Błyszczące JezioroSkąpani w srebrzystych kroplach namiętnego spisku.

W wodach Błyszczącego Jeziora mieszkają Strażniczki. Małe istotki mierzące dwa cale. Swoje miasto mają w jego głębinach. Są niezauważalne dla ludzkich oczu. To ich połyskujące ciała nadają błyszczące kolory wodom tego jeziora. Na środku znajduje się tez niewielka wyspa cała porośnięta gęstą roślinnością, mity mówią że gdzieś na tej niewielkiej wyspie znajduje się tajemniczy portal prowadzący wprost do lasu Jednorożców.
Zablokowany
Erufaeleth
Błądzący na granicy światów
Posty: 19
Rejestracja: 11 lat temu
Rasa: Nemorianka
Profesje:
Kontakt:

Skąpani w srebrzystych kroplach namiętnego spisku.

Post autor: Erufaeleth »

Pod osłoną nocy Erufaeleth zapoczątkowała samotną wędrówkę. Kolejną noc spędziła ze sobą, nie mając ochoty na spędzanie towarzystwa z nikim innym prócz swoim własnym "ja". Coś niemniej jednak poczynało mimowolnie wysysać ją od środka i wiedziała, że musi w jakiś sposób wypełnić tę pustkę, aby nie dać się zwariować. Była jednak przekonana, iż potrwa to kilka chwil bowiem uczucie niechęci do wszystkiego pojawiało się już nie raz przez te wszystkie lata, więc wiedziała jak sobie radzić z trzymaniem pionu.
Przez całą swą egzystencje czegoś poszukiwała. Potrzebowała czegoś nowego, intensywnego bodźca, który nie sprawiłby jej zwyczajnej przyjemności, pożądała czegoś co postawiłoby jaj świat do góry nogami. Tymczasem nic nie było już na tyle fascynujące, niewiele rzeczy ją zaskakiwało i nie było żadnych granic, których nie mogłaby przekroczyć. Czy to prowadziło do upadku? Nie. Na pewno nie. To prowadziło do osiągnięcia czegoś więcej, do samoistnego samospełnienia, do czegoś co pozwoliłoby uczynić coś na wielką skalę.
Penetrowała swój umysł w poszukiwaniu punktu zaczepienia dzięki któremu mogłaby zakończyć znużenie. Ta nieopanowana chęć zdmuchnięcia tej grubej warstwy kurzu ze swojego istnienia zaczynała coraz to bardziej zakorzeniać się w jej głowie. Miała dość tej warstwy tajemnicy, tego wszystkiego, czego pozornie przestrzegać musiała. Jeśli tylko znalazłaby sposób, na odzew spełniłaby go mając pełną świadomość z konsekwencji jakie by to ze sobą niosło. Zabawianie się w cieniu nigdy nie było jej domeną, choć przez wiele lat przestrzegała by uchronić się przed tymi którzy chcieli ją dopaść. Może i zwyczajnie zrzędziła czując jakiś wewnętrzny niedosyt, ale było w tym coś co przemożnie ją przyzywało. Przypuszczenie w niepamięć owej sprawy było wykluczone. Musi zrobić coś co wstrząsnęłoby jej światem. Gdzieś w jej głowie pozostała myśl błądząca niczym coś o czym zapomniała i za nic nie mogła sobie przypomnieć. Gdzieś w głębi czuła niepohamowaną chęć zrobienia czegoś, co by ją zupełnie zbiło z tropu, czegoś czego nie była pewna. Wymyślenie jednak takiego czynu nie przyszło jej z łatwością. Przez moment odniosła wrażenie, że za chwilę rozboli ją głowa. Jednak natłok myśli, których nie potrafiła sprecyzować, nazwać i ułożyć w całość sprawiały, że właśnie tak się poczuła. Postanowiła otrząsnąć się z tego, co jej nie odpowiadało i zwyczajnie przeczekać.
Wędrowała owionięta wiatrem i dzikimi kroplami deszczu, które rozbijały się gwałtownie o jej głowę, wędrowała powoli w chwilowym oszołomieniu blaskiem wypływającym z jej postaci. Światło diamentów, rubinów. Niektóre większe, inne mniejsze, lecz nie o to tu chodziło. Nie o estetykę, lecz o efekt, a ten był taki, iż została skąpana w misternej poświcie. Kunsztowne ozdoby na licznych złotych łańcuszkach oplatały jej warkocze między którymi wplecione były szafiry, szmaragdy i inne szlachetne kamienie które poruszały się na wietrze jakby żyły własnym życiem.
Erufaeleth wyzbywszy się przyjemnego zamroczenia spowodowanego całą gamą połyskujących barw poruszających się po jej postaci mimowolnie uniosła kącik ust kiedy wyczuła zapach, który unosił się w powietrzu i wyraźnie mówił o nie tyle obecności, co samym jego wspomnieniu. Poczuła nieodpartą chęć wezwania kogoś, kto rozwiałby te wszystkie niecodzienne domysły.
Ostatnio edytowane przez Arayo 10 lat temu, edytowano łącznie 1 raz.
Powód: Spoko, zajęłam się xD Padłam, żeby mieć tak gdzies regulamin i adminów... Brawo
Zablokowany

Wróć do „Błyszczące Jezioro”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości