Warownia Nandan-TherDomostwo Aravilli Lawert

Miedzy górskimi szczytami i wzgórzami Nanderu, kryje się królestwo króla Arata, ogromne warowne miasto, otoczone zewsząd skałami i murami. Jest tylko jedna droga do tego miejsca, a prowadzi ona przez Bramy Vidmosu. Mieszkańcy tego miejsca czują się niezwykle bezpieczni. Dzięki lokalizacji, Nandar - Ther ominęły wszystkie wojny, a miasto zachowało się w niezmiennej formie od tysięcy lat.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Domostwo Aravilli Lawert

Post autor: Aurill »

Dom znajdował się niedaleko pałacu ... był dwupiętrowy i zadbany ... kiedy weszła do środka ujrzała dwie służące ... kobiety nie zdziwiły się na jej widok .. najwyraźniej pracowały tu od dawna ...
Minęła je bez słowa i poszła na górę, gdzie bez trudu znalazła sypialnię ... była dość przestrzenna ... na środku znajdowało się mahoniowe łoże z baldachimem ... mały sekretarzyk i drzwi do ogromnej szafy ... całe wnętrze było zachowane w odcieniach różu ... Aurill robiło się troszkę mdło gdy patrzyła na malinowo-czerwone ściany ...
Usiadła na kremowej pościeli i zaczęła zastanawiać się co będzie z jej zanikiem pamięci ...
Przeszła się po pokoju i w rogu pokoju zobaczyła stare albumy z obrazami ... wszystkie portrety rodzinne ... ostatnie ukazywały już samą, dorosłą Aravillę ... Aurill jednak nie poznała jej w sobie ... spojrzała w lustro ze złotą ramą trzymając w ręku swój portret ... to nie była ona ... a skoro nie ona to kto ?
Dopiero teraz sobie to wszystko uświadomiła ... jest zupełnie kimś innym ... a skoro ona jest tu ... prawdziwa Aravilla jest jeszcze w górach Dasso ... lub z nich wraca ...
Dostatecznie zrozumiała powagę sytuacji ... gdyby prawdziwa Aravilla znalazła się nagle na Dworze ... ją
by najprawdopodobniej powieszono ... gdyby się sama przyznała ... nie wiedziała coby dokładnie jej za to groziło ... wiedziała za to jedno ...nie byłoby to nic przyjemnego ...
Usiadła na łóżku i rozpłakała się ... Kim jestem? Kim ja do jasnej cholery jestem?!
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Awatar użytkownika
Aurill
Zsyłający Sny
Posty: 309
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Aurill »

Tego samego dnia, kiedy wróciła z uroczystości postanowiła wyjechać jak najszybciej z tego miasta ...
Spakowała rzeczy które mogłyby jej się przydać ... a to zajęło jej dużo czasu ... bo przecież nie wiedziała gdzie jakaś Aravilla trzyma bieliznę, trzewiki ... czy inne takie rzeczy ... zauważyła za to jedno ... każda jej sukienka była wielka i bufiasta ...te wszystkie stroje nadawały się na przyjęcia ... ale na pewno nie na podróż w nieznane ... Po wielu godzinach poszukiwań odnalazła stare, zakurzone pudło, w którym znajdowały się skromne suknie ...
Aurill założyła jedną z nich na siebie resztę zaś spakowała do skórzanego plecaka schowanego pod łóżkiem ...
ukradkiem przemknęła się koło służących ... zabrała trochę jedzenia i pieniędzy, po czym wyszła zza drzwi domostwa ...
Założyła na głowę kaptur i ruszyła w nieznane okolice ...

C.D
[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
Zablokowany

Wróć do „Warownia Nandan-Ther”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości