Ostatni Bastion[Wnętrze miasta] Kradzież w biały dzień

Kraina Górskiej Twierdzy, jedynym zamku jaki pozostał po Wielkiej Wojnie. Tutaj spotkać Cię może wszystko, napotkasz na swojej drodze złodziei i hulaków, ale także nadobne panny i dostojnych rycerzy. Pamiętaj jednak że jedyną osoba której możesz ufać jesteś Ty sam.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Haruku
Zbłąkana Dusza
Posty: 6
Rejestracja: 10 lat temu
Rasa: Leśny Elf
Profesje:
Kontakt:

[Wnętrze miasta] Kradzież w biały dzień

Post autor: Haruku »

Haruku, nie zwlekając z przybyciem do Ostatniego Bastionu, był tam już po południu. Wyruszając o godzinie dziewiątej rano, jechał wcale nie tak długo jak przypuszczał..., wjechał doń na Naru, z mieczem w gotowości, słyszał o tym mieście wiele plotek i żadna z nich nie była nader dobra oraz pozytywna. Miała druga godzina..., Jeździec wciąż nieustannie spacerował po ulicach Ostatniego Bastionu, ludzie gapili się nań z niedowierzaniem i przerażeniem w oczach. Haruku, nie chcąc tracić czasu, zawitał do małej tawerny w zakątku miasta. Wszedł do środka i powolnym tempem podszedł do lady, za którą stał gabarytowy barman..., zapytał go więc:
- Macie tu trochę paszy i coś do jedzenia? Nagle wszystkie oczy znajdujące się w pomieszczeniu obserwowały czujnie Haruku. A on spokojnym głosem powtórzył:
- Macie tu paszę i chleb? Jeśli tak to poproszę. Po czym wyłożył na drewnianą ladę kilka monet. Zabrał chleb oraz paszę i wyszedł, dostępując kroku Naru.
Znów zasiadł na grzbiecie zwierzęcia, od razu ruszył w stronę stajni, gdzie chciał go nakarmić. Tym razem, gdy przemieszczał się poprzez zatłoczone ulice miasta..., nikt nie zwrócił nań uwagi, niewzruszony Haruku, dotarł szczęśliwie do stajni, gdzie nakarmiwszy zwierzę, odszedł by pozwiedzać Ostatni Bastion samemu.
- Naru to silny i sprytny zwierz..., poradzi sobie sam. - Powiedział cicho do siebie.
Błąkając się po mieście, nie dostrzegł nic, czego by już nie widział wcześniej..., w końcu, po godzinie zwiedzania, powrócił do stajni by odjechać do domu. Zajrzał do boksu, ale Naru tam nie było..., raz jeszcze szczegółowo przebadał stajnię, ale złodziej, bądź zwierz nie zostawił śladów, jedyną poszlaką było małe piórko. Haruku starał się utrzymać spokój tak długo, jak to w ogóle możliwe..., ale nie wszystko szło po jego myśli. Szukając tak Naru, zabłądził i znalazł się w części miasta, której nie pamiętał ze zwiedzania. Rozglądał się nerwowo dookoła, aż dostrzegł biały zarys gdzieś zza węgła..., nie rozmyślając w ogóle, ruszył w stronę owego węgła. Szybkim ruchem ręki, złapał za róg i lekko ślizgając się na ulicy, zahamował. Przed sobą dostrzegł białego jelenia i mężczyznę o wyglądzie, przypominającym jakiego bandziora.
- Zostaw go! Krzyknął. - A rabuś uciekł w dal, pozostawiając zwierzę wraz z elfem. Jako, iż Haruku potrafił rozmawiać ze zwierzętami, usłyszał cichy dźwięk dobiegający z buzi Naru:
- Zostawmy go w spokoju..., jest już dostatecznie ukarany.- Haruku wziął do serca słowa jelenia i wsiadł nań, po czym odjechał w stronę bramy wyjściowej.
Tuż pod wspomnianą wyżej bramą, wydarzyło się coś przykrego, a raczej niespodziewanego..., drogę do wyjścia zaszedł im złodziej, który ukradł Naru, ale tym razem trzymał nieumiejętnie szablę w jednym ręku. Haruku spojrzał nań łagodnym wzrokiem i odjechał przed siebie, nie zważając na obelgi i bluzgi lecące z ust złodziejaszka. Czując się na siłach, zajechał przy okazji nad jezioro, gdzie odstresował się wraz z Naru i gdzie z nim porozmawiał:
- Jak się czułeś kiedy cię uprowadził? - Zapytał Haruku. Na co zwierz odpowiedział:
- Martwiłem się o to jak to przeżyjesz... . - Ta odpowiedź lekko rozśmieszyła Haruku, który z uśmiechem na ustach osiodłał Naru i powolnym krokiem, ruszył w stronę domu. Tak zakończył się ten emocjonujący dzień.
Ostatnio edytowane przez Tilia 10 lat temu, edytowano łącznie 1 raz.
Powód: (...)"wypowiedzi zamieszczamy zwykłą czcionką od myślnika(...) - Regulamin pisania postów - proszę przeczytaj
Zablokowany

Wróć do „Ostatni Bastion”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości