Oglądasz profil – Aquiris
















- Brak Avatara -

Ogólne

Godność:
Aquiris Azure
Rasa:
Maie Kropli
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
240 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Silna w blasku barachitu aura przyozdobiona została o miedziane zaplamienia, które kształtują się na wzór wianka kwiatów. Tak też pachnie. Wilgocią, hiacyntem, grzybieniem białym…tworząc tym samym słodki i subtelny zapach. Kołyszą się w niej dźwięki wody. Przemawia ona tajemniczym szmerem wytwarzając liczne, melodyjne głosy. Nikogo więc nie zaskoczy jej niebywała giętkość czy gładkość, nieznaczna miękkość, a ostre cięcia nie pasując do całej kompozycji. Cały ten ogród chowa się pod mgłą szafiru, która lepi się do palców, warg… Smakuje całą gamą znaczeń. Łogdnością, gorzkością, a nawet i kwaśna nuta zagości na języku.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Aquiris
Ranga:
Szukający drogi
Grupy:

Skontaktuj się z Aquiris

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
8
Rejestracja:
8 lat temu
Ostatnio aktywny:
1 rok temu
Liczba postów:
32
(0.03% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.01)
Najaktywniejszy na forum:
Rzeka Motyli
(Posty: 16 / 50.00% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Rzeka Motyli] Przypadkowe spotkanie
(Posty: 16 / 50.00% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:niezbyt silny
Zwinność:zręczny, szybki, precyzyjny
Percepcja:wyostrzony wzrok, czuły słuch, wyostrzony zmysł magiczny
Umysł:pojętny, ineligentny, silna wola
Prezencja:piękny, godny

Umiejętności

Czytanie i pisanieOpanowany
Ta umiejętność z reguły nie jest jej potrzebna, ale jednak warto znać jej podstawy.
ZielarstwoBiegły
Potrafi wykorzystywać rośliny do leczenia, tworzenia przeróżnych specyfików, w tym trucizn.
PrzetrwanieMistrz
Gdy jest sama, nieważne w jakim miejscu, potrafi sobie poradzić, nie musi jeść, pić, dlatego zdecydowanie łatwiej radzi sobie w trudnych warunkach.
KamuflażBiegły
Wykorzystując to kim jest, potrafi schować się w wielu miejscach. Potrafi również wykorzystywać otoczenie, by zniknąć z pola widzenia tym, z którymi niekoniecznie chce rozmawiać.
Opatrywanie ranOpanowany
Potrafi pomóc rannemu, wykorzystuje do tego nie tylko podstawową wiedzę, ale również swoje inne umiejętności, magię czy naturalne predyspozycje.
Czytanie aurBiegły
Ta umiejętność przydaje się gdy Aquiris chce zdobyć kilka informacji na temat danej osoby.
Skradanie się i unikiMistrz
(Poziom umiejętności zależy od postaci jaką przybiera). Najlepiej wychodzi jej skradanie się w formie zwierzęcej, choć w innych postaciach również bywa bezszelestna. Wykonywanie uników przychodzi jej z łatwością, zupełnie jak taniec.
TaniecMistrz
Uwielbia tańczyć, to jej sposób na zebranie myśli, odpoczynek czy rozrywkę. Jej taniec jest pełen gracji, pasji i emocji.
JeździectwoOpanowany
Czasem bywa tak, że musi dosiąść wierzchowca, nie jest to dla niej problemem, aczkolwiek w siodle nie czuje się zbyt pewnie.
MeteorologiaOpanowany
Przyroda potrafi dawać znaki, które dobrze odczytane sprawiają, że można wyciągnąć z nich wiele przydatnych informacji dotyczących pogody.
KulturoznawstwoOpanowany
Choć w jej życiu nie było wielu podróży, te które miała okazję odbyć, trochę nauczyły ją o innych kulturach.
Orientacja w terenieBiegły
Wystarczy wiedzieć kogo i czego słuchać, na co spojrzeć, by wiedzieć gdzie się jest.

Cechy Specjalne

PrzemianaDar
Aquiris potrafi przybrać dowolną postać, nie tylko humanoidalną, ale także rośliny lub zwierzęcia. Gdy przybierze daną formę ciała, potrafi wykorzystywać fizjonomię danej istoty.
Energia LeczniczaFenomen
Jako istota energetyczna, potrafi wykorzystywać swoje siły do uleczania ran nie tylko swoich, ale też innych istot. Musi jednak pamiętać, że wykorzystywanie tej mocy w nadmiarze, może doprowadzić ją do śmierci.
Krystaliczny DotykDar
Maie potrafi pokazywać swoje myśli czy wspomnienia za pomocą dotyku. Gdy tak się dzieje, w umyśle dotykanej istoty pojawiają się wizje, które chce przekazać Aquiris.
Wodne WięzyKlątwa
Aquiris nie może długo przebywać z dala od wody. To ona daje jej siłę by żyć, Maie została związana z nią po wsze czasy. Właśnie przez to jako cel swoich podróży wybiera miasta, blisko których znajdują się jeziora czy rzeki. Jeśli zbyt długo przebywa z dala od wody, jej energia słabnie, a to powoli doprowadza ją do śmierci.

Magia: Inkantacje

WodyMistrz
Maie Kropli od zawsze posługiwała się tą dziedziną magii. Doskonale radzi sobie z potężniejszymi zaklęciami, potrafi czerpać energię ze wszelkich źródeł wody. Opanowała również zaklęcia, które wpływają na organizmy żywe, choć czasem miewa problem z dobrym rzuceniem czaru. Mimo tego, woli trzymać się dobrej strony tej magii.
ŻyciaUczeń
Azure mocno związana jest z naturą, dlatego ta dziedzina nie jest jej obca, czasem wykorzystuje do pomagania innym. Nadal nie jest najlepsza w posługiwaniu się Magią Życia, ale wrota do opanowania jej są nadal otwarte.

Przedmioty Magiczne

Kostur KropliBaśniowy
Gdy Aquiris przyjmuje formę humanoidalną, często nosi przy sobie kostur, który skupia jej energię. Dzięki niemu jej zaklęcia są bardziej precyzyjne, dodatkowo odrobina zmagazynowanej energii przydaje się w momencie, gdy Maie jest wyczerpana.

Charakter

Aquiris to szczera, dobra istota, która dba o naturę tak jak ją tego nauczono. Jeśli ktoś nie zna jej dobrze, może wydawać się poważna, spokojna, bez ani krztyny spontaniczności, jednak jeśli ktoś postanowi zbliżyć się do niej, zdobyć jej zaufanie, może przekonać się, że w tej kobiecie drzemią energia, radość i odrobina szaleństwa. Jeśli dobrze czuje się w czyimś towarzystwie, lubi rozmawiać, dzielić się swoimi poglądami, czasami nawet bywa zaczepna, czy pokusi się na żart. Azure kocha przyrodę, uwielbia wodę, jeśli ma zły humor, czy jest jej smutno, właśnie w takich miejscach można ją odnaleźć. Może wydawać się, że nic jej nie krzywdzi, nic nie jest w stanie sprawić jej przykrości, ale prawda jest nieco inna. Drobne sprawy sprawiają jej radość, ale też drobne nieporozumienia i przykrości sprawiają, że zbyt dużo rozmyśla na ten temat. 

Mimo wszystko jest silną kobietą, która zna swoją wartość. Jeśli trzeba, stanie w obronie słabszej istoty, pomaga tym, którzy jej pomocy potrzebują, od zwykłego leczenia, o nawadnianie pól czy osuszanie podmokłych terenów. Takie zachowania mogą wskazywać na to, że Aquiris ma dobre serce. Jest osobą oddana swoim obowiązkom, jeśli coś robi, to robi to dobrze i porządnie. Nie gardzi rasami tak jak niektórzy, w stosunku do innych grup jest raczej neutralna. Co zaś tyczy się jej serca jeśli chodzi o przyjaźń i miłość, to jeśli ktoś zdobędzie jej sympatię może liczyć na dobrą przyjaciółkę, która zawsze pomoże w potrzebie i wesprze dobrym słowem, ale w odpowiednim momencie potrafi wziąć za fraki i zmusić kogoś do posprzątania swojego życia i ruszenia dalej. Miłość to inna sprawa, nadal poszukuje swojej drugiej połowy, mimo, że nie gardzi drobnymi flirtami, czy zaczepkami, raczej nie jest kobietą, która biega za każdym mężczyzną, który okaże jej odrobinę zainteresowania.

Wygląd

Maie posiada wiele wcieleń, potrafi przyjąć formę każdej żyjącej istoty czy rośliny. Często korzysta z tego by dopasować swój wygląd do danego otoczenia czy społeczeństwa. 

Jednak jej ulubioną formą jest postać kobiety o długich, białych włosach, jasnych oczach i małych, delikatnych ustach. Ma zgrabną figurę i kształty tam gdzie trzeba. W tej formie ubiera się w piękny strój, którego górę tworzy swego rodzaju gorset, lecz nie jest on taki delikatny, bowiem pełni on funkcję pancerza. Dół tego stroju jest zwiewny, tak samo jak rękawy, które nie są na stałe połączone z resztą stroju. W jej dłoni spoczywa kostur, który skupia jej energię i pozwala na precyzyjne rzucanie zaklęć. Na głowie nosi krystaliczny diadem, co wskazuje również na to, że kobieta lubi ozdoby i wszelkie dodatki. W tej postaci przypomina czarodziejkę, która czaruje nie tylko magią, ale także swoją urodą. Nie boi się pokazywać w tej postaci, nawet jeśli wiele istot ma negatywne nastawienie do magicznych stworzeń.
Głos Maie jest spokojny, ciepły, ale jeśli trzeba potrafi brzmieć mocniej i poważniej. Aquiris porusza się z kobiecą gracją i powabem, przywykła już do przeróżnych form, dlatego odpowiednie zachowanie w danej postaci nie jest dla niej szczególnie trudne.

Historia

Tego poranka Kryształowe Jezioro było nadzwyczaj spokojne. Nic nie zakłócało jego spokojnego istnienia, stworzenia zachowywały się całkiem normalnie, jedynie lekki, wiosenny wiatr sprawiał, że na gładkiej tafli pojawiały się delikatne fale. Poranna rosa lekko skapywała z wodnych roślin, spływając delikatnie po gładkich liściach i wpadając do wód jeziora, roztaczając kręgi rozchodzące się od miejsca, w którym cichutko uderzały. Przez krótką chwilę, poranny wietrzyk dmuchnął mocniej, unosząc nasionko rośliny rosnącej tuż przy brzegu, zaniósł je kawałek dalej, gdzie spoczęło na liściach niewielkiego krzewu. Wszystko wyglądało tak spokojnie, jakby właśnie nastał kolejny, zwykły dzień. Kolejny podmuch był mocniejszy, zwichrował gałęzie krzewu, nasionko spadło na ziemię, a poranne krople rosy opadły z liści na wilgotną ziemię. Trzeci podmuch był jakby inny, niósł ze sobą więcej niż zapach drzew rosnących wkoło. Było w nim coś, co nie każdy był w stanie wyczuć, cząstka magii, która wprawiła w drganie nie tylko pobliską roślinność, ale też wodę jeziora, która przy brzegu była taka spokojna, a teraz kręgi rozchodziły się coraz szybciej i dalej. Podmuchy jeszcze bardziej wzmogły swoją siłę, rozpraszając spadające kropelki. W pewnym momencie pojawił się malutki wir, który schowany pod krzaczkiem rosnącej przy brzegu rośliny, był zupełnie niewidoczny. Przez krótką chwilę było cichutko, lecz potem z niewielkiego wiru stworzył się większy, a potem cała tafla jeziora była niespokojna, jakby na dnie szalało coś, co miało sprawić, że cała woda ucieknie z tego miejsca, pozostawiając suchy dół. Nic jednak nie było takie na jakie wyglądało. To co działo się tego poranka nie było czymś złym, był to proces, który nie należał do zwyczajnych. Wiatr niósł w sobie pradawną magię, która związana byłą z naturą, a ta tego dnia postanowiła, że potrzebuje kogoś, kto zadba o to miejsce, kto będzie stał na straży porządku, kogoś kto będzie miał pod pieczą faunę i florę. Z jednego małego powiewu, z jednej drobniutkiej kropelki delikatnie wpadającej do jeziora, powstała ona, Aquiris, Maie Kropli, która tego dnia otrzymała dar, jakim było życie. Z jednej kropli zrodziła się energia, ta czerpała z otoczenia coraz więcej i więcej, jej siła wrastała z każdym dniem. Na początku była częścią jeziora, nie wyróżniała się niczym szczególnym, lecz z biegiem czasu powoli nabierała nowych cech, stawała się większa, silniejsza, aż w końcu po paru latach mogła stać się osobą częścią, mogła zacząć żyć po swojemu, bez bycia integralną częścią jeziora. Wtedy Aquiris przybrała nieokreślony, wodny kształt, który wynurzył się ponad taflę jeziora, tam Azure została przywitana przez inne Maie, które zaczęły wprowadzać ją w świat przyrody, który ją otacza. 
Nauczyła się być energią, która swoją obecnością potrafi wpływać na otaczającą ją naturę. Uczyła się korzystać z tego co otrzymała, nabierała doświadczenia, a z czasem potrafiła przybrać postać niewielkiej roślinki, by po długim treningu i nauce, przybierać formy zwierząt, a w końcu nadszedł dzień, w którym przyjęła formę białowłosej kobiety.
Przez wiele długich lat uczyła się wszystkiego co tylko inne Maie były w stanie jej przekazać. Poznawała uczucia, o których wcześniej nie miała pojęcia, uczyła się radzić sobie ze smutkiem, złością, cieszyła się czując szczęście, troskę i przyjaźń. W jej dotychczasowym życiu było nawet miejsce na pierwsze zakochanie i rozstanie. Pod czujnym okiem Naturianek mogła nauczyć się zielarstwa i wykorzystywać tę wiedzę do tworzenia eliksirów, maści i innych specyfików, które mogły być użyteczne przy pomaganiu innym. Przez długi czas szlifowała swoje zdolności magiczne, do których posiada naturalne predyspozycje.

Gdy pierwszy raz miała okazję wybrać się do miasta, przybrała formę białowłosej kobiety, która stała się jej ulubioną postacią. Od opiekunek dostała kostur, który miał służyć jako niewielki magazyn energii oraz wzmocnienie precyzji rzucanych zaklęć. Aquiris była trochę zestresowana pierwszą wizytą wśród zupełnie obcego jej społeczeństwa, ale nie zrezygnowała z tego. Pierwszy raz miała sposobność, by poznać problemy mieszkańców miasta, zobaczyć z jak wieloma niepowodzeniami muszą się zmagać. W tamtym okresie największym kłopotem była susza, przez którą pola były nieurodzajne, ludzie głodowali. Pojawienie się Azure było jak zesłanie anioła przez samego Stwórcę. Maie wykorzystała swoją magię, nawodniła pola i wspomogła roślinność, by wkrótce mieszkańcy mogli cieszyć się spokojem i pełnymi magazynami. Aquiris cieszyła się, że mogła pomóc, było to też doświadczenie, które zmotywowało ją do dalszego pogłębiania swojej wiedzy i szlifowania talentu magicznego, który okazał się tak przydatny.

Z biegiem lat Maie rosła w siłę, zmieniały się nie tylko jej zdolności, ale kształtował się jej charakter. Kolejne doświadczenia wzbogacały jej życie, a swojej drodze spotykała wiele, ciekawych istot, choć nie które nie zdobyły jej sympatii. Nauczyła się wiele o życiu, o Alaranii i dzięki temu lepiej rozumiała nie tylko społeczeństwa, ale też faunę i florę.

Po dziś dzień jej domem jest Kryształowe Jezioro, o które dba najlepiej jak potrafi.
  • Najnowsze posty napisane przez: Aquiris
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: Ponownie w domu/gość w dom
    Maie spojrzała na Chorsa, nieco zaskoczona jego słowami, lecz odezwała się dopiero wtedy, gdy zakończył. - Nie sądziłam, że mężczyzna, w dodatku wilkołak, będzie zwracać uwagę na takie szczegóły jak zapach czy …
    17 Odpowiedzi
    11613 Odsłony
    Ostatni post 7 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: Ponownie w domu/gość w dom
    Wilkołak zasypał ją pytaniami, co nieco rozbawiło Maie, która postanowiła trochę poczekać z odpowiedziami. Jej wzrok powiódł za Chorsem, który wyszedł z wody, by wysuszyć swoje ciało i przygotować się do spacer…
    17 Odpowiedzi
    11613 Odsłony
    Ostatni post 7 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: Ponownie w domu/gość w dom
    Zawód na twarzy Chorsa nie umknął jej uwadze, dlatego uśmiechnęła się ciepło, bo wcale nie chciała go odrzucać, bo nie o to w tym chodziło. Czuła, że Chors nie będzie byle kim w jej życiu, ale znali się raptem …
    17 Odpowiedzi
    11613 Odsłony
    Ostatni post 8 lat temu Wyświetl najnowszy post