Pokiwał głową, gdy mijający go Nataniel powiedział mu o tym, jaką funkcję spełnia w tym miejscu piasek. Sam możliwe, że nie doszedłby do tego i zwyczajnie nie wiedziałby o tym. Z drugiej strony, w zasięgu wzroku nie widział niczego, co nie byłoby piaskiem, więc ciężko byłoby mu też dotknąć czegoś innego niż piasek. Spojrzał też w stronę, którą później wskazał mu towarzysz i rzeczywiście widział tam ludzki cień.
– Widzę to samo, co ty! - powiedział głośno. Piasek poruszający się pod ich stopami w czasie, gdy biegli, zagłuszał nieco swoimi odgłosami ich głosy. Seviron nawet przez krótką chwilę przyglądał się, jak cień nagle dostaje ciała, które przy każdym biciu serca zmienia swój stan. Raz nie było go tam w ogóle, następnie był młody, a później jego miejsce zajęła tylko sterta kości z poszarpanymi materiałem owiniętym wokół nich. To było dziwne, ale jednocześnie dość dobrze obrazowało też to, jak nieprzestrzeganie zasad tego miejsca może wpłynąć na kogoś, kto zdecydował się tędy podróżować. Musieli też wspinać się na wydmę i dopiero za nią ujrzeli dwie postacie. Może były to osoby, których szukali, a może akurat inna para podróżników, która z takiej odległości mogła być właściwie kimkolwiek. To i tak był jedyny trop, a oni i tak szli w tamtą stronę, więc nic nie stało na przeszkodzie, aby utrzymać szybkie tempo i dogonić ich.
Tak naprawdę, to od razu chciał ruszyć, ale Nataniel zatrzymał go, chciał zamienić z nim słowo. Może rzeczywiście później nie będą mieli czasu, żeby to zrobić, a jeśli chciał przekazać mu jakąś ważną informację, to Seviron gotów był na to, aby zatrzymać się i go wysłuchać.
– Nie planuję walczyć, jeśli nie będzie to konieczne. Mam nadzieję, że słowami i propozycją handlu wymiennego uda mi się dostać od Skryby to, w czego posiadaniu powinien być – odpowiedział mu. Co prawda, nie był negocjatorem, a bardziej wojownikiem i strażnikiem, może jeszcze też poszukiwaczem, ale wierzył w to, że zwój, który miał przy sobie zainteresuje Szalonego Skrybę na tyle, że będzie chciał wymienić go na inny, na którym zapisane były słowa samej Krwawej Matki. Słowa te powinny też sprawić, że Nataniel domyśli się całego planu, który wymyślił sobie Seviron. Postał tak jeszcze krótką chwilę i, gdy czarodziej nie miał już nic więcej do powiedzenia, ponownie ruszył w stronę dwóch postaci na horyzoncie.
Poruszali się szybko, szybciej niż maszerujące postacie, które zwyczajnie nie wiedziały, że ktoś za nimi podąża. Dlatego, gdy zaczęli biec, para mężczyzn przestała oddalać się od nich, a zamiast tego byli coraz bliżej i bliżej. W końcu dogonili ich, chociaż zatrzymali się przed barierą, którą stworzył jeden z tamtych. Teraz lepsze było ostrożne podejście. Nie chcieli przecież sprawiać wrażenia wrogo nastawionych – przynajmniej Seviron nie chciał, bo akurat ta konkretna misja nie zależała na tym, a na negocjacjach. Znaczy… mógłby to zmienić, to prawda, i zwyczajnie zagrozić Skrybie albo nawet zabić go od razu, tylko że on nie chciał tego zrobić. Nie, gdy już postanowił sobie, jak chciałby, żeby przebiegło to zadanie.
Gdy weszli do środka, kapłan zwrócił uwagę na drugiego mężczyznę, nie na tego, na którego patrzył Nataniel. Ten był dość niski i ubrany w raczej zwyczajne szaty, które nosi się na pustyni. Był łysy, ale miał za to dość długą brodę w kolorze ciemnego brązu i z kilkoma pasmami siwizny. Mógłby być zwyczajną osobą, gdyby nie jego oczu. Miały one kolor bezchmurnego nieba, jednak ciągle zmieniały pozycję, jakby mężczyzna ten chciał jednocześnie obserwować wszystko to, co go otacza. Tyle tylko, że był to rozbiegany wzrok szaleńca.
– Szukałem cię – powiedział do niego. To sprawiło, że brodacz przez chwilę utkwił swoje spojrzenie na nim, ale po tym czasie wrócił do tego, co działo się wcześniej. Co robił wcześniej ze swoimi oczami.
– Co? Dlaczego? Kim je… - odezwał się głosem, który nie wyróżniał się właściwie niczym. Może jedynie był trochę skrzeczący i wydawał się suchy, to drugie może było wynikiem tego, że osobnik ten dość długo przebywał już na pustyni. Jej suche powietrze i brak dbania o regularne nawadnianie ciała. Nie dokończył też trzeciego pytania, bo szeroko otworzył oczy, gdy znów spojrzał na Sevirona, choć konkretniej, to przyglądał się temu, w co był on ubrany. Kapłan wiedział już, że rozpoznał on pelerynę i wiedział, do jakiej grupy należy.
– Przyszedłeś mnie zabić? Bo wasza Pani odezwała się do mnie, a nie do jednego z was? - zapytał. Co ciekawe, nie był przestraszony, a bardziej powiedział to tak, jakby szydził sobie z niego i z Zakonu. Jakby uważał się za kogoś lepszego od nich.
– Czyli to prawda? Hmm… Nie mam zamiaru cię zabijać, Szalony Skrybo. Chcę się wymienić. Mojemu Zakonowi zależy jedynie na tym, żeby odzyskać zapis słów Krwawej Matki. Nie zależy nam na tym, żeby zakończyć twój żywot – po tych słowach, choć spojrzenie Skryby nadal pozostawało szalone, to dało się tam też dostrzec oznaki ciekawości. Co więcej, zrobił nawet krok w stronę Sevirona, wyraźnie zachęcony tym, co kapłan powiedział.
– Wymiana? Handel wymienny? Co w zamian za zwój? - zapytał go. W głosie Szalonego Skryby również była ciekawość i nawet nie próbował on tego ukrywać. A Seviron dopiero teraz zerknął w stronę Nataniela i mężczyzny, którym tamten był zainteresowany.
– Inny zwój. Myślę, że zainteresuje cię bardziej niż ten, który chciałbym, żebyś mi oddał… Zwój Tysiąca Umarłych Dusz – odpowiedział. Znów rzucił szybkim spojrzeniem w stronę czarodzieja, tym razem chciał zobaczyć, czy nazwa ta wywołała u niego jakąś reakcję. Gdy tylko Krwawy Kapłan sięgnął do torby, wyciągnął z niej zapieczętowany zwój. Wydawał się bardzo lekki, jakby unosił się tuż nad jego dłonią, dodatkowo emitował też blady, fioletowy blask, który dochodził jakby z jego zwiniętego wnętrza. Szalony Skryba zbliżył się jeszcze bardziej, sięgnął nawet w stronę zwoju, a jego oczy zdawały się błyszczeć. Seviron błyskawicznie przyciągnął dłoń do siebie, gdy tylko jego rozmówca zaczął wyciągać swoją w stronę przedmiotu handlu i jednego z dwóch, których dotyczyła ich cała rozmowa.
– Dostaniesz go po tym, jak w moich rękach znajdzie się Zwój ze Słowami Krwawej Matki – powiedział do niego stanowczo, ale jednocześnie też z prawdą w swych słowach. Włócznia na jego plecach, której dodatkowo grot błyszczał dość groźnie w promieniach słońca, mogła sprawiać odmienne wrażenie, niż prezentował to słowami i postawą, ale do tej pory nawet po nią nie sięgnął, więc przecież mówił prawdę. A Skryba zdawał się w to wierzyć. Był trochę zawiedziony tym, że nie mógł dotknąć zwoju, ale pokiwał też energicznie głową, gdy Seviron powiedział mu o warunkach.
– Nie mam go przy sobie. Został w kryjówce. Chcesz się tam ze mną udać, kapłanie? - odezwał się po chwili. Chociaż przed tym zaczął klepać się po kieszeniach i właściwie całym ciele, jakby chciał mieć pewność, że naprawdę zostawił go w miejscu, które nazwał kryjówką.
– Możemy się tam udać – zgodził się Seviron. Widział w oczach tego szaleńca, jak bardzo pragnął on wejść w posiadanie Zwoju Tysiąca Umarłych Dusz i jednocześnie, mimo że szalony, to nie sprawiał wrażenie osoby, która gotowa jest zabić, żeby zdobyć coś, co chciała mieć.
– Nasza misja. Ta misja. Musimy ją przełożyć – Skryba powiedział to, gdy odwracał się w bok. Słowa te skierowane były do drugie mężczyzny, tego, z którym podróżował i tego, którego szukał Nataniel. Seviron też odwrócił się, żeby zobaczyć, jak wygląda sytuacja.
Wszystko było w porządku, a oni właściwie mogli ruszyć w swoje strony. Akurat sam los tak chciał, że w przeciwne. Seviron razem ze Skrybą udał się do miejsca, w którym tamten mieszkał, a Nataniel wraz ze swoim znajomym udali się w drogę powrotną do miejsca, z którego przybył czarodziej. Co działo się potem? Gdy Kapłan dotarł na miejsce, razem ze swym szalonym towarzyszem, spędził u niego dodatkowy dzień, w czasie którego zapewnił Skrybie trochę towarzystwa i porozmawiał z nim, a także przejrzał jego kolekcję zapisków, które - według tamtego - były słowami różnych bogów. Był tam też zwój ze słowami Krwawej Matki, którym Seviron był zainteresowany najbardziej. Szalony Skryba uznał, że taka wymiana mu odpowiada, dlatego też ich mała transakcja przebiegła bez problemów. Wieczorem, drugiego dnia, pożegnał się z szalonym pustelnikiem i wyruszył w drogę powrotną. W połowie drogi wykonał nawet Rytuał, za ofiarę dla Prasmoka posłużył mu niewielki skorpion.
Ciąg dalszy: Seviron.
Pustynia Nanher ⇒ [Na skraju pustyni] Słowa Krwawej Matki
Ta kiedyś niesamowicie żyzna ziemia została spustoszona przez magię jakiej świat nie widział od tysięcy lat. Pięciu Przodków Czarodziejów próbujących zawładnąć czasem sprawiło iż Ziemie Nanheru pokryły tony piasku wyniszczając wszystko wokół, a ich samych pogrzebały w swoich otchłaniach.
Przejdź do
- Księgi
- ↳ Przewodnik Po Granicy
- ↳ Księga Boskich Praw
- ↳ Ogłoszenia Archiwum
- ↳ Ogłoszenia Aktualne
- Mgły Stworzenia
- ↳ Kreator Postaci
- ↳ Grymuar
- ↳ Donosiciel Alarański
- Alarania
- ↳ Szepczący Las
- ↳ Wrzosowa Polana
- ↳ Smocze Pieczary
- ↳ Kryształowe Królestwo
- ↳ Posiadłość Irmgardis
- ↳ Kryształowe Jezioro
- ↳ Wodospad Snów
- ↳ Woda-żywioł życia i śmierci
- ↳ Kamienny Ołtarz
- ↳ Menaos
- ↳ [18+] Rumianek i Argo
- ↳ Danae
- ↳ Adrion
- ↳ [Miasto] Raz na wozie, raz pod wozem
- ↳ Polana Wróżek
- ↳ Fiołkowa Polana
- ↳ Jaskinia Farico i Amertin
- ↳ Spotkanie przy wodospadzie
- ↳ Równiny Theryjskie
- ↳ Elfidrania
- ↳ Warownia Nandan-Ther
- ↳ Pałac Króla Arata
- ↳ Zamek Czarodziejek
- ↳ Jezioro Czarodziejek
- ↳ Wirujący seks [+18]
- ↳ Księstwo Karnstein
- ↳ [Na terenie księstwa]
- ↳ Liken
- ↳ Ocean Jadeitów
- ↳ Wyspa Syren
- ↳ Wodospady
- ↳ Wiszące Domy
- ↳ Świątynia Deszczu
- ↳ [Smocza Paszcze]+18
- ↳ Wyspa Lariv
- ↳ Zajazd Lucy'ego
- ↳ Arrantalis
- ↳ Jadeitowe Wybrzeże
- ↳ Rubidia
- ↳ Turmalia
- ↳ Słoneczna plaża
- ↳ Szpital "Ranna Kózka"
- ↳ Leonia
- ↳ Port Zachodni
- ↳ Saorais
- ↳ Równina Drivii
- ↳ Demara
- ↳ Główny plac miasta
- ↳ Ogrody Demary
- ↳ Fargoth
- ↳ Dom Chorsa
- ↳ [ Siedziba Cerau ] "Interesy"
- ↳ [Fargoth] Do tańca trzeba dwojga!
- ↳ Jezioro Cara
- ↳ Jezioro Sitrina
- ↳ Test
- ↳ Jezioro Doren
- ↳ Hrabstwo Ascant-Flove
- ↳ Pałac Hrabiego
- ↳ [18+] Soren i Lain
- ↳ Równiny Andurii
- ↳ Valladon
- ↳ Valladoński Park
- ↳ Shari
- ↳ [+18] Miłość zła
- ↳ Rzeka Motyli
- ↳ Las Driad
- ↳ Dział Prywatny
- ↳ Grydania
- ↳ Sady
- ↳ Góry Druidów
- ↳ Thenderion
- ↳ Chatki Druidów
- ↳ Komnata Wejścia
- ↳ Szlak Ziół
- ↳ Drzewo Świata
- ↳ Podziemne Korytarze
- ↳ Smocza Przełęcz
- ↳ Ostateczne oczyszczenie
- ↳ Maagoth
- ↳ Kurhany Świętej Krwi
- ↳ Pustynia Nanher
- ↳ Oaza Sher-Arum
- ↳ Oaza Anhar
- ↳ Ogrody Edenu
- ↳ Piaski Czasu
- ↳ Zatopione Miasto
- ↳ Mau
- ↳ Morze Cienia
- ↳ Wyspy Atramentowe
- ↳ Arachnida
- ↳ Arrimm
- ↳ Enathera
- ↳ Kahylani
- ↳ Kirathia
- ↳ Leittri
- ↳ Xamava
- ↳ Zefira
- ↳ Wybrzeże Cienia
- ↳ Trytonia
- ↳ Arturon
- ↳ Gdzie diabeł nie może tam babę pośle [+18]
- ↳ Katima
- ↳ Serenaa
- ↳ [Pałac] Gdy utoniemy w morzu lub otuli nas ciepły piach.
- ↳ Etegal
- ↳ Wrak Posejdona
- ↳ Opuszczony Dom
- ↳ Skały Rozbitkow
- ↳ Pieśń Zatracenia
- ↳ Góry Dasso
- ↳ Ekradon
- ↳ Targowisko wewnętrzne
- ↳ Nowa Aeria
- ↳ Różane ogrody
- ↳ Dolina Jaszczurek
- ↳ Drzewo Jutrzenki
- ↳ Drzewo Zmierzchu
- ↳ Górskie Moczary
- ↳ Hurma Dotkniętych
- ↳ Konstelacja Księżycowa
- ↳ Mroczne Doliny
- ↳ Czarna Puszcza
- ↳ Chata Heresyi
- ↳ Ścieżka Dusz
- ↳ Mgliste Bagna
- ↳ [Sam środek bagien] Misja uwolnić orkę! Tfu, syrenkę!
- ↳ Mauria
- ↳ [Wątek 18+]
- ↳ Domek Skrzata
- ↳ [+18] Meow
- ↳ [+18] Nadchodzi Noelia
- ↳ Dolina Umarłych
- ↳ Stary Dwór
- ↳ Zrujnowana Warownia
- ↳ Opuszczone Królestwo
- ↳ Ostatni Bastion
- ↳ Sosnówka
- ↳ Ruiny Nemerii
- ↳ Góra Strażników
- ↳ Wschodnie Pustkowia
- ↳ Siedziba nekromantki 18+
- ↳ Szczyty Fellarionu
- ↳ Rapsodia
- ↳ Różane alejki
- ↳ Łzy Rapsodii
- ↳ Kryształowe Groty
- ↳ Lisie Wodospady
- ↳ Świątynia Węży
- ↳ Altaria
- ↳ Vernis
- ↳ Serenia
- ↳ Klasztor Mrocznych Sekretów
- ↳ Twierdza Czarodziejów
- ↳ Ruiny Kości
- ↳ Sosnowe Jezioro
- ↳ Nizina Arkadyjska
- ↳ Rododendronia
- ↳ Lawendowy Dwór
- ↳ Żelazna Twierdza
- ↳ [Miasto] +18
- ↳ Renidia
- ↳ Północna Brama
- ↳ Równina Maurat
- ↳ Błyszczące Jezioro
- ↳ Burdana
- ↳ Elisia
- ↳ Wierzbowe zacisze
- ↳ Efne
- ↳ Dwór Anapsechete
- ↳ Rzeka Duerid
- ↳ Meot
- ↳ Szklarnie tulipanów
- ↳ [+18] Co trzy głowy, to nie dwie - a jedna gdzie?
- ↳ Lasy Eriantur
- ↳ Iruvia
- ↳ Równina Magenar
- ↳ Srebrne Jezioro
- ↳ Alathel
- ↳ Lemaud
- ↳ Yandil
- ↳ Teravis
- ↳ Wzgórza Mirinton
- ↳ Irrasil
- ↳ [Irrasil] Czyńcie miłość, nie wojnę.
- ↳ Wielka Pustynia Słońca
- ↳ Imperium Xan-Lovar
- ↳ Na'Zahir
- ↳ Lirin-Dahr
- ↳ Oaza Kerendir
- ↳ Oaza Mia-Alkhama
- ↳ Baah-Gadar
- ↳ Tęczowe Jeziora
- ↳ Wioska Kwiaty Magnolii
- ↳ Zagłębie Artystów
- ↳ Aquentis-Tothion
- ↳ Góry Księżycowe
- ↳ Ilargia
- ↳ Vitruvia
- ↳ Dwór Stella-Floris
- ↳ Kalganari
- ↳ Mauriel
- ↳ Daleka Północ
- ↳ Dalekie Krainy
- ↳ Trijou
- ↳ Revendor
- ↳ +18 [Teren prywatny] Daleka podróż
- ↳ Poza granicami Alaranii.
- ↳ Plany Zewnętrzne
- ↳ Piekielne Czeluście
- ↳ Kocioł Wisielców
- ↳ Otchłań
- ↳ Czarna Woda
- ↳ Plany Niebiańskie
- ↳ Dolina Snów
- ↳ Pałac Snów
- ↳ Zimowy Ogród
- ↳ Kraina Hrivenore
- Po stronie rzeczywistosci
- ↳ Karczma Pośród Mgieł
- ↳ Góra Przeznaczenia
- ↳ Konkursy
- ↳ Konkurs na Post Miesiąca
- ↳ Post miesiąca: Maj
- ↳ Post miesiąca: Czerwiec
- ↳ Post miesiąca: Październik
- ↳ Post miesiąca: Listopad (2016)
- ↳ Post miesiąca: Grudzień (2016)
- ↳ Post miesiąca: Styczeń (2017)
- ↳ Post miesiąca: Luty (2017)
- ↳ Post miesiąca: Marzec (2017)
- ↳ Post miesiąca: Kwiecień (2017)
- ↳ Projekt Grymuar
- ↳ Archiwum projektów
- ↳ Bestiariusz
- ↳ Zloty Granicowe
- ↳ Self-Care Challenge
- ↳ Zakurzona Biblioteka
- ↳ Poezja
- ↳ Grafika
- ↳ Prace konkursowe - Cuda Alaranii.
- ↳ Prace Konkursowe - Zamki Alarani.
- ↳ Opowiadania
- ↳ Opowiadania Konkursowe - Przygoda bez magii.
- ↳ Opowiadania Konkursowe - Z trubadurem przez świat!
- ↳ Opowiadania Konkursowe - Przygoda w Alaranii.
- ↳ Archiwum Alarańskie
- ↳ Pani Losu
- ↳ Księga Zagubionych Bohaterów
- ↳ Księga Władców
- ↳ Przygody
- ↳ Karczma Pośród Mgieł
- ↳ Post Miesiąca: Czerwiec.
- ↳ Tablica Ogloszeń
- ↳ Sala Chwały
- ↳ Granicowy Event Miłosny
- ↳ Post Miesiąca: Lipiec
- ↳ Post Miesiąca: Sierpień
- ↳ Post Miesiąca: Wrzesień
- ↳ Post Miesiąca: Październik
- ↳ Post miesiąca: Listopad
- ↳ Post miesiąca: Grudzień
- ↳ Lirien
- ↳ Astron-Oris
- ↳ Pałac Dziewięciu Wież
- ↳ Dwór Namiestnika
- ↳ Marchia Aquentis-tothion
- ↳ Księgi Tworzenia
- ↳ Wielka Księga Stworzeń
- ↳ Wielka Księga Bestii
- ↳ Wielka Księga Państw
- ↳ Wielka Księga Alaranii
- ↳ Wielka Księga Magii
- Partnerzy
- ↳ Wymiana Bannerami
- ↳ Ogłoszenia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości