Oglądasz profil – Therent

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Therent Elsedor
Rasa:
Pól-elf
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
30 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Wyjątkowo słaba aura o cynowej barwie i obsydianowej poświacie. Słychać przy niej głuchą ciszę i roztacza wokół siebie ledwie wyczuwalny zapach lasu. W dotyku giętka, a w smaku słona

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Therent
Grupy:

Skontaktuj się z Therent

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
13
Rejestracja:
13 lat temu
Ostatnio aktywny:
12 lat temu
Liczba postów:
109
(0.12% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.02)
Najaktywniejszy na forum:
Nowa Aeria
(Posty: 34 / 31.19% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Rynek] Liczne Spotkania
(Posty: 34 / 31.19% wszystkich postów użytkownika)

Podpis

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:silny, niezłomny, odporny
Zwinność:zręczny, szybki, dokładny
Percepcja:kiepski węch, przytępiony smak, pozbawiony zmysł magiczny
Umysł:ineligentny, silna wola
Prezencja:Ładny, godny, władczy

Umiejętności

MedytacjaMistrz
Nie mająca zbyt wiele wspólnego z magią, wzmocnienie siły woli, skupienie, samokontrola i dyscyplina
Władanie mieczemMistrz
Bardzo utalentowany i wyćwiczony w walce bronią ciętą, zwłaszcza obosiecznym mieczem drzewcowym
JeździectwoOpanowany
PływanieOpanowany
WspinaczkaPodstawowy
Walka WręczBiegły
Ramię ma mocne, a pięść twardą. Do tego niezgorszy refleks, by sie uchylic.
Wiedza o uzbrojeniuOpanowany
Sam wytwarzaniem broni i pancerzy sie nie zajmuje, ale umie poznać dobrą robotę i dobrać odpowiednio ekwipunek
MedycynaPodstawowy
Dyscyplina UmysłuBiegły
Dysponuje umiejętnością panowania nad sobą, kontrola emocji i percepcji, autosugestia
AntymagiaBiegły
Opanował techniki umysłowe blokujące czytanie jego aury i czytanie w myślach oraz wszelką ingerencje magiczna w jego wnętrze

Cechy Specjalne

Niewrażliwość na bólZaleta
Odczuwa ból, ale dzięki niezwykłej sile mentalnej potrafi go ignorować
Przeżycie bez pożywieniaDar
Medytacja pozwala mu żywić sie wyłącznie wodą i zawartymi w niej mikroorganizmami
Regeneracja ranDar
Przyspieczone tępo gojenia się wszelkich fizycznych obrażeń

Magia: Intuicyjna

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Mroczny

Charakter

Osobnik obdażony niezwykłą siłą charakteru. Ma za sobą spory kawałek życia i wiele doświadczeń. Pewny siebie, lekko wyniosły, nonszalancki. Na swój sposób jest skryty, ale w żadnym wypadku nie oznacza to, że jest cichy i małomówny. Nie mówi o tym co dzieje sie w jego wnętrzu, ale o wszytkim na około rozprawia chętnie i żywo. O ile akurat nie medytuje...

Jego moralność opiera sie na subiektywnym poczuciu honoru. Trzyma się własnych zasad i wartości. Są nimi prawdomówność, odwaga, opanowanie, dyscyplina, zahartowanie, wyrtwałość, szacunek dla kobiet i starszych.
Sfera wrażliwości uczuciowej Therenta jest najpilniej strzeżonym sanktuariom wewnątrz jego osobowości. Głębokie czucie i przeżywanie jest zarezerwowane wyłącznie dla niego samego, bez świadków i podczas specjalnego wyciszenia. Podczas dziejących się zdarzeń Therent sięga do swego serca, tylko po to, by podjąć decyzję, nie pozwala jednak, by emocje dyrygowały jego zachowaniem.
Jego celem jest samodyscyplina i pokonywanie własnych ograniczeń. Fascynuje go siła umysłu i w życiu stara sie dowieść jak wiele można uzyskać poprzez autosugestię.

Wygląd

Therent jest wysokim i silnie umięśnionym mężczyzną o sinawej cerze i brązowych oczach wpadających w czerwień. Po sposobie jego poruszania się, sprężystości i stabilności z jaką stawia kroki można poznać, że bardziej obeznany jest z tańcem miecza, niż z pląsami przy muzyce.

Rysy twarzy ma dość surowe i ostre, ale przystojne. Nieco wydłużone końcówki uszu wystające spod płaszcza srebrzystych włosów zdradzają domieszkę elfiej krwi. Pozostałości tej pradawnej rasy widać także w dumnej postawie tego wojownika. Wargi ma wąskie i zacięte, posiniałe.
Powyżej pasa nie nosi żadnego okrycia. Biodra obciąża metalowy pas, ze sztyletem, a silnie umięśnione uda i łydki chronią spodnie z czarnej, utwardzanej skóry. Podniszczone obuwie i przewieszona przez tors torba oraz dwa szerokie elfie ostrza osadzone na drzewcu dopełniają całego wizerunku.

Pniżej mostka ma znamię w kształce dziesięcioramiennej gwiazdy.

Historia

W plemieniu jego ojca nie istniało inne prawo, niż prawo silniejszego. Wódz był najsilniejszym mężczyzną w wiosce, a reszta robiła to na co miała ochotę dopóki im na to pozwolił. Dlatego nikogo nie obchodziło, gdy przywiózł ze sobą młodą elfkę, nosząca ślady pobicia, a potem gdy trzymał ją w swoim namiocie tak długo, aż rosnący brzuch uczynił ją mniej atrakcyjną, a bardziej nieporadną. Wówczas elfka znalazła się pośrodku wioski, bez dachu nad głową i możliwości zdobycia pożywienia. Na szczęscie, kobiety w osadzie były mniej bezduszne od mężczyzn i nie wszystkie były niewolnicami i nałożnicami. Kilka z nich mieszkało niezależnie i to one przygarneły brzemienną dziewczynę.

Kolejny dramat spadł na elfkę, zaraz po narodzinach jej syna. Dziecko postanowiono poddac rytualnemu obrządkowi, który miał rozstrzygnąć, czy może zostać włączony do społeczności wojowników, czy też bogowie zabiorą go jako ofiarę. Mimo dramatycznych protestów matce wydarto niemowlę, ponacierano metaliczną mazią i położono na płaskim kamieniu na skalnej półce, gdzie miało przeleżeć trzy noce na odludziu.
Niechybnie oznaczało to śmierć dla noworodka. Oznaczałoby... ale Therent miał szczęście.
W okolicy znalazł sie anioł. Dokładnie anielica, która zjawiła sie całkiem przypadkowo, bedąc w podróży. Na widok płaczącego chłopca, ścisnęło jej sie serce. Nie chciała pozwolić by zginał w ten sposób, a wiedziała też, że jako istota z innego panu, nie może go adoptować. Pochyliła sie i ucałowała niemowle w brzuszek, a dziecko natychmiast przestało płakać i machać kończynami. Dar anielicy miał mu pomóc przetrwać. Było to szczególne błogosławieństwo. Chłopiec od tej chwili nie potrzebował pokarmu więcej, niż dostarczyły mu mineraly i drobnoustroje spływające na jego wargi wraz z deszczem. Jego ciałko było odporniejsze na chłód, a dusza spokojna i szczęśliwa.
Po trzech dniach mężczyźni z wioski znaleźli bobasa, śmiejącego się do nich, leżącego spokojnie w tym samym miejscu, w którym go zostawili. Był mokry od deszczu i nieco wychłodzony, ale poza tym całkiem zdrowy. Jego skóra zachowała sina barwę od metalicznego mazidła, którym go wysmarowano, ale nikt nie przypominał sobie, żeby robiono znak gwiazdy na jego piersi. Rytuał przeszedł pomyślnie, więc zwrócono go matce i zezwolono na ćwiczenie razem z chłopcami z wioski, gdy miał na tyle siły, by udzwignąć broń.

Ojciec nie był z niego dumny. Uważał go za dziwadło, ze względu na cechy elfa, które odziedziczył po matce. Odpychał od siebie chłopca, a kiedy Therent w wieku 12 lat pokonał wszystkich trzech swoich przyrodnich braci, ich matka podburzyła mężczyzn, by przepędzili Therenta z osady. Odeszli razem z matką. Elfka niedługo potem zapadła na gorączkę i zmarla. Chłopiec został sam, ale już dość dobrze posługiwał się mieczem, by przetrwać. Pomagał mu także dar anielicy, który sprawiał, że mógł tygodniemi nie jeść i nie czuł głodu. Bez żadnego okrycia, nie dokuczał mu mróz nawet w chłodne, wietrzne i wilgotne dni.

Po dwóch latach samotności spotkał pewnego wędrownego starca, podróżujacego z chłopcem mniej więcej w jego wieku. Staruszek był filozofem. Głosił potęge sił umysłowych i nauczyał o cnocie samokontroli, dyscypliny i wewnętrznego uporządkowania. Therent został z nimi. Staruszek stal mu sie bliski jak ojciec i młodzieniec chłonął jego nauki i praktykował ćwiczenia duchowe z wielkim zaangażowaniem. Drugi z chlopców stał się jego kompanem, przyjacielem i bratem. Nazywał się Ursen i był tylko dwa lata starszy od Therenta. Wędrowali razem i wiedli dość beztroskie życie, upływające im nam kontemplowaniu przyrody, doszukiwaniu sie ładu we wszechświecie i studiowania własnych umysłów. Sielankę przerwał napad leśnych rozbójników. W wyniku odniesionych ran staruszek zmarł, a chłopcy krwawo go pomścili, ścigając każdego z winnych tej na paści, dopóki każdego nie zabili.

W ten sposób dotarli do miast. Przybrani bracia, których lączyła wiara w rozum i siłe woli. Gdy dokonali zemsty, zajęli sie odkrywaniem życiowych przyjemności, które oferowały karczmy, rynki i inne miejskie przybytki. Poznali kobiety, złoty blask monet i bogactwo towarów oferowanych na straganach. Używali życia, utrzymując się z polowań, najmowania się jako strażnicy, pojedynkowania sie za pieniądzę.

Po dziesięciu latach Ursen się ożenił i osiadł w rodzinnym mieście żony. therent był u nich częstym gościem i kręcil sie po okolicy około roku, ale nie mógł dłużej usiedziec w jednym miejscu. Pożegnał przyjaciela i jego rodzinę i ruszył dalej, przed siebie...

  • Najnowsze posty napisane przez: Therent
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: "Mściciel"
    Podobała mu się. Była konkretna i zdecydowana. Do tego całkiem kobieca, mimo, że najwyraźniej celowo ten fakt odrzucała. Te obserwacje powstały w jego głowie bez żadnego emocjonalnego tła. Zarejestrował je i ty…
    89 Odpowiedzi
    48211 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: "Mściciel"
    Świt rozlał się szarością wśród drzew martwego lasu. Obóz wojskowy, położony na obrzeżu Mglistych Bagien wciąż jeszcze pogrążony był we śnie. Therent nie zamierzał się kryć. Podszedł do bramy żwawym krokiem, gd…
    89 Odpowiedzi
    48211 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [niedaleki las] Ślady
    Podczas miesięcznego pobytu w domu za miastem, Therent poświęcał czas medytacji i budowaniu zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej harmoni. Przy domku nie było gospodarstwa, a w kiesie Therenta wciąż spoczywały…
    38 Odpowiedzi
    15356 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post