Oglądasz profil – Variel
Ogólne
- Godność:
- Variel Mystral
- Rasa:
- Leśny Elf
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 106 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Srebrna aura o dużej sile i rubinowej poświacie. Wokół niej słychać pojedynczy, lekko buczący ton oraz przyśpieszone bicie pulsu. Wydziela delikatny zapach lasu i suszonych ziół. W dotyku jest ostra i giętka, a w smaku słona i pikantna.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | niezbyt silny |
---|---|
Zwinność: | zręczny, szybki, dokładny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, czuły słuch, wyostrzony węch, wyostrzone czucie, wyczulony na magię |
Umysł: | bystry, ineligentny, silna wola |
Prezencja: | piękny, przekonywujący |
Umiejętności
Jeździectwo | Opanowany |
---|---|
Targowanie się | Opanowany |
Czytanie Aur | Biegły |
Kartografia | Podstawowy |
Zielarstwo | Biegły |
Wiedza tajemna | Opanowany |
Śpiew | Podstawowy |
Rysunek | Opanowany |
Rzeźbiarstwo | Biegły |
Odnajdywanie portaliźródeł magii | Biegły |
Cechy Specjalne
Mowa Zwierząt | Zaleta |
---|---|
Variel potrafi porozumiewać się ze zwierzętami za pomocą więzi telepatycznej. Jest to komunikacja dwustronna, więc i ona potrafi przekazywać im w ten sposób różnorakie wiadomości. | |
Mowa Roślin | Zaleta |
Podobnie do mowy zwierząt, Variel potrafi się porozumieć z roślinami za pomocą kontaktu telepatycznego, jednak wymaga to dotknięcia danej rośliny i obejmuje jedynie prostsze przekazy. | |
Odporność na Choroby | Zaleta |
Choroby po prostu nie ruszają Leśnych Elfów. | |
Widzenie w Słabym Świetle | Zaleta |
Żeby widzieć potrzebuje jedynie światła gwiazd bądź lekkiej poświaty. | |
Manipulacyjna Mutacja | Fenomen |
Jeżeli Variel użyje swojej mocy, by przekształcić zwyczajne zwierzę bądź roślinę, to w większości przypadków wytworzony mutant staje się jej posłuszny, przynajmniej na pewien czas. Później zazwyczaj albo umiera z powodu niedostosowania do środowiska, bądź jest przez elfkę odsyłany. |
Magia:
Nowicjusz | |
Przedmioty Magiczne
Bransoletka na rękę | Zaklęty |
---|---|
Ułatwia Variel skupienie energii magicznej. |
Charakter
Variel jest ucieleśnieniem indywidualności - nie obchodzą ją żadne zasady, oprócz jej własnych. Patrząc na nią można odnieść wrażenie, że żyje w innym, równoległym świecie. Piękne istoty uważa za szkaradne i straszne, natomiast mutanty które tworzy traktuje jak piękne anioły. Nie myśli o innych, nie chodzi o to, że życzy im źle czy dobrze, po prostu o nich nie myśli. Nie zauważa ich. Czasem jednak, gdy ma taką potrzebę, potrafi odwzajemnić się ciepłym i promiennym uśmiechem, pobawić się z grupką dzieci lub przypilnować pasterzowi owieczek, gdy ten ma coś pilnego do załatwienia. Gdy ktoś próbuje ją zaatakować jej twarz przybiera upiorne rysy i Variel wpada w furię, podczas której uruchamia swoje zdolności związane z dziedziną powietrza, często w wyniku tych wybuchów emocji cierpi nie tylko napastnik, ale i postronne osoby. Jest zatopiona więc we własnych myślach. Jej chaotyczność i beztroska sprawiają, że ludzie nie mają do niej zaufania, często się jej obawiają, zwłaszcza, gdy jest w towarzystwie swoich ''zwierzaczków''. Variel nie stroni od ludzi. Trudno powiedzieć, czy lubi ich towarzystwo, po prostu odpowiada jej, że są. Nie cierpi, gdy się ją dotyka. Gdy ktoś próbuje to zrobić wpada w furię. Jeżeli ktoś ją zaczepi na rozmowę, to chętnie wdaje się w konwersację, gdy jednak ma dość, po prostu odchodzi bez żadnego ''do widzenia''.
Wygląd
Variel Mystral ma czarne, delikatnie falowane włosy, sięgające pasa i związane rzemieniem. Pojedyncze kosmyki opadają na jej pociągłą i bladą twarz, której ozdobą są duże, wypełnione żywotnością oczy o kolorze lazuru. Poniżej znajduje się niewielki, zgrabny nosek i wąskie, drobne usteczka, często goszczące wesoły uśmieszek. Po bokach głowy znajdują się charakterystyczne dla elfek długie i spiczaste uszy. Cała główka wieńczy całkiem zgrabną i smukłą szyję. Budową ciała przypomina zgrabną i drobną siedemnastolatkę. Wzrostem nie góruje nad przeciętną osobą, ma ok 165cm wzrostu.
Variel porusza się w typowym dla młodych elfek, tanecznym, pełnym energii krokiem. Często przy okazji nuci pod nosem wesołą melodię. Głos ma melodyjny i przyjemnie wpadający w ucho. Czasem jej rozmówcy mają wrażenie, że nie do końca jej wzrok skupia się na nich, a raczej na jakimś punkcie za nimi.
