Łatwo wpada w gniew, wtedy staje się wulgarny. Kiedy go zdenerwować staje się agresywny i zaczyna wygrażać. Czasem niepotrzebnie ironiczny, ale mimo to przyjacielski. Dąży do celu w każdy możliwy sposób. Raz podjętej decyzji lub zadania nie zmieni. Gdy trzeba, jest odważny, lecz boi się większych węży lub pająków. Lubi towarzystwo, które liczy do 5 osób. Żałuje wielu błędów opisanych w historii.

Wysoki, ciemnowłosy, utyka niedostrzegalnie na prawą nogę, jednak nie przeszkadza mu to w niczym. Jego twarz nie należy do najpiękniejszych, poznaczona bliznami, ale jego oczy są błękitne, wciągające niczym głębia oceanu. Nosi na sobie tunikę koloru ciemnozielonego, wszystkie ubrania trzyma w dość obszernym plecaku. Na odcinku od barku do jego łokcia widnieje napis: Chcesz coś osiągnąć, zrób to sam. Jest dość barczysty i umięśniony.

Urodził się i wychował w Thorn, odległej elfickiej osadzie. Jego tata odszedł, jeszcze, gdy był maleńkim elfiątkiem. Odkąd tylko pamięta, zawsze brakowało mu ojca. Gdy pewnego razu wyruszył wraz z przyjacielem na polowanie, dokładnie wycelował strzałą w wilka, lecz jego kolega wszedł na linię strzału, rana obficie krwawiła. Wiedział, że aby uleczyć taką głęboką ranę potrzebna jest magia o której, nie oszukujmy się, nie miał zielonego pojęcia. Wrócił do wioski, z ciałem na rękach. Za ten czyn został wygnany. Co noc dręczyły go okropne koszmary. Potem, przez wiele lat mieszkał w lasach, gdzie szkolił się w łucznictwie i polowaniach. Następnie zaszedł na Dzikie Pola, gdzie nauczył się: medycyny, zielarstwa, alchemii oraz demonologii. Następnie dotarł na poligon, gdzie przysposobił zdolność walki bronią białą i skrytobójstwo. Przez długi czas zabijał niebezpieczne bestie, biorąc za to opłatę. Pomagał też w ujmowaniu coraz groźniejszych bandytów w większych miastach. Niestety straszne sny nadal go nękają. Ale jego podróż się nie skończyła i prędko się nie skończy...