Słaba aura, w barwie cynku oraz ze złotymi przebłyskami. Roztacza topazową poświatę. Towarzyszy jej woń mokrej sierści. Wokół nie roznosi się żaden dźwięk. W dotyku jest niezwykle giętka, o całkiem ostrych krawędziach oraz gładkiej powierzchni, w smaku natomiast pikantna.
Jako że RaZhaira nie raz ktoś chciał utopić, miał on okazję nauczyć się umiejętności pływania, poprzez machanie kończynami.
Gotowanie
Opanowany
RaZhair zmuszony został przez życie do gotowania z czegokolwiek, aby miało to smak paskudny zamiast ochydnego, dlatego opanował nieco tą umiejętność.
Czytanie i Pisanie
Podstawowy
Umie czytać i pisać, gdyby nie umiał to niby jak mógłby przeżyć nie wiedząc co kradnie?
Otwieranie zamków
Biegły
Umie otworzyć zamek czy dwa, czasami musiał kraść żeby przeżyć
Budownictwo
Opanowany
Umie postawić niewielki szałas z materiałów dostępnych w okolicy i nawet stosik na ognisko.
Roślinoznawstwo
Podstawowy
RaZhair poznał na własnym żołądku jakie chwasty może zjeść, a jakich nie.
Sterowanie pojazdami pływającymi
Podstawowy
RaZhair kiedyś miał tratwę i łowił ryby, niestety tratwa się rozpadła, ale zbuduje nową.
Łowienie ryb
Opanowany
Umie łowić, dlatego jeszcze żyje, chociaż częśćiej złowi śmieci niż faktyczne pożywienie.
Skradanie się
Opanowany
Potrafi się skradać, musiał się nauczyć czy to kradnąc, czy też
Walka sztyletem
Opanowany
Bezdomny kotołak musi się bronić, chociaż częściej zdarza mu się uciekać, bo co sztyletem może przeciwko toporowi czy mieczowi?
ZastawianieRozbrajanie płapek
Podstawowy
Potrafi zastawić sidła na jakiegoś zwierza, a także rozbroić podobne, jednak nie zna się na zaawansowanych mechanizmach.
Kradzież kieszonkowa
Biegły
Potrafi wsadzić łapę tam gdzie nie trzeba i wyciągnąć to co chce.
Pierwsza pomoc
Opanowany
Dużo ćwiczył na sobie opatrując własne rany, więc trochę się na tym zna.
Krawiectwo
Opanowany
Umie zacerować dziurę czy dwie we własnym ubraniu, przydaje się też przy opatrywaniu ran.
Muzykowanie
Podstawowy
Kiedy siedzi sam czasami pogra sobie na fujarce, czasami też zarabia w ten sposób.
Taniec
Podstawowy
Podpatrywał innych i czasem też tak zarabia...ale nie lubi tańczyć.
Cechy Specjalne
Urodzony akrobata
Dar
Postać posiada wrodzony zmysł własnego ciała, dzięki czemu może bez problemu wykonywać rozmaite ruchy akrobatyczne, jak przewroty, salta itd.
Bezszelestne poruszanie się
Zaleta
Postać, jak każdy kotołak, potrafi poruszać się bezszelestnie, pod warunkiem oczywiscie iż nie jest odziana w ciężką zbroję kolczą, łuskową lub płytową oraz pod warunkiem że nie ma gdzieś przyczepionego jakiegoś dzwonka.
Wspinaczka
Zaleta
Umie się wspinać, jak każdy kotołak, co często pomaga mu w unikaniu niebezpieczeństw i pakowaniu się w inne.
Zwiększona zwinność
Zaleta
Jak na przedstawiciela swej rasy przystało, posiada niezwykle zręczne palce, którymi sprawnie operuje w rozmaitych sytuacjach.
Widzenie w ciemnościach
Zaleta
Jeżeli jeszcze nie zwróciłeś uwagi, to RaZhair ma kocie oczy, co znaczy że jak każdy kot dobrze widzi w ciemnośći.
Magia: Intuicyjna
Nowicjusz
Przedmioty Magiczne
Mroczny
Charakter
RaZhair jest dość nieśmiały, jednak kiedy tylko się przełamie staje się niezwykle swawolny i gadatliwy...RaZhairowi mówią, że to problem, bo nikt
RaZhaira nie rozumie...biedny, biedny RaZhair. Razhair się denerwuje kiedy ktoś mu się przygląda lub gdy powie coś głupiego....nie patrz tak na
RaZhaira! Jest uparty i nie potrafi ustąpić...ale cóż się dziwić RaZhairowi bo jest po części kotem i jak kot chodzi własnymi drogami. O RaZhairze mówią,
że bez wątpienia jego najgorszą cechą jest spora gadatliwość i nie umiejętność zamknięcia się kiedy sytuacja tego wymaga...ale RaZhair musi mówić...nikt
RaZhaira nie lubi...ale inni i tak zawsze uparcie przy nim przebywają.
Wygląd
RaZhair jest wysoki...ma 170 centymetrów, ale RaZhair chudy...mało waży biedny, głodny RaZhair, bo jedynie 52 Kilogramy. RaZhair ma za to ładne,
zdrowe futro, w kolorze brązu i w ładne czarne cętki na całym ciele...oprócz klatki piersiowej i brzucha...ale RaZhair i tak sympatycznie wygląda. Ma także
długie uszy i ładne złote oczy i ogonek. Tak RaZhair ma ładny ogonek. Cienki, ale delikatny. RaZhair ma mięśnie. Ćwiczy codziennie rano i wieczorem, no i
RaZhair dba o siebie...w końcu jest kotołakiem, choć biednym.
RaZhair nosi ubranie...tak ładne ubranie. Wytarte jest i ma kaptur. RaZhair często ukrywa uszy pod nim. RaZhair ma także hustę. RaZhair ukrywa pod
nią pysk. Czemu RaZhair się ukrywa? Bo RaZhair jest kotołakiem...Inni zdają się nie lubić go bo dziwnie i podejrzliwie na niego patrzą. Nie lubią RaZhaira.
Depczą po ogonie, szczują psami i wilkołakami. RaZhair lubi miasto, ale skoro miasto nie lubi patrzeć na RaZhaira, to RaZhair ukrywa kim jest. RaZhair
nie chce zostać wytaplanym w smole i posypanym pierzem...RaZhair nie chce też żeby go bili...biedny bardzo RaZhair...
Historia
Ra'Zhair nie ma ciekawej historii...Biedny i zawsze bity za nic Ra'Zhair wychował się na ulicach wraz z innymi sierotami, nie znając swoich rodziców...Świat nie lubi Ra'Zhaira, ale jeden ludź polubił. Nauczył Ra'Zhaira czutać i pisać. Dzięki temu Ra'Zhair nauczył się więcej niż inne sieroty i mógł się wybić...Ra'Zhair chwyta się każdej pracy, ale zawsze mało zarabia biedny Ra'Zhair. Może i umie to i owo, ale nikt Ra'Zhairowi nie ufa...nie ma przyjaciół i dlatego Ra'Zhair nie ma ani z kim gadać i często nie ma co jeść. Na szczęście Ra'Zhair ma gdzie mieszkać. Ra'Zhair ma mały domek, gdzie Ra'Zhair mieszka i jest bezpieczny Tam Ra'Zhaira nikt nie bije i nikt nie męczy...tylko dwóch ścian nie ma i dach przemaka. Czasami Ra'Zhair kradnie, jak się uda, wtedy Ra'Zhair ma co jeść...Ra'Zhair nie narzeka. 16 lat ma Ra'Zhair i dobrze mu się żyje...w spokoju, nic nie robi, nie szuka przygód...on pomaga czasem innym i nikomu nie wadzi, nie jest bohaterem z cudownymi zdolnościami, nie jest bardzo bogaty, nie jest magiem, nie jest doskonały i nie wyróżnia się...jest po prostu sobą, taki jest Ra'Zhair i więcej o nim nie wiadomo bo i co wiedzieć więcej nie ma.
Najnowsze posty napisane przez: Razhair
Odpowiedzi
Odsłony
Data
Re: Oaza Wytrzeszczył oczy w końcu rozumiejąc, co jego elfia towarzyszka miała na myśli, po czym jego pysk przybrała wyraz obrzydzenia i zapewne gdyby nie było na niej futra, pozieleniała by również.
-Bleee - Wydał z si…
Re: Oaza Odparł swej elfiej towarzyszce otwierając oczy szerzej, jednak nie był to ani strach, ani zdziwienie...wyglądało raczej na to iż jest pod wrażeniem:
-Na prawdę myślisz, że przyszedłby specjalnie tutaj żeby zaśp…
Re: Oaza Podrapał się za uchem na znak zamyślenia i zamrugał ślepiami.
-Mogą iść do samego wieczora, Ra'Zhair nie widzi problemu...a Inhar mówił dużo...bardzo dużo, nawet więcej niż Ra'Zhair mówi, dużo, dużo żartów w ki…