PrzygodyMisja I. Zaraza Rath.

W ciemnej krainie, w mrocznej dolinie Zło się budzi by zniszczyć ludzi... Tylko smoczy wrzask, lub mocy blask Zło przepędzi i ludzi oszczędzi...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Pani Losu
Splatający Przeznaczenie
Posty: 637
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Misja I. Zaraza Rath.

Post autor: Pani Losu »

W niewielkiej wiosce na obrzeżach Równiny Maurat zapanowała zaraza. Zaczęło się od małego chłopca, który wraz z bratem bawił się nad rzeką. Nagle chłopiec zaczął mieć zawroty głowy i zemdlał. Jego straszy brat pobiegł po pomoc. Chłopiec zapadł na dziwną chorobę. Leżał z gorączką nieprzytomny przez dwa dni. Rodzice malca próbowali wielu sposobów, wezwali nawet druida i wiedźmę, ale żadna z metod, jakie zastosowali nie zadziałała. Ku rozpaczy ludzi z wioski, na dziwną chorobę zapadło jeszcze kilkoro dzieci, a po tygodniu zaczęli chorować też dorośli. Panika ogarnęła wieśniaków, zdrowe rodziny, zaczęły pakować swoje rzeczy i wyjeżdżać. Wkrótce w wiosce pozostali jedynie chorzy, wraz z rodzinami.

Od tygodnia nie widzieliście żywej duszy, wędrówka, przez las, okazała się być żmudna i nieprzyjemna. Stara puszcza kryła w sobie wiele tajemnic, za to brakował w niej zwierzyny. Jedyne, co znajdywaliście do jedzenia to dzikie jagody, jeżyny i korzenie. Znudzeni, powolnym krokiem zaczęliście zbliżać się do wyjścia z lasu. Ku zadowoleniu wszystkich, tuż za nim dostrzegliście niewielka wioskę.
Przekroczyliście granice wioski, z nadzieją, szukając karczmy powoli przesuwaliście się wzdłuż jednej z uliczek. Ku zaskoczeniu wszystkich wioska, jakby umarła, na ulicach nie było żywej duszy, a większość domów miała pozamykane okiennice. Nie znaleźliście karczmy, za to dobiegł do was jakby jęk umierającego mężczyzny. Jedno z was zdecydowała się zapukać do domu, z którego ów dźwięk dobiegał…
Późnym popołudniem, kiedy słońce powoli, acz nieubłaganie znikało za horyzontem, staliście na skraju tegoż samego lasu, z którego przyszliście, wpatrując się w ostatnie złote promienie padające na wioskę, która postanowiliście opuścić. Dzień spędzony wśród ludzi dotkniętych zarazą coś w was zmienił, jednaka fakt, iż postanowiliście dopomóc wieśniakom, zaczął napawać was lękiem. Jeden z was, już kiedyś zetknął się z tą zarazą i to właśnie on postanowił pomóc umierającej wiosce, ponieważ doskonale wiedział jak groźna jest ta choroba. Cała reszta zgodziła się ze współtowarzyszem i wszyscy postanowili wyruszyć do Kryształowego Królestwa…
Dlaczego właśnie tam? Wasz współtowarzysz, który już kiedyś miał do czynienia z zaraz Rath, opowiedział wam historię o starym Elfie posiadającym lekarstwo na tę chorobę. A ostatnim miejscem, w jakim go widział, był jego dom w Kryształowym Królestwie. Mimo, iż nie mięliście pewności, że elf nadal tam jest i, że nadal posiada eliksir postanowiliście wyruszyć.
Zablokowany

Wróć do „Przygody”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość