Chatki Druidów[chatka druidów] Zakoñczenie wêdrówki

Wysoko w górach, w niewielkich zagłębieniach pokrytych zielona trawa i roślinność, znajdują się chatki druidów. Ci przyjaźni, i mniej przyjaźni starcy, zbierają zioła i tworzą z nich najróżniejsze mikstury zagłębiając się w tajniki sporządzania tajemniczych wywarów.
Zablokowany
Kyrie
Rasa:
Profesje:

[chatka druidów] Zakoñczenie wêdrówki

Post autor: Kyrie »

Po tym jak Kyrie opu¶ci³a Zorê jak i Niarê wyruszy³a w swoj± w³asn±.. ostatni± podró¿. Przeby³a niezmierzone kilometry, pokonywa³a najró¿niejsze przeszkody zmagaj±c siê równie¿ ze swoim s³abn±cym zdrowiem. W koñcu dotar³a do celu swojej wêdrówki. Odnalaz³a siedzibê druidów. Wolnym i zmêczonym krokiem zbli¿y³a siê co od razu dostrzeg³o parê osób na zewn±trz. Nie by³a pewna czy j± przyjm±.. jednak odnalaz³a tu pomoc jak i schronienie. Ma³o kto zapuszcza³ siê w te tereny jednak wiedzia³a, ¿e mimo wszystko j± tu odnajdzie. Mija³y jednak spokojne dni. Przebywa³a w¶ród druidów jako pomoc w zamian za schronienie. Pomaga³a im zbieraæ zio³a, leczy³a ich rany.. oni za¶ opatrywali jej plecy, które z dnia na dzieñ coraz mocniej krwawi³y. Nikt nie dawa³ jej szans na prze¿ycie do zimy.. ona równie¿ to wiedzia³a, jednak z jej twarzy nie znika³ u¶miech. Wiedzia³a, ¿e i tak w koñcu nadszed³by ten czas.

By³ ciep³y letni dzieñ. Dziewczyna siedzia³a na niewielkiej ³awce przed chatk±. Przebiera³a zio³a z wielkiego kosza do pomniejszych. Okryta by³a zwyk³ym lnianym materia³em za¶ plecy obwi±zane banda¿ami. Jej czarne skrzyd³a ukryte pod materia³em nadawa³y jej lekko nieludzkiego kszta³tu ale ka¿dy zna³ tu prawdê. Z reszt±, nikt tu nie baczy³ na urodê. Liczy³a siê m±dro¶æ.. i sprawno¶æ. Jej czarne w³osy by³y spiête w koka by nie przeszkadza³y w pracy. Wydawa³a siê niezmiernie spokojna i zadowolona ze swojej pracy, nawet lekko siê u¶miecha³a. Jedynie jej oczy siê nie zmieni³y nadal ukazuj±c burzê uczuæ.

Dni mija³y spokojnie jednak Kyrie coraz bardziej podupad³a na zdrowiu. Coraz mniej pomaga³y zio³a jak i leczenie. Banda¿e momentalnie przecieka³y gêst± czarn± krwi±. Czarne linie jak korzenie drzew rozrasta³y siê naznaczaj±c siatkê na ca³ych plecach dziewczyny. Za¶ skrzyd³a.. ju¿ ich prawiê nie by³o. Dwie wystaj±ce ko¶ci pokryte gêstym czarnym puchem krwawi±ce jakby by³y wbite na si³ê. Druidzi zebrali siê razem z ni± w salonie by omówiæ co mo¿na zrobiæ. Niestety.. mimo swojej rozleg³ej wiedzy nie wiedzieli co mo¿na uczyniæ by ul¿yæ dziewczynie. Widocznie.. skazana pozosta³a na ¶mieræ. Reakcja dziewczyny jedynie ich zasmuci³a gdy¿ Kyrie przytaknê³a g³ow± i siê u¶miechnê³a. Tak dobre dziecko.. zmarnowa³o swoj± przysz³o¶æ bo pragnê³o przez chwilê byæ woln±. Najstarszy z druidów ca³e obrady przesiedzia³ w milczeniu g³adz±c swoj± d³ug± srebrn± brodê, muskaj±c wargami drewnian± fajkê zdobion± w ró¿ne znaki. W koñcu odezwa³ siê. Zaproponowa³ jej by szuka³a miejsca w którym mo¿liwe, ¿e znajdzie pomoc.. je¶li nie.. bêdzie to miejsce gdzie bêdzie mog³a zakoñczyæ swoje dni... miejsce gdzie ma³o kto potrafi siê dostaæ jednak.. tak niewinna i pokorna istota powinna tam dotrzeæ. Miejsce to nosi³o nazwê Yggdrasill. Drzewo ¿ycia. Ca³a rada z pocz±tku by³a przeciwna by ruszy³a sama jednak.. to by³o chyba jedyne wyj¶cie. Ca³± noc Kyrie odpoczywa³a przed swoj± podró¿±. Rankiem kiedy jeszcze s³oñce nie wsta³o za horyzontu dziewczyna spakowa³a do torby wszystko co potrzebne. Otrzyma³a nawet od najstarszego z Druidów jego osobist± laskê. Tak po¿egnawszy siê przez ³zy z wszystkimi wyruszy³a przed siebie kieruj±c siê oczyma duszy.

cd. Kyrie
Zablokowany

Wróć do „Chatki Druidów”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości