W tym tygodniu (23.09.2021) zmarł mój tata. Dziś odbył się pogrzeb. Pisałam o tym odrobinę w nieobecnościach. Niestety dzisiejszy dzień przeżyłam znacznie gorzej niż się spodziewałam. Wszystko stało się bardzo szybko, zbyt szybko dla mojego umysłu. Trudno jest mi to poukładać w głowie. Muszę na kilka dni odciąć się, złapać oddech, odpocząć. Nie potrafię powiedzieć, czy "kilka dni" to 3, czy 6, ale raczej nie więcej niż tydzień. Ze spraw technicznych. Rolę administratora na czas mojej nieobecności przejmuje nasza Żabka Frigg. Myślę, że możecie kierować się także do Sanayi. Jeżeli natomiast wyniknie jakaś sprawa niecierpiąca zwłoki, którą mogę rozwiązać tylko ja. Proszę, żebyście pisali do Meridiona na discordzie, ponieważ tylko tam można go w miarę regularnie złapać.
Chciałabym jeszcze dodać, że jest mi niezwykle miło i dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i kondolencje, jakie otrzymałam. Nie spodziewałam się, że tak wielu z Was zechce dodać mi otuchy. Dziękuję za całe ciepło, które mi wysyłacie. Dzięki Wam wiem, że mam nie tylko przyjaciół, ale przede wszystkim rodzinę.
Niara
