Oglądasz profil – Camellia

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Camellia Dryadesque
Rasa:
Driada
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
250 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Aura zaskakuje niezwykle nikłą poświatą, stanowiącą zaledwie dyskretną szafirową mgiełkę, przez co mogłoby się wydawać, że ciężej będzie ją dostrzec pośród innych. Jest to jednak mylne wrażenie, gdyż niezwykła siła emanacji wyróżnia ją na tle innych i zwraca uwagę, pulsując mocą. Niesie ze sobą cudowny zapach leśnych kwiatów i miodu, jednak zaskakuje łagodnym, lecz dość nieprzyjemnym gorzko-kwaśnym smakiem. Jej powłoka pokryta jest równomiernie barachitową barwą będącą niczym łąka dla drobnych żelaznych i srebrnych kwiatów, cynowych krzewów oraz rzek w kolorach rtęci i kobaltu. Niezwykle giętka i elastyczna, kusi swą idealnie aksamitną powierzchnią, obiecując przyjemny dotyk. Zdradzają ją jednak niezwykle ostre krawędzie oraz niespodziewana lepkość, sprawiająca, iż trudno się od niej oderwać. Manifestuje się stałym, głębokim tonem, któremu towarzyszy dźwięk lawiny kamieni oraz uczucie nacisku na klatkę piersiową. Zaraz jednak wrażenie to łagodzi dźwięk licznych głosów i śmiech dzieci, przyspieszając puls.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Camellia
Grupy:
Płeć gracza:
Mężczyzna

Skontaktuj się z Camellia

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
7
Rejestracja:
7 lat temu
Ostatnio aktywny:
7 lat temu
Liczba postów:
5
(0.01% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Valladon
(Posty: 3 / 60.00% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Karczma pod ziejącym smokiem]
(Posty: 3 / 60.00% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:przeciętna
Zwinność:zręczny, bardzo szybki, dokładny
Percepcja:wyostrzony wzrok, czuły słuch, wyostrzony węch, wyostrzony smak, wyostrzone czucie, czuły zmysł magiczny
Umysł:bystry, błyskotliwy, silna wola
Prezencja:piękny, godny, przekonywujący

Umiejętności

JeździectwoOpanowany
Zwierzęta leśne, konie.
PływanieOpanowany
PolowanieBiegły
PrzetrwanieBiegły
Skradanie sięOpanowany
Sporządzanie truciznBiegły
Targowanie sięOpanowany
TropienieBiegły
WspinaczkaOpanowany
Zestawianie pułapekOpanowany
AlchemiaOpanowany
Czytanie aurOpanowany
GórnictwoPodstawowy
HodowlaBiegły
RolnictwoOpanowany
TresuraOpanowany
ZielarstwoMistrz
AnatomiaBiegły
BestiologiaBiegły
BotanikaMistrz
EtykietaPodstawowy
GeografiaOpanowany
MatematykaOpanowany
MedycynaBiegły
NaturianizmOpanowany
PoliglotyzmBiegły
Mowa powszechna, roślin i zwierząt.
Pismo runiczneOpanowany
Wiedza tajemnaPodstawowy
ŁucznictwoBiegły
UnikiBiegły
Czytanie i pisanieOpanowany
Wiedza ogólnaOpanowany
GimnastykaBiegły

Cechy Specjalne

Kształtowanie drzewFenomen
W bardzo szybkim tempie potrafi całkowicie zmieniać kształt, rozmiar i właściwości drzewa.
Mowa zwierząt i roślinZaleta
Całkiem naturalnie rozmawia z zwierzętami i roślinami.
Bezszelestnie poruszanie sięZaleta
Potrafi bezdźwięcznie poruszać się po każdej znanej sobie powierzchni.
Wnikanie w drzewaDar
Potrafi wniknąć w rdzeń drzewa.

Magia:

ZiemiMistrz
ŻyciaMistrz

Przedmioty Magiczne

Rodzinna branzoletaZaklęty
Potrafi stworzyć astralny łuk, który po napięciu generuje strzałę astralną gotową do wystrzału. Łuk znika i pojawia się zgodnie z wolą właściciela.
Drzewo CamelliTajemny
Magicznie zmodyfikowane drzewo, mogące błyskawicznie zmienić formę i właściwości zależnie od właściciela. Nie potrzebuje stałego kontaktu z ziemią, gdyż pozyskuje odpowiednie składniki z otoczenia. Potrafi wytworzyć i kontrolować jedno nasiono, które po odłączeniu się od drzewa pod wpływem kontaktu z ziemią zmienia się w roślinnego potwora wyglądem przypomniającego mniejszego drzewca (Taki Groot) zależnego od woli Driady. Ponad to potrafi wyprodukować i utrzymać trzy inne nasiona, które po kontakcie z ziemią tworzą pod nią prawie nie widzialną pułapkę roślinną. Jeśli ktoś w nią wpadnie, oplatają go ciernie unieruchamiając i drapiąc. Są łatwo palne, można się z nich wydostać z siłą na poziomie Silny i wyżej.

Charakter

Camellia jest typem ekologa. Jej miłością, zainteresowaniem i pracą są zwierzęta, rośliny oraz pomoc im. Akceptuje zwierzęta zarówno  mięsożerne i roślinożerne, gdyż taka jest ich natura. Z kręgiem życia stara się nie walczyć, aczkolwiek ponad wszystko nie cierpi okrucieństwa. W pełni go nie akceptuje, ale co do przemocy jest zdania, że wszystko zależy od sytuacji. Mimo to, nie przepada za śmiercią każdego istnienia, więc bardzo często choć trochę stara się każdemu pomóc. Barbarzyńców nienawidzi, i jeśli chodzi o nich to jest zdolna do wielu czynów. Nawet do morderstwa. W końcu światu nie potrzeba takich jednostek. Mimo swych przekonań nie jest naiwna i rozumie nawet najostrzejsze reguły świata. Akceptuje swe naturalne piękno i po prostu z nim żyje. Jest wrażliwa i jednocześnie twarda gdy wymaga tego sytuacja. Naukę i rozwój osobisty traktuje jako drugorzędny cel, który kiedyś był na pierwszym miejscu. Pragnie poznawać świat, podróżować i pomagać tym, którzy na tę pomoc zasługują. Zachowuje się zgodnie regułami, aczkolwiek nie waha się by je złamać, gdy tak należy. Zazwyczaj jest poważna, choć nie stroni od śmiechu lub innych form ekspresji emocji. Gdy ktoś ją bardzo zdenerwuje musi minąć trochę czasu aż się uspokoi. Myśli racjonalnie i gdy widzi, że nie ma racji, potrafi przyznać się do błędu. Przemoc traktuje jako narzędzie, którego używa z niechęcią. Jest zwolennikiem dobierania metod do precedensu, płynności, a nie trzymania się kurczowo jednej metody. Mimo to ma jasno określone cele, których stara się nie odstępować.

Wygląd

Camellia nie odstaje urodą od reszty Driad. Jest równie piękna co one a może nawet piękniejsza, choć jak sądzi nie wyróżnia się nad to od swych pobratymczyń. Pełna wdzięku i dumy porusza się tak naturalnie, jakby była taka od zawsze, będąc gotowa do czynów wymagających niezwykłej zręczności. Ma świadomość tego, że ona sama jak i jej siostry są znacznie piękniejsze od większości kobiet Alaranii, a mimo to nigdy nie traktowała ich gorzej tylko z tego powodu. Driada mierzy 160 cm wzrostu, jednak dzięki jej postawie mało kto zwraca na to uwagę. Jest szczupła, zarazem posiadając całkiem niezłe kobiece atuty, przy jednocześnie rozwiniętej muskulaturze. Posiada długie, proste, rude i zadbane włosy. Ma zielone oczy i jasną cerę. Ubiera się zwyczajnie, aczkolwiek ładnie, schludnie, z nutą arystokracji. Nie wstydzi się wyeksponować swoich krztałtów, jednak nie przesadza z ukazaniem tego i owego. Gdy przechodzi, mężczyźni reagują na nią nieco ekspresyjnie, aczkolwiek większość z nich po chwili uspokaja się przyjmując do wiedzy, że nie mają u niej wielkich szans. Kobiety w mig dostrzegają jej obecność. Niektóre spoglądają na nią zazdrośnie, ale znaczna ich ilość odpuszcza sobie, gdyż Camellia nie próżni się swym wyglądem. Kiedy zechce potrafi ukryć swą obecność, więc nie jeden amator zgubił ją w zaułku. Ma w sobie to coś i wie jak tego używać, ale nie marnuje swego czasu na bezcelową kokieterię.

Historia

Narodziny Camelli nie były niczym wyjątkowym dla świata. Nie przyświęcały temu żadne dramatyczne ani wzniosłe wydarzenia. Pod czas porodu odprawiane były czynności typowe dla takiej sytuacji, aż w końcu mała Driada opuściła ciało swojej matki. Była zdrowym, ślicznym niemowlęciem. Wszystkie kobiety w wiosce bardzo cieszyły się z nowopoczętej istotki. Na jej cześć wyprawiono pokaźną ucztę, po czym wszyscy wrócili do normalnego życia w świadomości, że ich grono zasiliła kolejna Driada żądna nauki. Mała rosła jak na drożdżach. Gdy już osiągnęła kilka latek postanowiono, że nie ma co zwlekać z nauczaniem. Od małego czuła silną więź z wszystkimi Driadami a nie tylko swoją matką, jednak gdy nauczanie się rozpoczęło, relacje te pogłębiły się. Była taka sama jak inne, a inne były jak ona. Nie było większych podziałów, wszystkie miały równy głos jako siostry. Oczywiście każda pełniła inną funkcję i z tego pochodził szacunek, ale kiedy dochodziło do sporów, stawały na równi z sobą. Naukę rozpoczęto od lekkiej praktyki. Kobiety były świadome, że młode ciało kształtuje się najlepiej. Poza tym Camellia jak każde dziecko musiała jakoś spożytkować swoją energię i dobrze by było jakby robiła to w pożyteczny sposób. Kiedy osiągnęła odpowiedni wiek zaczęto ją nauczać wszelkiej wiedzy przydatnej dla każdej Driady. Uczyła się pilnie i z wielką chęcią. W dodatku była bardzo bystra i wiedzę pochłaniała swobodnie niczym otaczające ją powietrze. Oprócz miłości do nauki zaczęła odczuwać coś jeszcze. Wszelkie rośliny i niewinne zwierzęta stały się bardzo bliskie jej sercu. Poza godzinami nauki i ćwiczeń rozwijała swe zainteresowania rozmawiając z wszelką florą i fauną. Nie zawsze jej ciekawość kończyła się dobrze, ale zawsze potrafiła wybrnąć z niebezpiecznej sytuacji. Im starsza tym piękniejsza. Im więcej wiosen liczyła tym więcej wiedziała. Mijały lata, dekady a ona odkrywała świat za pomocą bardziej doświadczonych sióstr. Miała dobry kontakt z matką, która nie raz dawała jej cenne rady, którymi nie zawsze mogły uraczyć ją inne Driady. Gdy Camellia osiągnęła już pełną wiedzę praktyczną i teoretyczną minęło sto lat od jej narodzin. Pod czas świętowania ukończenia nauki i pełnego wieku nastał czas, by wybrała dziedziny magii, które chce posiąść i kierunek w jakim chce się rozwijać. Dziewczyna bez zastanowienia wybrała aspekt ziemii i życia wiedząc, że jej celem w życiu jest pomaganie naturze. Od tej chwili jeszcze pilnej uczyła się tego, czego jej przekazywały inne Driady. Wiedziała, że magia jest cięższa od wszystkiego co znała. Mimo wszystko uczyła się pilnie, wykorzystując do tego zarówno wsparcie sióstr jak i swoje doświadczenie. Aby osiągnąć poziom mistrzowski zajęło jej to kolejne sto lat. Pojmowała bardzo szybko, ale wiedzy i praktyki i tak było dużo. Opanowawszy juź wszystko czego chciała się nauczyć, postanowiła zająć się swoim hobby. Do tego celu wykorzystała własne drzewo, mając na celu udoskonalenie go. Metodą prób i błędów wykorzystywała całą swą wiedzę i magię. Po kilkunastu latach eksperymentów osiągnęła swój cel. Teraz postanowiła brać czynny udział w życiu wioski i wspierać zarówno starsze jak i młodsze pokolenia. W tym postanowieniu wytrzymała dziesięć lat, jednak przez cały czas czuła, że musi zdobywać nową wiedzę. W dodatku wiedziała, że gdzieś tam w świecie bezbronne stworzenia potrzebują jej pomocy, no i chciała podróżować. Poznawać nowe krainy. Gdy już nie wytrzymała, poprosiła matkę i inne siostry o zgodę na opuszczenie wioski. I tak już wystarczająco długo w niej żyła, a przecież świat był ogromny. Po krótkiej naradzie wszyscy się zgodzili. Przed wyjazdem matka wręczyła Camelli rodzinną magiczną branzoletę, jako błogosławieństwo i wsparcie dla córki. Ta podziękowała, pożegnała się z wszystkimi mieszkankami wioski, po czym ruszyła w świat ku przygodzie, zabierając ze sobą swoje drzewo, dar od matki i pare niezbędnych drobiazgów.
  • Najnowsze posty napisane przez: Camellia
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Karczma pod ziejącym smokiem]
    Kiedy już Camellia ocaliła Vatresa, przywróciła swe drzewo do postaci pierścienia. To co powiedziała najwyraźniej nie spodobało się gospodarzowi, ale postanowiła go zignorować. Jeśli dalej będzie szukał awantur…
    29 Odpowiedzi
    17082 Odsłony
    Ostatni post 7 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Karczma pod ziejącym smokiem]
    Camellia nie musiała długo czekać na reakcję obecnych tu jegomościów. Gospodarz zaoferował jej poczęstunek. Widząc jednak strawę, która stała przed piątką więźniów grzecznie odmówiła, czekając na dalszy zwrot a…
    29 Odpowiedzi
    17082 Odsłony
    Ostatni post 7 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Karczma pod ziejącym smokiem]
    Camellia szła ulicami miasta, kiedy nagle poczuła głód. Szczęśliwym trafem parę kroków dalej znajdowała się karczma. Na szyldzie widniał narysowany smok uchwycony w trakcie ziania ogniem. Rysunek nie był nazbyt…
    29 Odpowiedzi
    17082 Odsłony
    Ostatni post 7 lat temu Wyświetl najnowszy post