Oglądasz profil – Desta

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Desta Isindanai
Rasa:
Mahińczyk
Płeć:
Kobieta
Wiek:
18 lat
Wygląda na:
16 lat
Profesje:
Wędrowiec
Majątek:
Ubogi
Sława:
Nieznany

Aura

Aura, choć delikatna, powita cię wylewnie, bez wahania rozpościerając przed tobą stwardniałą, cynową drogę nakładającą się na płowiejące piaski cynku. Rozgrzane powietrze pachnie wysiłkiem, podróżą; krainami oddalonymi od środkowej części kontynentu. Zaciekawiony? Słusznie! Szmaragdowa poświata lśni młodością i drga, pojawiając się to znikając w chaotycznym tańcu - zaraz eksplozja kwaśności zalepia na chwilę twe zmysły, a gdy dochodzisz do siebie czujesz pikanterię palącą język i czyjeś ramiona obejmujące cię na moment w przyjaznym uścisku. Rozglądasz się, ale nie widzisz nikogo - tylko szlak gnie się lekko pod twoimi stopami, gdy wiedziony przyjemną goryczką postanawiasz iść dalej i podziwiać tajemnicze góry malujące się na horyzoncie.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Desta
Grupy:
Płeć gracza:
Kobieta

Skontaktuj się z Desta

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
4
Rejestracja:
4 lat temu
Ostatnio aktywny:
3 lat temu
Liczba postów:
9
(0.01% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Jadeitowe Wybrzeże
(Posty: 7 / 77.78% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Ujście Starii] Brzęk monet i melodia życia
(Posty: 7 / 77.78% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:raczej silny, wytrzymały
Zwinność:bardzo zręczny, dokładny
Percepcja:dobry wzrok, czuły słuch
Umysł:przeciętny
Prezencja:przeciętna

Umiejętności

GimnastykaZaawansowany
z łatwością wykonuje wszelkie ćwiczenia - ma do tego naturalne predyspozycje
JeździectwoOpanowany
uczyła się od dzieciństwa i podobało jej się to
ŁucznictwoOpanowany
nauczyła się w domu, później zaczęła wykorzystywać w praktyce
Orientacja w terenieOpanowany
wrodzona, jednak wyćwiczona umiejętność
Pisanie i czytanieOpanowany
jak na dziecko z zamożnej rodziny przystało
PrzetrwanieOpanowany
z konieczności
BestiologiaPodstawowy
jeszcze w domu lubiła zgłębiać wiedzę o zwierzętach
EtykietaPodstawowy
niechętnie, ale jednak opanowała podstawy
PolowaniePodstawowy
nauczyła się z konieczności
TaniecPodstawowy
jedyna z lekcji dobrych manier, jakie szczerze lubiła
TropieniePodstawowy
aby polować, trzeba się nauczyć tropić
Walka krótkim mieczemPodstawowy
pobierała lekcje w domu

Cechy Specjalne

Klątwa

Magia: Inkantacje

ChaosuNowicjusz

Przedmioty Magiczne

Mroczny

Charakter

Charakter Desty sprawia, że wiele osób ją lubi – pozostali uważają ją za nieco irytującą, jednak jej żywa osobowość rzadko pozostawia obojętnym.
Dziewczyna jest wesoła, przyjacielska i ekstrawertyczna. Znacznie lepiej czuje się w towarzystwie, niż w samotności. Lubi dużo mówić (z braku rozmówcy nawet do siebie) i często się śmieje – bawią ją nawet najsłabsze żarty, a czasem trudno nawet określić, co takiego ją rozśmieszyło. Łatwo też ją rozgniewać, jednak na ogół długo nie żywi urazy. Kiedy już ktoś jej podpadnie, potrafi mścić się na wszelkie sposoby i długo pamięta wyrządzone krzywdy. Jej emocjonalne reakcje czasami bywają bardziej intensywne, niż u innych, ale zazwyczaj nie sięgają głęboko, dlatego czasem trudno odróżnić, czy jest czymś naprawdę zasmucona, czy jedynie ma zły humor. W kontaktach towarzyskich jest szczera i bezpośrednia – co oznacza między innymi mówienie wszystkiego, co myśli i zadawanie krępujących pytań. Rzadko jej intencją jest w ten sposób kogoś zranić, zazwyczaj po prostu zapomina się. Poza nielicznymi wyjątkami nie potrafi zachować tajemnicy, sama zaś dosyć szybko obdarza zaufaniem.
Desta jest śmiała i pełna energii, lubi ryzyko i przygody, zaś nie znosi nudy. Przepada za wszelką rywalizacją, którą traktuje niezwykle poważnie. Ma wielką ciekawość świata i osób – dlatego nie ma uprzedzeń, a wszystko, co nowe stara się poznać i zrozumieć. Posiada olbrzymie pokłady entuzjazmu, również wobec rzeczy, które nie wzbudziłyby go u innych. Do życia podchodzi optymistycznie, a w innych woli doszukiwać się dobrych intencji, choć (zazwyczaj) nie oznacza to naiwności.
Jeśli określenie "słomiany zapał" stworzono z myślą o jednej osobie, na pewno chodziło o Destę. Potrafi tworzyć w wyobraźni wielkie i wspaniałe plany, cieszyć się nimi i przywiązywać do nich jakby już były rzeczywistością, jednak często brak jej siły woli, by je zrealizować. W dodatku łatwo traci cierpliwość i często byle co potrafi zmącić jej skupienie.
Dziewczyna spędziła całe dotychczasowe życie porównując się do swojej wybitnej pod każdym względem siostry i swoje zalety oraz osiągnięcia ocenia właśnie w porównaniu z nią. Dlatego, pomimo głośnej, pewnej siebie powierzchowności kryje w sobie obawę, że, pomimo starań, w żadnej dziedzinie nie osiągnie nic ponad przeciętność – dlatego nie stara się doskonalić zdobytych dotychczas umiejętności. Chociaż zdarza się jej przechwalać przed innymi, to sama przed sobą pomniejsza znaczenie własnych talentów, którymi górowała nad Dayo i nie potrafi dostrzec ich rzeczywistej wartości.
Desta ma problem z podążaniem utartymi ścieżkami (tylko w przenośni – jej orientacja w terenie jest bardzo dobra). Zawsze szuka własnych, czasem zbyt skomplikowanych rozwiązań problemów, które ktoś już przedtem rozwiązał i reaguje gniewem na sugestie, by zrezygnowała z własnego rozwiązania na rzecz czyjegoś.

Wygląd

Desta jest niska jak na swój wiek i ma raczej szczupłą sylwetkę, z wąskimi ramionami i talią. Mięśnie ramion i nóg wzmocniła przez lata treningów, jednak nie są one szczególnie widoczne, zwłaszcza pod luźnym ubraniem.
Jest ciemnoskóra, jej włosy są brązowe i kręcone, choć nie "karbowane". Kiedy są rozpuszczone, sięgają jej nieco poniżej ramion, jednak dla wygody preferuje układanie ich w proste koki i węzły. Fryzurę Desty zwykle trudno jest ujarzmić – część kosmyków ucieka jej na twarz choćby nie wiedzieć, co robiła, żeby temu zapobiec.
Dziewczyna ma okrągłą twarz o nieco dziecinnych rysach, przez co często jest brana za młodszą, niż jest naprawdę. Ma małe, ładnie przylegające do głowy uszy, będące jedynym elementem jej wyglądu, z którego jest (skrycie) dumna. Jej szeroko rozstawione oczy o kształcie migdałów mają złotawy odcień i dziwnie kontrastują z gęstymi brwiami, które jednak nie nadają jej groźnego wyglądu – jeśli już, to nieco zdziwiony. Na jej twarzy i nosie widać drobne piegi – tę wyjątkową cechę dzieli (nie wiedząc o tym) ze swoim ojcem. Ma teź krótki, wydatny nos o czubku nieco uniesionym do góry i raczej duże, pełne usta, które bardzo łatwo rozciągają się w uśmiechu.
Jej dłonie nie wyróżniają się kształtem, ale noszą na sobie ślady otarć i drobnych zranień nabytych podczas treningów. Mieszkając w zamożnym domu dziewczyna była uczona dbałości o dłonie – noszenia rękawic (robi to nadal), używania kremów, dlatego wciąż wyglądają one lepiej, niż gdyby były tej dbałości pozbawione, jednak będąc w drodze zazwyczaj nie mogła sobie pozwolić na odpowiednią ich pielęgnację.
Desta ubiera się praktycznie i wygodnie – w lekką tunikę, spodnie i, kiedy trzeba, płaszcz – ale jednocześnie lubi kolorowe dodatki do ubrań na przykład w postaci plecionych pasów, czy wstążek. Kolorowe ozdoby z materiału zakłada również na włosy, szyję, czy ręce, chociaż pilnuje, by nie krępowały jej ruchów ani nie nie zaczepiały o nic, gdy walczy lub strzela (zwykle nie rozstaje się ze swoim łukiem i krótkim mieczem). Preferuje swobodę ruchów nad sztywność, której uczono jej na lekcjach dobrych manier, jednak potrafi też, jeśli chce, nosić się prosto i z gracją. Po prostu zwykle nie chce.

Historia

SANAA I ENU
Desta urodziła się i dorastała w Xan-Lovar. Jej matka nie przeżyła porodu, zaś ojciec zmarł, kiedy miała dwa lata. Wtedy zamieszkała, wraz ze swoją starszą o osiem lat siostą Dayo, z bratem ich matki oraz jego żoną. Posiadali oni w mieście dobrze prosperujący sklep z luksusowymi materiałami. Sanaa i Enu byli ludźmi na poziomie – wykształconymi i obytymi, którzy z wielkimi nadziejami patrzyli na przyszłość swoich siostrzenic. Zwaszcza Dayo.

DAYO
Dayo była ładna, była atletyczna, czarująca i bystra. Mogła wybrać dla siebie każdą przyszłość, jakiej tylko zapragnęła. Oczywiście, Desta też mogła. Wuj i ciotka dawali dziewczętom szeroki wybór – od lat dziecinnych uczyły się zarówno tańca, dobrych manier i języków obcych, jak i jazdy konnej, walki i łucznictwa, mogły studiować każdą dziedzinę wiedzy i każde rzemiosło, jakie tylko chciały. Jedyne, czego brakowało w tym zestawie to jakiekolwiek studia magiczne, ale Desta, przekonana, że i tak nie posiadają takich zdolności, nie poświęcała nigdy temu tematowi dłuższej chwili namysłu. Nie zastanawiała się również, co oznaczały słowa wypowiadane tyle razy przez ciotkę: "Możecie zostać kim tylko chcecie w Xan-Lovar". Nie przyszło jej na myśl nigdy zapytać: "A jeśli zechcemy opuścić Xan-Lovar?"

CHOEN
Dayo zawsze sprawiała wrażenie dobrze ułożonej, posłusznej istoty (co w jej przypadku nie oznaczało bynajmniej przeciętności). To Desta była niesforna, mówiła niewłaściwe rzeczy i wpadała w kłopoty. To Desta wysłuchiwała zdań w stylu "Bierz przykład ze swojej siostry", nie na odwrót.
Jakież więc było jej zdziwienie, kiedy pewnego razu Dayo zawołała ją do swojego pokoju, zastrzegając: "Tylko nie mów cioci i wujkowi". Potem zaczęły się dziać najdziwniejsze rzeczy. Dayo wypowiadała jakieś słowa, którym towarzyszyły gesty, po których między innymi woda w kubku stawała się przezroczystą, ciepłą bryłą, przedmioty upuszczane na ziemię nie wydawały dźwięku, a kręcone włosy Desty na chwilę stały się całkiem proste.
Dayo wyjaśniła zdumionej siostrze, że już dawno wiedziała o swoich zdolnościach magicznych, zaś inkantacji nauczył ją jeszcze ojciec. O Choenie, który nie pochodził, jak jego żona, z Xan-Lovar, nie mówiono w domu wujostwa. Nie był to zakazany temat, ucinany zimnym spojrzeniem i słowami "Nigdy więcej nie wypowiadaj tego imienia pod moim dachem" – wujostwo po prostu go omijało. Nie wiadomo, czy to pochodzenie, magia, czy po prostu charakter Choena zdystansowały go od szwargów, ale tak było. Bystra Dayo zaraz to zauważyła i dostosowała się, Desta musiała parę razy zostać zbyta zdawkowymi odpowiedziami, aby również się nauczyć.
Dayo pokazała Deście kilka najprostszych gestów i nauczyła inkantacji. Od tego czasu dziewczynka ćwiczyła je w tajemnicy przed Sanaą i Enu. Pomimo obaw Dayo, tej tajemnicy dotrzymała.

KIDAN
Desta nie wiedziała, kim jest Kidan – jedynie, że jest to ktoś, kogo zna jej starsza siostra. A jednak to ponoć ten mężczyzna sprawił, że Dayo w wieku dziewiętnastu lat stanęła przed ciotką i wujem, oznajmiając "Odchodzę z domu". Jak wyjaśniła, wyruszała wraz z Kidanem do jego ojczyzny na północy. W odpowiedzi na wykrzykiwane przez ciotkę słowa o niewdzięczności i marnowaniu ich starań wręczyła im sakiewkę z pieniędzmi zaoszczędzonymi podczas pracy strażniczki miejskiej i oznajmiła, że owszem, jest wdzięczna, ale musi to zrobić. Nie chcąc zatrzymywać jej przemocą (nie wspominając o tym, że Dayo poradziłaby sobie z takim oporem), wujostwo pozwoliło jej odejść. Pożegnanie z Destą było krótkie – zanim dziewczynka zdołała zapytać chociażby, dokąd tamta się udaje, Dayo przytuliła ją, wyszeptała do ucha "Ćwicz" i prędko wyszła.