Ubrana jest zazwyczaj w delikatne i zwiewne sukienki, w których czuje się swobodnie. Gdy jednak aura nie pozwala na tak lekki ubiór, nakłada na siebie także kożuszek. W cieplejsze dni zakrywa stopy sandałami bądź chodzi boso. Natomiast w razie potrzeby zawsze ma ze sobą kozaczki w komplecie do kożuszka.
Historia
Variel przyszła na świat w pięknej i malowniczej wiosce w południowo-zachodniej części Szepczącego Lasu. Był to zakątek pełen pięknych i starych jak świat drzew oraz puchatych i słodkich stworzonek, jakie zwykle w tym lesie żyły. Jej rodzinna wioska przypominała te, które występują w opowieściach zaczynających się od ''bardzo dawno temu'' lub ''za górami, za lasami...''. Niczym nie zmącony, piękny, baśniowy świat, zapomniany przez wędrowców czy kupców. O dziwo w dzień narodzin małej Variel niebo nie zaszło ciemnymi chmurami, piorun nie przeciął czystego nieba, nawet czarne koty spały spokojnie na swoich zapieckach. Gdy dorastała bawiła się z innymi dziećmi, które nie umierały od tajemniczych chorób, nawet rośliny nie czerniały i nie więdły, gdy koło nich przechodziła. Ot zwykła mała, elfia dziewczynka. Zwierzątka przychodziły do niej spragnione jej pieszczot, dorośli chwytali ją za rumiane policzki, a ona z uśmiechem wpadała w ich ramiona. Dni mijały na wesołych zabawach i beztrosce.... i mijały, i mijały... i wtedy piękne czółko Variel pokryły zmarszczki zastanowienia. Usiadła na omszałym kamieniu za domem i myślała ''Czy to nie jest kłamstwo? A może to zwykła bańka i gdy tylko spojrzę głębiej... zobaczę prawdę.''. Wtem zobaczyła małą kobrę, która wygrzewała się w południowym słońcu. Jej oczy rozchyliły się ze zdumienia. ''Jak mogłam tego nie widzieć?!'' - zawołała w swoich myślach. Widziała to wyraźnie. Ta kobra była nieszczęśliwa. Była zamknięta w bańce kłamstw i tego... tego... Wstała, podeszła do niej. ''Nic się nie martw'' - powiedziała i tak oto poznała Kinfe.
Gdy to się wydarzyło miała około 24 lat. Od tej pory wszystko zaczęło się w niej zmieniać. Zaczęła czuć obrzydzenie do tego nierealnego świata. Rodzice bali się, że Variel opętały złe moce, chcieli nawet pojechać do miasta, do kapłana lub egzorcysty. Wydali swoje ostatnie oszczędności na magiczną bransoletkę , która miała pomóc ich córce w panowaniu nad budzącymi się w niej, tajemniczymi mocami. Variel coraz mniej się odzywała do ludzi, ignorowała ich. Stawali się dla niej tłem, ładną ozdobą w otaczającym ją świecie kłamstw i iluzji. Mimo że czuła do niego obrzydzenie, to wiedziała, że tak musi być, że ludzie nie widzą ''piękna''. Dla ludzi idealne było piękne, dla Variel było obrzydliwe, puste i niewarte niczego. Zaczęła słyszeć głosy zwierząt i roślin, wtedy już wiedziała, że jest wyjątkowa. Że nie musi się interesować tymi ''rzeczami'', które chciały ją dotykać swoimi wstrętnymi dłońmi, jej imię w ich ustach brzmiało tak okropnie. Ich głosy, ciała, życia, chciała krzyczeć, czuła złość, pogardę, nienawiść, a gdy otworzyła oczy nie było już nic. Tylko połamane drzewa, zrujnowane domy i zmutowane wilki szarpiące zwłoki mieszkańców. Złość minęła, została ona, Kinfe i jej ''zwierzaczki''. ''Teraz są aniołami i wreszcie są szczęśliwi''. Uśmiechnęła się do rozszarpanych zwłok swojej matki. ''Pa mamo, baw się dobrze z wilczkami!'' - zawołała, machając na do widzenia. I tak oto opuściła rodzinną wioskę raz na zawsze.
Obecnie wędruje szlakiem handlowym na północ, podśpiewując pod nosem wesołe melodyjki i tańcując do ich rytmu. Kto wie...? Może w przyszłości sprawi, że wszyscy ludzie będą szczęśliwi tak jak ona. Bo to przecież nic złego życzyć innym szczęścia, prawda?
-
- Najnowsze posty napisane przez: Variel
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: [Szlak Wodny Ekradon -> Valladon] Przerwane podróże.
Variel uśmiechnęła się delikatnie. Wreszcie dostała zadanie, w którym mogła się sprawdzić i wykazać. Elfka zmrużyła oczy i wczuła się w drżenie magii. Na cmentarzu nie znalazła nic ciekawego, zeszła, więc w str… - 82 Odpowiedzi
- 32525 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Szlak Wodny Ekradon -> Valladon] Przerwane podróże.
Variel stanęła przy wojowniku i przyglądała mu się. Z niecierpliwością czekała na Nero i przygody jakie na nich czekały. Nie widziała czarodziejki, ale z tego co zdążyła zauważyć była ona dość mało towarzyską o… - 82 Odpowiedzi
- 32525 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Szlak Wodny Ekradon -> Valladon] Przerwane podróże.
Variel zeszła na dół już gotowa do drogi. Zjadła po cichu śniadanie złożone z jajecznicy i kubka mleka. Dla Wilka dostała trochę odpadów i kości z kuchni. Gdy skończyła stanęła obok Nero. Wzrok miała nieobecny … - 82 Odpowiedzi
- 32525 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-