Kamienny Ołtarz(Ołtarz) Powrót

Gdzieś w głębi Szepczącego Lasu, pośrodku jedynego suchego miejsca tutaj wznosi się Kamienny Ołtarz, miejsce mocy, magi i... tajemnic. Niewielu trafia w to miejsce. Ścieżka tu wiodąca wije się, zakręca i potrafi nagle znikać spod stóp, a ponure, stare drzewa zdają się być "żywymi" strażnikami tego miejsca. Niewątpliwie miejsce niezwykłej mocy, używane od dawna do odprawiania tajemnych rytuałów. Pełne sekretów i tajemnic, z których większość nie została jeszcze poznana, lub wiedza o nich zapomniana została w mrokach dziejów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Avadar
Szukający drogi
Posty: 35
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

(Ołtarz) Powrót

Post autor: Avadar »

Noc.Do ołtarza podszedł lekko kulejący starszy mężczyzna, w prawej ręce trzymał nóż. Po chwili położył się na kamieniu i zaczął szeptać. Nie był to zwykły szept to była magia... Nagle niebo przybrało kolor szafiru ziemię wokół ołtarza spowiła czarna mgła a sam ołtarz zapłonął szmaragdowymi płomieniami. Po chwili jednak wszystko ucichło, niebo znów było granatowe jak dawniej świeciły gwiazdy, mgła zniknęła. Tylko jedno się zmieniło.Mężczyzna ociekał krwią, z jego piersi wystawała rękojeść noża. A nad nim stała samotna postać. W lewej ręce dzierżyła czarny kostur zakończony głową węża w którego paszczy tkwiła czaszka. Była ubrana w czarny płaszcz z kapturem.

-Wielka szkoda Arantirze , byłeś dość dobrym sługą ale z przykrością stwierdzam że nie mam czasu cię ożywiać, hmm... może kiedy indziej - rzekł Avadar patrząc na martwe ciało człowieka.Odwrócił się w stronę ołtarza i wzniósł ręce do góry, po chwili z ziemi zaczęli wychodzić nieumarli. Pięciu ożywieńców powoli wygrzebywało się z gleby na wezwanie swego mistrza.

-Stańcie na straży muszę nieco pomedytować, jeżeli ktoś zbliży się do ołtarza... zabijcie! - nekromanta zwrócił się do swych sług i usiadł na kamieniu.Już niedługo zemsta się dokona.Avadar uśmiechnął się pod nosem obserwując jak jego sługusy chodzą wokół ołtarza.
Awatar użytkownika
Avadar
Szukający drogi
Posty: 35
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Avadar »

Avadar otworzył oczy i słuchał się w świergot ptaków,daleki szmer leśnego strumienia... Poranek - pomyślał.Ożywieńcy nadal błądzili po ołtarzu. Nekromanta zerknął na nich i wyszeptał zaklęcie.Padli martwi na ziemię.Straż nie będzie potrzebna, muszę się z tond powoli zbierać. Wsparł się na kosturze wstał i przeciągnął.Hmm... dokąd teraz?.

- Trudno tam gdzie magia poniesie - powiedział na głos, chwycił kostur, wbił go w ziemię i zniknął.
Zablokowany

Wróć do „Kamienny Ołtarz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość