Oglądasz profil – Trebron

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Trebron van der Hootroo
Rasa:
Półelf (ojciec czlowiek, matka l
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
70 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Żelazna aura o słabej sile i topazowej poświacie. Wokół niej nie słychać żadnego dźwięku. Wydziela delikatny zapach lasu. W dotyku jest giętka, ostra i gładka a w smaku pikantna.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Trebron
Grupy:

Skontaktuj się z Trebron

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
12
Rejestracja:
12 lat temu
Ostatnio aktywny:
12 lat temu
Liczba postów:
2
(0.00% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Księga Boskich Praw
(Posty: 2 / 100.00% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
Prośby o sprawdzenie KP
(Posty: 1 / 50.00% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:niezbyt silny, raczej wytrwały
Zwinność:bardzo zręczny, bardzo szybki, precyzyjny
Percepcja:wyostrzony wzrok, czuły słuch, wyostrzony smak, pozbawiony zmysł magiczny
Umysł:bystry, błyskotliwy, silna wola
Prezencja:Ładny, szarmancki, przekonywujący

Umiejętności

Władanie bronią - rapierMistrz
Głównie walka rapierem pojedynkowym i lewakiem.
Władanie bronią - sztyletyBiegły
UnikiBiegły
Skradanie sięBiegły
Raczej w mieście, budynkach, podziemiach, w lesie należy tą umiejętność traktować jak na poziomie podstawowym.
Ukrywanie sięBiegły
Tak jak skradanie się, raczej w terenie miejskim.
AkrobatykaOpanowany
JeździectwoOpanowany
Walka - krótkie mieczeOpanowany
Czytanie i pisanieOpanowany
EtykietaOpanowany
SzulerstwoOpanowany
Gra w karty (wcześniej musi mieć przygotowaną talię lub dodatkowe karty).
WspinaczkaOpanowany
Strzelanie z broni naciągowejOpanowany
Niewielkie kusze.
ŚledzenieOpanowany
Walka - szableOpanowany
BlefPodstawowy
ZastraszaniePodstawowy
Groźne spojrzenie i basowy głos.
Opatrywanie ranPodstawowy
Warzenie truciznPodstawowy
Walka wręczPodstawowy
Unieszkodliwianie mechanizmówPodstawowy
Otwieranie zamkówPodstawowy
Walka - miecze jednoręcznePodstawowy
Brak siły nie pozwala mu zbyt biegle opanować tej umiejętności.
TaniecPodstawowy
Głównie tańce dworskie.
Rzucanie - sztyletyPodstawowy

Cechy Specjalne

OburęcznośćZaleta
Postać tak samo włada prawą, jak i lewą ręką.
Szósty zmysłZaleta
Postać czasem ma przeczucie, że ktoś go obserwuje, śledzi.
Zimna KrewZaleta
Postać nigdy nie traci opanowania, zawsze najpierw pomyśli, później zadziała.
Walka w trudnych warunkachZaleta
Postać potrafi walczyć balnsujac na wąskiej krawędzi, stojąc po kolana w wodzie.
Widzenie w słabym świetleZaleta
Zdolność ta jest słabsza niż u elfów czystej krwi, lecz postać widzi lepiej niż ludzie.

Magia: Intuicyjna

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Mroczny

Charakter

Trebron jest otwarty na świat i na to co nowe. Staje się przez to nieco ciekawski. Nie może zagrzać jednego miejsca, naprzód popycha go chęć przeżycia 

kolejnej przygody. Uwielbia mocne wrażenia, dlatego często świadomie podejmuje duże ryzyko. Bardzo lubi stawiać przed sobą kolejne, coraz trudniejsze
wyzwania. Wobec innych jest wymagający, jednak od siebie wymaga jeszcze więcej. Pracuje przeważnie sam, uważając, że nikt nie jest dość dobry, by
dotrzymać mu kroku. Kilka lat pracy jako skrytobójca, nauczyło go, by nigdy nie pokazywać po sobie prawdziwych emocji. Stara się zawsze chronić za
swoistą maską, by nikt go nie zranił. W stosunku do innych jest podejrzliwy i nieufny. Przestrzega kilku reguł, które sam sobie wyznaczy.

Wygląd

Trebron, jak na półelfa, jest przeciętnego wzrostu, niecałe 175 cm. Nie imponuje także posturą, co także jest charakterystyczne dla jego rasy. Zazwyczaj 

stara się nie wyróżniać z tłumu, dlatego swoje długie, śnieżnobiałe włosy ukrywa pod kapturem. Twarz ma pociągłą, o ostrych rysach. Niedobór snu,
spowodowany jego profesją, wyraźnie odbił na niej swoje piętno. Przenikliwe spojrzenie jego szarych oczu, potrafi wytrącić z równowagi niemal
każdego. Zaś tylko najodważniejsi potrafią pozostać niewzruszeni na dźwięk wypowiadanych gardłowym głosem gróźb.
Trebron ubiera się praktycznie. Przeważnie w czerń i w różne odcienie szarości lub brązu. Rzadziej wybiera ciemniejsze odcienie zieleni. Preferuje
skórzane pół-pancerze, które nie krępują zbytnio ruchów. Lubi także obszerne płaszcze z kapturami, dzięki którym może pozostać anonimowy. Nosi
wysokie, skórzane, mocne buty. Ceni sobie pasy z licznymi kieszeniami, by móc w każdej chwili sięgnąć po drobiazg, którego akurat potrzebuje. Ubrania
kupuje zawsze najlepszej jakości, nosi je jednak aż do zdarcia. Za biżuterią nie przepada. Jeśli już się na jakąś zdecyduje, to jest ona klasyczna i w miarę
możliwości dyskretna.

Historia

Trebron Hootroo, a właściwie Van Der Hootroo pochodzi z bogatej, szlacheckiej rodziny. Niestety jako trzeci, najmłodszy syn, nie mógł liczyć na 
odziedziczenie choćby części majątku. Od małego jednak uczył się w domu wszystkiego co powinien potrafić szanujący się magnat ziemski. Bardzo szybko
zaczął jeździć konno oraz pobierać lekcje fechtunku. Nauka tych umiejętności przychodziła mu niezmiernie łatwo i sprawiała dużo radości. Nieco trudniej
przyszło mu opanowanie tańców dworskich oraz etykiety. Razem z braćmi pobierał lekcje literatury, polityki oraz arytmetyki i geometrii. Ojciec, chcąc
zapewnić mu godziwą przyszłość, wysłał go na uniwersytet, by studiował prawo. Niespokojny duch Trebrona jednak zwyciężył. Gdy tylko opuścił rodzinny
dom, postanowił zaznać przygód i żyć na własny rachunek. Szybko musiał nauczyć się samodzielnie zdobywać pieniądze. Zaczął więc kraść oraz grać w
kości. Gdy coś nie szło po jego myśli, po prostu znikał bez śladu…

Trebron zapadł w niespokojny sen. Jak niemal zawsze miał koszmary. Uprzednio wypite wino sprawiło, że najpierw zaczął śnić o swym dzieciństwie
spędzonym w wielkiej posiadłości swego Ojca. Wychowywał się bez matki, której nawet nie pamiętał, otoczony jednak troskliwą opieka służby oraz
miłością samego Ojca. Czasy sielanki i beztroskiej zabawy z dwoma starszymi braćmi szybko jednak minęły. Trzeci syn szlachcica, którym był szybko
dorósł. Ojciec, by zapewnić mu godziwy byt, wysłał do miasta na uniwersytety by Trebron został palestrantem. Niepokorny jednak szlachetka, nie miał
ochoty poświęcać czasu na czytanie nudnych ksiąg. Wolał korzystać z życia, oddawał się wiec swawolom i hulankom. By mieć złoto niezbędne do zabawy w
towarzystwie pięknych kobiet oraz by móc pić najlepsze wina, grał w kości oraz w karty. Gdy Fortuna się od niego odwróciła lub trafił na lepszego szulera,
często musiał salwować się ucieczką. Uniwersytet porzucił ostatecznie. Wygrywając kilka pojedynków, zyskał sławę fechmistrza. Odtąd często bywał
wynajmowany w roli szampierza. W domu pojawiał się rzadko, głównie by zobaczyć „Siostrę”. Jego ojciec adoptował córkę swego zmarłego przyjaciela.
Każdy z trzech braci kochało skrycie dziewczynę, choć nie była to miłość braterska… *We śnie przed oczami ukazała się twarz jego starszego brata
wykrzywiona grymasem bólu. Jego oczy wyrażały niedowierzanie. Tuż za nim przemknęła postać w zwiewnej, kremowej sukni, Trebron pobiegł za nią,
jednak kobieta-zjawa zniknęła. Pólelf wypadł na dobrze mu znany plac. Było ciemno, księżyc był zasłonięty przez chmury. Wokół placu nagle rozbłysły
jasnym światłem pochodni pozatykane w ziemię, tworząc krąg. W nim to czekał jego starszy brat, nagi do pasa z obnażonym rapierem. Czekał na niego. Po
ostrzu Trebrona spływała gęsta, czerwona krew. Puścił ostrze, które z głuchym uderzeniem upadło na ziemię. Jego ręce aż do łokci były unurzane w jusze.
Zaczął krzyczeć… Następnego dnia Trebron nie móc znieść swego bólu, jaki czuł po zabiciu brata, targnął się na swe życie, nabijając się na własny oręż.
Tylko cud oraz szybka pomoc sług uratowała go przed śmiercią. Nie mógł spojrzeć swemu ojcu w oczy, gdy tylko wyzdrowiał opuścił Dom… udał się do
miasta, by tam topić swój ból w tanim alkoholu i w objęciach tanich kobiet. Nie mając siły, by po raz drugi targnąć się na swe życie, wynajął Zabójcę, by
zakończył jego cierpienie. Ambicja Trebronowi jednak nie pozwoliła bezczynnie czekać na śmierć. Gdy zjawił się morderca, Pólelf zaczął się bronić. W trakcie
krótkiej walki poczuł się wolny od cierpień, czuł, że jeszcze nie chce umierać. Znalazł też sposób na zarabianie – sam został Zabójcą.
  • Najnowsze posty napisane przez: Trebron
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data