CARIS
Jakkolwiek Sanaa i Enu próbowali udawać, że nic się nie zmieniło po odejściu Dayo, nie była to prawda. Chociaż dbali o wykształcenie Desty równie sumiennie, to widać było, że większe nadzieje pokładali w jej starszej siostrze. Jak by się nie starała, Desta nie mogła dorównać tamtej. Wuj i ciotka byli teraz bardziej przygnębieni, niż wcześniej, niewiele ich cieszyło. Sanaa zmarła, gdy Desta miała czternaście lat i dziewczyna została sama z coraz bardziej osowiałym wujem.
Na nią też wyjazd siostry wywarł wielki wpływ. Nigdy nie myślała o życiu poza Xan-Lovar, jednak teraz zrozumiała, że było tak dlatego, że nigdy nie przedstawiono jej podobnej możliwości. Kiedy wyobrażała sobie życie w dalekich, nieznanych krajach i ekscytujące przygody, które mogła tam przeżyć, utwierdzała się w przekonaniu, że tego właśnie chce. Przez jakiś czas tłumiła te pragnienia ze względu na wuja, ale w pewnym momencie, niedługo po swoich siedemnastych urodzinach, stwierdziła, że dłużej już nie może. Skoro idealna, posłuszna Dayo porzuciła z tego powodu karierę w Xan-Lovar, to ona mogła tym bardziej.
Rozmowa z wujem nie należała do przyjemnych, jednak przyjął to spokojniej, niż się spodziewała, a nie było już ciotki, która mogła nakrzyczeć na nią i posiać w niej wątpliwości. "I co ty tam będziesz robić?" zapytał tylko beznamiętym tonem. "Znajdę Dayo" odparła Desta z szerokim uśmiechem. Coś na kształt nadziei pojawiło się przez chwilę w oczach Enu, ale zaraz zastąpiła to wcześniejsza apatia. "Nie wiesz, o czym mówisz" powiedział tylko i gestem nakazał jej odejście.
Nazajutrz Desta znalazła w stajni swoją klacz, Caris, już osiodłaną i objuczoną zapasami na drogę. Wuj nie wyszedł jej pożegnać, dlatego wsiadła na konia i odjechała w poszukiwaniu Dayo, za jedyne wskazówki mając imię Kidana i kierunek północny.

Towarzysz

Imię:Caris
Gatunek:koń
Płeć:Samica
Wiek:10 lat

Klacz maści karej, na której Desta jeździ już od kilku lat. Jest spokojna, łagodna, nie daje się łatwo spłoszyć. Desta ufa jej co do swojego bezpieczeństwa. Czasami, z braku innego towarzystwa, dziewczyna udaje, że prowadzi z nią rozmowę.
  • Najnowsze posty napisane przez: Desta
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • [Ujście Starii] Brzęk monet i melodia życia
    Desta była przyzwyczajona, że oczy wszystkich wędrowały ku jej siostrze, gdy tylko pojawiły się gdzieś razem. Jak się okazało, uroda Dayo promieniowała tak, że nie potrzeba było nawet jej obecności, aby wywołać…
    36 Odpowiedzi
    14322 Odsłony
    Ostatni post 3 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • [Ujście Starii] Brzęk monet i melodia życia
    Nigdy nie było tak naprawdę niebezpieczeństwa (lub nadziei), że Desta nie zechce wyruszyć z rodzeństwem. Od jakiegoś czasu marzyła, by znaleźć towarzysza podróży, a w dodatku szczerze polubiła Yaami i Changhina…
    36 Odpowiedzi
    14322 Odsłony
    Ostatni post 3 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • [Ujście Starii] Brzęk monet i melodia życia
    - Dom. Pewnie, że tak. Nie ma jak w domu – tak się mówi, prawda? Rozumiem. Ja lubię podróżować, więc życie właściwie zaczęło się dla mnie od wyjazdu, ale rozumiem, naprawdę – mówiła Desta. W istocie, dobrze baw…
    36 Odpowiedzi
    14322 Odsłony
    Ostatni post 3 lat temu Wyświetl najnowszy post