Otchłań[Krainy Nemoriańskie] Droga...

Cień od wieków zalega nad Krainą Demonów. Ciemność ogarnęła świat zamieszkały przez te tajemne istoty. Jakie to myśli rodzą się w ich głowach, gdy spotykają się na zgromadzeniach demonów w Czarnych Twierdzach? Jakież to plany snuja się w ich umysłach gdy przechadzają się po swych kamiennych domach. Milczące postacie przewijają się bezszelestnie przez ulice mrocznych miast.
Awatar użytkownika
Mesmer
Szukający Snów
Posty: 185
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Upiór
Profesje: Mag , Alchemik , Zielarz
Kontakt:

Post autor: Mesmer »

Zdążyli przejść już spory kawałek drogi, kiedy w oddali dostrzegli coś dziwnego. Ciemny, lekko falujący, podobny do człowieka kształt. Upiór zatrzymał się w miejscu i skupił się na odczytywaniu aury. Z początku nieznajomy stał zupełnie nieruchomy. Teraz powoli odwrócił się w stronę wędrowców, po czym nieśpiesznie zaczął podążać w ich stronę. W jego ruchach było coś koślawego i urywanego, zupełnie jakby, oglądając go mrugało się, co chwilę, oczami. Jego krokom nie towarzyszył, najmniejszy nawet, dźwięk. Im bliżej się znajdował, tym mniej przypominał istotę ludzką, a bardziej rzucany przez nią...
- Cień - odezwał się Mesmer w głowie dziewczyny. - To pomniejsza forma demona. Nie posiada umysłu w takim sensie jak ty czy ja. Nie mogę jej przejąć. Pojedynczy nie jest zbyt groźny, gorzej, gdy występuje w grupie. Otaczają wtedy swoje ofiary i wysysają z niej wszelkie myśli i uczucia aż zostanie pusta, pozbawiona świadomości skorupa. - Zakapturzona postać upiora podrapała się w głowę. - Hmm, ten osobnik już zauważył twoją obecność ale myślę, że ty jesteś od niego szybsza. Najlepiej będzie jak go wyminiesz. Może przy pomocy tego? - Wskazał palcem skrzydła dziewczyny.
Fear and ignorance are good business.
Strach i zabobon to dobry interes.
(X)
Awatar użytkownika
Ernei
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 120
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Pół anioł, pół człowiek-mag
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Ernei »

        Ernei zerkneła na swoje, nie do końca rozwinięte, skrzydła. Z drugiej strony, kilka metrów potrafiła przelecieć.
- Postaram się - obiecała.
        Rozwinęła skrzydła na pełną długość, po czym wyskoczyła w powietrze. Udało jej się przelecieć nad cieniem, jednak kilka metrów za nim wpadła na niewidzialną barierę. Udało jej się jednak utrzymać w powietrzu. Przeleciała kawałek w bok, ale bariera wciąż tam była. Zdawało się być jakby niewidzialną ścianą... albo granicą. Ernei zerknęła na swój amulet, ale ten był przeźroczysty, co znaczyło, że dalej nie ma niebezpieczeństwa.
- To musi być gdzieś tutaj! - zawołała do Mesmera i Avallacha. - Wyjście - sprecyzowała.
Awatar użytkownika
Mesmer
Szukający Snów
Posty: 185
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Upiór
Profesje: Mag , Alchemik , Zielarz
Kontakt:

Post autor: Mesmer »

Mesmer wylądował tuż obok niewidzialnego muru, oddzielającego przestrzeń Otchłani od świata zewnętrznego. Upiór pokiwał z uznaniem głową. Instynkt Niebianki prowadził ją bezbłędnie w stronę wyjścia. Nagłe zwiększenie wyczuwanej energii odwróciło jego uwagę. Kiedy spojrzał przez plecy, zauważył, że do pojedynczego Cienia zaczęły dołączać kolejne. W tej chwili stało tam ich około trzydziestu i wciąż nadchodziły nowe, wyłaniając się wprost spod ziemi.
- Lepiej, żebyś miała rację, Enrei. - Mesmer stanął obok jasnowłosej. - Z tego, co widzę, wiadomość o tobie i twoim towarzyszu rozchodzi się tu nadzwyczaj szybko.
Fear and ignorance are good business.
Strach i zabobon to dobry interes.
(X)
Awatar użytkownika
Ernei
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 120
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Pół anioł, pół człowiek-mag
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Ernei »

        Ernei wylądowała - nie miała już siły, by dłużej utrzymywać się w powietrzu. Amulet był teraz ciemnoczerwony. Anielica przyjrzała się dokładnie ścianie, czy raczej miejscu, gdzie owa ściana winna się znajdować. Cienie zbliżały się powoli, jednak Ernei starała się nie zwracać na to większej uwagi - jeżeli znajdzie wyjście, problem zniknie. Swoim wyczulonym czuciem, wyczuła nagle niewielki rowek w ścianie. Przejechała palcami przez to miejsce jeszcze raz. To gdzieś tu...
        Zawahała się, po czym mocno skupiła. Przeważył widok coraz to bliższych Cieni. Poczuła lekkie dudnienie w głowie, przy czym poczuła jak rowek poszerza się, tworząc szczelinę. Szczelina poszerzała się ciągle, jednocześnie, rysując się w powietrzu. W końcu Ernei poczuła, że nie wytrzyma ani chwili dłużej. Na szczęście wyrwa w krajobrazie była na tyle szeroka, by dało się przez nią przecisnąć. Anielica, nie czekając na nic, przeszła przez nią, po czym musiała zmrużyć oczy przed silnymi promieniami słońca. Udało im się...
Ostatnio edytowane przez Ernei 13 lat temu, edytowano łącznie 1 raz.
Awatar użytkownika
Mesmer
Szukający Snów
Posty: 185
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Upiór
Profesje: Mag , Alchemik , Zielarz
Kontakt:

Post autor: Mesmer »

Przejście, poszerzone mocą telekinezy, bez trudu zmieściło całą Enrei i nawet jeszcze trochę miejsca zostało. Cienie, widząc, że ich cel próbuje uniknąć zasadzki, przyśpieszyły swój marsz. Za późno. Jasnowłosa zdążyła przekroczyć granicę łączącą oba światy. Ciepłe, jasne światło dnia zalało niewielką przestrzeń, tuż przy samym przejściu i zmusiło demony do cofnięcia się.
- I, to by było na tyle - zadowolony z siebie Mesmer wysłał przekaz myślowy do innego, przebywającego w tej okolicy upiora - Przegrałeś zakład, Mabari, i teraz musisz płacić. Niebianka uciekła. I, pamiętaj, co do monety. Ja zawsze liczę moje złoto.
Po tym komunikacie powoli i dostojnie Mesmer podążył w ślad za skrzydlatą dziewczyną.

Ciąg dalszy: Mesmer i Ernei
Fear and ignorance are good business.
Strach i zabobon to dobry interes.
(X)
Zablokowany

Wróć do „Otchłań”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość