiora, a Ezekjel budzi się zlany potem. Czasem nie może znaleźć przyczyny owych koszmarów, ale są dni, gdy jest przekonany że przed oczyma staje mu własna matka. 

Uwielbia towarzystwo innych osób. Szczególnie zżył się z Rango - swoim wilkiem.

Wygląd

Wysoki, przystojny, czarnowłosy i jak na elfa przystało szczupły.Jego oczy są koloru zielonego, odzwierciedlając to, jak bardzo kocha las. Wzdłuż kręgosłupa biegnie blizna - pamiątka po walkach na arenie w obozie bandytów (patrz: historia). Dość silnie zbudowany, barczysty, ale za to pogodny. Nie sprawia wrażenia porywczego. Przynajmniej z twarzy. W temacie twarzy - jego skóra jest raczej blada, choć w okresie większego natężenia słońca zmienia kolor na niedostrzegalnie ciemniejszy.

Ubiorem przezntuje się następująco:
Odziany w zaczarowaną tunikę, wygłuszającą wszelkie dźwięki, która opada aż po kostki, ukrywając wysokie, skórzane buty. Jego głowę wieńczy kaptur, co nadaje mu wygląd płatnego zabójcy, choć nim nie jest. Na uroczyste okazje ubiera zdobione szaty, wzięte łupem na przywódcy rozbójników. Nie ma żadnych tatuaży. Zawsze był przeciwnikiem, tego "czegoś".

Historia

GENEZA: (przed przygodami w świecie Alaranii)
Ezekjel urodził się w małym mieście. Jego matka była człowiekiem. Niestety nigdy jej nie poznał. Uciekła zaraz po jego narodzinach, zostawiając go samego z ojcem. Wychował się w Thorn, odległej elfickiej osadzie. Ojciec nauczył go tam perfekcyjnie strzelać z łuku, ale jak każdemu, zdarzały mu się wpadki. Po ukończeniu 17 lat postanowił wyruszyć w świat. Po drodze spotkało go wiele przygód np. porwanie przez Rozbójników i wystawienie go na ich "arenie". Wciąż ma na plecach ślad po tamtych walkach. Podróżując po innych miejscach perfekcyjnie nauczył się polować, zabijać, a zwłaszcza z ukrycia. Podróżując po Lasach Ariańskich wyuczył się też pisma runicznego, oraz zielarstwa. Doskonalił też sztukę łucznictwa, pod okiem druida. Nauczyłon go też inkantacji Magii Życia. Gdy wrócił do Thorn jego ojciec był już martwy. Cała wioska została spalona. Od tego czasu miewa wizje, a raczej wspomnienia, kiedy to bawił się w dzieciństwie z ojcem. Czasami też przypomina mu się twarz matki, ale wspomnienie zawsze szybko rozmazuje się, i Ezekjel znów pogrąża się w samotności. W lasach natknął się na wilka, którego wytresował i nadał mu imię - Rango. Z początku wilk nie wykazywał żadnych zdolności, jednak okazało się, że ma doskonały wzrok. W przeciwieństwie do pana. Razem z Rango Ezekjel poszukuje nadal ludzi, którzy spalili jego rodzinny dom. Szczególnie chętnie odwiedza Lasy Ariańskie, kojarzące mu się z rodzimym domem. Ma też nadzieję, że może spotkać tam rozbójników.

HISTORIA PORWANIA PRZEZ BANDYTÓW:
Sądze że trzeba wspomnieć o tym wydarzeniu, ponieważ wprowadziło ono Ezekjela w prawdziwe, brutalne życie. Ale po kolei:
W dniu jego 20 urodzin, ojciec oznajmił mu, iż musi poszukać sobie zajęcia poza osadą, ponieważ tu niewiele zarobi, a sam ojciec był już niezbyt zdolny do pracy. Ezekjel wyruszył w drogę. Podróżował przez długie dni, być może nawet miesiące. W małym kupieckim obozie dowiedział się, że około trzech tygodni temu obchodził swoje dwudzieste pierwsze urodziny. Oddalił się od obozu o zaledwie trzy godziny drogi, w pobliże Szepczącego Lasu. Urządził sobie nocleg w pieczarze. Wiadomo, że nie zastąpi to wygody domowej chaty, ale mus to mus.
Gdy wilki zaczęły wyć do księżyca w pobliżu pieczary Ezekjel usłyszał kroki. Odruchowo chwycił miecz, mając nadzieję, że nie jest to żaden upiór, gdyż panicznie bał się ich, tak samo jak ciemności. Okazało się że to rozbójnicy. Było ich siedmiu. Bez trudu pozbawili samotnego elfa przytomności. Nie stało by się to, gdyby Ezekjel szukał miast, zamiast włóczyć się po lasach.
Ezekjel stał się czymś w rodzaju gladiatora. Wystawiano go na arenie, aby patrzeć jak walczy na śmierć i życie z innymi niewolnikami, nierzadko także zakładali się który zginie. Raz Ezekjel spotkał się twarzą w twarz ze śmiercią, gdy natrafił na tancerza ostrzy. Do dziś wzdluż jego kręgosłupa biegnie blizna po długiej i okropnie męczącej walce, którą wygrał rozcinając wrogowi krtań. Pewnej nocy przyszedł do niego człowiek, oferując mu wolność. Ich plan był niezawodny. Każdy mial wyjść bez szwanku. Wtedy tak myśleli.
Będąc na "arenie" (wydeptane pole otoczone widzami) dosłownie rozciął przeciwnika, po czym wbiegł w grupę widzów zabijając wielu. W tłumie ukryty był jego wspólnik, który także rozpoczął rzeź w swój sposób (mordując bandytów tak, by bardzo długo czuli, że giną). Zanim się obejrzał Ezekjel był już poza obozem. Niestety jego towarzyszowi nie przypisało tego dnia szczęście...

HISTORIA W ALARANII (wszystko czego dokonał już po opowiadanych zdarzeniach:
Przebywając w Szepczącym Lesie, Ezekjel spotkał miłość swojego życia - Sanayę. Razem postanowili udać się do Menaos, gdy zostali napadnięci przez bandytę, na polecenie niejakiego Nexusa, przebywającego w tym też mieście.
Po pojedynku z jednym z ludzi Nexusa, Ezekjel stracił przytomność, a gdy ją odzyskał, stwierdził że alchemiczki nie ma w pobliżu. Ślady doprowadziły go do Menaos, wprost do domu Nexusa, gdzie dokonał rzezi, próbując uratować dziewczynę. Przez chwilę myślał o tym, iż to sam Nexus mógł być głównym sprawcą jego osierocenia, niestety Nexus szybko rozwiał jego wątpliwości, tłumacząc że działa na czyjeś polecenie. Nie zdążył skończyć, gdyż elf pozbawił go życia.
  • Najnowsze posty napisane przez: Ezekjel
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Menaos] Wyrównane rachunki
    - Tak, mogę uleczyć swoje rany, ale ostrze tamtego bandyty było zaklęte. Uleczenie tych ran zabrałoby mi wiele mocy magicznej, co mogłoby skończyć się utratą przytomności, jak na trakcie. Gdy kucharka przyniosł…
    10 Odpowiedzi
    7307 Odsłony
    Ostatni post 8 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Menaos] Wyrównane rachunki
    - Oczywiście nie naciskam. Jeśli nie chcesz, możesz zostać, ale w takim wypadku musiałbym nauczyć cię podstaw samoobrony - uśmiechnął się. A gdy już dotarli do karczmy Ezekjel z radością wdychał rozkoszne zapac…
    10 Odpowiedzi
    7307 Odsłony
    Ostatni post 8 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Menaos] Wyrównane rachunki
    - Ten, który napadł na nas na trakcie? Jeden z ludzi Nexusa. Nexus kazał reszcie porwać ciebie, żeby zwabić mnie tam. Szmaciarz długo sobie nie pożył - dodał patrząc prosto w martwą twarz niedoszłego oprawcy. G…
    10 Odpowiedzi
    7307 Odsłony
    Ostatni post 8 lat temu Wyświetl najnowszy post